Już trochę pograłam w Imperium: Horizons, więc się podzielę przemyśleniami.
CO NOWEGO W PUDLE?
1. Dostajemy
nowe tekturki. Poza tymi rozkładanymi do uporządkowania rynku, takie tekturowe "paski" dostają też gracze, żeby uporządkować swój obszar gdzie trzymają karty i zasoby, co jest z jednej strony fajne, bo są tam nazwy odpowiednich decków, więc łatwiej nawigować między słowami kluczowymi odnoszącymi się do odpowiedniej talii w grze, z drugiej jakoś wydaje mi się, że obszar gracza zajmuje wtedy więcej miejsca i wolę i tak ich nie używać i rozkładać sobie talie, tak jak lubię
, za to mężowi się podoba, bo dawno nie grał i nie musiał się zastanawiać, gdzie co kłaść i co jest czym, tylko po przerwie szybko sobie rozłożył grę i nie myliło mu się, gdzie ma discard.
2.
nowe żetony. Karta przesilenia została zastąpiona dość sporym żetonem, co mi tam rybka i z przyzwyczajenia i tak używam karty, ale co kto woli, każdy z graczy dostaje żeton odnoszący się do karty King of Kings, żeby sobie nim zaznaczyć, kiedy już ktoś tę kartę raz wykorzystał, żeby nie próbować użyć jej ponownie (wg instrukcji mamy tego żetony używać, jak monety i po użyciu karty obrócić go na "ciemną stronę", choć ja wolę położyć stos żetonów nad kartą króla królów i po prosto pobrać żeton przy użyciu karty, bo o obróceniu zapominam lub zapominam, która to strona symbolizuje "zużycie
). Poza tym są żetony specjalne dedykowane zdaje się frakcji Kultystów (jeszcze nie grałam, więc nie jestem pewna jak działają) oraz nowy rodzaj zasobów - goods, ale o nich za chwilę, bo są wykorzystywane tylko przy użyciu dodatku Trading Routes. Dostajemy też nowe żetony zasobów, w tym te z mnożnikami x5 i x10 zasobów, które teraz mają liczby zamiast kropek, więc są lepiej czytelne.
3.
Wydrukowane tabelki w postaci nieco większych kart
do obsługi botów - fajnie, bo te fanowskie są dość duże, a te w pudle są zgrabne i nie zajmują miejsca na stole, a są czytelne.
4.
Zamienne karty do pudła Classics i Legends. Poza kartami z erraty jest też sporo innych kart do podmienienia w taliach z poprzednich pudeł, ponieważ pododawano do nich nowe symbole, które pozwalają zbilansować grę, jeśli ze "starymi" kartami chcemy używać nowych frakcji z pudła Horizons albo dodatku Trading Routes. Może to wprowadzić nieco zamieszania, jeśli wprowadzamy nowych graczy i dajemy im talie z poprzednich pudeł, bo jeśli ich frakcja nie wykorzystuje tych nowych symboli czy opisów, to należy je po prostu zignorować na karcie, a przy pierwszej grze może to nieco namieszać, ale jak się grę już zna, to nie przeszkadza zupełnie.
5.
Karty pomocy. Nie mamy przypominajki jak wygląda tury już na ostatniej stronie instrukcji (teraz tam jest skrót zasad do gry solo z dodatkiem), więc dodano dwie karty pomocy (chyba autorzy już się nie łudzą, że ktoś w to gra na więcej niż dwóch graczy
). Ja jednak druknęłam sobie fanowską kartę pomocy i uważam, że jest lepsza, ale to też jak kto woli.
6.
Nowe frakcje. Jest ich aż 14 i muszę przyznać, że są wśród nich reprezentanci każdego poziomu trudności, co sprawia, że jakbym miała komuś polecać pudło na start, to bym polecała zdecydowanie Horizons, bo wręcz to jedno pudło wystarczy jako kompletna gra i nawet nie trzeba by dokupywać kolejnych, chyba że komuś wybitnie nie podejdzie dodatek Trading Routes (ale o tym za chwilę). Co więcej w instrukcji patrząc na opisy wszystkich "starych" frakcji z poprzednich pudeł, można się lekko zdziwić, bo niektórym zmieniono liczbę gwiazdek opisującą poziom trudności, plus wprowadzono oznaczenie mega skomplikowanych frakcji podwyższając ich poziom trudności do 6 gwiazdek (wcześniej 5 był max). Nowe frakcje natomiast są bardzo interesujące, te którymi grałam, to każda dawała inne odczucia (grałam póki co 5 frakcjami z Horizons o trudności od 2 do 4). Niestety ( a może i stety - tu właśnie zależy, jak się komu dodatek Trading Routes spodoba) aż 6 frakcji z tych 14 jest skonstruowanych tak, że nie można nimi grać bez dodania dodatku, ale o tym co myślę o dodatku i co zmienia w kolejnym punkcie.
7.
Dodatek i moduły. Na tym punkcie spędzę trochę więcej czasu, bo poza wspomnianym już wcześniej dodatkiem, mamy w instrukcji też opisane kilka modułów gry, ale zacznijmy od dodatku:
- TRADING ROUTES, czyli "duży" dodatek to 14 nowych kart: talii wspólnej rynku/karta Fame/4 karty, po jednej dla gracza, kupców, których kładzie się obok karty swojej nacji i podobnie jak karta nacji daje umiejkę na całą grę. Dodatkowo wykorzystujemy w grze też wspomniane wcześniej żetony nowego zasobu dóbr (goods). Niby mało, ale wnosi to nową warstwę móżdżenia do gry. Aby grać z dodatkiem można karty wspólne po prostu wtasować do talii rynku przed grą, jeśli korzystamy z kart rynku z poprzednich pudeł, a jeśli używamy tych z Horizons, to najpierw trzeba odłożyć do pudełka wszystkie karty w talii rynku, które wprowadzają negatywną interakcję (te z mieczykami), ponieważ ten dodatek jest raczej pokojowy i właśnie jest zalecany osobom nie lubiącym negatywnej interakcji. Dodatkowo osobno na spód każdej "małej" talii na rynku kładziemy losową kartę szlaku handlowego - te karty wykłada się podobnie jak karty lądów, ale ich umiejki pozwalają robić naprawdę fajne combo w swojej turze. Karty z tego dodatku jest ciężej kupić/zdobyć z rynku (głównie dlatego, że do kupna najczęściej potrzeba nowego zasobu, który ciężej zdobyć lub tego zasobu potrzeba do skorzystania z tej karty), ale właśnie jak już się je dobrze scombuje, to jest ogromna satysfakcja. Dodatek przez to, że powiększa talię rynku i dodaje jedną więcej kartę do talii Fame wydłuża niestety lekko grę. Dodam też, że niby można go używać z frakcjami z poprzednich pudeł, ale jednak zdecydowanie przyjemniej się gra z nim tymi 6-cioma frakcjami dedykowanymi do tego dodatku, bo one mają też karty w swoich taliach nacji, które dobrze wykorzystują nowe karty runku wspólnego. Mimo wszystko (dłuższe przygotowanie kart rynku i dłuższa rozgrywka) mi się dodatek bardzo sposobał, ale...
- TRYB Z NEGATYWNĄ INTERAKCJĄ. To już zwykły proponowany moduł grania dostepny tylko w Horizons. Jeśli nie chcemy grać z Trading Routes, to w talii mamy karty negatywnej interakcji (z mieczykami). Niby to samo co w poprzednich pudłach, ale... tutaj negatywna interakcja jest podkręcona i ja osobiście wolę grać z tymi kartami niż z talią kart rynku z poprzednich pudeł, bo właśnie jest lepszy smaczek negatywnej interakcji. Miałam nadzieję, że będzie można podmienić karty z mieczykami i wrzucić te z Horizons do talii z poprzednich pudeł - sobie wymyśliła, że talię Horizons będę miała przygotowaną pod grę z Trading Routes, a jedną w poprzednich talii sobie zrobię taką negatywną, ale niestety nie da się :/. Turczi na BGG napisał, że nie poleca, bo nie jest to wtedy zbalansowane, więc kicha, choć niby napisał, że testują już różnie poskładane decki, żeby je potem opublikować, żeby każdy mógł sobie skomponować właśnie tak jak lubi, więc na to czekam. Póki co ubolewam nad faktem, że jak tylko chcę zmienić tryb gry (z dodatku na negatywny lub odwrotnie) to mam więcej przygotowywania talii :/. I to jest moje ale na którym skończyłam opis dodatku Trading Routes - szkoda, że trzeba tak wachlować tymi kartami przy każdej zmianie,bo jednak talia rynku wspólnego jest fajniejsza w Horizons przez właśnie możliwość większej negatywnej interakcji (chociaż nie spodziewajcie się tu walki na noże, bo to wciąż kilka kart w talii, tylko że z fajniejszymi efektami niż poprzednio).
- TRYB POKOJOWY. Można w talii rynku z Horizons wyjąć karty z mieczami i nie dokładać kart z Trading Routes i tak grać bardziej pokojowo - ja nie polecam. Jak już idziemy w pokój, to dodajcie Trading Routes.
- SZYBKI SETUP. To kolejny tryb gry, który polega po prostu na tym, że nie rozdzielamy talii rynku przy przygotowaniu na osobne rodzaje kart i nie tworzymy osobnych małych stosów dla kar Civilized, Uncivilized i Regions, tylko trzymamy cały deck rynku pomieszany i te małe stosy robimy z losowych kart, co pozwala usprawnić setup i pakowanie gry na koniec. Szczerze mówiąc, ja karty w pudle trzymam posegregowane, bo przy liczeniu punktów na koniec sobie szybko je rozdzielam, więc dla mnie jest do dość mała oszczędność czasu - może z 10 minut na grę, ale powiem, że ciekawie się gra z tak podzielonym, a raczej niepodzielonym, rynkiem, bo czasem ciężko jest dokopać się do karty danego typu - jednym nacjom to nie przeszkadza, innym już może utrudnić rozpędzenie się w grze, co zresztą autorzy wspominają przy opisie tego modułu, ja jednak sobie jedną talię rynku tak przygotowałam i czasem będę używać, bo grało mi się ciekawie z takim rynkiem (jedynie pewnie, jak frakcja np. mocno bazuje na dostępie na początku do kart lądów, to zrezygnuję z tego wariantu).
- WARIANT CENNYCH KART. Jedyny moduł, którego nie testowała i nie zamierzam. Autorzy proponują, żeby zagrać bez możliwości discardowania kart podczas fazy pasowania, przez co deck mielimy o wiele wolniej. Wydaje mi się, że będzie mnie to wkurzać i tylko rozwodni rozgrywkę i wydłuży, więc nie chcę nawet próbować.
- PRACTICE MODE DO GRY SOLO. Fajny krótszy tryb gry solo, gdzie nie używamy botów, tylko gramy dokładnie 12 rund, a jedyna losowość, to losowość kart na rynku i w jakiej kolejności będziemy dociągać karty naszej nacji. Ogólnie moduł zalecany, jak chcemy "szybko" sprawdzić, jak dana frakcja działa. Wydawało mi się, że 12 tur to mało, ale jak z tym grałam, to udawało mi się osiągnąć fazę imperium a na koniec gry wszystkie 3 warunki normalnego zakończenia gry się zbliżały, więc bardzo fajny tryb jak kto ma ochotę na nieco krótszą rozgrywkę (piszę "nieco", ponieważ ja swoje tury rozgrywałam dłużej niż normalnie, bo dużo bardziej skupiałam się na optymalizacji wszystkiego, bo miałam z tyłu głowy limit tych 12 rund, więc w sumie wyszło mi półtorej godziny, a normalnie gram dwie). Na koniec liczymy punkty tradycyjnie i wygrywamy, jeśli osiągnęliśmy dany pułap punktowy.
- SKRÓCONA ROZGRYWKA WIELOOSOBOWA. Moduł do stosowania zarówno w grze solo, jak i z żywymi graczami. Przy przygotowaniu gry odrzucamy kilka karty z talii rynku, żeby ten warunek końca gry mógł nastąpić szybciej, dostajemy też na wstępie na nasz discard dwie karty naszej nacji i mamy jedną kartę do zdevelopowania mniej wciągu gry. Jedynie warunek zakończenia gry przez kartę King of Kings się nie skrócił. Również na koniec gry gramy po odpaleniu końca tylko daną rundę do końca i nie rozgrywamy już kolejnej rundki. Niby miało być krócej, ale moje rozgrywki skróciły się tylko o 15 minut, ale może akurat specjalnie graliśmy tak, żeby nie kończyć, jak widzieliśmy zbliżające się zakończenie
, no trudno mi tu określić o ile naprawdę czas się skraca, autorzy twierdzą, że jest o 15 minut krócej na gracza. Ten wariant można stosować również z dodatkiem Trading Routes.
- NOWA KAMPANIA SOLO.
Wydaje mi się, że poprzednio kampania była proponowana jako zagranie jedną nacją przeciwko wszystkim pozostałym z pudła, ale głowy nie daję, bo nigdy nie grałam kampanijnie. Tutaj za to mamy kampanię opisaną, jako granie jedną frakcją 5 rozgrywek przeciwko 5 różnym botom i z każdą kolejną grą musimy wygrać na wyższym poziomie trudności bota. Ale jak mówię, tak jeszcze nie grałam i nie jestem pewna, czy tylko to moje wrażenie, czy rzeczywiście poprzednio proponowana kampania była dłuższa.
EDIT: to jednak żadna nowość, tylko nie ogarnęłam, że w poprzednich częściach kampania tak samo wyglądała.
Podsumowując, ja jestem bardzo zadowolona z nowego pudła, jeśli komuś nie zależy na nowych frakcjach czy dodatku Trading Routes, to pozostałe moduły opisane powyżej, które nie używają nowych komponentów, spokojnie można zaimplementować do "starych" pudeł, wystarczy ściągnąć instrukcję z BGG. Jedno czego mi brakuje w nowym pudle, to ściągawki z zasad używanych w Trading Routes, bo są one wspomniane w kilku miejscach instrukcji i trzeba trochę wertować instrukcję, jak się gra. No i instrukcja jest poprawiona - dodano opis przykładowej rundy w grze wieloosobowej i solo, co jest na plus, ale zmienili format na duży kwadrat i to się cholernie niewygodnie wertuje i przegląda szukać np. wytłumaczenia nowych słów kluczowych. Plus nie pamiętam już czego jak szukałam, ale się okazało, że ważna informacja, co do gameplayu była wspomniana w dziwnym miejscu, np. przy opisie setupu i nie powtórzona potem w zasadach. Więc jest lepiej, ale wciąż nieidealnie
.