[Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Van
Posty: 1062
Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
Lokalizacja: Rybnik
Has thanked: 1 time
Been thanked: 16 times

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Van »

Gdybym zajęć nie miał to bardzo chętnie bym wpadł :)

Co do dzisiejszego spotkania to wypadło jak zwykle fajnie :wink:
Po ponad trzech latach grania w końcu zagrałem w grę o tron i chyba o jakieś dwa-trzy lata za późno. Zbyt dużo znam fajniejszych gier, żeby się gotem zachwycać, zbyt dużo innych gier do poznania jest, żeby na gota czas poświęcać dzięki czemu (chyba) mógłbym się nim zacząć zachwycać. Gra ma tam jakiś potencjał ale z tego typu gier starcraft o wiele bardziej trafia w me gusta. Nie mówię, że jest zła, tylko mi po prostu nie siadła. I w dodatku nie lubię gier bez elementu losowego :P .

W warhammer: invasion mogłem sobie zagrać dwa razy i bardzo dobrze, bo za pierwszym nie załapałem jak w to skutecznie grać i po wesołym starcie potem już tylko czekałem na egzekucję, za drugim już znacznie lepiej :mrgreen: zastanawiam się przez to poważnie nad kupnem ale trochę boję się, że wsiąknę na dobre i zacznę odczuwać niepohamowaną chęć kupienia dodatków, konstruowania talii itd. Na pewno jeszcze do zagrania. W ogóle jest to moja pierwsza LCG w którą grałem, z CCG w ogóle styczności nie miałem.

Oprócz tego był jeszcze long shot, który mi się zaczyna nudzić i pewnie [reklama]sprzedam albo wymienię[/reklama] jak to w zwyczaju już mam, był też Race for the Galaxy, w którego mogę grać zawsze i wszędzie i weseli mnie, że znajdują się chętni do grania :mrgreen:
Van_Hoover
#Lista gier
Awatar użytkownika
aZiss
Posty: 91
Rejestracja: 24 paź 2005, 21:13
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: aZiss »

Właśnie czekam od Was na info jak wygląda "Inwazja" po kilku partiach. Czy nie wkrada się monotonnia. Po filmach na stronie FFG mam średnie zapatrywania a niestety nie dałem rady pojawić się wczoraj.
Wokół sami lunatycy ...
ronczi
Posty: 333
Rejestracja: 16 mar 2007, 11:51
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Has thanked: 1 time

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: ronczi »

Już nie pamiętam abym, w klubie przebywał tak długo żeby zagrać w trzy gry.
Pierwsi wikingowie zaciekła partia zakończona remisem rozstrzygniętym za pomocą złota. I nic nie pomogło przeliczanie w ostatniej rundzie wielkie matematyczne analizy i wykresy :) veteran mailowych potyczek dwuosobowych zajął 3 na 4 miejsce.

Druga GoT. W Gre o Tron dawno nie grałem, była to jedna z pierwszych moich gier (oprócz Globalnego Konfliktu i Labiryntu Czarnoksiężnika, a nie licząc gier sfery i encore klika naście lat wcześniej) planszowych jak ja to nazywam nowej fali. Nie grałem nigdy z dodatkiem, w tej partii przypadło mi dowodzić wojskami Włóczni, uważam że mają za silnych dowódców i za bardzo wypasione pola wokół. Dodatkowo zawsze uważałem, że mankamentem podstawki jest to, że jak ktoś będzie panował na morzu ma wielką szansę na wygraną. Myślałem że dodatek tzn. porty to niwelują poprzez możliwość budowy i wydawania rozkazów statkom w porcie nawet gdy przeciwnik opanuje morze przyległe do tegoż portu. Gregorius stwierdził że nie można budować, dlatego graliśmy właściwe w podstawkę na 6 osób. Van_Hoover (Tyrel) grał pierwszy raz, stąd duża ilość błędów niedomówień i niezrozumienia zasad co właściwie bardzo ograniczyło zagrożenie z zachodu. Natomiast na północy... i tu niespodzianka Cirrus (Baratheon) który nie grał po raz pierwszy w drugiej rundzie oddał Smoczą Skałę i wschodnie morza, co doprowadziło do szybkiego zakończenia gry. Z pozostałymi 3 rodami właściwie nie miałem do czynienia.

Do tych którzy grali pierwszy raz: ta gra polega w dużej mierze na sojuszach i układach oraz zasadzie że wygrywa tylko jeden. Należy w nią grać z osobami którzy nie pamiętają poprzednich rozgrywek (zemsty osobiste animozje itp.). Mi osobiście gra sprawia przyjemność jak trwa około 4 h i większość rozmów toczy się poza planszą. Osoby dopatrujące się w niej typowej eurogry znajdą tylko niebalansowanią strategie na podstawie książki (to właśnie podstawowy powód braku balansu).

Na koniec Race for the Galaxy, bardzo niechętnie siadłem do niej raz kiedyś grałem na pionku. Gra szła mi ślamazarnie bez wykorzystywania kombosów. Jednak moje wieczorne przemyślenia nad tą grą doprowadziły prawie do chęci jej kupna, a przynajmniej zagrania po raz kolejny. Van_Hoover odegrał się kilka tysięcy lat później w odległej galaktyce niszcząc mnie i Bileda 47:31:24.

dzięki wszystkim za granie żałuję że nie zagrałem w Le Havre i w Struggle, może następnym razem.
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Aba »

No to w kolejności:
Long Shot - miła gierka dla każdego, jako że nienawidzę gier aż tak losowych (na poziomie chińczyka) to nie będę więcej pisał :).
Gra o Tron - tutaj trochę podzielam opinię Vana, gra widać że ma kilka lat. Duże plusy dla mnie to system rozkazów (choć oczywiście w Starcrafcie ciekawszy) oraz bardzo znikoma losowość. Duży minus (z wersji którą graliśmy) to brak możliwości odbicia się na morzu. Mam nadzieję także że Królestwa są zbalansowane bo jeśli nie to dla mnie gra to wyrzucenia bo szczerze nie interesuje mnie co było w książce - planszówka musi być zbalansowana.
Warhammer: Invasion - świetny zakup ! Partia w przedziale 30-60 minut a do tego jest jak pokombinować a przy większej ilości partii to dopiero się zacznie. Talie z podstawki są moim zdaniem w sam raz na pierwszy kilkanaście partii a później coś tam trzeba będzie chyba dokupić żeby fajniejsze strategie ułożyć; oczywiście zawsze można się dogadać że neutralne karty dobieramy w sposób jawny i każdy sobie dobiera pod swoją rasę a nie losowo. Dla mnie aktualnie 9,5 na bgg - cena też nie odstrasza - jeśli ktoś lubi choć trochę karcianki to polecam.
Awatar użytkownika
Silent
Posty: 512
Rejestracja: 18 wrz 2007, 20:26
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Has thanked: 36 times
Been thanked: 9 times

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Silent »

Widać, że Gregorius musi poczytać instrukcję do podstawki GoT-a, bo w portach można budować do 3 statków nawet jak sąsiednie morze jest zajęte przez przeciwnika i można dawać na port rozkazy, więc można odbić morze.

Cytuję: "Gracze w fazie mobilizacji mogą umieścić nowe statki w porcie, nawet jeśli obszar morski jest zajęty przez wrogie statki"
Pozdrawiam :)
Marcin aka Silent (czyt. Sajlent) :)
Moja kolekcja
Parmenides
Posty: 423
Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
Lokalizacja: Katowice

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Parmenides »

My z kolei zagraliśmy parię w Le Havre. Oprócz mnie wszyscy grali pierwszy raz więc już na starcie wyłączyłem się z punktacji ;) O dziwo udało nam się skończyć pełną partię na 5 osób w 3h! Kto grał, ten wie, że wyczyn iście niesamowity ;) Po powrocie do domu zdałem sobie sprawę, że podczas punktacji nie podliczyłem jeszcze bonusu z jedngo budynku, więc ostatecznie udało mi się wyciągnąć około 205pkt. choć do 300pkt. partii Saula "trochę" mi jeszcze brakuje. Gra potwierdziła swoją wysoką pozycję, ale jak pisałem już wcześniej początkujący gracze mają znikome szanse w konfrontacji z doświadczonymi.
Potem szybka partyjka w RTTA - gra zaskoczyła bardzo pozytywnie. Niby losowe rzucanie kostkami, ale jest w tym trochę uroku. Bardzo dobra pozycja jako przerywnik lub starter przed czymś cięższym.
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Aba »

Silent pisze:Widać, że Gregorius musi poczytać instrukcję do podstawki GoT-a, bo w portach można budować do 3 statków nawet jak sąsiednie morze jest zajęte przez przeciwnika i można dawać na port rozkazy, więc można odbić morze.

Cytuję: "Gracze w fazie mobilizacji mogą umieścić nowe statki w porcie, nawet jeśli obszar morski jest zajęty przez wrogie statki"
ALe to już jest w podstawce czy w dodatku z portami?
ronczi
Posty: 333
Rejestracja: 16 mar 2007, 11:51
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Has thanked: 1 time

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: ronczi »

W dodatku z portami, jednak jeżeli nie masz potrzeby grać w 6 os i stosować innych zasad dodatkowych (mnie nie przekonują) to wystarczy tylko zaznaczyć porty, myślę że to zmienia grę całkowicie, brak panowania na morzu nie ogranicza wygranej.
Awatar użytkownika
Van
Posty: 1062
Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
Lokalizacja: Rybnik
Has thanked: 1 time
Been thanked: 16 times

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Van »

Uwaga, ogłoszenie płatne
Nie ma ktoś na zbyciu kilku kartonów po przesyłkach? Takich żeby weszła do niego gra wymiaru AoE albo Osadników? Wypstrykałem się z kartonów i brak odczuwam niemiły.
Van_Hoover
#Lista gier
Gregorius
Posty: 309
Rejestracja: 07 wrz 2008, 15:41
Lokalizacja: Chorzów

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Gregorius »

Rzeczywiście pomyliłem się co do portów ale wybaczcie ostatnio grałem w GoT'a ponad rok temu. Jednak mimo wszystko granie w portami a bez jednostek i fortyfikacji oraz rozkazów jednorazowych jest według mnie daremna.

Co do RTtA to zgodze się że jest to doskonały przerywnik jako łatwa, przyjemna gra :)

Natomiast W:I jest super choć są tylko 4 frakcje to i tak grało się przyjemnie. Biorąc pod uwagę stopień skomplikowania i przyjemność z gry oraz cenę chyba zaopatrzę się w nią. Choć naprawdę to pomysł kupienia kilku wersji i konwersji bądź stworzenia własnej klimatycznej frakcji jest tym co mnie wciąga. Ech ci Khemrici :mrgreen:
Awatar użytkownika
kruker
Posty: 436
Rejestracja: 27 gru 2008, 00:38
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 18 times
Been thanked: 55 times

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: kruker »

jakby co to piszemy się na 1856 w tym tygodniu :D
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Aba »

Hmmmm łamie się nad tym 1856, szczególnie że właśnie odebrałem Rise of Empires.
Jak znajdzie się 2-3 chętnych co przeczytają choć trochę zasady to chyba jednak RoE wygra :P.
Awatar użytkownika
Van
Posty: 1062
Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
Lokalizacja: Rybnik
Has thanked: 1 time
Been thanked: 16 times

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Van »

Możesz mnie liczyć. A przeczytać to DEMO instrukcji? o_O dużo tam stron brakuje?

Kartony, kartony, kto na zbyciu ma kartony?
Van_Hoover
#Lista gier
Parmenides
Posty: 423
Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
Lokalizacja: Katowice

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Parmenides »

Van, ostatnio odebrałem sporą przesyłkę z Rebela - dysponuję kartonem, który na pewno spełni Twoje oczekiwania :) przywiozę go w czwartek.
Zabieram 1856 - zasady wytłumaczę, nie są wcale aż tak skomplikowane więc bez nerwów. Myślę że jak to zwykle bywa koło godziny 17.15 podzielimy się na kilka rozgrywek. Hołek jest chętny na grę w 1856, więc ostatecznie możemy zagrać w 4, nie ma to większego wpływu na rozgrywkę, ale wiadomo... w tego typu grach im nas więcej tym lepiej.
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Aba »

Van_Hoover pisze:Możesz mnie liczyć. A przeczytać to DEMO instrukcji? o_O dużo tam stron brakuje?

Kartony, kartony, kto na zbyciu ma kartony?
Czy ty chcesz spakować jedną grę do wysyłki czy kilka gier do jednego kartonu?
Awatar użytkownika
Van
Posty: 1062
Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
Lokalizacja: Rybnik
Has thanked: 1 time
Been thanked: 16 times

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Van »

Dwie gry do dwóch kartonów. Jedna wielkości osadników, druga Age of Empires. Jednym dużym też nie pogardzę, trochę się poprzycina, powygina i będzie działało :wink:
Van_Hoover
#Lista gier
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Aba »

Ja mam w pracy do wysyłek chyba 30x30x40 to wezmę Ci takie dwa - coś wykombinujesz. Mam nadzieję nie zapomnieć :D.
Awatar użytkownika
Biled
Posty: 202
Rejestracja: 11 lut 2009, 08:35
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Biled »

Jakie plany na czwartek i o której otwarcie ?

Chętnie bym poznał W:I, ostatnio mi się nie udało, bo musiałem wcześniej wyjść.
Równie chętnie zagram w Rise of Empire. Aba jeśli możesz to prześlij mi instrukcję do tego, jak masz oczywiście.
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Aba »

Awatar użytkownika
Biled
Posty: 202
Rejestracja: 11 lut 2009, 08:35
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Biled »

Thank you Master Jedi :D
Awatar użytkownika
Cirrus
Posty: 385
Rejestracja: 06 paź 2006, 08:54
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Cirrus »

Punkt 16 będzie otwarte :)
1856 czy RoE, oto jest pytanie...
"Uwielbiam kiedy jazdy zwał
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"

http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Gregorius
Posty: 309
Rejestracja: 07 wrz 2008, 15:41
Lokalizacja: Chorzów

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Gregorius »

Ja postaram się też być o 17 ale ze względu na pogode nie mam pojęcia ile zajmie mi dojazd do klubu z Dąbrowy (dziś jechałem niecała godzine autobusem który normalnie jedzie 18 minut :x ) i chętnie wpisze się na wszelkie strategie o niskim nasyceniu matematyki (po 4h statystyki można dostać schiza)

P.S. Aba weź W:I bo po tej jednej grze chce jeszcze :mrgreen:
IceManEk
Posty: 109
Rejestracja: 16 maja 2008, 19:36
Lokalizacja: Katowice

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: IceManEk »

będę pewnie koło 16.00 16:15. Wezmę W:I
Ice
Quis custodiet ipsos custodes?
Posiadane gry: Puerto Rico, Blue Moon city, Taluva, Machina2, 1960:tMotP, Twilight Struggle, Ingenious travel edition
Parmenides
Posty: 423
Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
Lokalizacja: Katowice

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Parmenides »

Mnie niestety zmogło przeziębienie... siedzę właśnie w pracy i ewakuuję się po niej do łóżka... Przekładam partię w 1856 na przyszły tydzień.
Awatar użytkownika
Zet
Posty: 1365
Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 165 times
Been thanked: 169 times

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

Post autor: Zet »

Dzięki za świetne spotkanie!
Dawno nie wygrałem większej gry ;)
Aba - jeśli żetony będą widocznie się rozwarstwiały itd, to oczywiście składam ofertę zakupu pewnego egzemplarza RoE w zalewie z Ice Tea ;)
ODPOWIEDZ