[Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
- Zet
- Posty: 1411
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 199 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Szkoda Aba, kuruj się!
Pytanie do reszty - co brać?
Pytanie do reszty - co brać?
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Zet weź Colosseum, chętnie bym znowu zagrał 

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
to ja rezerwuje miejsce przy imieniu róży:)
Ice
Quis custodiet ipsos custodes?
Posiadane gry: Puerto Rico, Blue Moon city, Taluva, Machina2, 1960:tMotP, Twilight Struggle, Ingenious travel edition
Quis custodiet ipsos custodes?
Posiadane gry: Puerto Rico, Blue Moon city, Taluva, Machina2, 1960:tMotP, Twilight Struggle, Ingenious travel edition
-
- Posty: 416
- Rejestracja: 09 maja 2009, 19:49
- Lokalizacja: Pszczyna
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 18 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
A macie jakąś stronkę z info odnośnie miejsca, skłądek, gier i jak to wszsytko wygląda? organizacja itp?? i już się u was wytworzyła "elita" czy nowi są przyjmowani gdy sie pojawią??
- Van
- Posty: 1064
- Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 17 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
W pierwszym poście z grubsza wszystko jest napisane. Co do gier to każdy przynosi co tam ma dobrego. Co do elity to nie zauważyłem. Wystarczy być otwartym a przyjmiemy pod skrzydła
Jak Aby nie ma to Imię Róży się chyba pojawi więcej razy na stole

Jak Aby nie ma to Imię Róży się chyba pojawi więcej razy na stole

Van_Hoover
#Lista gier
#Lista gier
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Jeśli są chętni na grw W TE 3 ed to niech dzwonia na 501 22 86 89 gra jest jutro w klubie o 11 a skończy sie pewnie ok 19-20
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
No i ponownie mnie nie będzie
. Jutro koniec remontu i do weekendu mam zamiar się sprowadził do domu więc trzeba wozić i rozpakowywać wsio. Miłej zabawy
.


- Van
- Posty: 1064
- Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 17 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Ja dla odmiany będę
a jak planu jakiegoś kosmicznego na czwartek nie dostanę to znowu będzie można regularnie się pojawiać. Jakby ktoś chciał w coś mojego pograć to pisać do środy popołudniu najpóźniej żebym zdążył zabrać.

Van_Hoover
#Lista gier
#Lista gier
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Jakie plany na czwartek ?? Ja bym w sumie znowu zagrał w "Cubę" 
Jeśli mam coś zabrać to napiszcie.

Jeśli mam coś zabrać to napiszcie.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Otwieram 16.15-30 i chętnie zagram w cokolwiek. O ile będzie z kim 

"Uwielbiam kiedy jazdy zwał
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Mam nadzieje, że będzie sporo ludzi i odpowiednia ilość gierek, abyśmy mogli fajnie pograć 
Wezmę jutro Alhambrę z dodatkiem

Wezmę jutro Alhambrę z dodatkiem

- Silent
- Posty: 512
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 20:26
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 37 times
- Been thanked: 9 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Ja przyjadę na jedną grę
, niestety popołudniami trzeba pisać pracę magisterską.

- Van
- Posty: 1064
- Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 17 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Ja wezmę rftg z dwoma dodatkami, long shota i może coś jeszcze.
Van_Hoover
#Lista gier
#Lista gier
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Silent weź stone age'a to chętnie z tobą zagram:)
Ice
Quis custodiet ipsos custodes?
Posiadane gry: Puerto Rico, Blue Moon city, Taluva, Machina2, 1960:tMotP, Twilight Struggle, Ingenious travel edition
Quis custodiet ipsos custodes?
Posiadane gry: Puerto Rico, Blue Moon city, Taluva, Machina2, 1960:tMotP, Twilight Struggle, Ingenious travel edition
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Ehhh
mnie jutro nie będzie a rano jadę odebrać Warhammer Invasion do Gliwic
i zagrałbym 



Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Van chętnie zagram w RFTG tylko będziesz musiał mi wytłumaczyć gierkę 

- Zet
- Posty: 1411
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 199 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Hihihi, właśnie się zorientowałem, że zamiast odczytać to jako Race For The Galaxy, odruchowo skojarzyłem to z Remove From The Game - chyba głód MtG 

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Miałem się pojawić, ale kupiłem dziś Warhammera Invasion i całe popołudnie i wieczór przesiedzieliśmy z Dawidem testując ją.
Nigdy nie grałem w żadne karcianki ale muszę powiedzieć, że gra jest świetna. Pomijając pierwszą partię (orcs vs. imperium), w której nie bardzo wiedzieliśmy co robić i skupialiśmy się na jak najszybszym wystawianiu jednostek na battlefield (oraz na podziwianiu grafik na kartach:), druga i trzecia potyczka (dwarves vs. chaos i rewanż) to już prawdziwe granie z wykorzystywaniem akcji, taktyk, w miarę dobrą ekonomią itd. Mimo, że to karcianka, trzeba się nieźle nakombinować, żeby jako tako grać. Nie wolno zapominać o żadnej z dzielnic, a do tego jeszcze trzeba starać się nadgryzać przeciwnika. Coś czuję, że jest to materiał na wiele wiele godzin gry:) Zaletą jest też krótki czas pojedynczej partii. O ile pierwszą graliśmy ponad godzinę, to następne kończyliśmy w około 35 40 min.
Jakby ktoś chciał wypróbować, to w sobotę dysponuję lokalem w centrum (zresztą nie tylko w sobotę bo wynajmuję go przez okrągły miesiąc:) i od rana do ok 13 mam czas.
Nigdy nie grałem w żadne karcianki ale muszę powiedzieć, że gra jest świetna. Pomijając pierwszą partię (orcs vs. imperium), w której nie bardzo wiedzieliśmy co robić i skupialiśmy się na jak najszybszym wystawianiu jednostek na battlefield (oraz na podziwianiu grafik na kartach:), druga i trzecia potyczka (dwarves vs. chaos i rewanż) to już prawdziwe granie z wykorzystywaniem akcji, taktyk, w miarę dobrą ekonomią itd. Mimo, że to karcianka, trzeba się nieźle nakombinować, żeby jako tako grać. Nie wolno zapominać o żadnej z dzielnic, a do tego jeszcze trzeba starać się nadgryzać przeciwnika. Coś czuję, że jest to materiał na wiele wiele godzin gry:) Zaletą jest też krótki czas pojedynczej partii. O ile pierwszą graliśmy ponad godzinę, to następne kończyliśmy w około 35 40 min.
Jakby ktoś chciał wypróbować, to w sobotę dysponuję lokalem w centrum (zresztą nie tylko w sobotę bo wynajmuję go przez okrągły miesiąc:) i od rana do ok 13 mam czas.
Ice
Quis custodiet ipsos custodes?
Posiadane gry: Puerto Rico, Blue Moon city, Taluva, Machina2, 1960:tMotP, Twilight Struggle, Ingenious travel edition
Quis custodiet ipsos custodes?
Posiadane gry: Puerto Rico, Blue Moon city, Taluva, Machina2, 1960:tMotP, Twilight Struggle, Ingenious travel edition
- Van
- Posty: 1064
- Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 17 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Raport trochę z poślizgiem ale jakoś wcześniej nie miałem okazji.
Grałem w barbarosse, AoEIII, RftG, Long Shota, wszystko tłumaczyć musiałem, porażka jakaś
Barbarossa zdążyła się u mnie już na półce zakurzyć więc trzeba było ją ruszyć w końcu. Wyszło całkiem miło, chociaż dalej wymyślanie rzeczy do uformowania w plastelinie stanowi spory kłopot
W AoE było ciekawie, graliśmy w składzie Cirrus, Biled, Gregorius, Stilgar (fonetycznie
) i ja. Wiem, że pomarańczowym kolorem grać w to nie będę bo jakoś wszyscy lubieli się na Holendrach wyżywać
mimo wszystko Cirrus, który pomarańczowym grał poradził sobie i zremisował ze mną kończąc na pierwszym miejscu. Wg tiebreakera wygrałem ja. Przewagę mieliśmy całkiem przyjemną.
Do Race'a razem z Lilą, Przemkiem i Biledem siadłem. Graliśmy z dwoma dodatkami, bez przejęć, pierwsze rozgrywki wszystkich prócz mnie i hmm, po zachowaniu Bileda wnioskuję, że podeszła mu gra i od połowy gry już wiedział co robi, Lila z Przemkiem z niewielką pomocą ale też radzili sobie, chociaż Przemek z mniejszym entuzjazmem
Na koniec w tym samym składzie zagraliśmy w Long Shota. Farta miałem jakiegoś, że udało mi się postawić na konie, które przybiegły na dwóch pierwszych miejscach, mojemu też niewiele brakło, żeby się na podium zmieścił. O wyniku końcowym zadecydowało 5$
W następny czwartek na pewno będę, pytanie tylko o której bo dalej planu nie mam. Kto ma niech weźmie Warhammer: Invasion, będzie miał z kim zagrać
Grałem w barbarosse, AoEIII, RftG, Long Shota, wszystko tłumaczyć musiałem, porażka jakaś

Barbarossa zdążyła się u mnie już na półce zakurzyć więc trzeba było ją ruszyć w końcu. Wyszło całkiem miło, chociaż dalej wymyślanie rzeczy do uformowania w plastelinie stanowi spory kłopot

W AoE było ciekawie, graliśmy w składzie Cirrus, Biled, Gregorius, Stilgar (fonetycznie


Do Race'a razem z Lilą, Przemkiem i Biledem siadłem. Graliśmy z dwoma dodatkami, bez przejęć, pierwsze rozgrywki wszystkich prócz mnie i hmm, po zachowaniu Bileda wnioskuję, że podeszła mu gra i od połowy gry już wiedział co robi, Lila z Przemkiem z niewielką pomocą ale też radzili sobie, chociaż Przemek z mniejszym entuzjazmem

Na koniec w tym samym składzie zagraliśmy w Long Shota. Farta miałem jakiegoś, że udało mi się postawić na konie, które przybiegły na dwóch pierwszych miejscach, mojemu też niewiele brakło, żeby się na podium zmieścił. O wyniku końcowym zadecydowało 5$

W następny czwartek na pewno będę, pytanie tylko o której bo dalej planu nie mam. Kto ma niech weźmie Warhammer: Invasion, będzie miał z kim zagrać

Van_Hoover
#Lista gier
#Lista gier
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Warhammer: Invasion jest więc gramy
.

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Też chętnie poznam i zagram w "Warhammer: Invasion" 
Van jak możesz to w czwartek zabierz RFTG i Long Shot gry mi się spodobały.
Race szczególnie dobre
a jeśli chodzi o Long Shot to gra daje wielki fun, no i 8 osób dobrze pogra 

Van jak możesz to w czwartek zabierz RFTG i Long Shot gry mi się spodobały.
Race szczególnie dobre


Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Ja też wezmę Warhammera:)
Ice
Quis custodiet ipsos custodes?
Posiadane gry: Puerto Rico, Blue Moon city, Taluva, Machina2, 1960:tMotP, Twilight Struggle, Ingenious travel edition
Quis custodiet ipsos custodes?
Posiadane gry: Puerto Rico, Blue Moon city, Taluva, Machina2, 1960:tMotP, Twilight Struggle, Ingenious travel edition
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Panowie o której ktoś otwiera?
P.S.: Wszystkie gry mam już do dyspozycji więc jeśli ktoś chce abym coś zabrał to proszę pisać. Na 100% biorę W:I, CitOW, Dixit, Ad Astra.
P.S.: Wszystkie gry mam już do dyspozycji więc jeśli ktoś chce abym coś zabrał to proszę pisać. Na 100% biorę W:I, CitOW, Dixit, Ad Astra.