
Chcę kupić jedną z gier jak w tytule. Rzeczy, które ogólnie lubię w grach to:
- poczucie rozwoju na przestrzeni rozgrywki,
- fajnie zazębiające się mechanizmy (np. lubię GWT Argentyna, jak tam się dobrze wszystko ze sobą łączy),
- umiarkowana interakcja (np. w Barrage jest dla mnie trochę za ostro),
- dobrze, jak chociaż trochę wybacza błędy i nie skreśla gracza w początkowej fazie,
- brak wygrywającej strategii / wielość dróg do zwycięstwa.
Zależy mi też żeby dobrze działała na 2 osoby oraz miała fajny tryb solo. Wiem, że do Brassa jest nieoficjalny od Mautoma, ale może ktoś go testował i może się podzielić wrażeniami?
Proszę o porównanie tych dwóch gier, ich plusy i minusy. Z góry dzięki

W kolekcji mam m. in.: GWT 2 ed. i Argentyna, Barrage, Woodcraft, Zaginiona Wyspa Arnak, TM Ekspedycja Ares.