Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Przetłumaczyłem niedawno na własne potrzeby instrukcję do League of Six. Miałem ochotę wrzucić ją na bgg, ale znalazłem tam tłumaczenie węgierskie tej samej instrukcji z informacją, że została opublikowana za zgodą Czech Games Editions. Czy opublikowanie, lub rozpowszechnianie w inny sposób, własnego tłumaczenia instrukcji bez zgody wydawcy stanowi naruszenie praw autorskich?
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Tak. Ale nie sądzę, żeby był problem z publikacją instrukcji. Po prostu napisz do Czech Games Edition z prośbą o zezwolenie na umieszczenie tłumaczenia na BGG. Wrzucając potem plik na BGG dodaj tylko fragment, że instrukcja opublikowana za zgodą CGE.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Dziękuję za wyjaśnienie wątpliwości.
Do CGE nawet już napisałem kilka dni temu, czekam na odpowiedź.
Do CGE nawet już napisałem kilka dni temu, czekam na odpowiedź.
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Teraz chłopaki z CGE są mocno zarobieni, więc możesz na odp trochę poczekać.
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Instrukcja do LoS jest przecież na Rebelu od dłuższego czasu
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Ja jak wrzucam tłumaczenie nikogo nie pytam o zgodę.
Robię to nie pobierając wynagrodzenia, nie czerpiąc korzyści majątkowych, umieszczam w tłumaczeniu kto jest autorem gry i instrukcji.
Nie widzę powodu, żebym tworząc fanowskie tłumaczenie instrukcji musiał prosić o zgodę.
Wg mnie to tak, jakbyś tłumaczył piosenki artystów i musiał ich prosić o zgodę na publikację tego.
Pzdr
Dr Doom
Robię to nie pobierając wynagrodzenia, nie czerpiąc korzyści majątkowych, umieszczam w tłumaczeniu kto jest autorem gry i instrukcji.
Nie widzę powodu, żebym tworząc fanowskie tłumaczenie instrukcji musiał prosić o zgodę.
Wg mnie to tak, jakbyś tłumaczył piosenki artystów i musiał ich prosić o zgodę na publikację tego.
Pzdr
Dr Doom
Spieszmy się grać z ludźmi, tak szybko odchodzą...
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
No i w zasadzie artystów też powinieneś poprosić o zgodę. Takie prawo
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Eeee tam, raczej nikt się nie przyczepi.
Przecież to jest im na rękę.
Ja jestem chaotyczny dobry, nie praworządny dobry...
Przecież to jest im na rękę.
Ja jestem chaotyczny dobry, nie praworządny dobry...
Spieszmy się grać z ludźmi, tak szybko odchodzą...
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Owszem jest, ale na pewno nie od dłuższego czasu. W zeszłym tygodniu jeszcze nie było.Veridiana pisze:Instrukcja do LoS jest przecież na Rebelu od dłuższego czasu
Ja dostałem instrukcję w języku angielskim.
Na rękę może i jest, ale prawa autorskie obowiązują. A ja wolę się szefowi nie tłumaczyć z ich naruszania.Dr Doom pisze:Eeee tam, raczej nikt się nie przyczepi.
Przecież to jest im na rękę.
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Ja nie mam szefa na szczęście...pawel1454 pisze: Na rękę może i jest, ale prawa autorskie obowiązują. A ja wolę się szefowi nie tłumaczyć z ich naruszania.
Spieszmy się grać z ludźmi, tak szybko odchodzą...
- straszykot
- Posty: 17
- Rejestracja: 13 cze 2007, 09:08
- Lokalizacja: Czestochowa
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Z tym "im na rękę" to różnie bywa. Spotkałem się z różnymi przypadkami, wydawcy nie chcą udostępniać tłumaczeń bo:
- tak i już, tworząc otoczkę tajemnicy która "czasem im pomaga" w sprzedaży
- gra/instrukcja jest kiepska
- mają porozumienia z dystrybutorem w danym kraju
- obawiają się, że ktoś może chcieć na tym zarobić
itp.
W większości przypadków nie ma problemu ale wg mnie zawsze należy/wypada poprosić o zgodę.
- tak i już, tworząc otoczkę tajemnicy która "czasem im pomaga" w sprzedaży
- gra/instrukcja jest kiepska
- mają porozumienia z dystrybutorem w danym kraju
- obawiają się, że ktoś może chcieć na tym zarobić
itp.
W większości przypadków nie ma problemu ale wg mnie zawsze należy/wypada poprosić o zgodę.
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
widzę ją na stronie od czasu jak LoS wskoczyło w promocję, czyli tak najmarniej od 3 tygodni, jeśli nie ponad miesiąc, ale mniejsza o to...pawel1454 pisze:Owszem jest, ale na pewno nie od dłuższego czasu. W zeszłym tygodniu jeszcze nie było.
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Ciekawy temat - prawa autorskie
Ciekawe jak wygląda publikacja instrukcji w formie wideo (podcast wideo). W sumie nigdy nie kogo nie pytałem o zdanie, a większość moich nakręconych wideo posiada bezpośrednie przełożenie formy pisanej instrukcji na obraz wideo.
Póki co (odpukać) nie spotkałem się z protestami żadnego z wydawnictw. Na początku jak nakręciłem filmik o Pitchcar i podłożyłem muzykę Scooter-a Fire był problem z prawami autorskimi, ale to inna historia.
Ciekawe jak wygląda publikacja instrukcji w formie wideo (podcast wideo). W sumie nigdy nie kogo nie pytałem o zdanie, a większość moich nakręconych wideo posiada bezpośrednie przełożenie formy pisanej instrukcji na obraz wideo.
Póki co (odpukać) nie spotkałem się z protestami żadnego z wydawnictw. Na początku jak nakręciłem filmik o Pitchcar i podłożyłem muzykę Scooter-a Fire był problem z prawami autorskimi, ale to inna historia.
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Tu nie łamiesz żadnych praw autorskich o ile nie będziesz czytał instrukcji na podcaście. To jest Twoja własna, autorska wersja zasad. Ponieważ zasady nie są chronione prawem autorskim, a tylko forma ich zapisania (czyli instrukcja), opowiadając o grze własnymi słowami, praw żadnych nie łamiesz.Maras pisze:Ciekawy temat - prawa autorskie
Ciekawe jak wygląda publikacja instrukcji w formie wideo (podcast wideo).
Inna sprawa, że firmom, które nie publikują instrukcji w internecie (Mayfair, Fred) może to być bardzo nie na rękę i będą mogli prosić o zdjęcie takiego filmu. Ale ja i tak mam zamiar zrobić bardzo dokładny podcast o 'sru przez wieki' bo żadnego Freda się nie boję ;P
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Z tego co ja zdążyłem zrozumieć na podstawie postów, które były zamieszczane kiedyś, to mogę sobie wziąć grę, zrobić własną grafikę i instrukcję, wyprodukować i wydać pod własnym tytułem. Dziwne to jest...
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Nie, ale sewis Dailymotion straszył mnie swoimi prawnikami i sankcjami kary pieniężnej. Uległem.Lucf pisze:Scooter dzwonił?
- MichalStajszczak
- Posty: 9476
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Tak - prawo autorskie chroni tylko oryginalną grafikę i tekst instrukcji, a tytuł może być chroniony jako znak towarowy. Jeżeli zmienisz nazwę, grafikę i instrukcję na tyle, że nie będzie to "naśladownictwo, mogące wprowadzić w błąd klienta", to możesz grę wyprodukować i sprzedawać, bo nie ma ochrony na samą mechanikę.konev pisze:Z tego co ja zdążyłem zrozumieć na podstawie postów, które były zamieszczane kiedyś, to mogę sobie wziąć grę, zrobić własną grafikę i instrukcję, wyprodukować i wydać pod własnym tytułem.
Co do publikowania tłumaczenia przepisów, to istnieje niebezpieczeństwo, że ktoś na ich podstawie może zrobić samoróbkę czy nawet piracką wersję i pewnie stąd zastrzeżenia wydawców. Ale mam nadzieję, że nie dojdzie do takich sytuacji, jak w przypadku napisów do filmów.
- Tommy
- Posty: 1739
- Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 27 times
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Ale to się w głowie nie mieści! Czyli moge dzisiaj wziąć np. Puerto Rico, nazwać to nie wiem Dominikana, opracować nową szatę graficzną ze znajomymi, napisać swoimi słowami instrukcję i sprzedawać (dopóki nie będe się podszywał pod Puerto Rico) zupełnie legalnie???MichalStajszczak pisze:Tak - prawo autorskie chroni tylko oryginalną grafikę i tekst instrukcji, a tytuł może być chroniony jako znak towarowy. Jeżeli zmienisz nazwę, grafikę i instrukcję na tyle, że nie będzie to "naśladownictwo, mogące wprowadzić w błąd klienta", to możesz grę wyprodukować i sprzedawać, bo nie ma ochrony na samą mechanikę.konev pisze:Z tego co ja zdążyłem zrozumieć na podstawie postów, które były zamieszczane kiedyś, to mogę sobie wziąć grę, zrobić własną grafikę i instrukcję, wyprodukować i wydać pod własnym tytułem.
Czyli w zasadzie wszystkie gry Encore z zamierzchłych czasów można by dzisiaj uznać za legalne. Przynajmniej ja to tak rozumiem.
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
feel the fear in my enemy's eyes"
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Z jednej strony jest to nieco niezrozumiałe, a z drugiej strony porównuje sobie opatentowanie mechaniki z patentowaniem algorytmów komputerowych. Obie sytuacje budzą wątpliwości.
Nie powinno być jednak tak, że ktoś wydaje grę w 100% mechanicznie taką samą. Wszystkie parametry, mechaniki, właściwości czy co tam może być. To już powinno być zabronione.
[edit] Dobra uwaga Tommy. Wszędzie się mówi, że Encore wykorzystywało ustrój PRL, by zrzynać gry z zachodu, a teoretycznie dzisiaj to też jest legalne .
Nie powinno być jednak tak, że ktoś wydaje grę w 100% mechanicznie taką samą. Wszystkie parametry, mechaniki, właściwości czy co tam może być. To już powinno być zabronione.
[edit] Dobra uwaga Tommy. Wszędzie się mówi, że Encore wykorzystywało ustrój PRL, by zrzynać gry z zachodu, a teoretycznie dzisiaj to też jest legalne .
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
- MichalStajszczak
- Posty: 9476
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Oczywiście, że możesz. Jeżeli szata graficzna będzie różniła się tak, że klient nie ma szans pomylić tych dwóch gier w sklepie, to takie działanie jest w świetle polskiego prawa legalne. Gdyby było inaczej, to już dawno zniknąłby ze sklepów Eurobusiness i wszystkie inne podróbki Monopoly.Tommy pisze:Ale to się w głowie nie mieści! Czyli moge dzisiaj wziąć np. Puerto Rico, nazwać to nie wiem Dominikana, opracować nową szatę graficzną ze znajomymi, napisać swoimi słowami instrukcję i sprzedawać (dopóki nie będe się podszywał pod Puerto Rico) zupełnie legalnie???
Bo cała mechanika gry to jest w istocie zbiór pewnych relacji matematycznych, a wzory matematyczne nie są prawnie chronione.
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
1. Nie cała - czasem dochodzi psychologia (ale o tym już dyskutowaliśmy ).MichalStajszczak pisze:Bo cała mechanika gry to jest w istocie zbiór pewnych relacji matematycznych, a wzory matematyczne nie są prawnie chronione.
2. Niby nie są, ale sprawa patentów na algorytmy/oprogramowanie pokazuje, że jednak nie zawsze jest tak prosto...
- MichalStajszczak
- Posty: 9476
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Nie chciałem zakładać nowego wątka, bo sprawa, którą tu poruszam, dotyczy właśnie praw autorskich. Kilka lat temu zrobiłem instrukcję do gry Madżong. Jest ona dołączana do zestawów gry, importowanych przez firmę Grapet. Ponieważ na forum zdarzały się od czasu do czasu pytania, odnośnie zasad, wrzuciłem przepisy na swoją stronę:
http://www.rost.com.pl/Gry/Mahjong.htm
Z postu Marasa, w wątku związanym z Madżongiem dowiedziałem się, że na stronie firmy Skarby Chin jest instrukcja Madżonga. Okazuje się, że jest to żywcem skopiowana do pliku .pdf zawartość mojej strony. Właściciele tej strony nawet nie zadali sobie trudu, by umieścić obrazki zestawów przez siebie sprowadzanych, zamiast tych, które sprowadza Grapet. Rozmawiałem z firma Grapet i dowiedziałem się, że juz 3 tygodnie temu kontaktował się w tej sprawie z firmą Skarby Chin - jak widać bez rezultatu. Dla porównania podaję link do strony Skarbów Chin: http://www.skarbychin.pl/files/instrukc ... ahjong.pdf
PS. Firma Skarby Chin juz kiedys pojawiła się na naszym forum z kryptoreklamą. Wyglądało to tak, że pewna pani "pytała" na forum o opinie, czy na prezent dla znajomego nadaje się właśnie madżong i dołączyła link do zdjęcia na Skarbach Chin. Jak ktos sprawdził, podobne pytania zadawała równiez na innych forach dyskusyjnych
http://www.rost.com.pl/Gry/Mahjong.htm
Z postu Marasa, w wątku związanym z Madżongiem dowiedziałem się, że na stronie firmy Skarby Chin jest instrukcja Madżonga. Okazuje się, że jest to żywcem skopiowana do pliku .pdf zawartość mojej strony. Właściciele tej strony nawet nie zadali sobie trudu, by umieścić obrazki zestawów przez siebie sprowadzanych, zamiast tych, które sprowadza Grapet. Rozmawiałem z firma Grapet i dowiedziałem się, że juz 3 tygodnie temu kontaktował się w tej sprawie z firmą Skarby Chin - jak widać bez rezultatu. Dla porównania podaję link do strony Skarbów Chin: http://www.skarbychin.pl/files/instrukc ... ahjong.pdf
PS. Firma Skarby Chin juz kiedys pojawiła się na naszym forum z kryptoreklamą. Wyglądało to tak, że pewna pani "pytała" na forum o opinie, czy na prezent dla znajomego nadaje się właśnie madżong i dołączyła link do zdjęcia na Skarbach Chin. Jak ktos sprawdził, podobne pytania zadawała równiez na innych forach dyskusyjnych
-
- Posty: 362
- Rejestracja: 08 paź 2006, 08:18
- Lokalizacja: Szamotuły, k/Poznania
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 5 times
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
Pytanko w temacie praw autorskich:
Czy rozgrywanie gier w systemie play by email z jednoczesnym publikowaniem zasad/grafik(z BGG)/sytuacji na planszy itp. na własnej stronie WWW jest w jakikolwiek sposób niezgodne z prawem ?
Czy rozgrywanie gier w systemie play by email z jednoczesnym publikowaniem zasad/grafik(z BGG)/sytuacji na planszy itp. na własnej stronie WWW jest w jakikolwiek sposób niezgodne z prawem ?
Pochodzenie człowieka od małpy jest prywatną sprawą każdego z nas.
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Publikacja instrukcji a prawa autorskie
z jednoczesnym publikowaniem zasad/grafik(z BGG)/sytuacji na planszy itp. na własnej stronie WWW jest w jakikolwiek sposób niezgodne z prawem
Publikowanie NIE WŁASNEJ pracy na WŁASNEJ stronie bez pozwolenia jest złamaniem praw autorskich. I tyle. Oczywiście szansa, że komuś będzie się chciało za to ścigać a już na pewno skazać - jest raczej zerowa. Jeżeli jednak zrobisz serwis z tysiącami użytkowników, który będzie się wokół tych zasad/grafik kręcił - oczekuj prawnika strony poszkodowanej
Publikowanie NIE WŁASNEJ pracy na WŁASNEJ stronie bez pozwolenia jest złamaniem praw autorskich. I tyle. Oczywiście szansa, że komuś będzie się chciało za to ścigać a już na pewno skazać - jest raczej zerowa. Jeżeli jednak zrobisz serwis z tysiącami użytkowników, który będzie się wokół tych zasad/grafik kręcił - oczekuj prawnika strony poszkodowanej
W świetle obecnego prawa - nie. Grafiki w grach Encore były żywcem zeskanowane z oryginałów, tekst instrukcji był tłumaczeniem a nie własnym tekstem.Czyli w zasadzie wszystkie gry Encore z zamierzchłych czasów można by dzisiaj uznać za legalne. Przynajmniej ja to tak rozumiem.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =