The Breach (Michele Morosini)

[Zmij]

Hej, czy ktoś jeszcze odkrył ostatnio ślady grzyba? Bo zastanawiam się czy zamawiać.

Hej, jako ze wszystko co jest na rynku pochodzi z jednego druku to pewnie loteria czy trafi sie taki egzemplarz czy nie. U mnie pleśń byla tylko w dodatku Erebus a podstawka i SG zdrowe. Czacha bez problemu wymienia wszystko jak cos. Szkoda ze taka sytuacja z ta gra bo jest naprawdę bardzo dobra. Ostatnio pokonaliśmy Prometeusza w trybie kooperacyjnym, bardzo fajna i intensywna walka, dość ciężka bo boss mocarny ale udalo sie w ostatniej chwili wgrac mu finalnego wirusa;)

[SeekerKuba]

Warto brać tego Prometeusza? Na bgg piszą że jest totalnie niezbalansowany. Pytam głónie pod kątem gry w 2 osoby.

[Zmij]

Warto brać tego Prometeusza? Na bgg piszą że jest totalnie niezbalansowany. Pytam głónie pod kątem gry w 2 osoby.

Graliśmy w 2 osoby ostatnio i udało się pokonać bossa w ostatniej chwili, bardzo fajna walka, dla mnie ten dodatek jest poprostu wymagający a nie niezbalansowany. Wg mnie warto, zwłaszcza na aktualnej promce na stronie czachy.

[prib4]

Mam pytanie do osób, które ostatnio kupiły the breach od Czachy na urodziny (no jednak cena kusiła mocno). Jak wygląda wasz egzemplarz? Jak powszechnie wiadomo, cała partia the breach miała problem z pleśnią w pudełkach. Właśnie przyszedł mój egzemplarz i ku mojemu zdziwieniu dosłownie wszystko (żetony, planszetki, kafle) jest popakowane jeszcze w odzielną folię i dosłownie wszędzie są saszetki z silica gel - oczywiście ani jednej oznaki pleśni. Przejrzałem unboxingi i tam to wygląda inaczej - nie ma tej folii. Czyżby to co Czacha wyprzedaje za pól ceny to jakiś dodruk, w którym upewniono się żeby nie popełnić tego samego błędu. Skoro gra im tak słabo schodziła to po co ten dodruk? LMS im w ramach rekompensaty to ogarnęło? Jeśli tak to czemu Czacha się tym nie chwali?

Ogólnie cała sytuacja jest dziwna - ja tam nie narzekam bo za pół darmo mam egzemplarz wolny od wad ale osoby, które zapłaciły 2x tyle w preorderze i musiały jeszcze coś z tą pleśnią robić to mogą być wkurzone.

[Board Games Dev]

Czacha nie ma nowych pudełek, są na wyprzedaży bo są z pleśnią i się nie sprzedają, nie chwalą się bo nie ma czym, proste xD Nie każdy na to patrzy

Problem z grzybem który został znaleziony jest taki że jest niewidoczny, ciężko stwierdzić ile/jak długo się rozwijał/czy wgl jest w pudełku, gatunek przenosi się powietrzem

Najłatwiej można to stwierdzić po worku, czy nadrukowana czaszka ma jakieś ciemniejsze plamki

[prib4]

Czacha nie ma nowych pudełek, są na wyprzedaży bo są z pleśnią i się nie sprzedają, nie chwalą się bo nie ma czym, proste xD Nie każdy na to patrzy

No właśnie wydaje mi się, że ma bo nidzie na unboxingach (pl i eng) nie widziałem żeby elementy były dodatkowo ofoliowane i 'zasypane' silica gelem.

[Board Games Dev]

Miło z ich strony, zawsze coś. Niektórzy ozonują swoje egzemplarze, też jakieś rozwiązanie

[Zmij]

Podejrzewam że nastąpiło odświeżenie zawartości pudełek, pleśń dotyczyła kafelków i worka, tak więc albo te elementy dodrukowano albo usunięto z nich pleśń. Oryginalnie nie było nic poza kartami w foliach

[japanczyk]

Podejrzewam że nastąpiło odświeżenie zawartości pudełek, pleśń dotyczyła kafelków i worka, tak więc albo te elementy dodrukowano albo usunięto z nich pleśń. Oryginalnie nie było nic poza kartami w foliach

LMS robilo dodruk dla wersji angielskiej, wiec Czacha po prostu pewnie dostala te komponenty niezalezne jezykowo w jakis ilosci

[Board Games Dev]

Myślę że jakby to się wydarzyło to by to ogłosili bo siedząc cicho nie pomagają sobie wyprzedać tego produktu a cena 350zł za tą grę to dla nich zysk pewnie zerowy

[prib4]

Myślę że jakby to się wydarzyło to by to ogłosili bo siedząc cicho nie pomagają sobie wyprzedać tego produktu a cena 350zł za tą grę to dla nich zysk pewnie zerowy

Dokładnie o to mi chodzi - że nie ma szans żeby nawet na tym nie tracili po tej cenie. A dodruk/odświeżenie na bank było bo coś znalazłem na woreczku jednak. Za to odpakowałem kafle z podstawki z folii i tam ani śladu czegokolwiek.

[Board Games Dev]

Kupiłem podczas premiery i sam worek miałem oplamkowany, to mi wystarczyło do zwrotu

[prib4]

Kupiłem podczas premiery i sam worek miałem oplamkowany, to mi wystarczyło do zwrotu

Czyli rozumiem, że jak worek jest z pleśnią to w sumie całe pudło jest i tak zagrożone?

[Board Games Dev]

Zależy od ciebie co z tym zrobisz, moim zdaniem tak, innym nie.

Tutaj jest info o gatunku grzyba które LMS ogłosiło że było w pudełkach: https://www.servicemasterrestore.com/se ... nicillium/

[Zmij]

Podejrzewam że nastąpiło odświeżenie zawartości pudełek, pleśń dotyczyła kafelków i worka, tak więc albo te elementy dodrukowano albo usunięto z nich pleśń. Oryginalnie nie było nic poza kartami w foliach

LMS robilo dodruk dla wersji angielskiej, wiec Czacha po prostu pewnie dostala te komponenty niezalezne jezykowo w jakis ilosci

Mam szczerą nadzieję że tak właśnie było, tylko ta mocna przecena urodzinowa na stronce Czachy trochę zasiała watpliwosci którą droga poszli

[Ardel12]

Problem z grzybem który został znaleziony jest taki że jest niewidoczny, ciężko stwierdzić ile/jak długo się rozwijał/czy wgl jest w pudełku, gatunek przenosi się powietrzem

No to ta informacja dla mnie mocno użyteczna. Jak grzyb przenosi się powietrzem, to jakie szanse są na zarażenie innych pudełek w domu? Pomijam już wpływ na zdrowie domowników, bo wiadomo, tutaj gry są najważniejsze Preparaty do grzeybów mam(pleśń mnie zaatakowała rok temu na ścianie to walczyłem), ale to ma taką moc, że pewnie przepali lub zniszczy nadruki na kaflach. Pomijając smród jaki generuje.

Przyglądałem się tej przecenie. Każdy mówi, że super, a po tylu dniach dalej jest dostępna. Zniknął all in, który miał cenę z pupy, bo wkładając do koszyka produkty ososbno wychodziło taniej(pewnie walnęli się o 100). Czekam na kolejną obniżkę za 300

[Board Games Dev]

Nie jestem specjalistą, nie wiem, po prostu rzucam informację na temat tego grzyba. Każdy niech sobie radzi z tym jak chce

Na tej grupce ktoś mówił o usuwaniu drobnoustrojów ozonowaniem i podobno pomogło :shrug:

Moja personalna opinia to brak gry = brak problemu

[Gromb]

Zależy od ciebie co z tym zrobisz, moim zdaniem tak, innym nie.

Tutaj jest info o gatunku grzyba które LMS ogłosiło że było w pudełkach: https://www.servicemasterrestore.com/se ... nicillium/

No to grzybnia... Ozonowanie pewnie działa w tym przypadku, jak puder na syfilis. Zakryje objawy, ale problem w głębi wciąż pozostaje na elementach gry

[SeekerKuba]

u mnie prawie wszystko było w folijkach no może poza workiem i wszystko wygląda elegancko a przyglądałem się dokladnie...

[prib4]

u mnie prawie wszystko było w folijkach no może poza workiem i wszystko wygląda elegancko a przyglądałem się dokladnie...

A jak sam worek? Bo u mnie jak się przyjrzę to widzę na czaszce jakieś plamki 2 drobne.

[SeekerKuba]

u mnie prawie wszystko było w folijkach no może poza workiem i wszystko wygląda elegancko a przyglądałem się dokladnie...

A jak sam worek? Bo u mnie jak się przyjrzę to widzę na czaszce jakieś plamki 2 drobne.

Na czaszce są jakieś 2 lekko fioletowe przebarwienia ale nie wygląda to jak zdjęcia pleśni znalezione w necie.

[prib4]

To dokładnie jak u mnie - szaro fioletowe, ciężko widoczne plamki. Wstawisz zdjęcie?

[Ardel12]

Nie jestem specjalistą, nie wiem, po prostu rzucam informację na temat tego grzyba. Każdy niech sobie radzi z tym jak chce

Na tej grupce ktoś mówił o usuwaniu drobnoustrojów ozonowaniem i podobno pomogło :shrug:

Moja personalna opinia to brak gry = brak problemu

Przeczytałem te informacje też o nim i też wali w ludzi, więc szczerze, jakbym miał gry w piwnicy to mogłoby sobie siedzieć. A tak w salonie...Tym bardziej mnie martwi scenariusz typu kupuje, czyszczę co tam znajdę, potem gra leży pół roku bez partii, otwieram a tam nowe środowisko xD GRUBO.

Podzielam, brak produktu, brak problemu, ale co to za grzyb by tak ciężko byłoby go pozbyć...

[NeXuS AlphA]

W krótkich słowach co do tego czy teraz jest jakaś inna wersja/druk.

Ze swojej strony mogę potwierdzić, patrząc aktualnie na podstawkę: to co dane było mi otwierać pierwotnie a to miałem okazje otwierać obecnie to kompletnie dwa różne światy

Uprzednio rzeczy nie były foliowane oddzielnie, nie było silca powrzucanych tylu itd. Przede wszystkim nie było takiego błysku w środku i poczucia czystego świeżego produktu.

Przyznam że patrząc jak na razie na same pierwotne odczucia ze wstępnego otwarcia, to aż szkoda że tak nie było na start

[aszolina]

u mnie prawie wszystko było w folijkach no może poza workiem i wszystko wygląda elegancko a przyglądałem się dokladnie...

A jak sam worek? Bo u mnie jak się przyjrzę to widzę na czaszce jakieś plamki 2 drobne.

Na czaszce są jakieś 2 lekko fioletowe przebarwienia ale nie wygląda to jak zdjęcia pleśni znalezione w necie.

Z drżącym sercem rozpakowałam dziś mój egzemplarz. Wszystko wydaje się ok. I też mam tę fioletową plamkę na czaszce, zdecydowanie wygląda na jakiś "artefakt" z druku.