Gra (prawie) z dzieckiem

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1280
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 543 times
Been thanked: 370 times

Gra (prawie) z dzieckiem

Post autor: Deem »

Szukam pomysłów na grę, w którą mogą zagrać dorośli, trzylatek mógłby „uczestniczyć” np. rzucając kostkami, układając żetony itd.

Gra, która działa od dwóch osób (must have) wzwyż (nice to have) z kostkami i wytrzymałymi komponentami (plastikowe figurki, drewniane meeple, płótnowane karty itp.). Najlepiej w tematyce zahaczającej o fantasy lub zwierzaki (ostatnio uczestniczył w partii Burning Banners rzucając kostkami i układając żetony na matach frakcji).

Będę wdzięczny za podpowiedzi.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Awatar użytkownika
trixon
Posty: 659
Rejestracja: 24 sie 2020, 10:08
Has thanked: 268 times
Been thanked: 297 times

Re: Gra (prawie) z dzieckiem

Post autor: trixon »

U nas sprawdziło się:
-Too many bones - dzieciak turlał kostkami
-Age of steam z dodatkowymi drewnianymi lokomotywami (ale w sumie taki TTR też się nada) gdzie dzieciak układał pociągi
agt
Posty: 1534
Rejestracja: 17 sie 2020, 13:48
Has thanked: 895 times
Been thanked: 490 times

Re: Gra (prawie) z dzieckiem

Post autor: agt »

Poza rzucaniem kośćmi mogłoby się sprawdzić coś z losowaniem z woreczka. Ale nie wiem co. :)
Bo Karak to pewnie z kolei Was nie zjara. ;)
Może Ostoja albo Azul?
Przygody Robin Hooda?
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1280
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 543 times
Been thanked: 370 times

Re: Gra (prawie) z dzieckiem

Post autor: Deem »

agt pisze: 31 lip 2024, 02:28 Poza rzucaniem kośćmi mogłoby się sprawdzić coś z losowaniem z woreczka. Ale nie wiem co. :)
Bo Karak to pewnie z kolei Was nie zjara. ;)
Może Ostoja albo Azul?
Przygody Robin Hooda?
Pomysł z woreczkiem brzmi bardzo dobrze, poszukam czegoś w tym kierunku. Losowane elementy na razie muszą być mniej abstrakcyjne niż w ostoi (być łatwo rozpoznawalne jako coś „ciekawego” typu smok, krasnolud czy jakiś zwierzak). Dzięki za ten trop.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
MsbS
Posty: 905
Rejestracja: 30 mar 2008, 17:34
Has thanked: 69 times
Been thanked: 83 times

Re: Gra (prawie) z dzieckiem

Post autor: MsbS »

Kup też jakąś wieżę do kości, da dziecku dodatkową frajdę w każdej grze z kostkami.
ODPOWIEDZ