Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

[Dekoy]

Doom to jedna z rzeczy, która systemowo mi nie leży w ATO. No bo zastanówmy się jakie gracz ma możliwości żeby go nie zdobywać. Wpłyniesz na nieodkryty kafel i możesz dostać doom, nie wiesz tego wczesniej, dokonasz wyboru w story i dostajesz doom bo zle wybrales, w niektórych walkach też jak nie pójdzie to dostaje się doom. Z osobistego doświadczenia znakomita większość moich punktow dostałem "bo tak" co dalo na końcu taki efekt, że dosłownie na ostatniej prostej, gdzie gra wymagała przemieszczenia się z punktu A do B, mogłem przegrać kampanie bo musiałem przepłynąć nowym szlakiem gdzie nazbieralbym doomow ponad limit.

[japanczyk]

Doom to jedna z rzeczy, która systemowo mi nie leży w ATO. No bo zastanówmy się jakie gracz ma możliwości żeby go nie zdobywać. Wpłyniesz na nieodkryty kafel i możesz dostać doom, nie wiesz tego wczesniej, dokonasz wyboru w story i dostajesz doom bo zle wybrales, w niektórych walkach też jak nie pójdzie to dostaje się doom. Z osobistego doświadczenia znakomita większość moich punktow dostałem "bo tak" co dalo na końcu taki efekt, że dosłownie na ostatniej prostej, gdzie gra wymagała przemieszczenia się z punktu A do B, mogłem przegrać kampanie bo musiałem przepłynąć nowym szlakiem gdzie nazbieralbym doomow ponad limit.

Jest ryzyko, jest zabawa

A calkiem serio - Doom progresuje story, pokazuje progres "przeciwnika", otoczenia, sprawia, ze nie czujemy sie jak w sandboxie, tylko historia sie dzieje na naszych oczach, a my jestesmy jej czescia
I nie jest prawda, ze nic sie nie da zrobic z Doomem - jest OIDP technologia, ktora pozwala rzucac na to czy dostaniesz Doom z eksploracji czy nie za Argo Fate

[Mr_Fisq]

(WIP) Indeks:

Pierwsze wrażenia:

Spoiler:

Zmij po pierwszym cyklu.
Irr3versible po ~10 godzinach.
Dhel po pierwszym cyklu (50+ h)
japanczyk po pierwszym cyklu.
Sever druga próba przejścia pierwszego cyklu.
brazylianwisnia po pierwszym cyklu.

Recenzje:

Spoiler:

Leviathan (WojennikTV)

Opinie o dodatkach:

Spoiler:

Decoy
japanczyk
brazylianwisnia
tommyray

Długość gry:

Spoiler:

Zmij pierwszy cykl.

Impresje:

Spoiler:

tommyray - o walce z Hekatonem w C1
tommyray - restart C2
tommyray - coś narracyjnie o wyborach w walce

Jak chcecie dodać coś - sekcję/link piszcie na PM.

[Dekoy]

Jest ryzyko, jest zabawa

A calkiem serio - Doom progresuje story, pokazuje progres "przeciwnika", otoczenia, sprawia, ze nie czujemy sie jak w sandboxie, tylko historia sie dzieje na naszych oczach, a my jestesmy jej czescia
I nie jest prawda, ze nic sie nie da zrobic z Doomem - jest OIDP technologia, ktora pozwala rzucac na to czy dostaniesz Doom z eksploracji czy nie za Argo Fate

w żadnym miejscu nie napisałem, że nic nie można z Doom zrobić. Chodzi mi tylko o to, że jako gracz nie mam prawie w ogóle nad tym kontroli, dostaję Doom mimowolnie i jak zaczynałem swoją przygodę z C1 to myślałem, że doom na mapie będzie takim hintem czy płynę w dobrą stronę, no ale nie, rozmieszczenie jest zdaje się losowe. Zdaję sobie sprawę, że gra chce budować napięcie ale jak na sam koniec, kiedy wylosowało mi punkt docelowy po przekątnej mapy to zanim tam dopłynąłem to nazbierałem kilkanaście punktów Doom co siłowo wymusza przegranie kampanii. I jaki ma sens granie drugi raz pół roku żeby ominąć te kafle terenu, przez które przegrałem wcześniej? Żaden

[Mr_Fisq]

Przymierzam się do drugiego podejścia do tej gry i zastanawiam się jak osoby które już ją trochę ograły oceniają dodatki:
1. Dodatkowe tytany: Skyseer, Gamechanger.
2. Kartonowe kafelki mapy.
3. Mata.
4. Odyssey Godforms Miniature Set.
5. Nymphs Last Call Collectible Box Set
6. Dodatkowe kostki

oraz jak zapatrujecie się na nadchodzące dodatki "logistyczne" i urozmaicające:
7. Last Tome Campaign Binder & Tuckbox
8. Dodakowe nemesis/primordiale.
9. Epilogi do C1-3 i C4-5

Ja czytając odniosłem wrażenie że:
1. Tytani: zdecydowanie na plus (ale nie "must have") - nie tylko zwiększają różnorodność, ale pozwalają lepiej dopasować się do konkretnych przeciwników.
2. Kartonowe kafelki: "Co kto lubi", ale pod kątem optymalizacji "logistyki" gry lepiej sprawdzają się karty (koszulki przyklejane do kartek przyśpieszające rozkładanie).
3. Mata: jw. Ale pod kątem logistyki znowu chyba wygrywa rozwiązanie podstawowe (w kontekście np. przechowywania).
4.Godforms: cena vs to jak często będą trafiać na stół wypada mało korzystnie.
5. Nymphs: jw. cena vs to jak często będą trafiać na stół wypada mało korzystnie.
6. Kostki: do solo, raczej zbytek.
7. Segregator z wkładkami: zapowiada się jako coś bardzo pomocnego, porządkującego, tylko drogo.
8. Nowi przeciwnicy: po recenzji Wojennika odnoszę wrażenie, że przydaliby się do podbicia różnorodności starć.
9. Epilogi: "Panie, po co Ci więcej godzin rozgrywki w tę grę"

Jeśli pominąłem jakieś wartościowe/rokujące dodatki to też dajcie znać.

[Dekoy]

Spoiler:

Przymierzam się do drugiego podejścia do tej gry i zastanawiam się jak osoby które już ją trochę ograły oceniają dodatki:
1. Dodatkowe tytany: Skyseer, Gamechanger.
2. Kartonowe kafelki mapy.
3. Mata.
4. Odyssey Godforms Miniature Set.
5. Nymphs Last Call Collectible Box Set
6. Dodatkowe kostki

oraz jak zapatrujecie się na nadchodzące dodatki "logistyczne" i urozmaicające:
7. Last Tome Campaign Binder & Tuckbox
8. Dodakowe nemesis/primordiale.
9. Epilogi do C1-3 i C4-5

Ja czytając odniosłem wrażenie że:
1. Tytani: zdecydowanie na plus (ale nie "must have") - nie tylko zwiększają różnorodność, ale pozwalają lepiej dopasować się do konkretnych przeciwników.
2. Kartonowe kafelki: "Co kto lubi", ale pod kątem optymalizacji "logistyki" gry lepiej sprawdzają się karty (koszulki przyklejane do kartek przyśpieszające rozkładanie).
3. Mata: jw. Ale pod kątem logistyki znowu chyba wygrywa rozwiązanie podstawowe (w kontekście np. przechowywania).
4.Godforms: cena vs to jak często będą trafiać na stół wypada mało korzystnie.
5. Nymphs: jw. cena vs to jak często będą trafiać na stół wypada mało korzystnie.
6. Kostki: do solo, raczej zbytek.
7. Segregator z wkładkami: zapowiada się jako coś bardzo pomocnego, porządkującego, tylko drogo.
8. Nowi przeciwnicy: po recenzji Wojennika odnoszę wrażenie, że przydaliby się do podbicia różnorodności starć.
9. Epilogi: "Panie, po co Ci więcej godzin rozgrywki w tę grę"

Jeśli pominąłem jakieś wartościowe/rokujące dodatki to też dajcie znać.

1. Tytanów bierz, dają dużo do gameplayu
2. Są zwolennicy i przeciwnicy, według mnie zbędny kolekcjonerski dodatek bo to kolejny karton, który gdzieś trzeba trzymać
3. Tak jak lubię maty tak tutaj nie widzę potrzeby jeśli się ma jakąs od innej gry. Chodzi o to, że na macie od innej gry trzymam mapę świata a jak trzeba walczyć to tą matę przykrywam planszą gry i jak skończę pojedynek to zdejmuję planszę a pod spodem mam już gotową mapę do kontynuowania gry. W ten sposób mieszczę się na jednym stole i nie muszę jakoś specjalnie kombinować, sztywność planszy tutaj jest czynnikiem decydującym.
4. Kolekcjonerskie, wyciągane do gry są baaardzo rzadko i tylko na chwilę
5. Jak wyżej
6. Nigdy nie zabrakło mi kostek ale może jak się gra w dwie osoby i więcej to dodatkowe kostki mogą się przydać żeby ich ciągle nie zbierać ich po całym stole. Dla solo zbędny dodatek

7. Dla mnie must have, rozwiązuje w większości problemy z organizacją gry
8. One będą w wave 2 czyli za sto lat ale ja biorę wszystkie, bossów nigdy nie za mało
9. Tutaj sam nie wiem, z tego co kiedyś przeczytalem jak ludzie dostawali wersje w pdf, że jednocześnie super extra i w ogóle emejzing ale z drugiej strony nic one nie wnoszą, nie ma tam "gry". Więc może ktoś tutaj się wypowie, kto ma i sam bym się chętnie dowiedział jak jest w rzeczywistości.

[japanczyk]

Przymierzam się do drugiego podejścia do tej gry i zastanawiam się jak osoby które już ją trochę ograły oceniają dodatki:
1. Dodatkowe tytany: Skyseer, Gamechanger.
1. Tytani: zdecydowanie na plus (ale nie "must have") - nie tylko zwiększają różnorodność, ale pozwalają lepiej dopasować się do konkretnych przeciwników.

Skyseer'a jeszcze nie mam, ale Gamechanger to doslownie Gamechanger

2. Kartonowe kafelki mapy.
2. Kartonowe kafelki: "Co kto lubi", ale pod kątem optymalizacji "logistyki" gry lepiej sprawdzają się karty (koszulki przyklejane do kartek przyśpieszające rozkładanie).

IMHO kompletnie zbedny bajer + wymusza posiadanie drugiego stolu

3. Mata.
3. Mata: jw. Ale pod kątem logistyki znowu chyba wygrywa rozwiązanie podstawowe (w kontekście np. przechowywania).

Polecam, wygodna

4. Odyssey Godforms Miniature Set.
5. Nymphs Last Call Collectible Box Set

To sa collector's piece - jak Godforms dodaja pewnie "o kurka! to sie dzieje, udal sie awakening, rozwalamy typa!" tak nimfy sstoja i wyciagasz je 5 razy na caly cykl

6. Dodatkowe kostki

Polecam, u nas drugi zestaw zrobil robote - pod solo, raczej niepotrzebne

7. Last Tome Campaign Binder & Tuckbox
7. Segregator z wkładkami: zapowiada się jako coś bardzo pomocnego, porządkującego, tylko drogo.

Szczerze po tym jak go pokazali mam mieszane uczucia, ale i tak pewnie lepszy nzi nasza samorobka

8. Dodakowe nemesis/primordiale.
8. Nowi przeciwnicy: po recenzji Wojennika odnoszę wrażenie, że przydaliby się do podbicia różnorodności starć.

I tak nie przelamiesz nimi zasad cyklu - stawiam, ze beda do uzycia w Mnesthis Theatre lub w Herkulesie

[Mr_Fisq]

I jeszcze odnośnie klimatu:
ostatecznie to takie Neon Genesis Evangelion przeniesione w czasy starożytnej Grecji + zamiast odniesień chrześcijańskich, odniesienia do mitologii greckiej, i w długiej perspektywie (fabuły 2-3 cykli) jeszcze bardziej pokręcone, ale mimo wszystko trzymające się kupy?

(nie neguję tu fabularnej własnej tożsamości gry, bardziej zastanawiam się, do czego to podobne )

Tytani niby wizualnie bardziej kojarzą mi się z Shingeki no Kyojin, ale cała reszta jakoś tak bardziej mi do NGE pasuje.

[japanczyk]

Tytani niby wizualnie bardziej kojarzą mi się z Shingeki no Kyojin, ale cała reszta jakoś tak bardziej mi do NGE pasuje.

Bo to amalgamat zaczerpnietych pomyslow polaczony w cos nowego - Tytani i Banaleon ewidentnie nawiazuja do Evangelionow i Entry Plug
W drugim cyklu juz bylo dosyc otwarte nawiazanie do Attack on Titan
Trzeci podobno jest kompletnie odjechany, nie nawiazuje do niczego wprost

[brazylianwisnia]

@Mr_Fisq
Mam skyseer ale nie zamierzam korzystać. Jakos nie lubie takich postaci z innego uniwersum. Game changer chyba pozostał w podstawce na stałe? Jest przecież integralną częścią gry.
Mata moim zdaniem jest sztos, uwielbiam na tym grać. Logistycznie cykl i tak trzeba przechowywać poza pudełkiem więc mata leży u mnie zwinięta razem z dużym pudłem od gamegenic gdzie wchodza kary od cyklu, kafelki terenow, karty secret. Dzięki temu 10min i gra rozłożona. Tak samo złożenie.

Co do dodatkowych primordiali to moim zdaniem można spokojnie zagrać każdy cykl 2x zanim znudzi się to co jest w pudle. Dlatego to co jest w core, w cyklu 4 i 5 możnaby i 600 godz pograć. Jeśli chciałbym więcej to brał bym..Kingdoms Forlorn I dodatki myślę, ze lepsza różnorodność po cyklach niż jakiekolwiek dodatki z bossami.
Moim zdaniem:
ATO>cykl 4&5 > Kingdoms Forlorn core > duże dodatki KF > Aeon Trespass Sins of Herakles> SoH duże dodatki > wszystkie małe dodatki gameplay > dodatki kosmetyczne jak godforms, kafle

Tak bym szedł w kolejności jeśli chcesz wykładać więcej i więcej kasy. Kingdoms Forlorn zapowiada się naprawdę świetnie. Jak idealna adaptacja Dark Souls z ulepszona mechanika ATO...Polecam choć rzucić porządnie okiem.

No i osobiście wziąłem ATO all-in gameplay I KF all-in gameplay + wszystkie maty

[Sixshot]

Moim zdaniem to niema reguły co i jak brać.
Ja np wziąłem ATO 1-5 ze wszystkimi minidodatkami itp. Dodatkowo wziąłem godformy bo mi się po prostu podobały figurki i mam gdzieś ,że wyląduje raz na jakiś czas ,ale jak już wyląduje to będzie bardziej epicko
Do tego wziąłem binder z praktycznego punktu widzenia. I jeszcze podstawkę Kingdoms Forlorn na dobicie za jakiś czas.
Zastanawiam się jeszcze czy nie dodać sobie kafli kartonowych i apki z narracja głosową.

[brazylianwisnia]

Moim zdaniem to niema reguły co i jak brać.
Ja np wziąłem ATO 1-5 ze wszystkimi minidodatkami itp. Dodatkowo wziąłem godformy bo mi się po prostu podobały figurki i mam gdzieś ,że wyląduje raz na jakiś czas ,ale jak już wyląduje to będzie bardziej epicko
Do tego wziąłem binder z praktycznego punktu widzenia. I jeszcze podstawkę Kingdoms Forlorn na dobicie za jakiś czas.
Zastanawiam się jeszcze czy nie dodać sobie kafli kartonowych i apki z narracja głosową.

Godformy są ładne. Nawet mnie kusiły ale mam tyle figurek do pomalowania, że powiedziałem sobie stop
O Last Tome zapomnialem. Sam wziąłem i myśle, że będzie bardzo pomocny.

[Mr_Fisq]

Moim zdaniem to niema reguły co i jak brać.

Ale jak już ludzie trochę pograli, to można zebrać ich doświadczenia, "uśrednić" i na tej podstawie wnioskować co najczęściej się sprawdza.

Co do dodatkowych primordiali to moim zdaniem można spokojnie zagrać każdy cykl 2x zanim znudzi się to co jest w pudle. Dlatego to co jest w core, w cyklu 4 i 5 możnaby i 600 godz pograć. Jeśli chciałbym więcej to brał bym..Kingdoms Forlorn I dodatki myślę, ze lepsza różnorodność po cyklach niż jakiekolwiek dodatki z bossami.
Moim zdaniem:
ATO>cykl 4&5 > Kingdoms Forlorn core > duże dodatki KF > Aeon Trespass Sins of Herakles> SoH duże dodatki > wszystkie małe dodatki gameplay > dodatki kosmetyczne jak godforms, kafle

Kingdoms Forlorn to dla mnie dalej niewiadoma.

ATO po tym jak niektórzy przeszli 3 cykle wydaje się dość pewnym produktem. Do ustalenia zostaje czy dodatki poprawiają jakieś istotne problemy z grą.

SoH - tu obawiam się już przeeksploatowania formatu ATO, a może i zespołu deweloperskiego.

Godformy są ładne.

Pytanie jak często trafiają na stół?

[brazylianwisnia]

Kingdoms Forlorn to dla mnie dalej niewiadoma.

ATO po tym jak niektórzy przeszli 3 cykle wydaje się dość pewnym produktem. Do ustalenia zostaje czy dodatki poprawiają jakieś istotne problemy z grą.

KF to mechaniczne rozwinięcie ATO. Na podstawie znajomości ATO I prezentowanych informacji to jest niskie ryzyko. Mechanicznie na bank będzie majstersztyk . Za fabułę odpowiada głównie czlowie, który mocno pracowała przy ATO core. Jest dużo ulepszeń jak choćby to, że na solo możemy grać mniejsza ilością postaci, mamy świetnie rozwiązane Minionki także korzystające z kart bp/AI, bardziej personalne historię, duża modulowosc, drop in/out coop z permanentnie zmieniającym się światem...wygląda to naprawdę dobrze.

SoH - tu obawiam się już przeeksploatowania formatu ATO, a może i zespołu deweloperskiego.

Dodatki to głównie więcej tego samego. Może dalsze cykle zmniejsza czegos wpływ ale tu wady są zaszyte w core. Jednym też z tego co zapomniałem wspomnieć to granie z instrukcją. Nawet po 50h potrafi się mylić kiedy i jak działa knockback, knockdown, bonus attack, chain break, jak działa dalszą część ataku gdzy mamy pełny unik a jak gdy pełny blok, pamiętać o crit evade albo critt miss evade... Tego dodatki nie naprawia ale to kolejna cena wejsca w system. Warto z tym się pomęczyć bo gra wynagradza.
Kurcze zapomniałem też wspomnieć jak świetne są tutaj critical hity. To nie jest jakiś bonus damage. Tu jak walnisz krytykiem bossa to czasem wyrywasz mu cześć ciała i później ta częścią ciała go lejesz albo odpala się specjalny event fabularny...zupełnie inne emocje niż jakiś ekstra damage w innych grach.

Co do wyeksploatowania formuły to może tak być. Wszystko może się znudzić. Dlatego podałem jakby kolejność zagłębiania się gdy nie masz dosyć. To z pewnością nie jest ostatnia możliwośc zakupu ATO czy KF więc można wejść na pewną głębokość i najwyżej za 2-3 lata pogłębić (lub nie). Z tego samego powodu wolałbym właśnie wziąć KF niz SOH czy małe dodatki które są w cenie 1/4 KF core każdy oferując 1 bossa.

Godformy są ładne.

Pytanie jak często trafiają na stół?

Trafiają bardzo rzadko. U mnie w cyklu jeden zero razy wiem, że dalej jest niby trochę częściej ale bez szału. To raczej produkt do pomalowania i postawienia na półke.

[japanczyk]

Trafiają bardzo rzadko. U mnie w cyklu jeden zero razy wiem, że dalej jest niby trochę częściej ale bez szału. To raczej produkt do pomalowania i postawienia na półke.

To musiales miec niesamowitego pecha
U nas kilka razy zdarzyl sie Awakening, chyba nawet przy ostatecznej walce z Pursuerem, co sprawilo ze byl to iscie epicki moment

[brazylianwisnia]

Trafiają bardzo rzadko. U mnie w cyklu jeden zero razy wiem, że dalej jest niby trochę częściej ale bez szału. To raczej produkt do pomalowania i postawienia na półke.

To musiales miec niesamowitego pecha
U nas kilka razy zdarzyl sie Awakening, chyba nawet przy ostatecznej walce z Pursuerem, co sprawilo ze byl to iscie epicki moment

Miałem chyba tylko 7 śmierci tytanów w walce. Ledwie 11-15 razy ciągnięty był obol więc statystycznie powinno coś się trafić ale 10 nie wypadło..

[tommyray]

@Mr_Fisq`

1. Dodatkowe tytany: Skyseer, Gamechanger.

Gamechanger istotny ale jest i tak na sztywno w pudle bo związany z progresem gry. Skyseer - opcja do odblokowania w MT. Mówią że świetny tytan. Pierwszy print miał Skyseer w każdym pudle.

2. Kartonowe kafelki mapy.

Must have wg mnie, dla innych zbytek. Ciężkie i drogie.

3. Mata.

Jak masz jebitny stół... Ja muszę wysuwać duże obręby planszy poza stół żeby się pomieścić, dlatego mata absolutnie nie.

4. Odyssey Godforms Miniature Set. -

Zamówione. Fajne ale bytność na stole w kategorii jak figurki do TG - chwila i do widzenia.

5. Nymphs Last Call Collectible Box Set

Zero gameplay value.

6. Dodatkowe kostki

Mam. Zamówione gdy jeszcze myślałem o graniu z innymi w tego behemota. Tylko dla kilku graczy siedzących z dala od siebie. Poza tym - nie wolno mieszać, bo są limitowane i jest zasada przechodzenia na wyższy tier kosci gdy brak już słabszych.

7. Last Tome Campaign Binder & Tuckbox

Mam samoróbkę. Mam zamówione. Nie widze grania bez czegoś podobnego. Organizuje to grę na wzór ISS V.

8. Dodakowe nemesis/primordiale.

Zamówione. Ale to zbytek. Ilość primordiali w cyklu jest wystarczająca a i tak może się nie dasz rady odpowiednio wycraftować aby mieć dobrą sprzętową kontrę na każdego. To tak jakby świeżo wchodzącemu w KDM wpychać dkolejne odatki do gardła, "bo lepiej więcej" podczas gdy lepiej to po prostu wpierw ograć podstawkę.

9. Epilogi do C1-3 i C4-5

Mam. Ciekawostka stworzona z myślą o dopłatach do transportu. Nie przywiązywałbym do tego uwagi. Mam ale jest to tak pomijalne, że nic się nie traci (przynajmniej z perspektywy Onward Odyssey"

[Dekoy]

a co sądzicie o oprawionych księgach? Z pozoru bzdura ale jak na filmiku z prezentacji zobaczyłem, że po otworzeniu się nie zamykają i nie trzeba z nimi walczyć to tak jakby sensu nabrały znacznego. Tylko ta cena to kosmiczna jest

[Jes ibn Jester]

Skyseer'a jeszcze nie mam, ale Gamechanger to doslownie Gamechanger

Zrób teatr to będziesz miał - genialny tytan

[tommyray]

a co sądzicie o oprawionych księgach? Z pozoru bzdura ale jak na filmiku z prezentacji zobaczyłem, że po otworzeniu się nie zamykają i nie trzeba z nimi walczyć to tak jakby sensu nabrały znacznego. Tylko ta cena to kosmiczna jest

Widząc jak niektórym rozlazły się księgi do podstawki to wziałem do c4-5 bo są chyba jeszcze grubsze. Drogie, ale tyle słabszych gier jest na półkach do sprzedania... świetnie się to zamortyzuje

[japanczyk]

nie wolno mieszać, bo są limitowane i jest zasada przechodzenia na wyższy tier kosci gdy brak już słabszych.

co.
Musze doczytac

[Sever]

a co sądzicie o oprawionych księgach? Z pozoru bzdura ale jak na filmiku z prezentacji zobaczyłem, że po otworzeniu się nie zamykają i nie trzeba z nimi walczyć to tak jakby sensu nabrały znacznego. Tylko ta cena to kosmiczna jest

Wziąłem dla podstawki i dodatku, w książce od mojego cyklu 1 strony się tragicznie rozklejają więc dla mnie must have.

[brazylianwisnia]

nie wolno mieszać, bo są limitowane i jest zasada przechodzenia na wyższy tier kosci gdy brak już słabszych.

co.
Musze doczytac

Ilosc kosci jest taka jaka ma być a jak np będziesz miał rzucić 7 czerwonymi(jest 6) to wymieniasz 2 czerw na 1 czarna i kulasz 5czerw, 1czarna. Tak samo z czarnymi i białymi.

[MisioKret]

Nie będzie taniej zrobić coś takiego?: https://boardgamegeek.com/thread/312293 ... -loosing-p

[Sever]

Nie będzie taniej zrobić coś takiego?: https://boardgamegeek.com/thread/312293 ... -loosing-p

Pewnie że można, chociaż mi się podobają książki w twardej okładce, szczególnie że przy KDM mi się to świetnie sprawdza.