Gdybym miał ją opisać jednym zdaniem, to brzmiałoby ono "Jest fajna".
Zasady ma prościutkie i jest naprawdę krótka (12 ruchów i po sprawie), więc można w nią zagrać z ciocią, dziadkiem czy niegrającym szwagrem. Z drugiej strony daje sporo przestrzeni decyzyjnej i poczucie "mogłem to zrobic lepiej - zagrajmy jeszcze raz". To nie jest jakiś mózgożer, ale jeśli w 20 minut zagrasz w dwie lub trzy osoby w grę, która nie obraża Twojej inteligencji, to jest to pozytywne
Same zasady są banalne: na planszy głównej wykładasz siatkę 3x3 kafelków i dookoła nich rusza się wspólny statek. W swoim ruchu bierzesz jeden kafalek z przylegającej kolumny lub wiersza, a następnie poruszasz statek o 1-3 w zależności od tego, który kafelek wybrałaś. Zdobyty kafelek kładziesz na swojej planszy (pasuje zawsze tylko w jedno miejsce), starając się zapełniać wiersze i kolumny lub zdobywając różne symbole. A pełny wiersz lub kolumna daje Ci możliwość wzięcia dodatkowego żetonu punktującego. Dodatkowo możesz czasem ruszyć statek o mniej lub więcej pól i tyle - to sa całe reguły.
Grałem dwa razy i z chęcią zagram ponownie. Prosty, ale nie prostacki filerek.