(Opole) Planszowe Opole

[j_g]

Mnie teraz nie będzie. Świąteczny wyjazd na północ. Miłego granka.

[Ardagast]

Jutro będę. Dzisiaj albo jutro dotrze Voidfall więc mogę zabrać, jeśli nie to coś innego zawsze się znajdzie. Chyba że Czarek już ma?

[cezner]

Będę.
Nie, nic nie wiem żeby Voidfall miał jutro dotrzeć. Chyba dopiero w czwartek, albo w przyszłym tygodniu?

[melusina]

Będę i chętnie poznam coś nowego.

[cezner]

Będę i chętnie poznam coś nowego.

Ja zawsze chętnie poznam nową rasę w Project Gaja

[melusina]

Czy to subtelna aluzja, że mam ją zabrać?

[cezner]

Nie, troszkę żartowałem. Aczkolwiek ja zawsze chętnie zagram w PG.
Ale gdyby wpadł Voidfall to też nie pogardzę.

[Teresa]

Będziemy nie mieliśmy w Obsesję zagrać?
choć możemy powtórzyć Projekt Gaja - w końcu może nie będę przegrywać po iluś grach

albo Pragę, jeśli Wojtek by był i chciał zabrać i zagrać

[melusina]

Obsesję wezmę. Wyliczyłam, że będzie 6-7 osób, więc rozgrywka na dwa stoły.
Teresa, obiecałaś przypomnieć sobie zasady gry.

[cezner]

Wojtek będzie, prawdopodobnie z synem.

[Ardagast]

Ok, tak jak myślałem, Voidfall dzisiaj przyszedł więc wezmę. Każdy kto chciałby zagrać warto żeby chociaż jakiś gameplay sobie ogarnął, bo inaczej nie skończymy tłumaczenia do 21

[Teresa]

Zasady sobie przypomniałam ale wytłumaczyć to raczej nie będę umiała

[melusina]

Spokojnie Zagram z wami, bo Voidfall to 4x, a to nie moja bajka

[gafik]

Spróbuję być. Chciałbym voidfala

[cezner]

Spróbuję być. Chciałbym voidfala

Jak chcesz voidfala to przynajmniej oglądnij jakiś filmik z zasadami

[melusina]

Dzisiaj Paweł, gafik, Czarek i Wojtek walczyli w przestworzach ze zrodzonym z pustki (Voidfall - podobno udało im się zagrać 2/3 rozgrywki), a na drugim stoliku Marcin, Teresa, Karol i ja urządziliśmy wiktoriańskie tea party (Obsesja)

[j_g]

Dzięki, Aniu, za podsumowanko... No ale ciekawym czy się podobało... Co powiecie, pustkowcy? Ma potencjał?

[Ardagast]

Dzięki, Aniu, za podsumowanko... No ale ciekawym czy się podobało... Co powiecie, pustkowcy? Ma potencjał?

Mi się bardzo podobało, ciężko się było wgryźć ale jak już złapie się ikonki to nie jest bardzo trudna. Przede wszystkim trzeba się nastawić że to nie 4X ani żadne area control, tylko suchy ciężki euras, w którym samemu się ustala za co będę punktował. Masa opcji, masa możliwości, podoba się dla mnie. Chociaż 4 osoby to lekka przeginka, na 2-3 byłoby mniej czekania na swoją kolej a zabawa podobna.

[cezner]

Potencjał to to ma ogromny. Trzeba to tylko lepiej ograć, bo trochę żeśmy błądzili. Ale też nie jest ta gra taka skomplikowana jak to niektórzy piszą. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że gra ma dosyć proste reguły. Natomiast jak w to to grać, to już nie jest proste.
No i przede wszystkim to jest jednak eurosuchar (właściwie sałatka punktowa ala Feld ) w klimatach kosmicznych a nie ameri 4x. Wszystko tu jest policzalne i losowość jest na minimalnym poziomie.

[j_g]

Jutro ściągam z północy, więc pewnie w środę mógłbym się pojawić.

[Ardagast]

Mnie jutro nie będzie, jestem słomianym wdowcem w tym tygodniu więc nie dotrę niestety.

[melusina]

Ja pojawię się jak zwykle

[Teresa]

My będziemy

możemy powtórzyć Obsesję (Marcin teraz gra w to na kompie - podobno go ogrywają )

chyba, że Civka - jeśli Staszek będzie albo pośmiejemy się przy Glory to Rome

albo jeszcze coś innego ????

[cezner]

Ja będę. Wojtka raczej nie będzie.

[gafik]

Bede