Pax Viking (Jon Manker)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 5019
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1246 times
Been thanked: 2412 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: warlock »

Rigidigi pisze: 21 kwie 2024, 22:25 Czy ktoś ma jakieś nowe wrażenia z tej gry?
Od momementu premiery trochę już minęło, a tu wpisów nie ma praktycznie żadnych..

Czy ta gra przeszła aż tak bardzo bez forumowego echa?
Przy pierwszym kontakcie zrobił na mnie zdecydowanie najmniejsze wrażenie z pozostałych znanych mi Paxów (Porfiriana/Renaissance/Pamir kupiły mnie od razu), ale nauczony doświadczeniem wiem, że w przypadku tych gier nie ma sensu formować żadnych ostatecznych opinii po partii zapoznawczej ;). Jest najmniej paxowy i raczej skręca w stronę bardziej typowej gry z bieganiem po planszy (co dla wielu może być absolutną zaletą) - ja chyba wolę te wykręcające umysł nieoczywiste zależności pozostałych gier z rodziny. Muszę zagrać w to ponownie, bo pierwsza partyjka to zawsze taki rozszerzony samouczek. No i graliśmy na podstawowych warunkach zwycięstwa a czuję, że one mogły sprowadzić tę grę do zbyt łopatologicznych czynności. Wstępnie dałem takie ostrożne, niezbyt mocne 7/10.
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 1331
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 536 times
Been thanked: 1226 times
Kontakt:

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Apos »

Rigidigi pisze: 21 kwie 2024, 22:25 Czy ktoś ma jakieś nowe wrażenia z tej gry?
Od momementu premiery trochę już minęło, a tu wpisów nie ma praktycznie żadnych..

Czy ta gra przeszła aż tak bardzo bez forumowego echa?
Ograliśmy większość Pax'ów oraz gier Eklundów i Pax Viking wypadł najsłabiej. Problemem nie jest tylko to, że jest on najmniej Paxowy, ale przez to odczucia z rozgrywki są takie, jakby gra miała kryzys osobowości. Ostatecznie mam wrażenie jakbym grał w przeciętne euro. Znacznie chętniej sięgniemy po pozostałe gry z rodziny Pax'ów, w których rozgrywka jest pikantna oraz emocjonująca na swój sposób :D. Mam podobnie jak warlock - pozostałe Paxy od pierwszej rozgrywki mnie wciągnęły i zaintrygowały. Wiedziałem, że to głęboka woda i jest tu wiele do nauki oraz ekploracji. Też wolę "wykręcające umysł nieoczywiste zależności pozostałych gier z rodziny".

W rankingu Pax'ów, w które miałem przyjemność zagrać:
Pax Viking <<< Pax Pamir 2nd ed << Pax Porfiriana =< Pax Transhumanity < Pax Renaissance 2nd ed

W przyszłości nie zapowiada się abyśmy mieli powracać do Vikinga, tylko na stół trafią Emancipation oraz Hispanica.
El_Vis
Posty: 13
Rejestracja: 30 mar 2021, 17:27
Has thanked: 34 times
Been thanked: 50 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: El_Vis »

Miałem niemal takie same odczucia. My daliśmy sobie przy pierwszej partii 1 cel podstawowy 2 cele zaawansowane i 1 ekspercki i......nie mogliśmy gry skończyć na nie i trzeba było rynek przemielić xD
Ponad 4h na 5 osób nam zeszło i w pewnym momencie zrobiło się nudnawo, ale to tzw. pierwsze koty za płoty i jednak podchodziliśmy do tego jak do partii zapoznawczej, szkoleniowej, nie na serio. Dobrze, że grupa graczy jest dojrzała i nie skreślają tytuły po pierwszych - umówmy się średnich wrażeniach. Tylko no wchodziliśmy w Viking zaraz po wielu godzinach gry w Pamir więc poprzeczka była zawieszona baaaaardzo wysoko. :)
Będę ogrywał w różnym składzie, i poszukam chyba 4 celów które najbardziej nam siądą, będą najbardziej interaktywne i będę grywał tylko z nimi. Mam teorię że wtedy będzie można zejść trochę głębiej w tej grze. Ale to moja intuicja, możliwie że plotę farmazony :D
buhaj
Posty: 1141
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 1065 times
Been thanked: 683 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: buhaj »

Myślę, że Pax Viking jako gra cierpi trochę z tego powodu, że ma PAx w nazwie. Sama w sobie jest bardzo dobrym tytułem, zwłaszcza na większą liczbę graczy. Duża mapa, dużo możliwości kombinowania, emocjonująca rozgrywka. Ja lubię
Awatar użytkownika
ZygfrydDeLowe
Posty: 517
Rejestracja: 17 sty 2017, 13:47
Has thanked: 1101 times
Been thanked: 229 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: ZygfrydDeLowe »

Dla mnie to najniżej oceniany Pax i pewnie pozbyłbym się swojego egzemplarza, ale czekam jeszcze na Vendel to Viking, który będzie można powiązać z Vikingiem, a jestem wielkim fanem takich kontynuacji (o ile sprawnie działają).

Wg mnie Viking ma dwa problemy, przez które ląduje dla mnie w kategorii gier poprawnych, ale bez pazura.
1) Jedna kolumna rynku kart - to ma spore konsekwencje, bo pula dostępnych akcji jest przez to mała, same karty mają znacząco różne poziomy użyteczności i wartości, a ceny dalszych pozycji na rynku są zaporowe.
Wiele razy zdarzy się więc tak, że karty komuś podejdą i zacznie sobie lepić swoją kulę śnieżną dzięki wczesnemu zakupowi dobrej karty.
Z drugiej strony, przydatne karty mogą z kolei być finansowo niedostępne, co zmusi kogoś do żmudnej gry na mapie bez jeszcze rozbudowanego tableau.
Wartość kart w Vikingu jest też wyjątkowo zmienna, bo zależy w dużej mierze od naszej obecności na mapie (a raczej bliskości do pewnych miejsc).
2) Sama gra na mapie jest dość średnia - konflikty są bardzo abstrakcyjne, Viking działa trochę w szarej strefie między pełnym dudes on a map, a euro worker placementem :)
Do tego dochodzi fatalnie zredagowana instrukcja, jak na grę o tak prostych zasadach (co na szczęście zostało już ponoć naprawione w nowszym druku).

Z pozytywnych rzeczy - ujecie epoki wikingów nie tylko przez pryzmat rabujących brodatych mężczyzn w rogatych hełmach.
Do tego gra na 5 osób jest całkiem fajna, bo już wchodzi pewna negatywna interakcja, której w zwykłym euro nie dostaniemy (związana głównie z próbami powstrzymania aktualnego lidera), chociaż ma potencjał do niepotrzebnego dłużenia się.

Chociaż pewnie w tym składzie osobowym teraz wyjąłbym prędzej The Last Kingdom.
Awatar użytkownika
612
Posty: 467
Rejestracja: 16 mar 2015, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 71 times
Been thanked: 602 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: 612 »

Wieki nie grałem w Wikinga i mnie wcale nie ciągnie, ale pamiętam, że moje negatywne wrażenia i jednocześnie sedno tej małej jego "paxowości" związane były z faktem, że ta gra jest zwyczajnie za mało ciasna. W Renesansie, Porfirianie czy Pamirze od interwencji na drugim końcu świata względem tego gdzie znajduje się interesujący nas aktualnie obszar działań dzieli nas zazwyczaj jedna karta. Specyfika Wikinga natomiast na to nie pozwala, bo z reguły możliwość zrobienia czegoś w danym miejscu uzależnia od tego czy znajdują się tam nasze zasoby (głównie statki), co w połączeniu z bardzo dużą jak na paxy mapą i mozolnym przedostawaniem się z jednego jej końca na drugi wręcz uniemożliwia szybkie walenie w spokojnie okopującego się hen daleko przeciwnika. Dla mnie to zaprzeczenie ważnej cechy tej serii gier, które jak tu ktoś wspomniał ciągnie Wikinga bliżej segmentu gier euro/area control. Być może gra robi robotę na 4 lub więcej graczy - i jeśli miałbym w nią grać to zdecydowanie wyłącznie od takiego składu osobowego, ale jakoś nie wierzę, że jest tego szczególnie warta.
Kitshu
Posty: 141
Rejestracja: 24 lip 2017, 16:58
Has thanked: 5 times
Been thanked: 44 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Kitshu »

Zagrałem i bardzo fajna gierka z prostymi zasadami ale sporym kminieniem. Natomiast bawi mnie tutaj argumentacja paxomasonów ze minusem jest „małopaxowość” xD na Boga wejście markera i zamażcie sobie pax w tytule :p a tak serio to jak biorą się za tą grę ludzie którzy zamiast grać nad stołem ( a ta gra temu sprzyja ) wolą twardo siedzieć cicho na tyłku i liczyć całki to nie ten adres. To trochę jakby od Zamków Burgrundii oczekiwać zajebistej fabułki i kampanii. Gra jest mocno uzależniona od ekipy a u nas gdzie nawet w Voidfall potrafimy ostro negocjować siadło idealnie
Awatar użytkownika
Namurenai
Posty: 583
Rejestracja: 03 sty 2017, 12:17
Lokalizacja: Warszawa (Mokotów)
Has thanked: 394 times
Been thanked: 226 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Namurenai »

Kitshu pisze: 08 maja 2024, 19:59a tak serio to jak biorą się za tą grę ludzie którzy zamiast grać nad stołem ( a ta gra temu sprzyja)
Rozwiniesz proszę?
Bardzo chciałbym się dowiedzieć co w Pax Viking "sprzyja grze nad stołem" - szczególnie, że w tym momencie nie potrafię sobie przypomnieć absolutnie niczego co wspomagałoby negocjacje mechaniką gry (aczkolwiek grałem już dość dawno temu).
Kitshu pisze: 08 maja 2024, 19:59To trochę jakby od Zamków Burgrundii oczekiwać zajebistej fabułki i kampanii. Gra jest mocno uzależniona od ekipy a u nas gdzie nawet w Voidfall potrafimy ostro negocjować siadło idealnie
Pogrubione zdanie w zasadzie można wpasować w każdą jedną grę, w której dodajecie coś, co ma wpływ na rozgrywkę, czego formalnie w instrukcji nie ma - ale hej, tak sobie gracie i macie fun.
To jakbym napisał, że nie rozumiem problemów ludzi z negatywną interakcją w grach area control - "bo my sobie gramy tak, że każdy sobie w swoim obszarze i nikt nikomu krzywdy nigdy nie robi" ;)
Kitshu
Posty: 141
Rejestracja: 24 lip 2017, 16:58
Has thanked: 5 times
Been thanked: 44 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Kitshu »

opcja handlu absolutnie każdym elementem gry w PV jest czymś świetnym i nie wymusza, a daje spore możliwości negocjacyjne które mają wpływ na rozgrywkę. Rozumiem że komuś gra nie siada itp bo to normalne. Mnie odpycha no Oath, czy Scythe które ludzie kochają, natomiast jak widzę tutaj argumenty na modłę „małopaxowosci” to trochę się uśmiecham ;)
Co do pogrubionego zdania na końcu to uważam że nie nie masz racji i nie można tak powiedzieć o każdej grze. Są gry które bazują na tym mechanikę, są gry które nie bazują na tym mechaniki i są gry które nie bazują na tym mechaniki ale dzięki temu stają się lepsze. Przykład pierwszy z góry Rising Sun, TI4. Trochę odnoszę wrażenie że jesteś tym „fanem całek” z mojego wcześniejszego posta. :p ok już mi się nie chce rozwodzić nad PV także pozdrawiam i pozostawiam ostatnie słowo w tej dyskusji jakie by nie było ;)
Awatar użytkownika
Namurenai
Posty: 583
Rejestracja: 03 sty 2017, 12:17
Lokalizacja: Warszawa (Mokotów)
Has thanked: 394 times
Been thanked: 226 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Namurenai »

Kitshu pisze: 08 maja 2024, 22:35 opcja handlu absolutnie każdym elementem gry w PV jest czymś świetnym i nie wymusza, a daje spore możliwości negocjacyjne które mają wpływ na rozgrywkę.
Ok, czyli jest możliwość handlowania między graczami - tego mi trochę brakowało w kontekście, dzięki :)
Kitshu pisze: 08 maja 2024, 22:35 Co do pogrubionego zdania na końcu to uważam że nie nie masz racji i nie można tak powiedzieć o każdej grze.
Znaczy... Zdajesz sobie sprawę z tego, że literalnie można tak powiedzieć o każdej grze? I to trochę truizm :D
"gra jest mocno uzależniona od ekipy" zadziała chociażby przy argumencie na temat czasu rozgrywki - bo w zależności od tego czy siadasz z myślicielami czy nie, to potrwa długo bądź nie ;)
Kitshu pisze: 08 maja 2024, 22:35Są gry które bazują na tym mechanikę, są gry które nie bazują na tym mechaniki i są gry które nie bazują na tym mechaniki ale dzięki temu stają się lepsze.
Stają się inne.
To, co dla Ciebie jest lepsze, nie musi być lepsze dla kogoś innego.
I tak długo jak ktoś gra zgodnie z instrukcją, tak długo gra (jako produkt) powinna "dowozić" :P
Kitshu pisze: 08 maja 2024, 22:35Trochę odnoszę wrażenie że jesteś tym „fanem całek” z mojego wcześniejszego posta. :p
Na podstawie wypowiedzi na temat postrzegania gier przez pryzmat graczy przy stole? Dość odważnie :D
Kitshu pisze: 08 maja 2024, 22:35ok już mi się nie chce rozwodzić nad PV także pozdrawiam i pozostawiam ostatnie słowo w tej dyskusji jakie by nie było ;)
Ciao!
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4441
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 3172 times
Been thanked: 3097 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Gizmoo »

Jestem po dwóch rozgrywkach (3 i 5 osób) i muszę powiedzieć, że MEGA mi się ta gra podoba. No siadło na tyle, że z miejsca kupiłem egzemplarz do kolekcji! Dzisiejsza, (a w zasadzie już wczorajsza) pięcioosobowa rozgrywka, była jeszcze bardziej fascynująca niż partyjka na trzy osoby. Mogę nawet powiedzieć, że na pięć osób jest super ciasno i wrednych zagrań i negatywnej interakcji jest aż za dużo. :lol:

Nie mam pojęcia, dlaczego ten Pax tak słabo się przyjął, ale moim zdaniem - powody mogą być dwa. Po pierwsze - gra się średnio skaluje. Odczucia z rozgrywki bardzo się różnią i przy większej ilości graczy robi się na prawdę ciasno i placówki co chwila przechodzą z rąk do rąk. Na trzech graczy - to był niemal pasjansik. Po drugie - pomimo prostoty zasad, nie łatwo śledzić tu gamestate. Kart na planszy jest całe mnóstwo, a zawsze kilku graczy ma je "do góry nogami." Nie łatwo to wszystko ogarnąć, a i czasami interakcje nie są oczywiste i często dochodzi do dyskusji pod tytułem "jak co powinno działać". Problemy z interpretacją zasad są tutaj częste i muszę powiedzieć, że instrukcja niestety nie ułatwia zadania. Więcej - oryginalna instrukcja jest wręcz fatalna, bo w ogóle nie ma w niej przykładów! I być może to górnolotne wnioski, ale właśnie te "wady" położyły w ogólnym rozrachunku odbiór gry. Do tego, niestety, przeciąganie liny może się ciągnąć w nieskończoność i czasami trzeba po prostu skończyć rozgrywkę, poprzez... Kingmakeing. :lol:

W każdym razie dla mnie ta gra to petarda i polecam przynajmniej spróbować, bo doświadczenie jest bardzo oryginalne. Nie jest to czysty "pax", jest mocno eurowaty, ale dzięki temu - nie odbiją się od niego całkowicie gracze, dla których paxowe rozwiązania są zbyt abstrakcyjne. :D

Na koniec mam małe pytanie. Bo zagrałem dzisiaj/wczoraj w angielską wersję i ku swemu zaskoczeniu odkryłem, że jest tam apendix z opisem wodzów, historią i wyjaśnieniem różnych kart. W moim egzemplarzu, kupionym z drugiej ręki, w wersji PL - owego appendixa brak. I tutaj pytanie - czy jest to rzeczywisty brak, czy w polskiej edycji Galakta ów apendix olała? Bo teraz nie wiem, czy ścigać naszego forumowego kolegę :lol: , czy polska edycja "tak ma" i jest uboższa o ów apendix?
Awatar użytkownika
wallace
Posty: 50
Rejestracja: 07 sty 2022, 09:34
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 63 times
Been thanked: 20 times
Kontakt:

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: wallace »

Gizmoo pisze: 19 lip 2024, 00:50... zagrałem dzisiaj/wczoraj w angielską wersję i ku swemu zaskoczeniu odkryłem, że jest tam apendix z opisem wodzów, historią i wyjaśnieniem różnych kart. W moim egzemplarzu, kupionym z drugiej ręki, w wersji PL - owego appendixa brak. I tutaj pytanie - czy jest to rzeczywisty brak, czy w polskiej edycji Galakta ów apendix olała? Bo teraz nie wiem, czy ścigać naszego forumowego kolegę :lol: , czy polska edycja "tak ma" i jest uboższa o ów apendix?
Przeglądając swojego czasu zawartość angielskiej wersji również miałem niemiłe zaskoczenie :? Niestety w polskiej wersji nie ma tego "appendixu", forumowy kolega bezpieczny. Aczkolwiek później starałem się prześledzić temat i chyba nie każde angielskie wydanie ma tą wkładkę, nie pamiętam już dokładnie :?:
W każdym razie, wydrukowałem i wsadziłem do pudełka angielską wersję.
Kolekcja na BGG
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4441
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 3172 times
Been thanked: 3097 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Gizmoo »

wallace pisze: 19 lip 2024, 07:36 Niestety w polskiej wersji nie ma tego "appendixu", forumowy kolega bezpieczny.
Uff... I nie uff jednocześnie, bo nie mogę znaleźć tego appendixu na BGG, a i wujek Google nie pomaga. Skąd pobrać to cudo w wersji cyfrowej?
Awatar użytkownika
wallace
Posty: 50
Rejestracja: 07 sty 2022, 09:34
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 63 times
Been thanked: 20 times
Kontakt:

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: wallace »

Gizmoo pisze: 19 lip 2024, 11:32Uff... I nie uff jednocześnie, bo nie mogę znaleźć tego appendixu na BGG, a i wujek Google nie pomaga. Skąd pobrać to cudo w wersji cyfrowej?
Mi wujek G pomógł :-)
Tutaj bezpośredni link do appendixu oraz wątek na forum BGG, gdzie znalazłem linki.
Kolekcja na BGG
Ralif
Posty: 51
Rejestracja: 20 kwie 2021, 08:31
Has thanked: 45 times
Been thanked: 32 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Ralif »

Pytanie, czy u kogoś Pax Vikings ładuje częściej? Utrzymał się w kolekcji? Jak wrażenia jeżeli już się utrzymał? :)
El_Vis
Posty: 13
Rejestracja: 30 mar 2021, 17:27
Has thanked: 34 times
Been thanked: 50 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: El_Vis »

U mnie póki co stanęło na 5 partiach.
Gra na ten moment zostaje w kolekcji bo mam go na wypadek gdyby się zebrała ekipa 6 osobowa, na mniejszą liczbę graczy pozostałe paxy z kolekcji zdecydowanie bardziej cenię :)
Awatar użytkownika
Muleq
Posty: 723
Rejestracja: 13 cze 2018, 21:44
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 209 times
Been thanked: 221 times

Re: Pax Viking (Jon Manker)

Post autor: Muleq »

Wczoraj miałem wreszcie okazję zagrać w Pax Viking. To co mnie przerażało na poczatku rozgrywki to ogormna ilość informacji z kafelków, miejsc na mapie, zdolności bohaterów itp ,które żeby grać w miarę świadomie powinno się zapamiętać i wykorzystywać. Pod koniec rozgrywki okazało się, że jednak nie taki wilk straszny jak go malują :wink: . Powtarzalność akcji, oraz fakt że jest ich stosunkowo nie wiele powoduje że dosyć szybko można zauważyć zależności między kartami, umiejętnościami, miejscami na mapie itp. Mimo, że graliśmy tylko we dwójkę każdy z nas starał się w miarę możliwości trzymać blisko przeciwnika co powodowało, że interakcji negatywnej nam nie brakowało :wink: choć aż boję się wyobrazić jak sytuacja wyglądałaby na mapie przy większej ilości graczy. No i tu pojawia się mój podstawowy problem z tą grą. Brak jakiej kolwiek kontroli nad terenami, które się posiada. Jeżeli ktoś lubi podbijać tereny po to żeby powiększać swoje imperium i czuć nad nim kontrolę to raczej to nie jest gra dla niego. W Pax Viking mam wrażenie ( może mylne ), że zakładamy jakieś przedsięwzięcie tylko po to żeby szybko wykorzystać z niego bonus bo już w następnej turze kolejni gracze już się czają żeby nam je przejąć. Mapa niby jest ogromna ale jednak nie ma większego problemu żeby dosyć szybko ze Skandynawii przenieść się do Indii zwłszcza gdy w trakcie rozgrywki możemy zbudować nowe siedziby dla naszej floty. To powoduje, że nie bardzo rozumiem zarzuty wobec tej gry o jej "eurowatość", która jednak kojarzy mi się zdecydowanie bardziej z kontrolą i spokojnym budowaniem własnego "silniczka". W Pax Viking na pewno nie będzie spokojnie :wink: . Nie mam doświadczenia z innymi Paxami ale mnie Viking kojarzył się bardziej z Inis gdzie kontrola terenu jest równie abstrakcyjna i ulotna :wink: . Kolejny zarzut, który do mnie nie trafia to oskażenia o to, że gra jest "sucha". Wg mnie fakt, że plansza obrazuje mapę średniowiecznej Europy. po której podróżują nasze Drakkary, a dodatkowo na kartach mamy informacje wyjaśniające historyczne konteksty zagrywanych kart powoduje, że klimatu jest jednak całkiem sporo. Po pierwszej rozgrywce nie czuję żeby gra mnie zachwyciła ale to raczej przez jej mechanizmy, które nie do końca trafiają w moje gusta niż przez to, że jest zbyt prosta lub zbyt skomplikowana. Może po kolejnych rozgrywkach, gdy pojawią się bardziej skomplikowane cele, a zwłaszcza gdy do gry siądzie więcej osób zmienię swoją ocenę ale na razie nie czuję, że chciałbym mieć obowiązkowo Pax Viking w swojej kolekcji.
ODPOWIEDZ