Ostatnio kupiliśmy...bo...
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Core Space - zagrałbym jakąś naparzankę w kosmosie a skoro już zamówiłem Maladum to równie dobrze mogę sprawdzić i pierwowzór.
Wsiąść do pociągu: Europa 15 rocznica - w ramach prezentu na święta dla syna a na Black Weeks trafiła się w miarę dobra cena.
Zwierzęta z Baker Street i Kuchenna gorączka - w ramach rearanżacji planszówkowej półki młodego (wyrósł już z różnych Karaków i Lisków)
Wsiąść do pociągu: Europa 15 rocznica - w ramach prezentu na święta dla syna a na Black Weeks trafiła się w miarę dobra cena.
Zwierzęta z Baker Street i Kuchenna gorączka - w ramach rearanżacji planszówkowej półki młodego (wyrósł już z różnych Karaków i Lisków)
- BOLLO
- Posty: 6317
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: YT
- Has thanked: 1302 times
- Been thanked: 1981 times
- Kontakt:
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Smoki z Głębin- bo to nieliczny cięższy tytuł od Muduko który chciałem sprawdzić . I nie zawiodłem się, fajna łamigłówka do wrednego pogrania z każdym tak naprawdę.
Smart Games UVI Games- jakoś zawsze mi się podobały te logiczne gierki ale nie miałem chęci im się bliżej przyjrzeć a cena nie byłą mała. Ale miałem niedawno okazję potestować sobie "Duszki" i tak mi się spodobała że każde z moich dzieci otrzymało swój (różny) zestawik gier. Jeną już przeszedłem.....teraz skaczę konikami przez przeszkody
Zombicide NPC2- bo zombicide nigdy za mało.
Smart Games UVI Games- jakoś zawsze mi się podobały te logiczne gierki ale nie miałem chęci im się bliżej przyjrzeć a cena nie byłą mała. Ale miałem niedawno okazję potestować sobie "Duszki" i tak mi się spodobała że każde z moich dzieci otrzymało swój (różny) zestawik gier. Jeną już przeszedłem.....teraz skaczę konikami przez przeszkody

Zombicide NPC2- bo zombicide nigdy za mało.
-
- Posty: 898
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 609 times
- Been thanked: 553 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Wszystko na prezent dla dzieciaków, ale sam z chęcią zagram
- halo Wieża
- survive the island
- Azul
- Lego Monkey Palace
Mikołaj i Gwiazdka załatwione, ufff

- halo Wieża
- survive the island
- Azul
- Lego Monkey Palace
Mikołaj i Gwiazdka załatwione, ufff
- NOEzwanyMateuszem
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 lis 2024, 11:04
- Lokalizacja: Warszafka
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Robinson Crusoe - Edycja Kolekcjonerska - bo trzeba w końcu sprawdzić klasyka bo to wstyd, że nie grałem
Podwójni Agenci - świetna zabawa w tej grze na Alegramy mnie przekonała, że chcę to mieć
Disney Lorcana - bo chciałem wejść w jakiś TCG
Ślimaki - zawsze kochałem wormsy, a to takie polskie...
Podwójni Agenci - świetna zabawa w tej grze na Alegramy mnie przekonała, że chcę to mieć
Disney Lorcana - bo chciałem wejść w jakiś TCG
Ślimaki - zawsze kochałem wormsy, a to takie polskie...
✖✖✖✖✖✖✖✖✖✖✖✖✖✖✖✖✖✖✖✖✖
PlanszowyKolektyw - YouTube
PlanszowyKolektyw - Spotify
Mail Kolektywu
Ja to ten co robi planszówkowe rapsy. Jeżeli jeszcze nie słyszałeś, to musisz to nadrobić.
Ostatni kawałek:
Toniemy
_____________________________________________
"My byliśmy my, wy byliście wy, a wśród nas..."
PlanszowyKolektyw - YouTube
PlanszowyKolektyw - Spotify
Mail Kolektywu
Ja to ten co robi planszówkowe rapsy. Jeżeli jeszcze nie słyszałeś, to musisz to nadrobić.
Ostatni kawałek:
Toniemy
_____________________________________________
"My byliśmy my, wy byliście wy, a wśród nas..."
- Brylantino
- Posty: 1444
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 216 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Miałem nic nie kupować i wpadło parę rzeczy...
Dodatek do Białego Zamku - bo zaraz wyjdzie, że znowu nie będzie dostępny, a lubię mieć "całość" swoich gier.
Evenfall - bo brakowało mi ostatnio czegoś a'la Osadnicy z Imperium, a to dodatkowo ma fajny setting
Klany Kaledonii: Industria - bo bardzo lubię podstawkę i ciężko byłoby mi nie mieć tyle "dobra"
Jeszcze gdzieś na horyzoncie majaczy mi się dodatek do Keep the Heroes Out, ale to już trochę przesada.
Dodatek do Białego Zamku - bo zaraz wyjdzie, że znowu nie będzie dostępny, a lubię mieć "całość" swoich gier.
Evenfall - bo brakowało mi ostatnio czegoś a'la Osadnicy z Imperium, a to dodatkowo ma fajny setting
Klany Kaledonii: Industria - bo bardzo lubię podstawkę i ciężko byłoby mi nie mieć tyle "dobra"

Jeszcze gdzieś na horyzoncie majaczy mi się dodatek do Keep the Heroes Out, ale to już trochę przesada.
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Ślimaki- kupiliśmy ziomkowie na urodziny ale ma dopiero w wigilię, a chciałem wcześniej sobie zagrać
Załoga głębiny- zawsze chciałem sprawdzić, więc kupiłem na AleGramy, a później przypomniało mi się, że grałem w wersję kosmos na trzewiczkon i nie porwało. No nic jak mam to dam kolejną szansę.
Lotti Karotti- mały podchwycił na AleGramy i nie mogłem wyjść bez tego. Tylko króliczki i króliczki, chociaż myślę, że to za prosta gra dla niego, ale niech ma zabawkę. Beka z tej gry taka, że to wersja deluxe, a instrukcja kserowana
Załoga głębiny- zawsze chciałem sprawdzić, więc kupiłem na AleGramy, a później przypomniało mi się, że grałem w wersję kosmos na trzewiczkon i nie porwało. No nic jak mam to dam kolejną szansę.
Lotti Karotti- mały podchwycił na AleGramy i nie mogłem wyjść bez tego. Tylko króliczki i króliczki, chociaż myślę, że to za prosta gra dla niego, ale niech ma zabawkę. Beka z tej gry taka, że to wersja deluxe, a instrukcja kserowana
- JollyRoger90
- Posty: 678
- Rejestracja: 28 lut 2020, 20:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1314 times
- Been thanked: 309 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Ostatnio wpadło:
Ślimaki - zagrane na spodku i bardzo mi się spodobało, a że cena w przedsprzedaży, z minidodatkiem, z kuponem inpost była atrakcyjna to żal było nie sprawić sobie swojego kompletu
Osadnicy Narodziny Imperium - graliśmy to ponad 4 lata temu, na początku swojej planszowej drogi nam nie siadło. Ostatnio 51 stan nam bardzo podszedł, więc postanowiłem sprawdzić co tam nam nie pasowało wtedy
Karczma Pod Pękatym Kuflem - od dawna była na radarze do sprawdzenia, ale cena 40zł skutecznie mnie zachęciła do kupna
Kingdomino Prehistoria - małżonka chciała sprawdzić, a z kuponem inpost cena śmiesznie niska
Figurki na sztuki Planszomania - na ALEgramy sprzedawali u siebie na stoisku figurki od CMON na sztuki. cena niska, a będzie na czym ćwiczyć malowanko
Ślimaki - zagrane na spodku i bardzo mi się spodobało, a że cena w przedsprzedaży, z minidodatkiem, z kuponem inpost była atrakcyjna to żal było nie sprawić sobie swojego kompletu

Osadnicy Narodziny Imperium - graliśmy to ponad 4 lata temu, na początku swojej planszowej drogi nam nie siadło. Ostatnio 51 stan nam bardzo podszedł, więc postanowiłem sprawdzić co tam nam nie pasowało wtedy
Karczma Pod Pękatym Kuflem - od dawna była na radarze do sprawdzenia, ale cena 40zł skutecznie mnie zachęciła do kupna
Kingdomino Prehistoria - małżonka chciała sprawdzić, a z kuponem inpost cena śmiesznie niska
Figurki na sztuki Planszomania - na ALEgramy sprzedawali u siebie na stoisku figurki od CMON na sztuki. cena niska, a będzie na czym ćwiczyć malowanko

- BOLLO
- Posty: 6317
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: YT
- Has thanked: 1302 times
- Been thanked: 1981 times
- Kontakt:
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
O kurcze a gdzie takie promki były?JollyRoger90 pisze: ↑19 lis 2024, 09:34 Karczma Pod Pękatym Kuflem - od dawna była na radarze do sprawdzenia, ale cena 40zł skutecznie mnie zachęciła do kupna
- JollyRoger90
- Posty: 678
- Rejestracja: 28 lut 2020, 20:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1314 times
- Been thanked: 309 times
- Gizmoo
- Posty: 4404
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 3131 times
- Been thanked: 3058 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Oj popłynąłem w listopadzie strasznie. Gorzej, że był to miesiąc, w którym wydałem najwięcej hajsu na planszówki w całej mojej długoletniej przygodzie w tym hobby.
Serio - nigdy nie wydałem tak dużo na gry w tak krótkim czasie. Solidną cegłę do tego dołożył Black Friday, ale i bez tego byłby to mój rekord! A najlepsze... Że miesiąc się jeszcze nie skończył. A do kolekcji przybyło:
GALACTIC RENAISSANCE KS... Bo... Zagrałem na Kazikowym wyjeździe i pomimo tego, że bardzo mi nie szło, to bardzo mi podeszło.
Nie mogłem przestać myśleć o tej grze, a jak nie mogę przestać myśleć, to muszę kupić! Teraz nie mogę się doczekać następnej rozgrywki i już kombinuję, jak rozegram kolejną partyjkę. Oczywiście musiałem kupić all-ina, bo dostrzegam olbrzymi potencjał w tej grze. Tak duży, że GR ma szansę trafić do mojej top 10 wszech czasów. Korzystając z okazji - pozdrawiam Grzesia, który pokazał mi to CUDO na Kaziku. Marudziłem podczas tej partii, ponieważ nie rozumiałem możliwości, które daje gra, ale teraz mam nadzieję je samodzielnie odkrywać!
UNMATCHED: BITWA LEGEND VOL 1, BRUK I MGŁA, ROBIN HOOD vs WIELKA STOPA, HOUDINI vs DŻINN... Bo... Ostatnio odwiedziłem kumpla i mieliśmy pogadać o życiu, najistotniejszych tematach... Ale zamiast tego on zaproponował mi kilka partyjek w Unmatched.
Tak się wkręciliśmy, że graliśmy bite cztery godziny. Po skończonych partiach gra mi się dosłownie śniła. Pomyślałem, że właśnie takiej gry pojedynkowej brakuje w mojej kolekcji. Będę miał w co grać z moją ukochaną i z moim ojcem! Kupiłem cały zestaw, absolutnie pięknie pomalowany i od tego czasu już udało się rozegrać mini turniej na moim egzemplarzu! Tak się wkręciłem w ten system, że już mam w planach zakup kolejnych zestawów. Zabawne, bo jak zagrałem pierwszy raz, to gra mnie tak nie porwała. Dopiero kiedy zacząłem rozumieć, że każdą postacią trzeba nauczyć się grać, to wtedy zrozumiałem, że w tej grze bardzo liczy się skill, a nie tylko szczęście.
MOSAIC: HISTORIA CYWILIZACJI... Bo... To była kolejna gra rozegrana na Kaziku. Rozgrywka podobała mi się, bawiłem się bardzo dobrze, chociaż niestety lekko dopiekła mi losowość kart na markecie. I pewnie bym nie kupił, by sprawdzić, czy ta losowość ma spory wpływ na rozgrywkę, gdyby nie Portalowa promocja. Także kupiłem.. Bo... BF
ICAION... Bo... Odkąd zagrałem, to nie mogłem przestać o tej grze myśleć. Lubię dziwne gry, lubię dziwne, oryginalne światy, a Icaion mocno mi podszedł. Jest w nim trochę losowości, jest psucia planów, ale i tak bawiłem się świetnie. Planowałem kupić swój egzemplarz i nagle prezencik od Galakty w postaci promocji na Black Friday. Kupiłem w zestawie z...
MYSTHEA... Bo... W zestawie z Icaionem było tak tanio, że żal było nie wziąć!
W Mystheę grałem wcześniej i o ile mechanicznie mi siadło bardzo, to strasznie wpieniały mnie dwie sprawy. Pierwsza to długość rozgrywki. Zdecydowanie gra się ciągnęła. Ale jednym z powodów tego "ciągnięcia" była druga wada - brak tekstów na kartach. KAŻDĄ jedną kartę trzeba było wyszukać na ogromnych rozmiarów "płachcie" pomocy. Było to tak strasznie upierdliwe, że w pewnym momencie nawet nie chciało mi się już sprawdzać, co robi dana karta. W każdym razie wziąłem Mystheę w pakiecie, bo można ją łączyć z Icaionem w jedną, wielką, epicką grę i zamierzam to uczynić! Ale... Już z dokupionymi kartami. Płachtę pomocy zamierzam używać wyłącznie jako wachlarza w gorące dni.
I to tyle... Chciałbym do końca roku nie kupić nic, ale niestety wiem, że jest to nieosiągalne, bo na Kaziku zagrałem jeszcze we dwa tytuły, które chciałbym mieć - Skull King i The Artemis Project.


GALACTIC RENAISSANCE KS... Bo... Zagrałem na Kazikowym wyjeździe i pomimo tego, że bardzo mi nie szło, to bardzo mi podeszło.

UNMATCHED: BITWA LEGEND VOL 1, BRUK I MGŁA, ROBIN HOOD vs WIELKA STOPA, HOUDINI vs DŻINN... Bo... Ostatnio odwiedziłem kumpla i mieliśmy pogadać o życiu, najistotniejszych tematach... Ale zamiast tego on zaproponował mi kilka partyjek w Unmatched.

MOSAIC: HISTORIA CYWILIZACJI... Bo... To była kolejna gra rozegrana na Kaziku. Rozgrywka podobała mi się, bawiłem się bardzo dobrze, chociaż niestety lekko dopiekła mi losowość kart na markecie. I pewnie bym nie kupił, by sprawdzić, czy ta losowość ma spory wpływ na rozgrywkę, gdyby nie Portalowa promocja. Także kupiłem.. Bo... BF

ICAION... Bo... Odkąd zagrałem, to nie mogłem przestać o tej grze myśleć. Lubię dziwne gry, lubię dziwne, oryginalne światy, a Icaion mocno mi podszedł. Jest w nim trochę losowości, jest psucia planów, ale i tak bawiłem się świetnie. Planowałem kupić swój egzemplarz i nagle prezencik od Galakty w postaci promocji na Black Friday. Kupiłem w zestawie z...
MYSTHEA... Bo... W zestawie z Icaionem było tak tanio, że żal było nie wziąć!


I to tyle... Chciałbym do końca roku nie kupić nic, ale niestety wiem, że jest to nieosiągalne, bo na Kaziku zagrałem jeszcze we dwa tytuły, które chciałbym mieć - Skull King i The Artemis Project.

-
- Posty: 1152
- Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 517 times
- Been thanked: 605 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Staram się powstrzymywać przed nowymi zakupami, bo dawno zdałem sobie sprawę, że nie ma sensu kupowanie nowych tytułów tylko dlatego, że są nowe. Stare gry robią robotę, a z FOMO trzeba walczyć.
Jedyną rzeczą, która jest mnie w stanie przekonać do spróbowania nowej gry jest cena, dlatego kupiłem:
1. Karak 2 - nowy, zdjęta tylko folia, od dawna chciałem w to zagrać, teraz będę miał szansę (kupiony za 87 zł)
2. This War of Mine - po jednej rozgrywce, podobno idealna pod solo co mnie kusiło, a wersję na PC mam dość dobrze ograną (45 zł)
3. 1989: Jesień Narodów - poszukiwałem pojedynku stricte pod dwie osoby, na radarze było Twilight Struggle, ale jako, że gra jest wyprzedana, a 1989 można kupić za śmieszne pieniadze to się zdecydowałem. Nowa, bez folii (28 zł).
Jedyną rzeczą, która jest mnie w stanie przekonać do spróbowania nowej gry jest cena, dlatego kupiłem:
1. Karak 2 - nowy, zdjęta tylko folia, od dawna chciałem w to zagrać, teraz będę miał szansę (kupiony za 87 zł)
2. This War of Mine - po jednej rozgrywce, podobno idealna pod solo co mnie kusiło, a wersję na PC mam dość dobrze ograną (45 zł)
3. 1989: Jesień Narodów - poszukiwałem pojedynku stricte pod dwie osoby, na radarze było Twilight Struggle, ale jako, że gra jest wyprzedana, a 1989 można kupić za śmieszne pieniadze to się zdecydowałem. Nowa, bez folii (28 zł).
- Mr_Fisq
- Administrator
- Posty: 5753
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1643 times
- Been thanked: 1827 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Dyskusja o The Artemis Project została wydzielona tu:
viewtopic.php?p=1678807#p1678807
viewtopic.php?p=1678807#p1678807
- miker
- Posty: 778
- Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
- Has thanked: 648 times
- Been thanked: 486 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Projekt Gaja - bo trzeba ją mieć i można było za w miarę normalne pieniądze. Bez dodatku, bo grane będzie głównie w 2 osoby z żoną, a nie chcę jej skomplikować jeszcze bardziej niż jest skomplikowana. Kupiłem w Aleplanszówkach, bo żona miała punkciki z korpo do wykorzystania w tym sklepie, podczas gdy taki Gandalf sprzedawał Gaję taniej (!!!). Moje cebulowe serduszko płakało 2 dni na tę niegospodarność pieniędzmi…
Brzdęk! Legacy: Acquisitions Incorporated - bo to mój prezent na gwiazdkę. Rok temu dostaem (kupiłem sobie) Wsiąść do pociągu Legacy: Legendy Zachodu i były to najlepsze święta spędzone z żoną i dziećmi lvl 6 i lvl 8 wtedy. W przerwie świątecznej rozegraliśmy całą kampanię, grając czasami 3-4 razy w jeden dzień. Rodzina bardzo się ucieszyła widząc kolejną grę legacy. Ja sam nigdy nie przyszpuszczałem, że mogę cieszyć się z niszczenia komponentów gry (koszulkuję prawie wszystko i nawet te Legendy Zachodu są nadal zakoszulkowane
). Figurki od Brzdęka pomalowane i czekają na święta i epicką (oby!) rozgrywkę.
Ark Nova: Pakiet Map 2 - bo mam wszystko do Ark Nova, a gra ta ma umnie ocenę 10/10. Mamy z żoną rozegranych dokładnie 99 partii na chwilę obecną i wszystko co wyszło do Ark Nova, plus 4 fanowskie mapy wydrukowane (zupełnie przypadkiem na takim samym papierze jak te od wydawcy
). Nowe mapy są moim zdaniem cięższe w budowie, ale dają ciekawe bonusy. Pierwszy raz mialem wszystkie 5 kart akcji odwróconych na zaawansowaną stronę. Rozgrywki są bardziej zbalansowane, a może to kwestia szczęścia w dociągu kart ostatnio? Nie wiem, w każdym razie cena w Portalu nie uzasadnia kupna, ale radość z rozgrywki ogromna dla nas.
Terraformacja Marsa Gra Kościana: Zestaw dodatkowy #1 - bo mamy tylko tę Terraformację i nam siadła. Dzieci i żoną lubią. Żona bardzo lubi w sumie, a wiadomo - więcej kart, to więcej dobra, szczęścia i radości
Sniper Elite Deluxe - od Ogrów, bo cena i bo nie mam gry z ukrytymi ruchami. Cena była ok w stosunku do cen na rynku, a figurki owczarków niemieckich jeszcze nie mieliśmy
Wydawnictwo nie umie w komunikację niestety, podając datę premiery na listopad, a chwilę przed listopadem zmieniając ją na luty. Mi to rybka generalnie, bo mam w co grać, ale: 1) nie podoba mi się mrożenie pieniędzy na dłużej niż zakładane i 2) komunikacyjnie Ogry wpisują się niestety w polskie standardy komunikacyjne - czyli gorzej niż miernie. Słabo…
Prasa w druku - bo to prezent na gwiazdkę dla dzieci. A poza tym liczę, że gra ta wprowdzi trochę chaosu podczas gry, w której potrzebne jest skupienie. Myślę, że będzie to relacja typu: love or hate.
Tajniacy + Nowi Agenci - bo wstyd się przyznać nigdy nie grałem, a wziąłem to w pakiecie z grą poniżej za 104 PLN z dostawą (dzięki Ci kody inPost). Nie wiem jak siądzie, ale może przyjmie się na zimowisku ze znajomymi i ich dziećmi w lutym.
Jednym slowem - bo ci znajomi, to raczej nie są ogarnięci w trudniejsze planszówki i być może taka kooperacja im siądzie, bo nie będą się bali, że się zbłaźnią, co moim zdaniem jest ich problemem. Zobaczymy.
To chyba tyle. A teraz pytanie: jak ogarnąć zakupoholizm i fakt, że mam już za dużo gier, żeby w nie wszystkie regularnie grać???


Brzdęk! Legacy: Acquisitions Incorporated - bo to mój prezent na gwiazdkę. Rok temu dostaem (kupiłem sobie) Wsiąść do pociągu Legacy: Legendy Zachodu i były to najlepsze święta spędzone z żoną i dziećmi lvl 6 i lvl 8 wtedy. W przerwie świątecznej rozegraliśmy całą kampanię, grając czasami 3-4 razy w jeden dzień. Rodzina bardzo się ucieszyła widząc kolejną grę legacy. Ja sam nigdy nie przyszpuszczałem, że mogę cieszyć się z niszczenia komponentów gry (koszulkuję prawie wszystko i nawet te Legendy Zachodu są nadal zakoszulkowane

Ark Nova: Pakiet Map 2 - bo mam wszystko do Ark Nova, a gra ta ma umnie ocenę 10/10. Mamy z żoną rozegranych dokładnie 99 partii na chwilę obecną i wszystko co wyszło do Ark Nova, plus 4 fanowskie mapy wydrukowane (zupełnie przypadkiem na takim samym papierze jak te od wydawcy

Terraformacja Marsa Gra Kościana: Zestaw dodatkowy #1 - bo mamy tylko tę Terraformację i nam siadła. Dzieci i żoną lubią. Żona bardzo lubi w sumie, a wiadomo - więcej kart, to więcej dobra, szczęścia i radości

Sniper Elite Deluxe - od Ogrów, bo cena i bo nie mam gry z ukrytymi ruchami. Cena była ok w stosunku do cen na rynku, a figurki owczarków niemieckich jeszcze nie mieliśmy



Prasa w druku - bo to prezent na gwiazdkę dla dzieci. A poza tym liczę, że gra ta wprowdzi trochę chaosu podczas gry, w której potrzebne jest skupienie. Myślę, że będzie to relacja typu: love or hate.
Tajniacy + Nowi Agenci - bo wstyd się przyznać nigdy nie grałem, a wziąłem to w pakiecie z grą poniżej za 104 PLN z dostawą (dzięki Ci kody inPost). Nie wiem jak siądzie, ale może przyjmie się na zimowisku ze znajomymi i ich dziećmi w lutym.
Jednym slowem - bo ci znajomi, to raczej nie są ogarnięci w trudniejsze planszówki i być może taka kooperacja im siądzie, bo nie będą się bali, że się zbłaźnią, co moim zdaniem jest ich problemem. Zobaczymy.
To chyba tyle. A teraz pytanie: jak ogarnąć zakupoholizm i fakt, że mam już za dużo gier, żeby w nie wszystkie regularnie grać???
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Skąd się bierze takie ceny??samuraj1369 pisze: ↑19 lis 2024, 16:04 Staram się powstrzymywać przed nowymi zakupami, bo dawno zdałem sobie sprawę, że nie ma sensu kupowanie nowych tytułów tylko dlatego, że są nowe. Stare gry robią robotę, a z FOMO trzeba walczyć.
Jedyną rzeczą, która jest mnie w stanie przekonać do spróbowania nowej gry jest cena, dlatego kupiłem:
1. Karak 2 - nowy, zdjęta tylko folia, od dawna chciałem w to zagrać, teraz będę miał szansę (kupiony za 87 zł)
2. This War of Mine - po jednej rozgrywce, podobno idealna pod solo co mnie kusiło, a wersję na PC mam dość dobrze ograną (45 zł)
3. 1989: Jesień Narodów - poszukiwałem pojedynku stricte pod dwie osoby, na radarze było Twilight Struggle, ale jako, że gra jest wyprzedana, a 1989 można kupić za śmieszne pieniadze to się zdecydowałem. Nowa, bez folii (28 zł).
-
- Posty: 1152
- Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 517 times
- Been thanked: 605 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
OLX i vintedtekknoboy pisze: ↑20 lis 2024, 10:16Skąd się bierze takie ceny??samuraj1369 pisze: ↑19 lis 2024, 16:04 Staram się powstrzymywać przed nowymi zakupami, bo dawno zdałem sobie sprawę, że nie ma sensu kupowanie nowych tytułów tylko dlatego, że są nowe. Stare gry robią robotę, a z FOMO trzeba walczyć.
Jedyną rzeczą, która jest mnie w stanie przekonać do spróbowania nowej gry jest cena, dlatego kupiłem:
1. Karak 2 - nowy, zdjęta tylko folia, od dawna chciałem w to zagrać, teraz będę miał szansę (kupiony za 87 zł)
2. This War of Mine - po jednej rozgrywce, podobno idealna pod solo co mnie kusiło, a wersję na PC mam dość dobrze ograną (45 zł)
3. 1989: Jesień Narodów - poszukiwałem pojedynku stricte pod dwie osoby, na radarze było Twilight Struggle, ale jako, że gra jest wyprzedana, a 1989 można kupić za śmieszne pieniadze to się zdecydowałem. Nowa, bez folii (28 zł).
- Mr_Fisq
- Administrator
- Posty: 5753
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1643 times
- Been thanked: 1827 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Wątek czy kupujemy za dużo, czy sprzedajemy za mało wydzielony do:
viewtopic.php?t=83662
Fisq
viewtopic.php?t=83662
Fisq
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Wtrące się do rozmowy i dodam że na takich platformach serio zdarzają się okazję. Ostatnio kupiłam za 300zl Magię i myszy w stanie nowym, jeszcze w folii.samuraj1369 pisze: ↑20 lis 2024, 10:27OLX i vintedtekknoboy pisze: ↑20 lis 2024, 10:16Skąd się bierze takie ceny??samuraj1369 pisze: ↑19 lis 2024, 16:04 Staram się powstrzymywać przed nowymi zakupami, bo dawno zdałem sobie sprawę, że nie ma sensu kupowanie nowych tytułów tylko dlatego, że są nowe. Stare gry robią robotę, a z FOMO trzeba walczyć.
Jedyną rzeczą, która jest mnie w stanie przekonać do spróbowania nowej gry jest cena, dlatego kupiłem:
1. Karak 2 - nowy, zdjęta tylko folia, od dawna chciałem w to zagrać, teraz będę miał szansę (kupiony za 87 zł)
2. This War of Mine - po jednej rozgrywce, podobno idealna pod solo co mnie kusiło, a wersję na PC mam dość dobrze ograną (45 zł)
3. 1989: Jesień Narodów - poszukiwałem pojedynku stricte pod dwie osoby, na radarze było Twilight Struggle, ale jako, że gra jest wyprzedana, a 1989 można kupić za śmieszne pieniadze to się zdecydowałem. Nowa, bez folii (28 zł).
- siepu
- Posty: 1309
- Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
- Lokalizacja: Olecko / Warszawa
- Has thanked: 422 times
- Been thanked: 408 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Zestawienie tak z ostatniego półrocza.
BUS - Ogólnie Splottery bardziej doceniam niż lubię (fajnie że jest interakcja, ale przeliczanie wszystkiego pod koniec jest męczące), ale tutaj musi zadziałać. Proste zasady, mnóstwo interakcji na wspólnej mapie, dużo emocji. Jasne, że drogo, ale warto.
Lunar Rush - Proste i szybkie (75min na 4 graczy) ekonomiczne euro. Boję się, że potrzebuje dodatku, bo pierwsze tury są trochę na szynach, ale ten dodatek powstaje a gra póki co daje satysfakcję. Lubię, kiedy kasa w grze jest też punktami.
Free Ride - Jako lokalny mem człowiek-pociąg musiałem spróbować, takie Ticket to Ride z plusem. UX w grze leży, ale jako pykadełko sprawdza się bardzo miło, fajnie że działa w każdym składzie osobowym.
Dungeons of the Oak Dell - lubię proste, ładne i niegłupie fillery, czekam do stycznia aż wyprodukują.
Senators - Lubię proste, ładne i niegłupie fillery. Tutaj szału nie ma, zwłaszcza mam francuskie wydanie, ale gra jest jakaś, pudełko małe i kosztowała całe 50 złotych.
Mapy do Age of Steam - Alban jak co roku wypuścił pakiet nowych map, no to zamówiłem kolejne 4. Ilość plansz czekających na ogranie wzrosła do jakichś 20.
Nowe plansze do Town Center - Te mapy wyżej weszły tylko dlatego, że powstało 12 nowych map do Town Center, które też bardzo lubię i które akurat tych dodatków bardzo potrzebuje (podstawka po rozwiązaniu gra się sama). Ma być w lutym.
Ogólnie tutaj chciałbym dać propsy Albanowi Viardowi, człowiek jest niesamowity. Po godzinach sam projektuje, produkuje(!), składuje, sprzedaje i wysyła swoje gry. Kontakt błyskawiczny, niestandardowe zamówienia idą od ręki, wysyłka z Francji wliczona w cenę. Niesamowite, duch indie wciąż żyje
BUS - Ogólnie Splottery bardziej doceniam niż lubię (fajnie że jest interakcja, ale przeliczanie wszystkiego pod koniec jest męczące), ale tutaj musi zadziałać. Proste zasady, mnóstwo interakcji na wspólnej mapie, dużo emocji. Jasne, że drogo, ale warto.
Lunar Rush - Proste i szybkie (75min na 4 graczy) ekonomiczne euro. Boję się, że potrzebuje dodatku, bo pierwsze tury są trochę na szynach, ale ten dodatek powstaje a gra póki co daje satysfakcję. Lubię, kiedy kasa w grze jest też punktami.
Free Ride - Jako lokalny mem człowiek-pociąg musiałem spróbować, takie Ticket to Ride z plusem. UX w grze leży, ale jako pykadełko sprawdza się bardzo miło, fajnie że działa w każdym składzie osobowym.
Dungeons of the Oak Dell - lubię proste, ładne i niegłupie fillery, czekam do stycznia aż wyprodukują.
Senators - Lubię proste, ładne i niegłupie fillery. Tutaj szału nie ma, zwłaszcza mam francuskie wydanie, ale gra jest jakaś, pudełko małe i kosztowała całe 50 złotych.
Mapy do Age of Steam - Alban jak co roku wypuścił pakiet nowych map, no to zamówiłem kolejne 4. Ilość plansz czekających na ogranie wzrosła do jakichś 20.
Nowe plansze do Town Center - Te mapy wyżej weszły tylko dlatego, że powstało 12 nowych map do Town Center, które też bardzo lubię i które akurat tych dodatków bardzo potrzebuje (podstawka po rozwiązaniu gra się sama). Ma być w lutym.
Ogólnie tutaj chciałbym dać propsy Albanowi Viardowi, człowiek jest niesamowity. Po godzinach sam projektuje, produkuje(!), składuje, sprzedaje i wysyła swoje gry. Kontakt błyskawiczny, niestandardowe zamówienia idą od ręki, wysyłka z Francji wliczona w cenę. Niesamowite, duch indie wciąż żyje

- Apos
- Posty: 1299
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 527 times
- Been thanked: 1201 times
- Kontakt:
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
- Age of Rail: South Africa oraz Iberian Gauge, bo kolejowe gry planszowe cieszą się dużą popularnością w grupie. Mój pierwszy planszowe kickstarter. Bardzo jestem ciekaw tej serii cuberails, jako lekkiej gry z interakcją oraz tą ciekawą tematyką;
- Zamek tajemnic oraz Ucieczka z głębin, bo uwielbiam wszelkie gry typu escape room/przygodowe z zagadkami na 2 osoby. Tu nie mogło być wyjątku, a gry prezentują się naprawdę ciekawie na stole;
- Ślimaki, bo brakowało mi w kolekcji takiej gry-rozwałki na planszy o sprytnej mechanice. Mamy tu planowanie, chaos tworzony przez graczy, a tym samym przewidywanie co zrobią pozostali. Dodatkową zaletą jest nawiązanie do komputerowych wormsów;
- BUS: Complete Edition, bo Splottery to jedne z moich ulubionych i specyficznych gier planszowych. Są niszą przez wygląd, ale ze świecą szukać gier o tak prostych zasadach, tak dużej ilości emocji oraz interakcji na planszy. Nauczony też doświadczeniem ze znikającymi nakładami gier tego wydawnictwa w mgnieniu oka - kupuję jak wychodzą, bo znikną z półek na lata;
- Destylaty z dodatkami, bo od pierwszego zagrania gra przypadła mi do gustu. Przy wielu przekombinowanych i suchych europasjansach, w Destylatach znajduję przyjemną i tematyczną rozgrywkę, wystarczającą odrobinę interakcji oraz satysfakcję gdy nasze beczkowane whisky zagwarantuje nam rzutem na taśmę wygraną.
- Zamek tajemnic oraz Ucieczka z głębin, bo uwielbiam wszelkie gry typu escape room/przygodowe z zagadkami na 2 osoby. Tu nie mogło być wyjątku, a gry prezentują się naprawdę ciekawie na stole;
- Ślimaki, bo brakowało mi w kolekcji takiej gry-rozwałki na planszy o sprytnej mechanice. Mamy tu planowanie, chaos tworzony przez graczy, a tym samym przewidywanie co zrobią pozostali. Dodatkową zaletą jest nawiązanie do komputerowych wormsów;
- BUS: Complete Edition, bo Splottery to jedne z moich ulubionych i specyficznych gier planszowych. Są niszą przez wygląd, ale ze świecą szukać gier o tak prostych zasadach, tak dużej ilości emocji oraz interakcji na planszy. Nauczony też doświadczeniem ze znikającymi nakładami gier tego wydawnictwa w mgnieniu oka - kupuję jak wychodzą, bo znikną z półek na lata;
- Destylaty z dodatkami, bo od pierwszego zagrania gra przypadła mi do gustu. Przy wielu przekombinowanych i suchych europasjansach, w Destylatach znajduję przyjemną i tematyczną rozgrywkę, wystarczającą odrobinę interakcji oraz satysfakcję gdy nasze beczkowane whisky zagwarantuje nam rzutem na taśmę wygraną.
- SosnowyPatyk
- Posty: 172
- Rejestracja: 20 gru 2021, 21:51
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 147 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Dominion - bo nie grałem nigdy, a jak na próbę odpaliłem na apce mobilnej to gram w kółko. Dzisiaj przyszła zamówiona z naszego forum. Stareńka a grywalna nawet w samej podstawce.
komu? czemu? - ludziom, osobom, planszówkom
z kim? z czym? - z osobą, z planszówką
ludzią - narzędnik słowa ludzia, gdyby istniało ;)
z kim? z czym? - z osobą, z planszówką
ludzią - narzędnik słowa ludzia, gdyby istniało ;)
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Trickerion - trzeba w końcu zobaczyć z czym to się je. Brzmi ciężko ale mamy nadzieję że wejdzie w rotację grania
.
Nucleum - mój kaprys. Nikt z ekipy nie głosował aby to kupić ale jest w tej grze coś co mnie przyciąga. Teraz trzeba sprawdzić jak to wyjdzie w praniu.
Terraformacja Marsa: Niepokoje - ostatni brakujący element ze starych dodatków. Ponoć wydłuża grę ale chyba nie będzie to dla nas problem. + Parę zestawów kart dodatkowych aby rozbierać do darmowej wysyłki

Nucleum - mój kaprys. Nikt z ekipy nie głosował aby to kupić ale jest w tej grze coś co mnie przyciąga. Teraz trzeba sprawdzić jak to wyjdzie w praniu.
Terraformacja Marsa: Niepokoje - ostatni brakujący element ze starych dodatków. Ponoć wydłuża grę ale chyba nie będzie to dla nas problem. + Parę zestawów kart dodatkowych aby rozbierać do darmowej wysyłki

Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Black weekowe zakupy. Nie będę owijać, sugerowałem się głównie ceną i pozycjami z whishlisty. Zwykle tytuły z listy zostają później na stałe w kolekcji, ale jak nie podejdzie... to nie będzie szkoda odsprzedać lub wystawić na MH:
Challengers! Drużyna marzeń
Demeter
HUANG
Pętla
Santa Monica
W grocie Króla Gór
W sumie w tym tygodniu z kolekcji wyleciał zestaw Marvel Champions, więc akurat powyższe tytuły wpadły w zamian
Kiedyś przyjdzie czas w to zagrać 
Challengers! Drużyna marzeń
Demeter
HUANG
Pętla
Santa Monica
W grocie Króla Gór
W sumie w tym tygodniu z kolekcji wyleciał zestaw Marvel Champions, więc akurat powyższe tytuły wpadły w zamian


-
- Posty: 637
- Rejestracja: 30 lis 2019, 12:07
- Has thanked: 93 times
- Been thanked: 319 times
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
Koniunkcja listopadowej nocy:
Trickerion - to jest FOMO, ewidentnie. Nie chciałem, nie planowałem, nie uwzględnialem w planach, ale jak zobaczyłem cenę.. nie da się obronić, ani wytłumaczyć. Stan nadający się włącznie do psychiatry. W celu spotkania się z psychiatrą...
zakupiłem
Nieświadomy Umysł - wyczekany, utęskniony, błyskawicznie ograny. Z zadowoloną miną udałem się w odmęty sieci, by podzielić się radością, i moje pozytywne wrażenia, zamieniły się w (nieograne) Koszmary, wynikające z fali wszechobecnego niezadowolenia i krytyki.. załamany, wyłączyłem internety i spróbowałem poszukać ukojenia,
w smakach
Destylatow - tu, jak to przy gorzale, szybko poszło, uśmiech wrocil, włączyłem jak widać internety i czekam na kolejną falę solidnych wycen (co? Ten crap dobry?), który sprowadzi mnie na ziemię..
Ps. Męczą mnie te blackweeki.. Galakta napada: wez Lacrimosę, zawsze chciałeś iść do opery. Na razie wciąż jestem w oparach drożdży, słodu jęczmiennego i aromatu wilgotnej piwnicy, ale nie wykluczam.. nie wykluczam tej opery.. I potem znowu - poznajesz skowo prawdy, szukasz psychiatry, nuzasz się w oparach alkoholu.. to jest jakaś magia.. ;(
Trickerion - to jest FOMO, ewidentnie. Nie chciałem, nie planowałem, nie uwzględnialem w planach, ale jak zobaczyłem cenę.. nie da się obronić, ani wytłumaczyć. Stan nadający się włącznie do psychiatry. W celu spotkania się z psychiatrą...
zakupiłem
Nieświadomy Umysł - wyczekany, utęskniony, błyskawicznie ograny. Z zadowoloną miną udałem się w odmęty sieci, by podzielić się radością, i moje pozytywne wrażenia, zamieniły się w (nieograne) Koszmary, wynikające z fali wszechobecnego niezadowolenia i krytyki.. załamany, wyłączyłem internety i spróbowałem poszukać ukojenia,
w smakach
Destylatow - tu, jak to przy gorzale, szybko poszło, uśmiech wrocil, włączyłem jak widać internety i czekam na kolejną falę solidnych wycen (co? Ten crap dobry?), który sprowadzi mnie na ziemię..
Ps. Męczą mnie te blackweeki.. Galakta napada: wez Lacrimosę, zawsze chciałeś iść do opery. Na razie wciąż jestem w oparach drożdży, słodu jęczmiennego i aromatu wilgotnej piwnicy, ale nie wykluczam.. nie wykluczam tej opery.. I potem znowu - poznajesz skowo prawdy, szukasz psychiatry, nuzasz się w oparach alkoholu.. to jest jakaś magia.. ;(
-
- Posty: 2091
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 556 times
- Been thanked: 916 times
- Kontakt:
Re: Ostatnio kupiliśmy...bo...
- Nie mam czasu na kupowanie nowych gier bo muszę trolować w tematach o kampanijniakach!
- Ale to ty dzwonisz.
- Nara!
Dobra, kupiłem dwie planety do Unsettled (10 i 11) na ich nowej kampanii „Vestige”.
Wracam do Unsettled. Mam komplet, wszystko, abolutnie nic nie brakuje. Lubię każdy jej aspekt, od stylu instrukcji, czarnego humoru, do systemów zastosowanych grze, modularności dodatków i tego, że do każdej planety mamy aktualnie aż 4 scenariusze.
P.s. a @Mr_Fisq powinien się wstydzić że chce sprzedać bez ogrania i pokochania!
- Ale to ty dzwonisz.
- Nara!
Dobra, kupiłem dwie planety do Unsettled (10 i 11) na ich nowej kampanii „Vestige”.
Wracam do Unsettled. Mam komplet, wszystko, abolutnie nic nie brakuje. Lubię każdy jej aspekt, od stylu instrukcji, czarnego humoru, do systemów zastosowanych grze, modularności dodatków i tego, że do każdej planety mamy aktualnie aż 4 scenariusze.
P.s. a @Mr_Fisq powinien się wstydzić że chce sprzedać bez ogrania i pokochania!