Creature Caravan (Ryan Laukat)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4819
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1798 times
Been thanked: 1284 times

Creature Caravan (Ryan Laukat)

Post autor: garg »

Niedawno przyszła do mnie najnowsza gra Ryana Laukata i pograłem z synem, więc warto coś o niej skrobnąć :)

Link do BGG: https://boardgamegeek.com/boardgame/428 ... xe-edition
Obrazek

Zainteresowani opisem gry mogą zajrzeć na BGG, a ja podzielę się tutaj wrażeniami po dwóch rozgrywkach:

1) Wykonanie rządzi :) . Mam wersję z KS, która zawiera metalowe monetki i duże, drewniane znaczniki w różnych kształtach. Ale nawet zwykłe żetony (które też są w zestawie) są wygodne i ładne. Ilustracje to jak zwykle Ryan Laukat i świat Arzium. Jeśli się je lubi, to trzymają poziom. Jeśli nie - niczego to nie zmienia. Dołożyłem tylko jedno pudełko na śrubki, żeby wygodniej korzystało się ze znaczników zasobów, ale poza tym gra nie potrzebuje żadnego pimpowania.

2) Instrukcja też jest dobra. Miałem porównanie z ogrywanym w ten weekend City of Iron tego samego autora i Creature Caravan jest wyraźnie lepiej napisana i bardziej zrozumiała. Po jednokrotnej lekturze nie miałem ani jednej wątpliwości podczas rozgrywki, a to jest rzadkie. Rozkładanie trwa dosłownie 3-4 minuty i wszystko mieści się na normalnym stole (90x110cm). Czasem braknie trochę miejsca na jakieś zagrywane pod koniec rozgrywki karty, ale i tak całość nie jest specjalnie stołożerna.

3) Gra jest fajnym połączeniem budowania silniczka z wyścigiem i użyciem kości jako pionków/workerów. Całość reguł zamyka się w prostej strukturze: rzuć pięcioma kośćmi, ustaw je na polach akcji na swojej planszy lub na zagranych przed Tobą kartach, wykonaj te akcje, po czym postrzątaj na koniec rundy. Akcje to typowe "otrzymaj zasób", "wydaj zasób", "porusz się na planszy" i czasem jakieś nietypowe akcje specjalne. I tyle.

4) Rozgrywka jest wybitnie taktyczna - nie ma sensu planować na więcej niż dwie-trzy rundy do przodu. A często akcje zależą od kart, jakie podejdą nam na rękę. Czyli niby można budować strategię pod konkretne karty, ale cała talia razem z dodatkiem ma 180 kart, więc raczej nie ma co liczyć na podejście tej konkretnej. Dla mnie akurat było to zaletą, bo nie musiałem martwić się znalezieniem jakiejś karty, tylko skupiałem się na szyciu z tego, co mam.

5) Interakcja jest tutaj znikoma. Jedyna istotna, to sprytnie wykonany mechanizm walki i handlu. Jeśli w swoim ruchu wykonamy walkę z potworem lub sprzedamy coś na targu za punkty zwycięstwa, kładziemy znacznik na planszy głównej i po dwóch rundach blokuje on to pole. Czyli przeciwnicy mają dwie rundy, żeby zaatakować tego samego potwoera lub sprzedać ten sam towar, a potem opcja znika. Nie było to specjalnie karzące, raczej po prostu zmuszało, żeby czasem zerknąć, co zablokował nam przeciwnik. Ale poza tym wszystko dzieje się tylko u mnie na planszetce i nawet nie muszę patrzeć na cudze plansze - po prostu na koniec rundy upewniam się, że wszyscy skończyliśmy ruch i możemy przejść do następnego.

6) Czas gry to pewnie średnio około godziny, ale w dwie osoby drugą partię skończyliśmy w około 45 minut. Bo wszystkjo idzie dość płynnie i tylko raz na jakiś czas musimy coś przeliczyć lub sprawdzić.

7) Fabularnie nie ma tu niczego. Naprawdę niczego :D . To znaczy niby ścigamy się karawanami do miasta, żeby schronić się przed potworami, ale nawet, jeśli tam nie dotrzemy, nie ma to wpływu na nic, poza straconymi 5 punktami. Wyniki końcowe są w okolicach 100-110, więc to żaden problem. Czysta, wydestylowana mechanika.

8 ) Wspomniałem, że w pudełku jest 180 kart. Mam wydanie Deluxe i w tych 180 jest od razu dodatek (45 kart). Warto go mieć. Wzbogaca grę o nowy rodzaj kart (przedmiotów), które zagrywa się pod wcześniej zagrane karty postaci/stworów. Pozwala to nie tylko obejść limit kart zagranych podczas rozgrywki (12), ale także wzmacnia poszczególne akcje. Bardzo mi się to podobało, bo wzbogaca możliwości tworzenia fajnych komb.

9) Z gier Ryana Laukata grałem dotychczas w większość: Uśpieni Bogowie, Bliżej i Dalej, Górą i Dołem, Tu i Tam, Imperium w 8 Minut, City of Iron, Ancient World i Artifacts Inc. Poza Uśpionymi Bogami, Creature Caravan podobała mi się najbardziej. Dałem jej na razie na BGG 8/10, ale spokojnie widzę, że po kilku rozgrywkach może podskoczyć do 9/10. Jest w tym budowaniu silniczka z kart i odpalaniu go kostkami coś kojącego. Brak interakcji zupełnie mi w tym nie przeszkadzał.

Przede mną jeszcze partie w Islebound i Now or Never, ale Creature Caravan na pewno zostaje w kolekcji, bo kiedy zapytałem syna po rozgrywce, czy mu sie spodobała, odpowiedział krótko: "Nie sprzedawaj jej" :mrgreen:
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4414
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 3153 times
Been thanked: 3078 times

Re: Creature Caravan (Ryan Laukat)

Post autor: Gizmoo »

Na Creature Caravan bardzo bardzo mocno czekam, niestety nie wsparłem kiedy była na Kickstarterze i teraz czekam na to kiedy będzie dostępna wersja sklepowa. Mam też nadzieję, że zainteresuję się nia jakieś polskie wydawnictwo.

A zmieniając temat - dokładnie przedwczoraj zagraliśmy we czterech w Islebound i to była przewspaniała rozgrywka! Wszyscy bawili się setnie! Chociaż mnóstwo tam negatywnej interakcji.

Natomiast Now or Never to mój tegoroczny hit. Zagrałem w tym roku w sumie cztery partie w tym dwie rozegraliśmy w trybie kampanii. Mieliśmy kontynuować kampanie, gdyby nie te cholerne nowości! :evil:
Awatar użytkownika
JimmyPL
Posty: 284
Rejestracja: 30 sty 2013, 19:11
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 63 times
Been thanked: 60 times

Re: Creature Caravan (Ryan Laukat)

Post autor: JimmyPL »

Miałem okazję wczoraj zagrać partie 4 osobową

Cóż... w zasadzie to można powiedzieć iż 4 osoby grały jednoczesnie przy stole grę solo a na końcu porównaliśmy wynik.

Nie ma dla mnie w tej grze niczego co powodowałoby że chce zagrać raz jeszcze, chaos, losowy dociąg, brak rynku... omijać szerokim łukiem, chyba że gra się solo

Plus za wygląd, bo jest śliczna no i jakoś działa, kulawo ale powiedzmy że działa
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4819
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1798 times
Been thanked: 1284 times

Re: Creature Caravan (Ryan Laukat)

Post autor: garg »

JimmyPL pisze: 30 gru 2024, 23:40 Miałem okazję wczoraj zagrać partie 4 osobową

Cóż... w zasadzie to można powiedzieć iż 4 osoby grały jednoczesnie przy stole grę solo a na końcu porównaliśmy wynik.

Nie ma dla mnie w tej grze niczego co powodowałoby że chce zagrać raz jeszcze, chaos, losowy dociąg, brak rynku... omijać szerokim łukiem, chyba że gra się solo

Plus za wygląd, bo jest śliczna no i jakoś działa, kulawo ale powiedzmy że działa
Z losowym dociągiem i brakiem rynku się zgadzam (choć to ostatnie można łatwo zmienić, po prostu robiąc wystawkę z kart).

Zastanawiam się tylko, co miałeś na myśli przez "chaos"?
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
JimmyPL
Posty: 284
Rejestracja: 30 sty 2013, 19:11
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 63 times
Been thanked: 60 times

Re: Creature Caravan (Ryan Laukat)

Post autor: JimmyPL »

Graliśmy symultanicznie i generalnie co chwile kots tutaj coś dociąga, ktoś dobiera chlebki, takie miałem wrażenie chaosu przez to, zwłaszcza irytowało mnie że nie kolejności dociągania nowych kart. Dodatkowo jeden już obozuje inny dopiero walczy z zombie itd...
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4819
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1798 times
Been thanked: 1284 times

Re: Creature Caravan (Ryan Laukat)

Post autor: garg »

JimmyPL pisze: 01 sty 2025, 15:02 Graliśmy symultanicznie i generalnie co chwile kots tutaj coś dociąga, ktoś dobiera chlebki, takie miałem wrażenie chaosu przez to, zwłaszcza irytowało mnie że nie kolejności dociągania nowych kart. Dodatkowo jeden już obozuje inny dopiero walczy z zombie itd...
OK - już rozumiem :)

Dla mnie to nie było w ogóle chaotyczne, ale faktycznie czasem może to sprawiać takie wrażenie.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
ODPOWIEDZ