╰┈➤
Wstęp
Scape Goat wyszło w 2020, ale dowiedziałem się o niej dopiero w tym roku, dzięki temu forum. Akurat było dostępne przy zamawianiu innej gry, więc wpadło do koszyka. Od razu po zakupie miałem okazję zagrać w różnych składach, z łącznie ośmioma graczami. Wpadło 15 partii, więc mogę już co nieco powiedzieć o tym tytule.
╰┈➤
Fabuła
Kozły napadły na bank i ukradły złotą raciczkę. Dla niepoznaki dobrze byłoby wystawić jednego z bandytów, aby reszta mogła spokojnie uciec. Szukamy zatem tytułowego kozła ofiarnego. Dosłownie, bo wszyscy jesteśmy przecież kozłami.
╰┈➤
Mechanika
Za pomocą dwóch kości losujemy konfigurację gry. Gracze dowiedzą się kogo wrabiamy, przy czym osoba wrabiana nie będzie oczywiście wrabiać samej siebie. Dostanie cyk, że wrabiana jest inna osoba. Wrabiający wygrają, gdy odpalą akcję wrabiania w momencie, gdy wszyscy dysponują kartą z kolorem wrabianej osoby na ręce. Wrabiany wygra, gdy się połapie, że ekipa zbiera jego karty i pójdzie na gliny, by wsypać szajkę. Ewentualnie, gdy ktoś wrabiający poczuje się na tyle niepewnie, że sam pójdzie na policję. Oprócz pójścia na gliny dostępne są akcje wymiany jednej karty z innym graczem, podejrzenia kart innej osoby, wymianę karty z trzykartowym bankiem zakrytych kart oraz przygotowania skoku.
╰┈➤
Wrażenia
Skoro chwilę temu na wystawce były dwie karty w moim kolorze, a teraz już nie ma żadnej, to może to mnie wrabiają? A może to paranoja i nie widzę oczywistych znaków od innych graczy? Niesamowite jest jaką atmosferę niepewności wprowadza ta gra. Scape Goat wymaga dobrej współpracy, bo stosunkowo łatwo jest wysypać konspirację jednym nieprzemyślanym ruchem. Jednak gdy uda się to na tyle, że sam wrabiany potwierdza, że jest gotów do odpalenia akcji wrabiania, to śmiechu jest co niemiara. Scape Goat opiera się na ledwo 5 akcjach, ale właściwie każda z 4 akcji, które są wspólne dla wrabiających i wrabianych, ma sens w odniesieniu do obu stron. Wszyscy grający dobrze się bawili, a wzajemne zrozumienie intencji pomiędzy graczami daje dużo satysfakcji. Scape Goat szybko wskoczyło do mojego top 1 gier imprezowych. Polecajka forumowa nie zawiodła, więc ja też gorąco polecam na 10-20 minutowe rozgrywki w gronie 5-6 osób. Nie zrażać się oceną 7.0 jeżeli macie ekipę na takie granie. To czysty hidden gem. Ode mnie ocena 9/10.