(Gliwice) Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Elfenlanda zrugałem nie tyle za losowość co za absolutną przypadkowość rozgrywki wieloosobowej.
Losowość w Attice nie przeszkadza mi zanadto - sądzę, że będą partie gdzie może mocno doskwierać i takie gdzie nie będzie miała wielkiego znaczenia. Podsumowując: całkiem fajna, szybka gra, w której można trochę pokombinować.
Dynastia Ming też niezła ale sporo dłuższa niż się spodziewaliśmy. Punktowanie jest na tyle złożone, że wymaga pewnie więcej niż jednej gry aby prawidłowo oceniać wagę poszczególnych elementów.
Losowość w Attice nie przeszkadza mi zanadto - sądzę, że będą partie gdzie może mocno doskwierać i takie gdzie nie będzie miała wielkiego znaczenia. Podsumowując: całkiem fajna, szybka gra, w której można trochę pokombinować.
Dynastia Ming też niezła ale sporo dłuższa niż się spodziewaliśmy. Punktowanie jest na tyle złożone, że wymaga pewnie więcej niż jednej gry aby prawidłowo oceniać wagę poszczególnych elementów.
Ostatnio zmieniony 13 paź 2009, 13:22 przez mst, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 361 times
- Been thanked: 639 times
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Idę o zakład, że graliście na zasadach "gliwickich"mst pisze:Elfenlanda zrugałem nie tyle za to losowość co za absolutną przypadkowość rozgrywki wieloosobowej.
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Dowiedzieć to mało, mogli by się wiele nauczyć !
Co do wczorajszego grania to w ramach dalekich skojarzeń można by powiedzieć, że wygrali Ci, którzy tłumaczyli zasady
A co do Strongholda - jest już wszędzie....no, może nie wszędzie, ale jest
Jest tu, tu, tu a nawet tu.
Co do wczorajszego grania to w ramach dalekich skojarzeń można by powiedzieć, że wygrali Ci, którzy tłumaczyli zasady
A co do Strongholda - jest już wszędzie....no, może nie wszędzie, ale jest
Jest tu, tu, tu a nawet tu.
A ja ogolić się nie pozwolę! Noszę zarost od przed wojny!
A tu co mam i w co gram
A tu co mam i w co gram
- Browarion
- Posty: 2374
- Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 2 times
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Mały Gratislaviowy Off Topic, przepraszam, ale to z dobrej woli
Wszyscy, którzy na Gratislavię się wybierają, są proszeni słać informację o przybyciu w celu realizacji gustownych identyfikatorów; jak zwykle rolę wykonawcy plakietek przyjął na siebie wc, więc uprzejmie prosimy oprócz jakichś formalnych zgłoszeń na Forum przesyłać informację bezpośrednio do Wojtka.
Czas jest elementem kluczowym, bo tym razem nie będziemy mieć szansy na zgłoszenie się "dzień przed", bowiem Wojtek musi się oprócz przyjemnościami zająć także pracą (wiemy, pozostajemy w smutku)
Serdecznie pozdrawiam
Wszyscy, którzy na Gratislavię się wybierają, są proszeni słać informację o przybyciu w celu realizacji gustownych identyfikatorów; jak zwykle rolę wykonawcy plakietek przyjął na siebie wc, więc uprzejmie prosimy oprócz jakichś formalnych zgłoszeń na Forum przesyłać informację bezpośrednio do Wojtka.
Czas jest elementem kluczowym, bo tym razem nie będziemy mieć szansy na zgłoszenie się "dzień przed", bowiem Wojtek musi się oprócz przyjemnościami zająć także pracą (wiemy, pozostajemy w smutku)
Serdecznie pozdrawiam
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Ze względu na przygotowania do wyjazdu do Essen ja prawdopodobnie się dzisiaj nie zjawię, no chyba, że na jedną krótką partyjkę i po Świat Gier Planszowych (bo będzie w MDK'u, prawda?).
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
No i masz - mnie również nie będzie (robota, robota uber alles!) Ale w przyszły poniedziałek stawiam się jak zwykle z Colosseum
A ja ogolić się nie pozwolę! Noszę zarost od przed wojny!
A tu co mam i w co gram
A tu co mam i w co gram
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 361 times
- Been thanked: 639 times
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
W przyszły poniedziałek to mst będzie miał 1000 pudeł pachnących jeszcze farbą drukarską przywiezionych prosto z Essen Jeśli Colosseum się przebije to... to... normalnie nie wiem cotiamat pisze:No i masz - mnie również nie będzie (robota, robota uber alles!) Ale w przyszły poniedziałek stawiam się jak zwykle z Colosseum
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
No nie wiem - jakoś wszyscy w tym roku, w kontekście nowości z Essen mówią głównie o rozszerzeniach, a ja jak wiadomo za rozszerzeniami nie przepadam (no dobra, Dominion:Seaside kupię w ciemno, podobnie jak zrobiłem - i nie żałuję - w zeszłym roku z dodatkiem do Galaxy Trucker'a - ale to wyjątki potwierdzające regułę ).bogas pisze:W przyszły poniedziałek to mst będzie miał 1000 pudeł pachnących jeszcze farbą drukarską przywiezionych prosto z Essen
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- salou
- Posty: 1074
- Rejestracja: 20 gru 2006, 19:19
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 47 times
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Jak MST wejdzie na halę targowa w Essen i zapalą mu się iskierki w oczach to już nic go nie powstrzyma , no może jedynie ja przywiązany do jego ręki, ale być może pociągnie mnie bez większego problemu choć to będzie nie lada wyczyn, ale wiemy co robią gry z człowiekiem, generalnie wychaczamy wszystko jak leci. Opowiem później czego MST nie kupił bo chyba będzie to łatwiejsze
MTE Games Debiutujemy i zapraszamy do komentowania. :-)
https://gamefound.com/projects/mte-games/train-rush
https://boardgamegeek.com/boardgame/378370/train-rush
https://www.facebook.com/morethanexploregames
https://gamefound.com/projects/mte-games/train-rush
https://boardgamegeek.com/boardgame/378370/train-rush
https://www.facebook.com/morethanexploregames
-
- Posty: 602
- Rejestracja: 15 gru 2008, 11:53
- Lokalizacja: Gliwice/Sośnica
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 1 time
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Wczoraj odbył się turniej Neuroshimy Hex - jako ze odpadłem już po pierwszej rundzie przegrywając z Borsem 18:20 (malo brakło a nie zadalibyśmy sobie żadnych obrażeń) udało się jeszcze zagrać w Aqua Romana z Korzeniem, Hanią i Leszkiem. Wszyscy mieli wrażenie, że nie graliśmy wg. właściwych zasad - ciężko nam szło tłumaczenie instrukcji z niemieckiego... Jako, że chciałbym jeszcze kiedyś dać temu tytułowi kolejną szansę, rzuciłem okiem na plik z angielskimi zasadami.
Sprostowania :
- Poruszamy się tylko po "aktywnym" akwedukcie (do czego zresztą doszliśmy po partii...)
- Gdy nie możemy wykonać legalnego ruchu możemy ruszyć mistrza - tak graliśmy, ale co ważne podczas przeskakiwania przez fontannę nie dostajemy wówczas darmowego elementu (to chyba interpretowaliśmy inaczej?)
- Tego darmowego elementu nie można dołożyć tylko do "obsadzonego" akweduktu - do wolnych odgałęzień jak najbardziej...
- Gracz może po dołożeniu elementu akweduktu uznać dowolny ze swoich akweduktów za zakończony - nawet gdy można do niego dalej dokładać elementy.
- Jeśli gracz zakończy jednym ruchem powiedzmy akwedukty 3 rożnych graczy, każdemu z nich należy się Mistrz z rezerwy - pierwszy wybiera gracz, który dołożył element, później wybierają kolejni zgodnie z ruchem wskazówek zegara - Mistrza umieszcza się na torze tuz przed swoja następną turą!
Sprostowania :
- Poruszamy się tylko po "aktywnym" akwedukcie (do czego zresztą doszliśmy po partii...)
- Gdy nie możemy wykonać legalnego ruchu możemy ruszyć mistrza - tak graliśmy, ale co ważne podczas przeskakiwania przez fontannę nie dostajemy wówczas darmowego elementu (to chyba interpretowaliśmy inaczej?)
- Tego darmowego elementu nie można dołożyć tylko do "obsadzonego" akweduktu - do wolnych odgałęzień jak najbardziej...
- Gracz może po dołożeniu elementu akweduktu uznać dowolny ze swoich akweduktów za zakończony - nawet gdy można do niego dalej dokładać elementy.
- Jeśli gracz zakończy jednym ruchem powiedzmy akwedukty 3 rożnych graczy, każdemu z nich należy się Mistrz z rezerwy - pierwszy wybiera gracz, który dołożył element, później wybierają kolejni zgodnie z ruchem wskazówek zegara - Mistrza umieszcza się na torze tuz przed swoja następną turą!
- asiok
- Posty: 1423
- Rejestracja: 09 paź 2008, 17:29
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 331 times
- Been thanked: 76 times
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Jak sobie pomyślę jak mało o swoich grach wiedzą autorzy to po prostu żałość mnie ogarnie....
Składam wniosek o obowiązkowe i bardzo drogie szkolenia dla autorów gier podczas poniedziałkowych spotkań w MDK - może wreszcie się dowiedzą o co NAPRAWDĘ w ich grach chodzi!
Głównym wykładowcą - jak myślę - powinien zostać Trzewik (jeśli dobrze pamiętam Theby w jego tłumaczeniu okazały się czymś pomiędzy Fasolkami a Starcraftem...). Drugie miejsce - tu wierzę w Borsa (Thurn und Taxis w stylu rustykalno-agrarnym). Trzecie miejsce - Korzeń (chociażby ostatnia Aqua Romana trącąca lekko Robalami).
Ja dla siebie rezerwuje skromne stanowisko skarbnika i kasjera na tych wykładach.
P.S. Z tego co pamiętam najbliższe spotkanie ma się opóźnić - czy ktoś mógłby podać czas otwarcie naszej Kuźni Jedynie Słusznych Zasad?
Składam wniosek o obowiązkowe i bardzo drogie szkolenia dla autorów gier podczas poniedziałkowych spotkań w MDK - może wreszcie się dowiedzą o co NAPRAWDĘ w ich grach chodzi!
Głównym wykładowcą - jak myślę - powinien zostać Trzewik (jeśli dobrze pamiętam Theby w jego tłumaczeniu okazały się czymś pomiędzy Fasolkami a Starcraftem...). Drugie miejsce - tu wierzę w Borsa (Thurn und Taxis w stylu rustykalno-agrarnym). Trzecie miejsce - Korzeń (chociażby ostatnia Aqua Romana trącąca lekko Robalami).
Ja dla siebie rezerwuje skromne stanowisko skarbnika i kasjera na tych wykładach.
P.S. Z tego co pamiętam najbliższe spotkanie ma się opóźnić - czy ktoś mógłby podać czas otwarcie naszej Kuźni Jedynie Słusznych Zasad?
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
W najbliższy poniedziałek otwieram wrota salki w MDK od 18.00. Niestety, z racji pracy nie wyrobię się wcześniej. Przyniosę Aqua Romana i ze wsparciem ze strony Grześka myślę, że zagramy poprawnie.
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
No to czasu wystarczy zapewne tylko na jedną nowość - prosto z Essen - na stól wjedzie Egizia (większą ochotę mam na Operę i At the Gates of Loyang ale pierwszej nie zdążylibyśmy skończyć najprawdopodobniej, a drugiej na 1000% ).
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- salou
- Posty: 1074
- Rejestracja: 20 gru 2006, 19:19
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 47 times
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
była produkcja
były maszyny
były roboty
byli pracownicy
było zasilanie i towar na paletach
ale przede wszystkim było za... biście zimno ktoś nam zakręcił grzejniki czy co
* Power Grid - Factory Manager
pierwsza pełna rozgrywka w pełnym składzie 5 os.
bardzo mi się podobało, właściwie gra ma to wszystko co lubię.
Gorąco polecam
Gratulacje dla Korzenia bo zdominował partię
były maszyny
były roboty
byli pracownicy
było zasilanie i towar na paletach
ale przede wszystkim było za... biście zimno ktoś nam zakręcił grzejniki czy co
* Power Grid - Factory Manager
pierwsza pełna rozgrywka w pełnym składzie 5 os.
bardzo mi się podobało, właściwie gra ma to wszystko co lubię.
Gorąco polecam
Gratulacje dla Korzenia bo zdominował partię
MTE Games Debiutujemy i zapraszamy do komentowania. :-)
https://gamefound.com/projects/mte-games/train-rush
https://boardgamegeek.com/boardgame/378370/train-rush
https://www.facebook.com/morethanexploregames
https://gamefound.com/projects/mte-games/train-rush
https://boardgamegeek.com/boardgame/378370/train-rush
https://www.facebook.com/morethanexploregames
- asiok
- Posty: 1423
- Rejestracja: 09 paź 2008, 17:29
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 331 times
- Been thanked: 76 times
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Będę jutro dopiero po 18.00 - ktoś ma jakieś plany? Wygrzebałem z szafy Gheosa - nie wiem co to jest ale biorę się za czytanie bo mi mchem obrasta.... Jeżeli nie okaże się po czytaniu kaszaną w rodzaju Osadników (wiem, wiem.. ale dla mnie to koszmar i losowość na poziomie Chińczyka ) to jutro przywlekę i może odpalimy?
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Gheos fajny jest ale ja jutro przyniosę (wraz z b.mocnym postanowieniem zagrania, najchętniej w 4 osoby) At the Gates of Loyang. Żeby spokojnie zakończyć przed 20:30 powinniśmy zacząć nie później niż o 17 (chociaż pierwszą 2-osobową partyjkę zakończyliśmy z żoną w niecale 1,5h).
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Ja mam The Adventurers (gra dla dzieci), Warhammer: Invasion (gra dla 2 graczy) oraz Ad Astra (nie znam jeszcze reguł).
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Zgodnie z oczekiwaniami, spotkania po Essenowe obfitują, i będą obfitować w nowości. Oczywiście tradycją naszych spotkań jest to, że zawsze ktoś przynosi pod pachą jakąś nowość, lecz teraz, po Essen, nowości są przecież jeszcze bardziej nowe, jeszcze bardziej gorące, jeszcze bardziej fascynujące.
A'propos fascynujące, do chwili obecnej zastanawiam się, jak to się stało, że odważyłem się usiąść do stołu i zagrać w nową grę Uwe Rosenberga. Jeszcze więcej marchewek, jeszcze więcej buraków, i reguły - jak podejrzewałem - jeszcze bardziej skomplikowane niż w mojej 'ukochanej' Agricoli.
Fascynujące jest też to, że gra wcale mi się podobała, a nawet, przyznaję to w tajemnicy, mam ochotę na jeszcze jedną partyjkę...
Nie było tym razem czasu porozmawiać po partii i dokonać analizy, bo musieliśmy ewakuować się w trybie awaryjnym z sali, więc rzucę tylko tu, na forum wątppliwość - czy system Punktów Zwycięstwa na pewno działa? Jeśli Mst (po pierwsze była to już jego czwarta partia, a po drugie to jest przecież Mst: the Brain!) miał na koniec gry tyle samo VP ile ja (grałem pierwszy raz, jestem znanym mistrzem Pitchcara i JungleSpeeda, wrogiem gier o burakach), jeśli nie kumający reguł przez 3/4 gry Korzeń miał 1 punkt mniej, a Leszek, który przyznał się, że dwa razy popełnił wielki błąd miał tylko 2 VP mniej to cóż, nasuwa mi się pytanie, czy to na pewno działa. Czy te VP nie są zbyt spłaszczone, czy nie powinno być jednak tak, że Marcin odjechałby ode mnie o 3, 4 punkty, ja od Korzenia o kolejne 3, a Korzeń od Leszka o jeszcze 2... Jeśli graliśmy przez te trzy godziny, robiliśmy trzy piguły różnych akcji, lecz summa summarum sprowadzało się to tura w turę do zakupu 2VP i po prostu raz potknęła się noga Korzeniowi, dwa razy Leszkowi i wyszło z tego, że różnice są tak minimalne...
Jak mówię, po partii, jadąc samochodem jedyne co mnie niepokoiło to remisowy wynik, wydaje się, że ten system punktów jest zbyt płaski i nie pozwala odskoczyć przeciwnikom.
Odbyły się też gry w KingPin (było wesoło), Warhammer: Invasion (trzewik tłumaczył reguły w chwilach, kiedy Korzeń dumał nad planszą), Batik (Bors uwielbia gry o rybkach), a na wcześniejszych zajęciach (z angielskiego) odpaliłem też The Adventurers.
BTW: recenzje King Pina, Invasion oraz The Adventurers znajdą się w grudniowym numerze ŚGP.
Zapraszamy graczy z Gliwic i okolic do odwiedzania naszych spotkań!
A'propos fascynujące, do chwili obecnej zastanawiam się, jak to się stało, że odważyłem się usiąść do stołu i zagrać w nową grę Uwe Rosenberga. Jeszcze więcej marchewek, jeszcze więcej buraków, i reguły - jak podejrzewałem - jeszcze bardziej skomplikowane niż w mojej 'ukochanej' Agricoli.
Fascynujące jest też to, że gra wcale mi się podobała, a nawet, przyznaję to w tajemnicy, mam ochotę na jeszcze jedną partyjkę...
Nie było tym razem czasu porozmawiać po partii i dokonać analizy, bo musieliśmy ewakuować się w trybie awaryjnym z sali, więc rzucę tylko tu, na forum wątppliwość - czy system Punktów Zwycięstwa na pewno działa? Jeśli Mst (po pierwsze była to już jego czwarta partia, a po drugie to jest przecież Mst: the Brain!) miał na koniec gry tyle samo VP ile ja (grałem pierwszy raz, jestem znanym mistrzem Pitchcara i JungleSpeeda, wrogiem gier o burakach), jeśli nie kumający reguł przez 3/4 gry Korzeń miał 1 punkt mniej, a Leszek, który przyznał się, że dwa razy popełnił wielki błąd miał tylko 2 VP mniej to cóż, nasuwa mi się pytanie, czy to na pewno działa. Czy te VP nie są zbyt spłaszczone, czy nie powinno być jednak tak, że Marcin odjechałby ode mnie o 3, 4 punkty, ja od Korzenia o kolejne 3, a Korzeń od Leszka o jeszcze 2... Jeśli graliśmy przez te trzy godziny, robiliśmy trzy piguły różnych akcji, lecz summa summarum sprowadzało się to tura w turę do zakupu 2VP i po prostu raz potknęła się noga Korzeniowi, dwa razy Leszkowi i wyszło z tego, że różnice są tak minimalne...
Jak mówię, po partii, jadąc samochodem jedyne co mnie niepokoiło to remisowy wynik, wydaje się, że ten system punktów jest zbyt płaski i nie pozwala odskoczyć przeciwnikom.
Odbyły się też gry w KingPin (było wesoło), Warhammer: Invasion (trzewik tłumaczył reguły w chwilach, kiedy Korzeń dumał nad planszą), Batik (Bors uwielbia gry o rybkach), a na wcześniejszych zajęciach (z angielskiego) odpaliłem też The Adventurers.
BTW: recenzje King Pina, Invasion oraz The Adventurers znajdą się w grudniowym numerze ŚGP.
Zapraszamy graczy z Gliwic i okolic do odwiedzania naszych spotkań!
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Jest również szansa, że także recenzja At the Gates of Loyang pojawi się w kolejnym numerze ŚGP
Co do punktacji to zgadza się, jest tak zrobiona, że różnice pomiędzy poszczególnymi graczami będą zwykle minimalne. Wczorajszym wspólnym sukcesem było zagrania 4-osobowej partii z tłumaczeniem reguł 3 debiutantom w niecałe 2,5godziny - fakt, że było przez to trochę chaosu - może dlatego gra spodobała się Trzewikowi
Co do punktacji to zgadza się, jest tak zrobiona, że różnice pomiędzy poszczególnymi graczami będą zwykle minimalne. Wczorajszym wspólnym sukcesem było zagrania 4-osobowej partii z tłumaczeniem reguł 3 debiutantom w niecałe 2,5godziny - fakt, że było przez to trochę chaosu - może dlatego gra spodobała się Trzewikowi
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
A Ja się tak Panowie zastanawiam - jeśli w poniedziałki kończę zajęcia o 19:30 (kochana polibuda ) to czy jest szansa przyjścia do MDK-u i zagrania w coś dłuższego ?
Czyli tak ogólnie - do której trwają spotkania ?
Czyli tak ogólnie - do której trwają spotkania ?
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Szopa, zajęcia trwają do 20.30 więc w nic długiego nie zagrasz.
Trzewik - zazwyczaj przy nowych, skomplikowanych grach optymalizacyjnych (które Mst nazywa rodzinnymi) przez 70% czasu gry nie rozumiem reguł, ale wykazuję się mega wystrzeloną w kosmos intuicją gierczaną, która od czasu do czasu pozwala mi wygrać. Punktacja w Loyang jest ok. Kiedy gracze mają ten sam poziom punków pod uwagę bierze się ilość pieniążków, potem cebulek, buraczków, kabaczków, porów i sałatki szwedzkiej. Zagram w Loyang i Fabrik Manager byle szybko zanim zapomnę reguły i będę się znowu musiał zdać na intuicję.
Trzewik - zazwyczaj przy nowych, skomplikowanych grach optymalizacyjnych (które Mst nazywa rodzinnymi) przez 70% czasu gry nie rozumiem reguł, ale wykazuję się mega wystrzeloną w kosmos intuicją gierczaną, która od czasu do czasu pozwala mi wygrać. Punktacja w Loyang jest ok. Kiedy gracze mają ten sam poziom punków pod uwagę bierze się ilość pieniążków, potem cebulek, buraczków, kabaczków, porów i sałatki szwedzkiej. Zagram w Loyang i Fabrik Manager byle szybko zanim zapomnę reguły i będę się znowu musiał zdać na intuicję.
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Ja przyniosę At the Gates of Loyang i Egizię ale w DL też chętnie zagram
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: [Gliwice] Spotkania w Młodzieżowym Domu Kultury
Na wczorajszym spotkaniu wprowadziłem wszystkich w wysmienity humor proponując rozgrywkę w grę The Adventures (recenzja w ŚGP#12!), i po niej już wszyscy byli we wspaniałym nastroju. Cześć ekipy zasiadła do Dungeon Lords (osobnicy mdlęli podczas tłumaczenia reguł kilkukrotnie), ja dwukrotnie rozjechałem Leszka w KingPin (strasznie dziwne wrażenie pozostało po grze), a potem zasiedliśmy do dania głównego, czyli gry sf AD ASTRA, w którą to grę także wygrałem, choć w dość niecodziennych, fartowych okolicznościach.