Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Właśnie się dowiedziałem o mechanice rozwoju postaci i bardzo mnie odstrasza.
Po pierwsze - wspólna pula umiejętności, czyli kastracja z tożsamości postaci i oryginalności pod względem stylu gry. Jeżeli w jakiejkolwiek grze występuje asymetria frakcji, klas lub postaci, która ma odzwierciedlać tożsamość w gameplay'u daną frakcją/klasą/postacią do wyboru, to właśnie to jest koncept, który tworzy atrakcyjność elementu wyboru głównego stronnictwa w grze. Wspólna pula umiejętności sprawia, że np. taka Arythea może sobie zawalić wszystkie sloty na umiejętności żetonami smoka czarodzieja i vice versa. I tak naprawdę gramy smokiem, ale w skórze czarodziejki, bo tylko portret postaci i figurka są niezmienne. Jeżeli ja wybieram jakieś stronnictwo w grze z asymetrią, które oferuje unikatowe premie, umiejętności lub zagrania, to tylko po to, aby mieć je dla siebie na wyłączność i dla nikogo innego. A tak poza tym, czy postacie w MK mają cokolwiek innego na wyłączność, poza pozornie unikatowymi zdolnościami? No właśnie.
Po drugie - brak pełnej swobody w bezpośrednim rozwoju głównego bohatera. Zamiast wydawać pulę dostępnych dla bohatera umiejętności w taki sposób, aby móc stworzyć dowolną konfigurację skilli, to gra narzuca ci takie zdolności, a nie inne bo musisz sobie ułożyć stos i ciągnąć żetony z wierzchu, jak karty w Talismanie. Często mogą mi się wylosować po dwie takie same umiejętności, których nie chcę, bo są niezgodne z moim planem gry. Losowe to mogą być spelle lub artefakty, które mają tą losowość bardzo dobrze wyważoną i sprawiedliwą. Ale bezpośredni rozwój głównej postaci zawsze musi w 100% deterministyczny.
Takie mam odczucia po przeczytaniu pobranej instrukcji, ale może ktoś mnie oświeci, jak to wygląda w praktyce?
Po pierwsze - wspólna pula umiejętności, czyli kastracja z tożsamości postaci i oryginalności pod względem stylu gry. Jeżeli w jakiejkolwiek grze występuje asymetria frakcji, klas lub postaci, która ma odzwierciedlać tożsamość w gameplay'u daną frakcją/klasą/postacią do wyboru, to właśnie to jest koncept, który tworzy atrakcyjność elementu wyboru głównego stronnictwa w grze. Wspólna pula umiejętności sprawia, że np. taka Arythea może sobie zawalić wszystkie sloty na umiejętności żetonami smoka czarodzieja i vice versa. I tak naprawdę gramy smokiem, ale w skórze czarodziejki, bo tylko portret postaci i figurka są niezmienne. Jeżeli ja wybieram jakieś stronnictwo w grze z asymetrią, które oferuje unikatowe premie, umiejętności lub zagrania, to tylko po to, aby mieć je dla siebie na wyłączność i dla nikogo innego. A tak poza tym, czy postacie w MK mają cokolwiek innego na wyłączność, poza pozornie unikatowymi zdolnościami? No właśnie.
Po drugie - brak pełnej swobody w bezpośrednim rozwoju głównego bohatera. Zamiast wydawać pulę dostępnych dla bohatera umiejętności w taki sposób, aby móc stworzyć dowolną konfigurację skilli, to gra narzuca ci takie zdolności, a nie inne bo musisz sobie ułożyć stos i ciągnąć żetony z wierzchu, jak karty w Talismanie. Często mogą mi się wylosować po dwie takie same umiejętności, których nie chcę, bo są niezgodne z moim planem gry. Losowe to mogą być spelle lub artefakty, które mają tą losowość bardzo dobrze wyważoną i sprawiedliwą. Ale bezpośredni rozwój głównej postaci zawsze musi w 100% deterministyczny.
Takie mam odczucia po przeczytaniu pobranej instrukcji, ale może ktoś mnie oświeci, jak to wygląda w praktyce?
-
- Posty: 612
- Rejestracja: 15 gru 2008, 11:53
- Lokalizacja: Gliwice/Sośnica
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 2 times
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Co do pierwszego - w 90% przypadkach koncentrujesz się na swoich umiejkach, w końcu są one dopasowane do twojej postaci - zdarzają się sytuacje gdy potrzebujesz np premii do ruchu, a ona tam leży nieużywana.Ardon pisze: ↑09 gru 2024, 17:54 Właśnie się dowiedziałem o mechanice rozwoju postaci i bardzo mnie odstrasza.
Po pierwsze - wspólna pula umiejętności, czyli kastracja z tożsamości postaci i oryginalności pod względem stylu gry. Jeżeli w jakiejkolwiek grze występuje asymetria frakcji, klas lub postaci, która ma odzwierciedlać tożsamość w gameplay'u daną frakcją/klasą/postacią do wyboru, to właśnie to jest koncept, który tworzy atrakcyjność elementu wyboru głównego stronnictwa w grze. Wspólna pula umiejętności sprawia, że np. taka Arythea może sobie zawalić wszystkie sloty na umiejętności żetonami smoka czarodzieja i vice versa. I tak naprawdę gramy smokiem, ale w skórze czarodziejki, bo tylko portret postaci i figurka są niezmienne. Jeżeli ja wybieram jakieś stronnictwo w grze z asymetrią, które oferuje unikatowe premie, umiejętności lub zagrania, to tylko po to, aby mieć je dla siebie na wyłączność i dla nikogo innego. A tak poza tym, czy postacie w MK mają cokolwiek innego na wyłączność, poza pozornie unikatowymi zdolnościami? No właśnie.
Po drugie - brak pełnej swobody w bezpośrednim rozwoju głównego bohatera. Zamiast wydawać pulę dostępnych dla bohatera umiejętności w taki sposób, aby s
Co do drugiego - to podejście do designu - w MK w każdej partii rozwój bohatera to wypadkowa doboru żetonów umiejętności, mapy, dostępnych kart czarów/umiejętności/jednostek w momencie zakupu awansu. Sama w sobie łamigłówka wpisująca się idealnie w całą grę. Może się nie podobać jak ktoś przyzwyczaił się do rozwiązań z gier video, ale tu to po prostu działa.
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
SorkiCierń pisze: ↑09 gru 2024, 18:07Co do pierwszego - w 90% przypadkach koncentrujesz się na swoich umiejkach, w końcu są one dopasowane do twojej postaci - zdarzają się sytuacje gdy potrzebujesz np premii do ruchu, a ona tam leży nieużywana.Ardon pisze: ↑09 gru 2024, 17:54 Właśnie się dowiedziałem o mechanice rozwoju postaci i bardzo mnie odstrasza.
Po pierwsze - wspólna pula umiejętności, czyli kastracja z tożsamości postaci i oryginalności pod względem stylu gry. Jeżeli w jakiejkolwiek grze występuje asymetria frakcji, klas lub postaci, która ma odzwierciedlać tożsamość w gameplay'u daną frakcją/klasą/postacią do wyboru, to właśnie to jest koncept, który tworzy atrakcyjność elementu wyboru głównego stronnictwa w grze. Wspólna pula umiejętności sprawia, że np. taka Arythea może sobie zawalić wszystkie sloty na umiejętności żetonami smoka czarodzieja i vice versa. I tak naprawdę gramy smokiem, ale w skórze czarodziejki, bo tylko portret postaci i figurka są niezmienne. Jeżeli ja wybieram jakieś stronnictwo w grze z asymetrią, które oferuje unikatowe premie, umiejętności lub zagrania, to tylko po to, aby mieć je dla siebie na wyłączność i dla nikogo innego. A tak poza tym, czy postacie w MK mają cokolwiek innego na wyłączność, poza pozornie unikatowymi zdolnościami? No właśnie.
Po drugie - brak pełnej swobody w bezpośrednim rozwoju głównego bohatera. Zamiast wydawać pulę dostępnych dla bohatera umiejętności w taki sposób, aby s
Co do drugiego - to podejście do designu - w MK w każdej partii rozwój bohatera to wypadkowa doboru żetonów umiejętności, mapy, dostępnych kart czarów/umiejętności/jednostek w momencie zakupu awansu. Sama w sobie łamigłówka wpisująca się idealnie w całą grę. Może się nie podobać jak ktoś przyzwyczaił się do rozwiązań z gier video, ale tu to po prostu działa.
- Jiloo
- Posty: 2600
- Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 628 times
- Been thanked: 535 times
- Kontakt:
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Jeśli chcesz grę gdzie sam dowolnie przydzielasz punkty do statystyk to nie będzie to MK. Tutaj mogę polecić serię HEXplore It, gdzie tak właśnie jest i co więcej w walce zawsze wiesz ile żądasz obrażeń danym atakiem (poza wyjątkami). To czy taki atak cały wejdzie czy wróg go zje to już inna historia.
Ale wracając do MK. To jest gra tego typu, że dostajesz klocki i takimi klockami musisz się bawić i za każdym razem wykombinować jak to ogarnąć. I to dotyczy gry ogólnie, ale też konkretnej rury – dostaniesz pulę kart na rękę i patrzysz co w tej turze uda Ci się zrobić. To nie jest przygodówka, to jest hybryda euro z ameri i trzeba to lubić.
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Oprócz własnych kafli zdolności, każda postać ma 2 z 16 kart podstawowych zmodyfikowane. W nadchodzącym dodatku podobno ma pojawić się ósmy bohater, który będzie miał zmodyfikowane ostatnie 2 karty.
Ta gra to nie RPG, bardziej Rougelike. Tak jak wyżej napisał Cierń musisz wycisnąć maks z tego co Ci gra daje w danej rozgrywce, ale rozwiązania w grach video tez się często na tym opierają. Bardzo zbliżonym mechanicznie przykładem cyfrowym jest taki Slay The Spire.
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
No dobra, a co gdyby zastosowano taki homerule, który wywala z gry pulę wspólnych umiejętności w celu zachowania większej asymetrii między postaciami i wprowadza osobistą dla każdego gracza pulę umiejętności do rozwinięcia w dowolnej konfiguracji i kolejności, złożoną wyłącznie z umiejętności danej postaci, zamiast stosu i brania losowych żetonów z góry? Wtedy mocno naruszy to strukturę gry? Sprawi, że jakieś efekty w grze stracą na znaczeniu?Suseł23 pisze: ↑10 gru 2024, 10:43Oprócz własnych kafli zdolności, każda postać ma 2 z 16 kart podstawowych zmodyfikowane. W nadchodzącym dodatku podobno ma pojawić się ósmy bohater, który będzie miał zmodyfikowane ostatnie 2 karty.
Ta gra to nie RPG, bardziej Rougelike. Tak jak wyżej napisał Cierń musisz wycisnąć maks z tego co Ci gra daje w danej rozgrywce, ale rozwiązania w grach video tez się często na tym opierają. Bardzo zbliżonym mechanicznie przykładem cyfrowym jest taki Slay The Spire.
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Ardon, a zagrałeś już?
Instrukcja PL dla
Welcome To...: Collector's Edition
Welcome To...: Collector's Edition
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Mage Knight to nie jest gra w której się rozwija postać i przeżywa przygody. To jest mocny optymalizator. To już tutaj kilkukrotnie wybrzmiało, ale chyba wciąż patrzysz na tę grę przez pryzmat okładki.
Natomiast, jeżeli chcesz wziąć tę strukturę i komponenty to możesz próbować wycisnąć z tego coś innego, natomiast z własnego doświadczenia polecam najpierw zagrać i ocenić czy to tego warte.
W następnym odcinku:
Scythe - dlaczego dodanie kart walki i osobnej planszy pojedynków dla mechów może nie być najlepszym pomysłem.
Natomiast, jeżeli chcesz wziąć tę strukturę i komponenty to możesz próbować wycisnąć z tego coś innego, natomiast z własnego doświadczenia polecam najpierw zagrać i ocenić czy to tego warte.
W następnym odcinku:
Scythe - dlaczego dodanie kart walki i osobnej planszy pojedynków dla mechów może nie być najlepszym pomysłem.
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Spoiler:
Moim zdaniem nawet jak sobie tak ułatwicie rozgrywkę, to wygranie scenariusza czy pokonanie wrogów dalej będzie wyzwaniem.
Pamiętaj też, że jeśli bierzesz czyjąś poprzednio odrzuconą umiejętność to potencjalnie masz większą szansę, że nie dostaniesz karty czynów zaawansowanych, którą byś chciał (musisz wtedy brać pierwszą z brzegu). Ja sam grając z innymi graczami, praktycznie nie korzystałem z tej wspólnej puli.
Mimo wszystko zachęcam do przełamania niechęci i grania zgodnie z zasadami (no może pomijając walkę miedzy graczami

Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Sorry ale nie rozumiem podejscia "nie gralem ale gra jest zepsuta i trzeba ja naprawic homerulem"...
Zagraj najpierw pare razy, zobacz czy to co chcesz zrobic ma jakikolwiek sens, zastosuj swoje zmiany i podziel sie wynikami

Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Spoko, wyluzujtoblakai pisze: ↑11 gru 2024, 11:47 Mage Knight to nie jest gra w której się rozwija postać i przeżywa przygody. To jest mocny optymalizator. To już tutaj kilkukrotnie wybrzmiało, ale chyba wciąż patrzysz na tę grę przez pryzmat okładki.
Natomiast, jeżeli chcesz wziąć tę strukturę i komponenty to możesz próbować wycisnąć z tego coś innego, natomiast z własnego doświadczenia polecam najpierw zagrać i ocenić czy to tego warte.
W następnym odcinku:
Scythe - dlaczego dodanie kart walki i osobnej planszy pojedynków dla mechów może nie być najlepszym pomysłem.


-
- Posty: 1087
- Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
- Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
- Has thanked: 184 times
- Been thanked: 311 times
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
W teorii może tak zrobić ale w praktyce (przynajmniej tak jest w moich rozgrywkach) umiejętności innych graczy są wybierane dość rzadko, w specyficznych sytuacjach. Najczęściej pasuje dam dokonywać jednak wyboru pomiędzy swoimi umiejętnościami tym bardziej, że za zabranie umiejętności współgracza jest kara w postaci narzucenia karty zaawansowanej jaką musimy zabrać (nie można wybrać).Ardon pisze: ↑09 gru 2024, 18:06 Po pierwsze - wspólna pula umiejętności, czyli kastracja z tożsamości postaci i oryginalności pod względem stylu gry. Jeżeli w jakiejkolwiek grze występuje asymetria frakcji, klas lub postaci, która ma odzwierciedlać tożsamość w gameplay'u daną frakcją/klasą/postacią do wyboru, to właśnie to jest koncept, który tworzy atrakcyjność elementu wyboru głównego stronnictwa w grze. Wspólna pula umiejętności sprawia, że np. taka Arythea może sobie zawalić wszystkie sloty na umiejętności żetonami smoka czarodzieja i vice versa. I tak naprawdę gramy smokiem, ale w skórze czarodziejki, bo tylko portret postaci i figurka są niezmienne. Jeżeli ja wybieram jakieś stronnictwo w grze z asymetrią, które oferuje unikatowe premie, umiejętności lub zagrania, to tylko po to, aby mieć je dla siebie na wyłączność i dla nikogo innego. A tak poza tym, czy postacie w MK mają cokolwiek innego na wyłączność, poza pozornie unikatowymi zdolnościami? No właśnie.
To już jest cecha tej gry. Tu jednak nie wylosujesz dwóch takich samych umiejętności i najczęściej będziesz miał problem co wybrać bo obie się mogą przydaćArdon pisze: ↑09 gru 2024, 18:06 Po drugie - brak pełnej swobody w bezpośrednim rozwoju głównego bohatera. Zamiast wydawać pulę dostępnych dla bohatera umiejętności w taki sposób, aby móc stworzyć dowolną konfigurację skilli, to gra narzuca ci takie zdolności, a nie inne bo musisz sobie ułożyć stos i ciągnąć żetony z wierzchu, jak karty w Talismanie. Często mogą mi się wylosować po dwie takie same umiejętności, których nie chcę, bo są niezgodne z moim planem gry. Losowe to mogą być spelle lub artefakty, które mają tą losowość bardzo dobrze wyważoną i sprawiedliwą. Ale bezpośredni rozwój głównej postaci zawsze musi w 100% deterministyczny.

Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Może to nie rozmowa na ten wątek już, ale jeszcze tak mnie naszła myśl, że jeśli aspekt takiego rpgowego rozwoju u Ciebie ma tak wielkie znaczenie, to bym zaproponował żebyś też nie koniecznie sobie wybierał dowolny kafelek, zamiast tego przed rozgrywka stworzył losowo drzewko rozwoju odkrytych umiejętności (tak jakby ta gra już nie zjadała zbyt dużej przestrzeni) na przykład jak to pięknie rozrysowane w paintcie i przy awansie dobierał sobie w wyznaczonej kolejności. Ten mój przykład dalej sprawi, że będziesz zazwyczaj wybierał z 2, czasem 3 (jak weźmiesz dwa z pierwszego rzędu) a w rzadkim przypadku tylko jednego ale losowości w tym nie będzie.Ardon pisze: ↑11 gru 2024, 10:58No dobra, a co gdyby zastosowano taki homerule, który wywala z gry pulę wspólnych umiejętności w celu zachowania większej asymetrii między postaciami i wprowadza osobistą dla każdego gracza pulę umiejętności do rozwinięcia w dowolnej konfiguracji i kolejności, złożoną wyłącznie z umiejętności danej postaci, zamiast stosu i brania losowych żetonów z góry? Wtedy mocno naruszy to strukturę gry? Sprawi, że jakieś efekty w grze stracą na znaczeniu?Spoiler:
Spoiler:
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Gra 13 lat na rynku. Wspaniałe dodatki, gra praktycznie top topów i trafia się typ, który bez jednej rozgrywki, wyłącznie po przeczytaniu (pewnie nie do końca) instrukcji już kręci nosem na rozgrywkę.
Gratulacje. Może zagraj z 5 razy, a potem wymyślaj hołm rule.
Tak... spiąłem się.
Gratulacje. Może zagraj z 5 razy, a potem wymyślaj hołm rule.
Tak... spiąłem się.
- Grellenort
- Posty: 484
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 22:53
- Has thanked: 68 times
- Been thanked: 155 times
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Rety, spokojnie. Facet się wgryza, chciał podywagować, nie ma co w niego strzelać zza blanek oblężonej twierdzyPynio pisze: ↑11 gru 2024, 17:38 Gra 13 lat na rynku. Wspaniałe dodatki, gra praktycznie top topów i trafia się typ, który bez jednej rozgrywki, wyłącznie po przeczytaniu (pewnie nie do końca) instrukcji już kręci nosem na rozgrywkę.
Gratulacje. Może zagraj z 5 razy, a potem wymyślaj hołm rule.
Tak... spiąłem się.

Popieram przedmówców i gorąco zachęcam do zagrania "by the rules" na początek. Zaręczam że nieczęsto ktokolwiek się pokusi na nieswoje skille, a powód jest prosty. Już na starcie tworzą one pewną synergię z unikatowymi kartami czynów postaci i próby przebranżowienia się spowodują stratę tempa względem innych postaci, rozwijających się w zgodzie ze swoją naturą. Wyjątkami są np. zgarnięcie kuszących kart zaawansowanych i paląca potrzeba wykrzesania bardziej egzotycznej dla siebie many czy utknięcie w wyjątkowo trudnym terenie grając postacią bez bonusów do przemieszczania. Wtedy brak takich opcji awaryjnych w zasadach sknociłby komuś grę w imię czystości raso... klasowej.
- ave.crux
- Posty: 1900
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 920 times
- Been thanked: 1482 times
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Same umiejętności nie są jedyną dźwignią rozwoju naszego bohatera. Te 2 karty w talii mimo wszystko dużo zmieniają, bo chcemy pobierać akcje zaawansowane wg tego co nasza postać robi trochę lepiej. Dodatkowo patrzymy czy jakaś jednostka nam bardziej pasuje do tego co mamy w kartach i takim goldyxem będzie łatwiej odpalać umiejki wymagające many niż inną postacią bez względu na to jakie umiejki nam wypadną. Bravelar znów zyskuje z kartami zamieniajacymi ruch na inne rzeczy.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Kupuj!!! Zwłaszcza, że za rogiem chyba największy dodatek do MK. Można już robić preorder i w przyszłym roku zawita na półki w sklepach. Będzie święto MejdżNajtowców.
https://shop.wizkids.com/products/mage- ... xz8Mpz58Uu
https://shop.wizkids.com/products/mage- ... xz8Mpz58Uu
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
18 stycznia 2025 roku będziemy mieć 100 % odpowiedź na "TAK" lub na "Nie"

Mark
___________________________
Patchwork to nie moja bajka !!
___________________________
Patchwork to nie moja bajka !!
- Grellenort
- Posty: 484
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 22:53
- Has thanked: 68 times
- Been thanked: 155 times
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
60 zielonych za dodatek? To dotychczasowy opis, wg którego miał być nowy boss, postać, kafle terenu i scenariusze jest chyba nieaktualny. Za taką kwotę możnaby oczekiwać jeszcze pokaźnego stosu kart do wszelkich talii gry, poza ranami.
Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Gdzieś tam na FB widziałem zapytanie skierowane do Portalu "czy widzieli?" i odpowiedź Pana Grzegorza Polewki, że "widzieli

Boîte à Jeux: ilu2112
BGA: mskiba
BoardGameGeek: mskiba
TTA: ilu2112
BGA: mskiba
BoardGameGeek: mskiba
TTA: ilu2112