Nigdy ich nie było poza sklepem galaktyCrowmaster pisze: ↑19 lut 2025, 09:32 Czy ktoś może wie, dlaczego nie można zamówić w przedsprzedaży zestawu figurek floty i wojsk?Czyżby się wyprzedało?
Nie widzę też tych zestawów (jak i bohaterów) na innych stronach poza sklepem Galakty.
Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Hardkor
- Posty: 5188
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1554 times
- Been thanked: 1118 times
- Kontakt:
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Floty i wojska wyparowały ze sklepu Galakty jakieś kilka dni temu. Warto podpytać wydawnictwo (mail/facebook), jakiś czas temu tak wywiało pudełko ze stworzeniami i herosami, ale wróciło na stan.Crowmaster pisze: ↑19 lut 2025, 09:32 Czy ktoś może wie, dlaczego nie można zamówić w przedsprzedaży zestawu figurek floty i wojsk?Czyżby się wyprzedało?
Nie widzę też tych zestawów (jak i bohaterów) na innych stronach poza sklepem Galakty.
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Przedsprzedażowe Cyklady od Galakty pojawiły się jako wysłane w aplikacji InPost. Edycja z Gamefound’a nadal czeka na wysyłkę?
- EsperanzaDMV
- Posty: 1777
- Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
- Has thanked: 370 times
- Been thanked: 750 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Kajak pisze: ↑14 lut 2025, 13:04 Galakta wzięła i poinformowała:
Miło nam poinformować, że premiera gry Cyklady: Edycja Legendarna w wersji sklepowej będzie miała miejsce już 26 lutego!
Egzemplarze wersji z Gamefound płyną w innym transporcie, gry powinny dotrzeć na nasz magazyn pod koniec lutego. Jak tylko to się stanie, niezwłocznie zajmiemy się wysyłką tych egzemplarzy.
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Open Sesame Games pisze:Poland
As I mentioned in the comment section as soon as I had the information, Galakta will be responsible for shipping the games to backers in Poland.
I've learned that there have been delays in receiving the games at the warehouse in Poland. The rewards should start shipping between early to mid-March. This delay is due to heavy congestion in the port preventing a quick unloading.
"Real darkness have love for a face. The first death is in the heart, Harry."
-
- Posty: 904
- Rejestracja: 19 lip 2021, 01:52
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 94 times
-
- Posty: 258
- Rejestracja: 04 lip 2014, 17:11
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 103 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Tak, wersja ze wspieraczki nadal nie dostarczona i coś czuję, że będzie za jakieś 2 tygodnie dopiero. Nie mam zamiaru nic insynuować, ale jakoś to nie pierwsza gra od Galakty, gdzie retail jest szybciej niż wersja KS/GF. Ja wziąłem z ich sklepu figurki, ale póki co mam paczkę w przygotowaniu, więc pewnie jutro wyślą, a w środę dotrze. Zobaczymy jak inne sklepy będą rozsyłać.
Rabaty: Rebel 8%, Planszostrefa 10%, Mepel 4%.
- Shimrod
- Posty: 269
- Rejestracja: 10 cze 2015, 19:04
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 30 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Ja właśnie odebrałem podstawkę z paczkomatu (3trolle). A od Galakty faktycznie dzisiaj ruszyły figurki potworów i bohaterów.
Mogę potwierdzić, że Atena z wersji retail jest wydrukowana poprawnie, więc prawdopodobnie błąd dotyczy tylko jakiejś części KS. Prawdopodobnie wiem, z czego to wynika: Atena jako jedyna z bogów jest wydrukowana na innej wyprasce niż pozostali.
Cóż i tak będę pisał do Galakty, bo standardowe przeliczenie elementów wykazało brak. Życie.
Mogę potwierdzić, że Atena z wersji retail jest wydrukowana poprawnie, więc prawdopodobnie błąd dotyczy tylko jakiejś części KS. Prawdopodobnie wiem, z czego to wynika: Atena jako jedyna z bogów jest wydrukowana na innej wyprasce niż pozostali.
Cóż i tak będę pisał do Galakty, bo standardowe przeliczenie elementów wykazało brak. Życie.
- Yooreck
- Posty: 449
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 06:35
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 140 times
- Been thanked: 197 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Cieszę się, że chociaż w retailu osoby dostaną poprawną wersję… płacąc ze Ultimate i mając ten błąd i dostając grę później czuje pewien niesmak.
- Zet
- Posty: 1407
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 196 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Ja tam mogę takie dostać. Za 100 lat to będzie jak znaczek z odwrotnie wydrukowanym samolotem

Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Ten blad jest kompletnie nieistotny... To jest tylnia strona kafelka, blad widac w zasadzie tylko w trakcie wyciagania kafelkow z pudla bo potem leza caly czas na stole. Jesli to jedyny feler to super 

- Yooreck
- Posty: 449
- Rejestracja: 28 kwie 2014, 06:35
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 140 times
- Been thanked: 197 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
To zależy od tego jak do tego podchodzisz: jako gra wszystko pasuje, jako produkt premium, który kupujesz za więcej $, żeby był lepszy, to już gorzej…
- ave.crux
- Posty: 1883
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 899 times
- Been thanked: 1453 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Czy jakiś mod może zrobić porządek?
Dwie strony rozmowy o komponentach, druku, wysyłce. Bezsensu mieć jakieś powiadomienia do tematu, bo co mnie obchodzi że user a musi napisać o dosłanie komponentu, user b ma problem z krzywo nadrukowana grafika, a user c nie ma. Toż to powinno być na jakimś innym podforum pod tytułem "rozmowy o wykonaniu i komponentach gier"
Dwie strony rozmowy o komponentach, druku, wysyłce. Bezsensu mieć jakieś powiadomienia do tematu, bo co mnie obchodzi że user a musi napisać o dosłanie komponentu, user b ma problem z krzywo nadrukowana grafika, a user c nie ma. Toż to powinno być na jakimś innym podforum pod tytułem "rozmowy o wykonaniu i komponentach gier"
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Lustrzane odbicie na odwrocie.
-
- Posty: 1141
- Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 516 times
- Been thanked: 579 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Wczoraj ogrywałem pierwszy raz nowe Cyklady.
W stare grałem cały 1 raz, więc mój wywód można spokojnie pominąć, chyba, że chce ktoś poznać opinię świeżaka.
Graliśmy w 6 osób, czyli w trybie 2vs2vs2.
1. Najpierw o samym WYKONANIU GRY:
Graliśmy w wersję retail z meeplami. Gra jest wykonana wyśmienicie. Meepelki są super wycięte, dokładnie i bardzo pomysłowo. Kafle mapy duże i grube, tak samo jak kafle bogów. Karty standardowe, ale z tych solidniejszych niż papierowych. Żetony i monety twarde i grube. Ogólnie dopóki ktoś nie wyleje na to kawy, to będzie służyć latami.
Grafiki na zasłonkach są bardzo proste i czytelne, co pomaga kontrolować przebieg tury. Grafiki ogólnie stoją na bardzo wysokim poziomie, bogowie, herosi i potwory są mega klimatyczni.
Standeesy potworów i herosów są świetne. Różnią się kształtem co pozwala szybko rozeznać się na planszy co jest co, a grafiki na tyle duże i wyraźne, że nawet ja ślepy z końca stołu widziałem co gdzie stoi na mapie. Z figurkami miałbym ten problem, że wszystkie byłby szare
Pudełko w wersji retail-meeple jest standardowe, co uważam za duży plus w stosunku do wersji Ultimate. Koniec końców to gra, którą trzeba gdzieś zabrać, żeby z kimś zabrać
2. ROZGRYWKA:
Odczucie względem starej edycji - gra jest dużo bardziej dynamiczna, więcej się dzieje, potwory są wykupowane non-stop prawie do zera. Herosi też od czasu do czasu wchodzą. Zarówno jedni jak i drudzy potrafią srogo namieszać na planszy. Metropolie z bonusami to super pomysł (otrzymujemy bonus narysowany na odwrocie metropolii podczas jej budowy i kiedy ja tracimy w walce), powodują, że gra jest jeszcze dynamiczniejsza.
Mały twist z licytowanie, jeżeli ktoś przestrzeli licytowanie i nie będzie mógł opłacić swojego boga, to traci połowę złota i licytacja zaczyna się od nowa. Przy grze w parach, mamy jedną pulę pieniędzy, więc trzeba uważnie liczyć!
Standardowe problemy każdego AC, czyli:
a) kto pierwszy ruszy po zwycięstwo i zrobi to za szybko, to nie ma szansy wygrać, bo reszta go dojedzie,
b) dojechanie jednego gracza na początku gry mocno ogranicza jego szanse na zwycięstwo (co łącząc z punktem pierwszym doprowadziło nas prawie do zwycięstwa, bo przegraliśmy remis rozstrzygany złotem),
c) trochę kingsmakingu (już nie mogę wygrać, ale mogę zaatakować metropolię żółtego albo czerwonego, jeśli wygram walkę, to ten drugi zwycięża). Na szczęście tutaj jest to mniej widoczne, bo faktycznie praktycznie do końca każdy ma szansę i walczy o swoje. Kombinacje potworów, herosów i bogów mogą (a szczególnie grając drużynowo) pozwolić nawet ostatniej ekipie dobić 3 metropolie w ostatniej rundzie przez podbój, budowę czy specjalne umiejętności herosów.
Z tego co się orientuję to w starej był limit jednostek na polu (chyba statków to maks 3?), tutaj albo nam to nie zostało przedstawione, albo nie ma takiego limitu.
Balans rozstawienia. Tutaj mam trochę zgrzyt, bo na starcie każda ekipa zaczyna z innym dochodem. My zaczynaliśmy z dochodem 2x3 złota, a inni z 2x2 złota i dwoma kapłankami (na planszy są symbole kapłanek i jeśli ktoś przejmuje to pole, to otrzymuje kartę kapłanki, włącznie z osobami startującymi na tych polach). Można by grać bez tego, albo inaczej rozstawiać wojska (jeden po drugim czy coś). Tutaj graliśmy na rozstawieniu z instrukcji. Mapa była podłużna i każdy się ze sobą praktycznie stykał będąc północ i południe, a ja ze swoim towarzyszem byliśmy od siebie totalnie odcięci zajmując wschód i zachód. Finalnie okazało się to nieistotne, nie wiem jak byłoby przy bardziej ogranych graczach.
Nowa bogini Hera. Super pomysł, Hades w starych cykladach pamiętam, że kosił niemiłosierny hajs i ciężko było go dogonić. Teraz nie ma tego problemu, a najemnicy Hery są super. Są super, bo mogą pomóc ale dzięki niektórym potworom mogą zmienić stronę barykady. Trzeba pamiętać, że są tani jak barszcz, bo jeden jest za darmo a drugi tylko za 1 monetę. Dodatkowo, Hera buduje którykolwiek budynek którego mamy najmniej, spoko opcja do domknięcia metropolii.
Zeus. Jego umiejętność jest chyba trochę przegięta? Nie wiem, ale potrafiła bardzo namieszać. Chodzi o to, że w swojej turze możemy podejrzeć kartę z zakrytej talii dobierania potworów, a następnie zdecydować czy tego potwora chcemy zagrać za 1 złota, czy odłożyć kartę znowu na górę talii. Gdy trafiała się Chimera czy Hydra, to aż żal było nie skorzystać za takie pieniądze. Nie wiem gdzie leży balans tego boga, ale wiem, że teraz na Zeusa było więcej chętnych.
Ogólnie o bogach. Na pewno dużym plusem jest, że wpływ większy na plansze ma więcej bogów niż tylko Ares, który w starych cykladach był zawsze najczęściej brany i najdrożej licytowany. W tym momencie Każdy bóg ma możliwość poruszania Herosa wraz z wojskiem, więc szybkie wykupienie Herosa na starcie dzięki Herze może być dobrym posunięciem. Dzięki temu mamy więcej bitw, więcej przetasowań na planszy, no nikt nie może być pewny swego. Fajno!
Mapa. Jestem fanem tworzonych własnoręcznie map, lepsze to niż statyczny rozkład, którego gracze się uczą. Mapa jest przepiękna, klimatyczna i bardzo czytelna.
Na minus stołożerność. Na 6 osób mieliśmy rozłożoną grę na 3 stołach. Z drugiej strony, dzięki tak wielkiej mapie wszystko jest czytelne i bardziej EPICKIE!
Tryb drużynowy. Gra umożliwia grę drużynową dla 4 osób i wymusza taką grę na 6 graczy. Działa to całkiem sprytnie. Każdy ma swoje budowle i używa ich tak jak w grze pojedynczej, ale budynki do metropolii liczą się łącznie (jeśli mam świątynie, a mój towarzysz ma fort, uniwersytet i port, to razem musimy wybudować metropolię, gdzie zapewnia ona bonusy osobie, na której terenie zostanie położona). Ruch wojsk jest możliwy przez swoje terytoria, ale niemożliwym jest zakończenie ruchu na terytorium swojego sojusznika. Rozwiązuje to problemy z kontrolą terenu i najemnikami. Tutaj zauważyliśmy, ze problemem może być tworzenie łańcuchów ze statków, bo jedna osoba musi wziąć Posejdona aby się odsunąć statkiem, następnie druga osoba musi wziąć Posejdona żeby swoim statkiem podpłynąć, a w 3 turze Aresem można się dopiero przemieścić. Na plus klimat dogadywania się między sobą i tworzenia bardziej złożonych ruchów dzięki dwóm bogom na turę.
Nie wiem czy byłaby szansa i sens grać w to w 6 osób nie drużynowo, może kiedyś warto spróbować
Retail vs KS. Tutaj chciałbym tylko nadmienić, że potworów w wersji retailowej jest MAŁO! Ogólnie chimera resetuje deck, ale nawet bez niej, przez całą grę ten deck przemieliliśmy 3 razy. 13 nowych potworów ze streach goali może faktycznie wpłynąć pozytywnie na rozgrywkę. Co do herosów to się nie wypowiem, bo u nas do gry weszło tylko dwóch, ale to chyba dlatego, że nikt nie grał w nową wersję wcześniej i nie używał heroicznego ruchu, więc tutaj w przyszłości również może się okazać to przydatne.
3. MOJA OCENA:
Cyklady to świetna gra do PIWA! Tak, ma banalne zasady, flow tury jest logiczny, instrukcja krótka, nie ma zbyt wielu nieścisłości w samej grze, a jeśli są to instrukcja rozwiewa 99% przypadków. Śmiechów co niemiara, gadania nad stołem też. Śmianie się z Apolla i osoby, która tam musi pójść xD
Do tego wszystkiego, możliwość rozkręcenia jakiejś strategii, psucia planów innym, walki zależne od kości, (wiadomo ma to swój urok, do takiej gry jak cyklady, gdzie przegramy, a zaraz wbijamy komuś tam jakiegoś potwora i kradniemy jego dochód to nie przeszkadza xD).
Jako laik po dwóch rozgrywkach daję tej grze solidne 8/10 i jak zapowiadałem, że sprzedam, to nie sprzedam

W stare grałem cały 1 raz, więc mój wywód można spokojnie pominąć, chyba, że chce ktoś poznać opinię świeżaka.
Graliśmy w 6 osób, czyli w trybie 2vs2vs2.
1. Najpierw o samym WYKONANIU GRY:
Graliśmy w wersję retail z meeplami. Gra jest wykonana wyśmienicie. Meepelki są super wycięte, dokładnie i bardzo pomysłowo. Kafle mapy duże i grube, tak samo jak kafle bogów. Karty standardowe, ale z tych solidniejszych niż papierowych. Żetony i monety twarde i grube. Ogólnie dopóki ktoś nie wyleje na to kawy, to będzie służyć latami.
Grafiki na zasłonkach są bardzo proste i czytelne, co pomaga kontrolować przebieg tury. Grafiki ogólnie stoją na bardzo wysokim poziomie, bogowie, herosi i potwory są mega klimatyczni.
Standeesy potworów i herosów są świetne. Różnią się kształtem co pozwala szybko rozeznać się na planszy co jest co, a grafiki na tyle duże i wyraźne, że nawet ja ślepy z końca stołu widziałem co gdzie stoi na mapie. Z figurkami miałbym ten problem, że wszystkie byłby szare

Pudełko w wersji retail-meeple jest standardowe, co uważam za duży plus w stosunku do wersji Ultimate. Koniec końców to gra, którą trzeba gdzieś zabrać, żeby z kimś zabrać

2. ROZGRYWKA:
Odczucie względem starej edycji - gra jest dużo bardziej dynamiczna, więcej się dzieje, potwory są wykupowane non-stop prawie do zera. Herosi też od czasu do czasu wchodzą. Zarówno jedni jak i drudzy potrafią srogo namieszać na planszy. Metropolie z bonusami to super pomysł (otrzymujemy bonus narysowany na odwrocie metropolii podczas jej budowy i kiedy ja tracimy w walce), powodują, że gra jest jeszcze dynamiczniejsza.
Mały twist z licytowanie, jeżeli ktoś przestrzeli licytowanie i nie będzie mógł opłacić swojego boga, to traci połowę złota i licytacja zaczyna się od nowa. Przy grze w parach, mamy jedną pulę pieniędzy, więc trzeba uważnie liczyć!
Standardowe problemy każdego AC, czyli:
a) kto pierwszy ruszy po zwycięstwo i zrobi to za szybko, to nie ma szansy wygrać, bo reszta go dojedzie,
b) dojechanie jednego gracza na początku gry mocno ogranicza jego szanse na zwycięstwo (co łącząc z punktem pierwszym doprowadziło nas prawie do zwycięstwa, bo przegraliśmy remis rozstrzygany złotem),
c) trochę kingsmakingu (już nie mogę wygrać, ale mogę zaatakować metropolię żółtego albo czerwonego, jeśli wygram walkę, to ten drugi zwycięża). Na szczęście tutaj jest to mniej widoczne, bo faktycznie praktycznie do końca każdy ma szansę i walczy o swoje. Kombinacje potworów, herosów i bogów mogą (a szczególnie grając drużynowo) pozwolić nawet ostatniej ekipie dobić 3 metropolie w ostatniej rundzie przez podbój, budowę czy specjalne umiejętności herosów.
Z tego co się orientuję to w starej był limit jednostek na polu (chyba statków to maks 3?), tutaj albo nam to nie zostało przedstawione, albo nie ma takiego limitu.
Balans rozstawienia. Tutaj mam trochę zgrzyt, bo na starcie każda ekipa zaczyna z innym dochodem. My zaczynaliśmy z dochodem 2x3 złota, a inni z 2x2 złota i dwoma kapłankami (na planszy są symbole kapłanek i jeśli ktoś przejmuje to pole, to otrzymuje kartę kapłanki, włącznie z osobami startującymi na tych polach). Można by grać bez tego, albo inaczej rozstawiać wojska (jeden po drugim czy coś). Tutaj graliśmy na rozstawieniu z instrukcji. Mapa była podłużna i każdy się ze sobą praktycznie stykał będąc północ i południe, a ja ze swoim towarzyszem byliśmy od siebie totalnie odcięci zajmując wschód i zachód. Finalnie okazało się to nieistotne, nie wiem jak byłoby przy bardziej ogranych graczach.
Nowa bogini Hera. Super pomysł, Hades w starych cykladach pamiętam, że kosił niemiłosierny hajs i ciężko było go dogonić. Teraz nie ma tego problemu, a najemnicy Hery są super. Są super, bo mogą pomóc ale dzięki niektórym potworom mogą zmienić stronę barykady. Trzeba pamiętać, że są tani jak barszcz, bo jeden jest za darmo a drugi tylko za 1 monetę. Dodatkowo, Hera buduje którykolwiek budynek którego mamy najmniej, spoko opcja do domknięcia metropolii.
Zeus. Jego umiejętność jest chyba trochę przegięta? Nie wiem, ale potrafiła bardzo namieszać. Chodzi o to, że w swojej turze możemy podejrzeć kartę z zakrytej talii dobierania potworów, a następnie zdecydować czy tego potwora chcemy zagrać za 1 złota, czy odłożyć kartę znowu na górę talii. Gdy trafiała się Chimera czy Hydra, to aż żal było nie skorzystać za takie pieniądze. Nie wiem gdzie leży balans tego boga, ale wiem, że teraz na Zeusa było więcej chętnych.
Ogólnie o bogach. Na pewno dużym plusem jest, że wpływ większy na plansze ma więcej bogów niż tylko Ares, który w starych cykladach był zawsze najczęściej brany i najdrożej licytowany. W tym momencie Każdy bóg ma możliwość poruszania Herosa wraz z wojskiem, więc szybkie wykupienie Herosa na starcie dzięki Herze może być dobrym posunięciem. Dzięki temu mamy więcej bitw, więcej przetasowań na planszy, no nikt nie może być pewny swego. Fajno!
Mapa. Jestem fanem tworzonych własnoręcznie map, lepsze to niż statyczny rozkład, którego gracze się uczą. Mapa jest przepiękna, klimatyczna i bardzo czytelna.
Na minus stołożerność. Na 6 osób mieliśmy rozłożoną grę na 3 stołach. Z drugiej strony, dzięki tak wielkiej mapie wszystko jest czytelne i bardziej EPICKIE!
Tryb drużynowy. Gra umożliwia grę drużynową dla 4 osób i wymusza taką grę na 6 graczy. Działa to całkiem sprytnie. Każdy ma swoje budowle i używa ich tak jak w grze pojedynczej, ale budynki do metropolii liczą się łącznie (jeśli mam świątynie, a mój towarzysz ma fort, uniwersytet i port, to razem musimy wybudować metropolię, gdzie zapewnia ona bonusy osobie, na której terenie zostanie położona). Ruch wojsk jest możliwy przez swoje terytoria, ale niemożliwym jest zakończenie ruchu na terytorium swojego sojusznika. Rozwiązuje to problemy z kontrolą terenu i najemnikami. Tutaj zauważyliśmy, ze problemem może być tworzenie łańcuchów ze statków, bo jedna osoba musi wziąć Posejdona aby się odsunąć statkiem, następnie druga osoba musi wziąć Posejdona żeby swoim statkiem podpłynąć, a w 3 turze Aresem można się dopiero przemieścić. Na plus klimat dogadywania się między sobą i tworzenia bardziej złożonych ruchów dzięki dwóm bogom na turę.
Nie wiem czy byłaby szansa i sens grać w to w 6 osób nie drużynowo, może kiedyś warto spróbować

Retail vs KS. Tutaj chciałbym tylko nadmienić, że potworów w wersji retailowej jest MAŁO! Ogólnie chimera resetuje deck, ale nawet bez niej, przez całą grę ten deck przemieliliśmy 3 razy. 13 nowych potworów ze streach goali może faktycznie wpłynąć pozytywnie na rozgrywkę. Co do herosów to się nie wypowiem, bo u nas do gry weszło tylko dwóch, ale to chyba dlatego, że nikt nie grał w nową wersję wcześniej i nie używał heroicznego ruchu, więc tutaj w przyszłości również może się okazać to przydatne.
3. MOJA OCENA:
Cyklady to świetna gra do PIWA! Tak, ma banalne zasady, flow tury jest logiczny, instrukcja krótka, nie ma zbyt wielu nieścisłości w samej grze, a jeśli są to instrukcja rozwiewa 99% przypadków. Śmiechów co niemiara, gadania nad stołem też. Śmianie się z Apolla i osoby, która tam musi pójść xD
Do tego wszystkiego, możliwość rozkręcenia jakiejś strategii, psucia planów innym, walki zależne od kości, (wiadomo ma to swój urok, do takiej gry jak cyklady, gdzie przegramy, a zaraz wbijamy komuś tam jakiegoś potwora i kradniemy jego dochód to nie przeszkadza xD).
Jako laik po dwóch rozgrywkach daję tej grze solidne 8/10 i jak zapowiadałem, że sprzedam, to nie sprzedam


Ostatnio zmieniony 26 lut 2025, 10:46 przez samuraj1369, łącznie zmieniany 1 raz.
- Hardkor
- Posty: 5188
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1554 times
- Been thanked: 1118 times
- Kontakt:
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Dzięki za opinie. My dziś będziemy w 5 osobowym składzie próbować 

Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
-
- Posty: 1141
- Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 516 times
- Been thanked: 579 times
Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
Podziel się jak wygląda ta gra na tyle osób w trybie każdy na każdego

Re: Cyclades: Legendary Edition / Cyklady (Bruno Cathala, Ludovic Maublanc)
daj znać proszę jak na 5 osób to wygląda. Takie gry lubią źle działać na nieparzystych - szczególnie 3 - pytanie jak z 5 osobami ?samuraj1369 pisze: ↑26 lut 2025, 10:48Podziel się jak wygląda ta gra na tyle osób w trybie każdy na każdego![]()