Zagrałem w co chciałem

wrażenia oto moje:
Stone Age- przyjemny worker placement, ładnie wykonana, da się przy niej pomyśleć, nawet losowość na kostkach nie razi aż tak bardzo ale nie podobało mi się, że przez całą grę szedłem po omacku pojęcia nie mając czy idę w dobrym kierunku. Dopiero na samym końcu mogłem przekonać się o skuteczności mojej strategii. Chciałem kupić i dobrze, że udało mi się zagrać, zaoszczędzę pieniądze

ale gra fajna
Long shot- hmm chyba słuszną kategorią dla niej będzie party game. Losowości jest sporo ale w końcu to są wyścigi konne i nigdy nie można być do końca pewnym co się wydarzy. Mimo, że losowa, chaos w niej panujący da się ogarnąć i wygrana nie jest tylko zasługą dobrych rzutów kostką. Spodobała mi się bardzo. Chciałem sprzedać i dobrze, że udało mi się zagrać, nie pozbędę się fajnej gry
Ad astra- ciężko coś powiedzieć po jednej rozgrywce. Mechanizm dodawania kart, który po przeczytaniu instrukcji wydawał mi się ciekawy w pierwszej rozgrywce wypadł blado. Mam nadzieję, że przy większym doświadczeniu będzie się dało z niego więcej wycisnąć. Cała rozgrywka w moim wykonaniu była słaba, surowców nie potrafiłem wyłuskać z akcji innych tyle ile bym chciał. Ogólnie kisiłem się w kosmosie

. Muszę zagrać jeszcze raz
