Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Artutr
Posty: 4
Rejestracja: 12 paź 2021, 22:57
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Post autor: Artutr »

Hejka,

Poszukuję gry:

1 Do 300 zł (może być używka! W zeszłym roku na święta udało się kupić na vinted kemeta, nawet nie rozpakowaną za 120 zł z wysyłką)

2 Ładnej wizualnie

3 Regrywalnej

4 Z niskim poziomem losowości (tzn losowość jest okej dopóki nie jest istotnym czynnikiem decydującym o zwycięstwie)

5 Z jasną punktacją na koniec (musi być jasne kto zajął które miejsce, więc co-opy odpadają)

6 Musi działać na 4 graczy. Jeśli będzie działać też na 6 to już w ogóle super.

7 Czas gry bez znaczenia

8 Z wieloma drogami do zwycięstwa


Póki co spotykamy się w gronie ja, dziewczyna, brat i kuzyn. Możliwe że za niedługo dołączą dziewczyny brata i kuzyna ale nie wiadomo czy się wkręcą dlatego najważniejsze jest działanie na 4 osoby, a działanie na 6 będzie miłym dodatkiem.

Lubimy urządzać sobie ‘mistrzostwa’ gdzie gramy w różne tytuły przez cały weekend i potem podliczamy punkty :) dlatego ważne jest żeby można było określić kto zajął które miejsce.

Istotne jest również aby gra różniła się w jakiś sposób od tego co już posiadamy, żeby nie czuć że gramy 2 razy w tę samą grę.

Nasza kolekcja na ten moment:

1 Kemet (cud miód i orzeszki)
2 Catan
3 Terra Mystica
4 Root z dodatkiem (w drodze, jeszcze nie graliśmy)
5 Smallworld
6 Azul letni pawilon
7 Ubongo
8 War Chest z wszystkimi dodatkami (cudo ale raczej jako filler bo na 4 osoby da się grać tylko 2v2)


Nad czym się zastanawialiśmy:

7 cudów świata - klasyk z mechaniką której jeszcze nie mamy (chyba?). Plus za działanie na 6 osób, minus chyba jednak za bycie zbyt lekką grą - szukamy teraz czegoś cięższego, minimum poziom ciężkości Kemeta.

Ankh - Podoba mi się mechaniką połączenia 2 najsłabszych graczy na koniec gry. Z naszą wewnętrzną punktacja jakoś byśmy sobie poradzili (podzielili punkty za miejsce na 2 :D). Na minus tematyka starożytnego Egiptu znów - jak w Kemecie.


Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi!
samuraj1369
Posty: 1248
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 554 times
Been thanked: 659 times

Re: Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Post autor: samuraj1369 »

Wbijajcie w Carcassonne albo w Kronikę: Big Box (niestety tylko do 5 graczy), możecie wypróbować Cytadele, a jak chcecie się ponaparzać po mordkach to Circadins: Ład Chaosu (max do 5 graczy, działa w każdym skłądzie wyśmienicie) i Neuroshima Hex 3.0 (można grać do 6 osób, musielibyście dokupić sobie z dwie armie bo w pudełku są 4 podstawowe)! Dorzucam równieć Pax Porfiriane bo to cudowny tytuł i można grać do 6 osób!

Jeśli będziecie mieli chęci pograć rywalizacyjnie i zawsze macie to 4-6 osób to może warto pomyśleć o dwuosobówkach i kupić takie 3 różne gry i najpierw jedna para gra w grę A, druga w grę B, trzecia w grę C a potem przesiadka, aż każdy zagra raz w jedną? Mogłoby to wam fajnie urozmaicić weekendy, ale wiem, że nie każdy lubi rywalizację. Do takiego schematu idealnie by pasował:
- War Chest (o którym wspominasz)
- Zwierzęcy Front i ew. druga wersja Spiski, Piski i Przyciski
- Radlands
- Seria Nieustraszeni (mój aktualny top krótkich gier pojedynkowych)
- Na rozkaz!: II wojna światowa
- Neuroshima Hex (jako dwuosobowy pojedynek)
- Wojna o Pierścień: Gra Karciana (w to się akurat gra najlepiej w 4 osoby w trybie 2vs2, ale można grać wersję zasad 1vs1 na specjalnie przygotowanych taliach)

DUŻY KALIBER:
- Wojna o Pierścień (można grać 2vs2)
- Bitwa Pięciu Armii (1vs1 rozgrywka trwa do 2h)
Artutr
Posty: 4
Rejestracja: 12 paź 2021, 22:57
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Post autor: Artutr »

Dzięki za odpowiedź Samuraju!

Co do gier które poleciłeś:

Carcassonne - Klasyk, grałem raz w 2 osoby kilka lat temu i nie wciągnęło. Ale to było w czasach gdy grałem wyłącznie w szachy a z innych ‘planszówek’ znałem monopoly i scrabble. Może czas dać mu drugą szansę.

Kronika - Wygląda jak nudnawy worker placement :) myślę że jeśli poszedł bym w tę stronę to zdecydowałbym się na tzolkina albo coś podobnego z jakąś unikalną mechaniką.

Circadians - Wygląda bardzo fajnie. Pytanie tylko na ile będzie podobne do gier które już posiadamy? Wygląda trochę jak cross terra mystici i kemeta. W recenzji którą oglądałem padło też porównanie do roota (ale w to jeszcze nie grałem, więc nie wiem)

Pax Porfiriana - Oooo panie. To jest to. Coś takiego mnie właśnie interesowało. Mechanika jak i temat wydają się niepowtarzalne na tle gier które mamy. Jedyny problem to brak wersji polskiej (czytałem, że ma się pojawić ale póki co nie ma). W ekipie co prawda każdy zna angielski przynajmniej komunikatywnie, ale gra wygląda na dużo czytania i obawiam się, że niektórzy mogą się odbić. Na pewno przedstawię grę w paczce ale obawiam się, że mogę być jedynym zagorzałym entuzjastą tego pomysłu :D


Co do propozycji 2-3 turniejów 1v1 to odpada. Jesteśmy bardzo nastawieni na rywalizację ale zależy nam na tym żeby bawić się wspólnie. Jeśli ja skończę swoją grę wcześniej to w tym wariancie 2 osoby będą siedzieć i czekać na resztę. Dodatkowo przy dużej różnicy umiejętności gra będzie frustrująca dla obu stron (podczas gdy np. w takim kemecie zawsze można we trójkę dojechać gracza który akurat prowadzi i w ten sposób gra się sama balansuje :D)
Cyel
Posty: 2851
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 1694 times

Re: Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Post autor: Cyel »

Imperial 2030 - dobry na każdy skład do 6 graczy, intensywna interakcja, srogi twist i bardzo proste zasady.

Age of Discovery - jak wyżej, tylko trochę mniej intensywnie i bez twistów.
Awatar użytkownika
Michito
Posty: 807
Rejestracja: 05 cze 2019, 15:54
Has thanked: 228 times
Been thanked: 254 times

Re: Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Post autor: Michito »

Eh, szkoda, że losowość odpada :=)

To może :

Concordia
Endeavor: Wiek Żagli
Hansa Teutonica Big Box
Huang / Yellow&Yangtze / Eufrat i Tygrys (ten ostatni najbrzydszy ale chyba najlepszy)
Diuna Imperium: Powstanie
Terrorscape (wszyscy chwalą)
Turbo (może jednak warto otworzyć się na losowość)
Awatar użytkownika
itsthisguyagain
Posty: 653
Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
Has thanked: 264 times
Been thanked: 454 times

Re: Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Post autor: itsthisguyagain »

Artutr pisze: 09 gru 2024, 18:24 Circadians - Wygląda bardzo fajnie. Pytanie tylko na ile będzie podobne do gier które już posiadamy? Wygląda trochę jak cross terra mystici i kemeta. W recenzji którą oglądałem padło też porównanie do roota (ale w to jeszcze nie grałem, więc nie wiem)
Aż się wypowiem bo Ład Chaosu bardzo lubię tak samo jak Kemet i Terra Mystica. Jeśli już Ład chaosu do czegoś porównywać to do Kemeta. Przy czym Ład Chaosu to jest dalece bardziej złożona i rozbudowana gra przez sam fakt asymetrecznych frakcji - każda ma inne warunki zwycięstwa, każdą gra się zupełnie inaczej i przeciw każdej gra się inaczej. Do Roota bym raczej tego nie porównywał. W Root każda frakcja gra zupełnie inną grę w Ładzie Chaosu wszyscy grają w to samo po prostu jedni są lepsi w tym inni w tamtym. Swoją drogą to ciekawe, że odkąd wyszedł Root każda gra która ma w sobie coś asymetrycznego jest "podobna do Root'a".

Co do polecajek to może
Podwodne Miasta - śmiem twierdzić, że to jest szczytowe osiągnięcie ludzkiego intelektu w dziedzinie karcianych silniczków
Anachrony - zarządzanie robotnikami i zasobami w sałatce punktowej z tematyką podróży w czasie (pożyczasz zasoby z przyszłości, żeby je potem odesłać w przeszłość samemu sobie za Punkty Z) - ja nie przepadam za sałatkami punktowymi ale dla ludzi, którzy lubią to ja się nie dziwię, że to jedna z topowych gier tego typu
Revive - początkowo mi się nie podobało ale w miarę grania naprawdę polubiłem, czysta ekonomia, kombosy kombosiki, bardzo satysfakcjonujące tury, i do tego wspólna mapa gdzie się rozbudowujemy. Baaardzo stołożerna

Generalnie poleciłbym Diunę:Imperium/Powstanie ale miało nie być losowe ale jeśli ta losowość jest negocjowalna o ile ma występować w najlepszej grze ostatnich kilku lat to polecam (losowość jest średnia. Zdarza się dosyć często, że decyduje kto wygra między graczami mającymi taką samą szansę na wygraną)
samuraj1369
Posty: 1248
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 554 times
Been thanked: 659 times

Re: Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Post autor: samuraj1369 »

Kolega @itsthisguyagain już wypowiedział się o Circadiansach więc nie będę się powtarzał, ale grę polecam bo jest niesamowita!

Co do Pax Porfiriany:
Artutr pisze: 09 gru 2024, 18:24 Pax Porfiriana - Oooo panie. To jest to. Coś takiego mnie właśnie interesowało. Mechanika jak i temat wydają się niepowtarzalne na tle gier które mamy. Jedyny problem to brak wersji polskiej (czytałem, że ma się pojawić ale póki co nie ma). W ekipie co prawda każdy zna angielski przynajmniej komunikatywnie, ale gra wygląda na dużo czytania i obawiam się, że niektórzy mogą się odbić. Na pewno przedstawię grę w paczce ale obawiam się, że mogę być jedynym zagorzałym entuzjastą tego pomysłu :D
W Porfirianie na kartach po angielsku zazwyczaj albo nie ma nic albo jest maksymalnie jedno zdanie. Gra w 90% opiera się na symbolach i akcjach. Na BGG jest świetna karta pomocy po polsku wrzucona z tego co pamiętam.

Cała reszta teksu na kartach to opisy wydarzeń historycznych, postaci, miejsc. Gra ma genialny klimat. Na razie grałem maksymalnie na 3 osoby, ale gra na 6 to musi być cudowne doznanie :D

Od razu polecę obejrzeć recenzję i grę przykładową w wykonaniu Pana Michela "Leviathana" Sorbeta z kanału WojennikTV. Zna się chłop na rzeczy!

Nowa edycja będzie miała zmienioną stylistykę kart, która mi totalnie nie leży dlatego zostałem ze starą :D
Artutr
Posty: 4
Rejestracja: 12 paź 2021, 22:57
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Post autor: Artutr »

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi :)

Mój zbiorczy komentarz:

Losowość - Nie jestem fanatycznym przeciwnikiem losowości w grach. Ale ta losowość musi mieć sens i nie być ostatecznym czynnikiem decydującym o wygranej. Przykład - wszelkiego rodzaju losowy setup początkowy (jak w Catanie), losowe karty BI w kemecie, czy zdarzenia losowe których można w jakiś tam sposób się spodziewać, choć nigdy nie można być w 100% pewnym (w stylu, wyciągnęła się karta “pada deszcz” przez co jednostki poruszają się wolniej i mój plan bierze w łeb, bo chciałem w tej rundzie szybko gdzieś dotrzeć) - to są przykłady akceptowalnej losowości (a nawet pożądanej!). Natomiast “twoja armia ma 7 siły i moja armia ma 7 siły więc rzucamy kością żeby zobaczyć kto wygrał” to już lenistwo i słaby game design jak dla mnie :)

Polecana tu gra Turbo - jest na mojej liście do kupienia! Ale nie dla ekipy o którą pytam w tym wątku.


Circadians - Dzięki za rozwianie wątpliwości :) gra trafia na listę do rozważenia (razem z Imperialem 2030, podwodnymi miastami, anachrony, revive i oczywiście paxem :D)


Diuna - Co do losowości to wyjaśniłem wyżej czego szukam - nie wiem jak Diuna się tu wpisuje. Natomiast mam z nią inny problem (nie wiem czy uzasadniony) - nic nie wiem o uniwersum Diuny. Nigdy nic nie przeczytałem, nic nie obejrzałem. Ale w sumie jak znajdę czas to być może chciałbym w to wejść. I teraz 2 pytania:

1 Na ile gra spojleruje wydarzenia w uniwersum?
2 Na ile całkowita nieznajomość uniwersum wpływa na odbiór samej gry?


Pax - No właśnie oglądałem recenzje pana Sorbeta :) zachęcił do gry jak najbardziej, ale właśnie wydawało mi się że karty wyglądają na ścianę tekstu. Tzn, jasne tego tekstu tam nie ma dużo, ale biorąc pod uwagę że każdą kartę w zasadzie trzeba przeczytać przy pierwszych rozgrywkach.. to już się robi trochę czytania. Wezmę sobie do serca uwagi dot wersji angielskiej i polskiej i przemyśle jeszcze raz. Tak czy inaczej pax to aktualnie moje top 1 do zakupu, zobaczymy co powiedzą inni :D
Awatar użytkownika
oduck
Posty: 298
Rejestracja: 07 paź 2013, 19:37
Has thanked: 738 times
Been thanked: 155 times

Re: Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Post autor: oduck »

samuraj1369 pisze: 10 gru 2024, 19:44 (...)
W Porfirianie na kartach po angielsku zazwyczaj albo nie ma nic albo jest maksymalnie jedno zdanie. Gra w 90% opiera się na symbolach i akcjach. Na BGG jest świetna karta pomocy po polsku wrzucona z tego co pamiętam.

Cała reszta teksu na kartach to opisy wydarzeń historycznych, postaci, miejsc. Gra ma genialny klimat. Na razie grałem maksymalnie na 3 osoby, ale gra na 6 to musi być cudowne doznanie :D(...)
Ja nie oceniłbym obecności tekstu na kartach na 10% gry, raczej bliżej 40 - jednak sporo jest pól tekstowych "nie-fluffowych". Niemniej na pewno nie jest to "ściana tekstu", zgoda. Osoby z nawet średnim ogarnięciem jęz. angielskiego powinny bez problemu dać sobie radę (zresztą w momencie, kiedy w praktyce każdy z nas ma w kieszeni translator "live" w postaci appki wykorzystującej kamerę w smartfonie, ten problem wydaje się być coraz mniejszy, tak ogólnie rzecz biorąc; pozostaje problem komunikacji werbalnej przy stole, bo ciężko uniknąć okropnego "ponglisha", a jednak mieszanie terminologii polskiej z angielską potrafi wprowadzić trochę zamieszania).
Awatar użytkownika
itsthisguyagain
Posty: 653
Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
Has thanked: 264 times
Been thanked: 454 times

Re: Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Post autor: itsthisguyagain »

Artutr pisze: 11 gru 2024, 14:19


Diuna - Co do losowości to wyjaśniłem wyżej czego szukam - nie wiem jak Diuna się tu wpisuje. Natomiast mam z nią inny problem (nie wiem czy uzasadniony) - nic nie wiem o uniwersum Diuny. Nigdy nic nie przeczytałem, nic nie obejrzałem. Ale w sumie jak znajdę czas to być może chciałbym w to wejść. I teraz 2 pytania:

1 Na ile gra spojleruje wydarzenia w uniwersum?
2 Na ile całkowita nieznajomość uniwersum wpływa na odbiór samej gry?
Losowość może ją eliminować z twojego kręgu poszukiwań i mówię to jako psychofan. Generalnie chodzi o dociąg kart intryg który jest podobny do BI z kemeta. Jeden dostanie coś fajnego drugi nie. Nowi często wpadają w pułapkę złego deckbuildingu (i zrządzania deckiem) przez co są podatni na puste rundy gdzie dociąg kart powoduje że są zblokowani na rundę.

W Powstaniu jest znacznie lepiej bo dobieranie kart z tury agenta jest bardziej równomiernie rozłożone i jak ktoś nie gra jak melepeta jest jakaś możliwość ratowania się dobieraniem kart lub odblokowaniem pola szpiegiem. Nowym proponuję Powstanie. Stara diuna jest przekozacką grą dopiero z rozszerzeniem IX +160 PLN (nieśmiertelność też jest super+160PLN a najlepszy jest zestaw obu dodatków)


1. Wcale. Na kartach są postacie z uniwersum i tyle. Właściwie to do gry można by wkleić jakiekolwiek inne uniwersum i gra by była taka sama.
2. Gra się broni mechaniką i o ile znasz uniwersum to po prostu widzisz sens że ta karta działa tak a tamta tak itp
Artutr
Posty: 4
Rejestracja: 12 paź 2021, 22:57
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Post autor: Artutr »

UPDATE

Dziękuję jeszcze raz wszystkim za pomoc. Przedstawiłem Pax porfiriane w grupie i otrzymałem 2 ‘ok’ bez większego entuzjazmu i jedno ‘absolutnie nie’ :D że niby gra brzydka, za dużo się dzieje na kartach i ogólnie chaos.

Nie pozostało mi w tej sytuacji nic innego niż zmienić znajomych zaproponować coś innego. Rzuciłem 6 innych gier, które pojawiły się w tym wątku (Diuna, Anachrony, Revive, Underwater cities, Imperial 2030 i Circadians).

Obstawiałem, że wygra Circadians, ale nie! Jednogłośnie (!) wszyscy zachwycili się Revive, i ta gra też jest już do mnie w drodze :)
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1871
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 82 times
Been thanked: 374 times

Re: Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Post autor: hipcio_stg »

Tzolkin, tzolkin i może tzolkin przepowiednie po jakimś czasie ;)

Średniotrudne, unikatowa mechanika (tylko w jednej grze spotkałem), bardzo ładne (szczególnie po pomalowaniu), regrywalne, partyjka godzinę z hakiem. Wszystko to co misie lubią najbardziej.
Awatar użytkownika
loaru
Posty: 505
Rejestracja: 13 sty 2015, 10:07
Has thanked: 120 times
Been thanked: 250 times

Re: Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Post autor: loaru »

Blood Rage :twisted:
Tyrani Underdarku - gra dość brzydkawa, ale gameplay piękny :oops:

Obie gry dają efekt rozgrywki "na noże", losowość jest głównie przy setupie gry (w BR draft kart, w Tyranach pojawiające się karty na rynku) dzięki czemu gry są mocno regrywalne, a na koniec o zwycięstwie decyduje punktacja.
inny_89
Posty: 225
Rejestracja: 03 cze 2022, 21:35
Has thanked: 368 times
Been thanked: 119 times

Re: Średnio ciężka/ciężka gra z mechaniką/tematem którego nie mamy w kolekcji

Post autor: inny_89 »

Spoiler:
1830 - railways and robber barons
Tego w kolekcji jeszcze nie masz. Działa na 4 i na 6. Gra o olbrzymiej interakcji między graczami.
Jeżeli lubicie liczyć to nic lepszego nie znajdziecie.
No i pasywne agresja finansowa jest tutaj mega.

A do tego klimat: koleje i machlojki na giełdzie. W tle puszczasz Burbon bluesa , w szklankach złoty trunek. :D

Jeden minus to że trzeba mieć pokerowe żetony. Bez tego nie wiem jak grać xD ale pokerowe żetony +10 do klimatu.

Posłuchaj sobie serii Dżentelmenów przy stole o 18xx. I daj się pochłonąć.
____________________________________
Z wyrazami największego szacunku,
Miłosz
ODPOWIEDZ