Flyos

Plany wydawnicze i dyskusje o wydawnictwach polskich i zagranicznych
Awatar użytkownika
Padre
Posty: 248
Rejestracja: 17 cze 2009, 10:52
Has thanked: 24 times
Been thanked: 206 times

Flyos

Post autor: Padre »

Nie chciałem robić offtopa w wątku Mythic Games, więc zakładam osobny wątek dla Flyos - wydawcy m.in. Vampire: The Masquerade - Chapters.

Niedawno na KS pojawiła się aktualizacja potwierdzająca, że Flyos pewnie podąża drogą innych, nie do końca godnych zaufania, wydawców wspieraczkowych. Wieści dotyczyły Werewolf: The Apocalypse - Retaliation i składały się po części z przeprosin, po części z obietnic poprawy, a po części z ordynarnego wciskania ludziom kitu.

W dużym skrócie: planszowy Wilkołak z powodzeniem zakończył kampanię na KS. Premierę gry planowano na marzec 2024, ale wiemy jak to jest ze wspieraczkami: +1 rok to premiery to standard. Pod koniec roku 2023 wydawca zaczął zbierać opłaty za wysyłkę gry. Kwoty okazały się być absurdalnie wysokie - przy wsparciu w wysokości ok. 750 PLN naliczono mi... ponad 500 PLN za wysyłkę. Możliwości refundacji wsparcia nie było, wspierający mieli trzy opcje: zapłacić, znaleźć jelenia, który odkupi ich niewydany egzemplarz lub pocałować się tam gdzie słońce rzadko zagląda i nie dostać nic.

W międzyczasie Flyos regularnie informował wspierających o postępach prac nad grą i wyglądało to obiecująco. W listopadzie 2023 gameplay i fabuła "podstawki" miały być skończone w 100% a testowanie w 90%. Przez kolejne miesiące paski postępu jednak stały w miejscu, ale wydawca utrzymywał, że celuje w Q4 2024 jako termin dostarczenia gier do wspierających.

Przewijamy do października. Flyos wrzucił kolejną aktualizację, w której przeprasza za brak przejrzystości i obiecuje poprawę. Wydawca przyznaje, że w marcu główny projektant Wilkołaka zaproponował gruntowną przeróbkę głównych mechanizmów gry, przez co całe testowanie trzeba było zacząć od nowa. Mało tego, zespół odpowiedzialny za Wilkołaka został odciągnięty od projektu i zatrudniony do tworzenia poprawek do poprzedniej gry Flyos - Wampira. Okazało się, że przez ostatnie pół roku nad Wilkołakiem nikt praktycznie nie pracował, choć aktualizacje zapewniały o ciągłych postępach i ani słowem się nie zająknęły o gruntownych zmianach w mechanizmach gry.

Do obietnic i przeprosin Flyos załączył nowy plan prac nad Wilkołakiem. Obecnie zakłada on, że co kilka tygodni zespół będzie osiągał kolejne duże kamienie milowe w procesie projektowania - fabułę, mechanizmy, testy, grafiki, skład itd. Skończone materiały mają zostać wysłane do fabryki w czerwcu 2025 a gry mają dotrzeć do wspierających we wrześniu tego samego roku.

Jeśli unieśliście właśnie brew pełni wątpliwości, to jest to prawidłowa reakcja. Na podstawie tego, co piszą inni wydawcy z KS, produkcja i wysyłka gier z Chin trwa wiele miesięcy. Nie ma fizycznej możliwości żeby wysłać pliki w czerwcu i zdążyć z dostawą na wrzesień. Grudzień byłby datą optymistyczną. Flyos wydał już dużą grę, więc to nie jest brak doświadczenia, nieświadomość realiów. To najgorszy rodzaj kłamstwa - kłamstwo niedbałe, łatwe do wychwycenia.

Osobnym tematem jest założenie, że zespół, który w ciągu ostatniego roku nie zrobił postępów, a nawet cofnął się o kilkadziesiąt procent, nagle zacznie wszystko regularnie domykać. Duże kamienie milowe co kilka tygodni, dostarczane przez bite 7 miesięcy - to jest obecny plan. Naiwne? Nie da się być tak naiwnym.

Innymi słowy: w jednej aktualizacji Flyos przyznaje, że wspierający zasługują na większą przejrzystość, pośrednio przyznaje się do wodzenia wspierających za nos przez pół roku i publikuje plan, który jest oczywistym robieniem ludzi w balona. A jednocześnie rozgrzebują kolejne kampanie na KS. Pachnie Mythic Games? Coraz bardziej...
Awatar użytkownika
dawciu
Posty: 266
Rejestracja: 24 kwie 2012, 22:07
Has thanked: 17 times
Been thanked: 48 times

Re: Flyos

Post autor: dawciu »

po kilkunastu latach zawodowej pracy, głównie w handlu, nauczyłem się wielu rzeczy, a jedną z nich jest to że nawet najbardziej przykra, trudna do zaakceptowania prawda obroni się lepiej niż najzmyślniejsze kłamstwo. Brzmi jak banał, ale bylem świadkiem zbyt wielu sytuacji żeby wiedzieć jak to się kończy, zwłaszcza w biznesie
Awatar użytkownika
Padre
Posty: 248
Rejestracja: 17 cze 2009, 10:52
Has thanked: 24 times
Been thanked: 206 times

Re: Flyos

Post autor: Padre »

dawciu pisze: 17 paź 2024, 15:17 po kilkunastu latach zawodowej pracy, głównie w handlu, nauczyłem się wielu rzeczy, a jedną z nich jest to że nawet najbardziej przykra, trudna do zaakceptowania prawda obroni się lepiej niż najzmyślniejsze kłamstwo. Brzmi jak banał, ale bylem świadkiem zbyt wielu sytuacji żeby wiedzieć jak to się kończy, zwłaszcza w biznesie
Ja bym wolał nawet porządny kit niż te niemrawe uniki Flyos. Jak mam być okłamywany, to niech to chociaż będzie porządne łgarstwo, jak nie potrafią wydawać gier, to niech się chociaż nauczą mydlić oczy na rozsądnym poziomie. Gdzieś powinni się wysilić, na Belenosa.

Mam teorię, że Flyos, podobnie jak wcześniej Mythic Games, jest już w trybie krycia pośladów. Może jeszcze próbują dowieźć projekt, ale mają świadomość, że okręt powoli awansuje na łódź podwodną i być może za chwilę trzeba będzie się tłumaczyć nie wspierającym, tylko prawnikom i organizacjom kryjącym się pod rozmaitymi skrótami. Zebrali równowartość około 3 milionów złotych, do tego pewnie gdzieś z 1,5 miliona za wysyłkę czegoś co nie istnieje. Utrzymują zespół, który zgodnie z planem powinien pracować nad czymś innym od roku. W takiej sytuacji lepiej nie powiedzieć za dużo.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12804
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3732 times
Been thanked: 3932 times

Re: Flyos

Post autor: japanczyk »

Viekawe jak wypada na tym tle Rayman, który dopiero co skończył kampanie
Awatar użytkownika
Padre
Posty: 248
Rejestracja: 17 cze 2009, 10:52
Has thanked: 24 times
Been thanked: 206 times

Re: Flyos

Post autor: Padre »

japanczyk pisze: 17 paź 2024, 18:00 Viekawe jak wypada na tym tle Rayman, który dopiero co skończył kampanie
Ponoć robi go niezależny zespół, ale trudno wierzyć Flyos na słowo. Nie jest przypadkiem, że update do Retaliation opublikowany został zaraz po końcu kampanii Raymana. Moim zdaniem to już jest piramida, Rayman płaci za naprawianie poprzednich kampanii, następna gra będzie musiała płacić za Raymana. Sprawny biznesmen może by to jeszcze wyciągnął, na myśl przychodzi mi Steamforged, które (poprawcie mnie jeśli się mylę) wyszło na prostą tłukąc na szybko gry na kupnym IP. Ale co do sprawności ludzi w Flyos mam poważne wątpliwości.
manicminer
Posty: 939
Rejestracja: 07 wrz 2019, 15:00
Has thanked: 91 times
Been thanked: 134 times

Re: Flyos

Post autor: manicminer »

Monolith też wyszedł na prostą, conan conqueror był być albo nie być dla nich, Mythica zabiły długi, jeśli Flyos jest w podobnej sytuacji to może być game over.
Problem z planszówkami i wspieraczką jest taki, że największe koszta ponosi się przy produkcji i przejedzenie za dużej kasy podczas developmentu, wymusza branie kredytu lub nowy projekt wspieraczkowy, który pozwoli sfinansować stary, a najlepiej stary i nowy. Pytanie ile jest takich firm na GF i KS ?
feniks_ciapek
Posty: 2422
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1740 times
Been thanked: 1061 times

Re: Flyos

Post autor: feniks_ciapek »

Patrząc na liczbę błędów w Vampire - Chapters to się nie dziwię, że nie chcieli powtórzyć takiej wtopy. Natomiast szkoda, bo ogólnie pomysły fabularne mieli całkiem dobre. Dla mnie to bardziej problem nieogarnięcia niż scam - przynajmniej na początku - ale efekt dla odbiorcy w sumie jest podobny.
Awatar użytkownika
Bardok
Posty: 636
Rejestracja: 23 mar 2010, 18:42
Has thanked: 57 times
Been thanked: 140 times

Re: Flyos

Post autor: Bardok »

Tak, francuscy wydawcy to osobny temat :D

Ja po 3,5 roku opóźnienia od planowanej daty dostawy dostałem miesiąc temu w końcu dodatek do Monumental - African Kingdoms. Jakieś 2 lata temu napisali, że generalnie nie mają kasy na shipping i że to poleży w chinach i dupa. Nie chcieli dopłat (tyle dobrze) ale stwierdzili - wyślemy jak wyślemy. W grudniu zeszłego roku w końcu napisali - tak, mamy to! zaczynamy wysyłki....
.... pół roku potem po absolutnej ciszy stwierdzili, że jednak nie i że dopiero teraz zaczynają :D

Monolith jest ostatnim francuskim wydawcą któremu ufam. Dlaczego? Są przejrzyści. Mają naraz 1-2 projekty max. Dostarczą? Zaczynają nowy. Sami stwierdzają, że przygotowują się do kampani z wyprzedzeniem - dopiero kiedy gra jest skończona prawie w całości ruszają z kampanią. Dzięki temu dostarczają prawie bez opóźnienia (w porównaniu do innych).
When they kick out your front door, How you gonna come? With your hands on your head or on the trigger of your gun!?

______Moja kolekcja______Wymienię/sprzedam______
Awatar użytkownika
Niewodnik
Posty: 877
Rejestracja: 01 lut 2016, 13:08
Has thanked: 152 times
Been thanked: 345 times

Re: Flyos

Post autor: Niewodnik »

Dopłaty za przesyłkę to jakiś nowy standard? Myślałem, że ludzie ledwo to przełknęli w trakcie pandemii i zbójeckich cenach za fracht, a tutaj takie hocki klocki.

Mówią, że idą święta, a ja w powietrzu czuję zapach GFP.
Awatar użytkownika
Padre
Posty: 248
Rejestracja: 17 cze 2009, 10:52
Has thanked: 24 times
Been thanked: 206 times

Re: Flyos

Post autor: Padre »

Niewodnik pisze: 18 gru 2024, 13:07 Dopłaty za przesyłkę to jakiś nowy standard? Myślałem, że ludzie ledwo to przełknęli w trakcie pandemii i zbójeckich cenach za fracht, a tutaj takie hocki klocki.

Mówią, że idą święta, a ja w powietrzu czuję zapach GFP.
Powiedziałbym, że nie tyle standard, co poprawnie wyciągnięte wnioski. Na podstawie X kampanii na wspieraczkach dowiedziono, że można wyssać dodatkową kabonę za wysyłkę i nikt za to nie staje przed sądem ani nawet nie ma kręcenia wora. A skoro tak, to:
A) Uczciwi wydawcy mają mniejsze opory żeby o to prosić
B) Nieuczciwi wiedzą, że zbiorą dodatkową kasę (i jeszcze sprzedadzą drugi raz gry ludzi, którzy nie chcieli zapłacić haraczu)

To są srogie pieniądze za smutny update, że "ojojoj, no wysyłka zdrożała i to tak z 500%".
Awatar użytkownika
Padre
Posty: 248
Rejestracja: 17 cze 2009, 10:52
Has thanked: 24 times
Been thanked: 206 times

Re: Flyos

Post autor: Padre »

Flyos przebąkuje coś o tym, że otworzy ponownie pledge managera dla Werewolf: Retaliation, więc warto przybliżyć sytuację, żeby niezorientowani nie padli ofiarami tego polowania na jelenie:

W skrócie: gra jest w d...ziwnym położeniu. Flyos w zasadzie nad nią nie pracuje, bo od co najmniej roku dłubie przy zestawie naprawczym do swojej poprzedniej gry. Gdyby podsumować ostatnie półrocze aktualizacji Flyos, to:

* Zespół miał wrócić do Wilkołaka w listopadzie 2024, ale nie zrobił tego do dzisiaj (stan na 10 czerwca 2025)

Komentarz: od października są o kilka tygodni od zakończenia prac nad Wampirem. Fenomenalna jakość planowania

* Gra miała być dostarczona do wspierających w marcu 2024. Obecne plany to wysłanie plików do produkcji w Q1 2026 (co oznacza dostarczenie pod koniec 2026)

Komentarz: Q1 2027 to bardzo optymistyczna data dostarczenia (zakłada tylko 3 miesiące opóźnień i 6 miesięcy na produkcję i wysyłkę). Moim zdaniem bardziej prawdopodobne, że jeszcze w tym roku sprzedadzą IP do Steamforged Games, które dostarczy ją w 2027-28

* Flyos to mały zespół, więc nawet takie sprawy jak wklejanie aktualizacji na KS są rzekomo czasochłonne (?!). Dlatego od teraz aktualizacje będą się pojawiać na ich własnej stronie

Komentarz: wciskanie kitu. Chcą kasować nieprzychylne komentarze. Próbowali to robić na KS, ale KS ma swoje zasady odnośnie kasowania treści i krytyczne komentarze szybko wracały

* Opóźnienia biorą się również z tego, że Flyos używa własnego narzędzia do zarządzania projektowaniem, tłumaczeniem i testowaniem gier. Tego narzędzia, które miało wszystko usprawnić...

Komentarz: Flyos uczy się czemu IT skręciło w stronę aplikacji off-the-shelf. Ich własna appka nie robi nic nowego, za to jest kosztowna w produkcji i utrzymaniu. Bez sensu przepalili czas i pieniądze.

* Flyos zaczął prace nad nową karcianką i grą video... (?!?!)

Komentarz: "mały zespół pasjonatów" z rozgrzebanymi trzema kampaniami (i własną appką) bierze się za kolejne dwa potwornie zasobożerne projekty i jeszcze komunikuje to wkurzonym wspierającym. Jest w tej firmie jakiś dorosły?

Jeśli ktoś jakimś cudem rozważa wspieranie Flyos, polecam głęboką zadumę i medytację. Firma udowadnia co chwilę, że nie umie zaplanować podróży do kibla i z powrotem, są niekompetentni i nieszczerzy, nie wiadomo tylko w jakich proporcjach głupoty do krętactwa.
ODPOWIEDZ