SETI: Poszukiwania pozaziemskich cywilizacji / Search for Extraterrestrial Intelligence (Tomáš Holek)

[aszolina]

Dajcie znać czy ktoś grał solo i czy jest fajnie. Na bgg prawie 80% niby poleca...

[pabula]

tak, jest bardzo fajnie. jest 5 poziomów trudności i ja przy 3 poległem grając po kolei.

[itsthisguyagain]

No ja też przyznam, że SETI wyjątkowa nie jest. Kolejny odcinek z serialu "gramy x rund prawie bez interakcji i na końcu liczymy PZ kto wygrał" w rolach głównych występują: Wyprawa Darwina, Revive, Szczury z Wistar...

Takie gry do pogrania w dobrym towarzystwie bez spiny na wygraną ale na tyle ciekawe, że fajnie się gra.

Nie żałuję, że kupiłem.

[vendaval]

Pojawiają się odniesienia do Podwodnych miast. Ciekawi mnie trochę bardziej szczegółowe porównanie obydwu gier. Tak na pierwszy rzut oka wydaje się że Podwodne miasta są bardziej zwarte w rozgrywce a SETI bardziej rozlazłe więcej elementów do obserwowania i śledzenia. Większy paraliż?

[Mark442]

Pojawiają się odniesienia do Podwodnych miast. Ciekawi mnie trochę bardziej szczegółowe porównanie obydwu gier. Tak na pierwszy rzut oka wydaje się że Podwodne miasta są bardziej zwarte w rozgrywce a SETI bardziej rozlazłe więcej elementów do obserwowania i śledzenia. Większy paraliż?

SETI zdecydowanie mało jest podobne do Podwodnych Miast. Jest to raczej zbiór różnych elementów i mechanik z różnych gier połączonych w jedną całość z bardzo losowym dociągiem kart, permanentnym brakiem zarówno surowców, jak i kart. Karty nierówne gameplay`owo, z totalnym brakiem zależności pomiędzy ich ceną a korzyścią jaką dają. A poza tym to zwykła sałatka punktowa (bardziej złożony arkusz MS Excell), praktycznie wszystko przynosi punkty. Klimatu poza grafikami nie ma ani krztyny, a potęgują ten brak klimatu tory obcych ras z totalna sałatką punktową i totalnie niezbalansowanymi kartami ras i samymi rasami. Dla mnie to typowy średniak, taki sam jak Wieczna zima, czy Nieświadomy umysł. Po prostu taki trend w obecnym świecie gier planszowych. Po kilku partiach w różnych składach nie usiądę do gry w innym składzie niż 3-osobowy.W 2 graczy totalnie za luźno, a w 4 graczy downtime niemiłosierny i ciasnota na maxa. Drugą kwestią i wielkim minusem tej gry jest fakt, że pierwszy gracz dwukrotnie rozpoczyna rundę (gramy 5 rund), w ten sposób dla 4 gracza najlepsze kąski w 5 rundzie na torze obcych ras są pozamiatane. Dziwna gra i nie znajdzie się na półce. Na 3 graczy od czasu do czasu okazjonalnie zagram. ale na półce jej mieć nie muszę...

[PytonZCatanu]

You are so wrong on so many levels, że nie wiem od czego zacząć.

1. Gra jest podobna do UC, jest z tej samej rodziny gier euro opartych na kartach. Chociaż może feeling bliżej Ark Nova.

2. Dociąg kart jest losowy, ponieważ na tym polega dociąg kart. Nie można oczekiwać gry z pełną informacja od gry opartej na kartach.

3. Oczywiście, że istnieje zależność między ceną a siłą karty. Nie wiem co tu dodawać nawet.

4. Gra ma bardzo dużo klimatu. Autor jest astronomem amatorem i włożył w te grę dużo serducha. Jako że ja też się tym interesuję niesamowicie doceniam właśnie klimat w tej grze.

5. Nie wiem co oznacza, że karty obcych są niezbalansowane. Mają różne efekty, sporo zależy od danej sytuacji. Jak je zbalansować? Powielić ta sama kartę 15 razy?

Zresztą nie chce mi się juz dalej komentować

[Fojtu]

Dla mnie gierka jest ok, ale bez szału ze względu na czas gry. Na 3 osoby schodzi te 2,5h i ostatnia tura trochę się dłuży.

No i ogólnie słabo, że tak mało jest celów na koniec i że dotyczą w zasadzie tych samych elementów po obu stronach

[Curiosity]

Czy karta promo "Pluton" była dodawana tylko w przedsprzedaży? Dziś odebrałem moją grę, była zamówiona dzień-dwa po premierze i karty nie było (przekopałem absolutnie wszystko, co było w pudełku).

[VivoBrezo]

Czy karta promo "Pluton" była dodawana tylko w przedsprzedaży? Dziś odebrałem moją grę, była zamówiona dzień-dwa po premierze i karty nie było (przekopałem absolutnie wszystko, co było w pudełku).

Promka powinna być dodana do każdego egzemplarza.

[Atk]

Jakby coś to jest FAQ (angielski), dosyć spory 27 stron.

https://boardgamegeek.com/filepage/2899 ... r-friendly

Tyle błędów w instrukcji czy niedomówień? Zakładam, że ma to pewnie wpływ na rozgrywkę.

[bestea]

No i ogólnie słabo, że tak mało jest celów na koniec i że dotyczą w zasadzie tych samych elementów po obu stronach

To akurat bez problemu rozwiąże przyszły dodatek.

[kci83]

Jakby coś to jest FAQ (angielski), dosyć spory 27 stron.

https://boardgamegeek.com/filepage/2899 ... r-friendly

Tyle błędów w instrukcji czy niedomówień? Zakładam, że ma to pewnie wpływ na rozgrywkę.

Przeczytałem instrukcje, obejrzałem filmik z gry solo i po pierwszej rozgrywce (solo) raczej wszystko jest w miarę dla mnie zrozumiałe. W FAQ są rozwinięte elementy z instrukcji, opisy kart i ich ikon, jak je używać itp. jakby ktoś nie zrozumiał i część z nich to są pytania jakby osób, które chyba nie za często grają w planszówki . W FAQ jest wyjaśnione, że na 3 kartach powinno być napisane księżyc, a gra się przez to na planety, ale szczerze powiedziawszy to nie wiem czy to dużo zmienia jeżeli chodzi o rozgrywkę.

[pabula]

No i ogólnie słabo, że tak mało jest celów na koniec i że dotyczą w zasadzie tych samych elementów po obu stronach

To akurat bez problemu rozwiąże przyszły dodatek.

O, a skąd ta informacja? Ja wiem ze swoich źródeł, że dodatek rozwiązuje długość rozgrywki, ale nic o celach końcowych

[detrytusek]

Jakby coś to jest FAQ (angielski), dosyć spory 27 stron.

https://boardgamegeek.com/filepage/2899 ... r-friendly

Tyle błędów w instrukcji czy niedomówień? Zakładam, że ma to pewnie wpływ na rozgrywkę.

To dość dziwne FAQ. Praktycznie nie znalazłem tam niczego co by nie było zawarte w instrukcji. To taka instrukcja w innej formie.

[Kajdi]

Jakby coś to jest FAQ (angielski), dosyć spory 27 stron.

https://boardgamegeek.com/filepage/2899 ... r-friendly

Tyle błędów w instrukcji czy niedomówień? Zakładam, że ma to pewnie wpływ na rozgrywkę.

Ja tam znalazłem może ze dwie rzeczy, które by nie były jasne po przeczytaniu instrukcji:

1. Na kartach typu "wyląduj na planecie X" warunek jest spełniony także podczas lądowania na księżycu planety.
2. Jeśli jedna czynność odpala kilka misji triggerowalnych, to można spełnić tylko jedną z nich.

[Fojtu]

No i ogólnie słabo, że tak mało jest celów na koniec i że dotyczą w zasadzie tych samych elementów po obu stronach

To akurat bez problemu rozwiąże przyszły dodatek.

No oczywiście, ale czy naprawdę tak trudno by było, żeby tych celów było przynajmniej 1-2 ekstra dla zmienności rozgrywki? Mam wrażenie, że to jest ustawione pod przyszłe dojenie, nie lubię takich praktyk

[IrasArgor]

Jakby coś to jest FAQ (angielski), dosyć spory 27 stron.

https://boardgamegeek.com/filepage/2899 ... r-friendly

Tyle błędów w instrukcji czy niedomówień? Zakładam, że ma to pewnie wpływ na rozgrywkę.

To jest po prostu szczegółowe rozwinięcie instrukcji, kart, efektów itd. Bardziej wygląda to na almanach.

[crazygandalf]

Ja tam znalazłem może ze dwie rzeczy, które by nie były jasne po przeczytaniu instrukcji:

1. Na kartach typu "wyląduj na planecie X" warunek jest spełniony także podczas lądowania na księżycu planety.
2. Jeśli jedna czynność odpala kilka misji triggerowalnych, to można spełnić tylko jedną z nich.

1. To rzeczywiście ważna informacja.
2. Jest w instrukcji to opisane.

If one effect would trigger multiple rewards (it can be on the same card or on different cards), you may choose to cover any of those spaces, but only a single space can be covered at a time. You will need to trigger the mission again in order to cover another space.

To FAQ to można by skrócić do 1 strony, bo 90% opisanych rzeczy jest już w instrukcji. FAQ po prostu inaczej je przedstawia.

[Majek]

Jakby coś to jest FAQ (angielski), dosyć spory 27 stron.

https://boardgamegeek.com/filepage/2899 ... r-friendly

Tyle błędów w instrukcji czy niedomówień? Zakładam, że ma to pewnie wpływ na rozgrywkę.

Ja tam znalazłem może ze dwie rzeczy, które by nie były jasne po przeczytaniu instrukcji:

1. Na kartach typu "wyląduj na planecie X" warunek jest spełniony także podczas lądowania na księżycu planety.
2. Jeśli jedna czynność odpala kilka misji triggerowalnych, to można spełnić tylko jedną z nich.

1. strona 28 instrukcji: "na planecie: Sonda na planszy planet jest na orbicie planety, na danej planecie albo na 1 z jej księżyców." Przy tym zdaniu jest nawet ta sama ikonka, która jest na kartach 58 i 60 (domyślam się, że właśnie o nich wspominasz)
2. strona 15 instrukcji: "Jeśli dane działanie spowodowałoby sytuację, w której gracz mógłby otrzymać kilka nagród (z tej samej karty lub z różnych kart), gracz wybiera 1 pole, które zakryje swoim znacznikiem. By zakryć kolejne pole, należy ponownie aktywować misję"

Ten FAQ jest odpowiedzią na pytania zadawane na BGG. A większość tam zadawanych pytań jest chyba bez czytania instrukcji.

[pabula]

Do FAQ w ogóle nie zaglądałem. Instrukcja jest napisana wystarczająco.
My mieliśmy tylko jedną sytuację niepewną i okazało się, że źle zinterpretowaliśmy reguły.
Mianowicie, instrukcja mówi, że w dowolnej chwili można realizować akcje dodatkowe, nawet przerywając akcję główną.
Zagrałem kartę misji, opłaciłem jej koszt i chciałem odpalić bonus spełnionej automatycznie misji przed efektem karty.
Wg instrukcji uznałem że jest to możliwe, ale jak się okazało po kilku dniach od zadanego pytania, w tym wypadku najpierw należy wykonać treść karty, a dopiero po tym można realizować jej misję. Ale to dotyczy tylko misji z kart aktualnie zagrywanych.

[Atk]

No nie teraz przez was muszę kupić grę

[pawelkaczorowski87]

Ktoś może się wypowiedzieć na temat długości rozgrywki solo? Trochę mnie przeraża długość tej gry

[detrytusek]

2 razy grałem. Ok 1,5h chyba wyszło. Może ciut mniej

[MójMistrzu]

zagrałem dziś po raz pierwszy solo na 3 z 5 poziomów trudności. Czasowo wychodzi podobnie do partii 2osobowej, bo trzeba jednak przemieszczać te wszystkie karty/żetony
musiałem poszperać na bgg, żeby znaleźć kilka szczegółów, pierwsza gra, to nauka obsługi, ale druga pójdzie już płynnie
najważniejsze, że nie gra się, by osiągnąć jak najwyższy wynik, tylko przeciwnik normalnie zdobywa punkty, mi udało się przegrać 152 do 182
mimo, iż przeważnie nie gram solo, to tę grę w chęcią raz po raz sobie rozłożę

[Propi]

Pokusiłem się o wypad do świata nauki i powstała z tego wypadu recenzja:

Spoiler:

SETI – poszukiwanie inteligencji pozastołowej (na GamesFanatic.pl)