Podałem przykłady, które burzą to stwierdzenie. Można grać bardziej "na pałe". Jasne, będzie to trochę inna rozgrywka, ale że trzeba ostrożniej robić akcje mając w teorii dodatkową akcję pośród 3 dostępnych uważam za błędne założenie.
Cała gra na tym polega, niezależnie czy jest OW czy jego brak i na tym opiera swoje mechaniki.
~20 z czego ~5 z auto OW
Niech rzuci kamieniem ten, który nie dostał headshota w czasie rzucania komórki nitro. U mnie 6 sezonów pod rząd platyna.Kitshu pisze: ↑10 lip 2024, 12:39 Co do imersji to też nie wiem o czym piszesz bo akurat w wersji cyfrowej grałem w konkretnej ekipie ( diamenty a sam byłem platyną ) i nie było sytuacji żeby ktoś nie pilnował czubka swojego karabinu. Chyba że świadomie kogoś przepuściłeś żeby nie zdradzić pozycji. Byłeś wcelowany 99% czasu i takie są realia gry cyfrowej na dobrym poziomie rozgrywek rankingowych. Może właśnie dla tego tryb auto do mnie dużo bardziej przemawia niż tryb bez auto.
Dla mnie momenty, w których nie masz auto OW to właśnie te momenty, gdzie odpalasz drona, wyjeżdżasz za ścianę, a tu caveira właśnie sprintuje do twojego pomieszczenia, wspomniana komórka nitro, która ma animacje rzutu i dostaniesz heada, wrzucenie ładunku fuze na barykadę i zgon, bo przeciwnik to usłyszał, ściągnięcie bandita jak thatcher rzuca EMP i ponowne podłożenie zanim zaczną niszczyć ścianę. Gra planszowa jest turowa, nie da się przenieść reakcji w czasie rzeczywistym do tego typu rozgrywki i tego typu rzeczy w przełożeniu na auto OW nigdy nie wystąpią. Czy są to denerwujące momenty? Owszem, ale są też nieodłącznym elementem siege, który auto OW kompletnie niweluje.
Pełna zgoda.