SETI: Poszukiwania pozaziemskich cywilizacji / Search for Extraterrestrial Intelligence (Tomáš Holek)

[detrytusek]

Coś późno odkrywanie tych kosmitów. Po 2/3 gry? 2 runda to max.

[Sheade]

Ktoś może się wypowiedzieć na temat długości rozgrywki solo? Trochę mnie przeraża długość tej gry

Grę solo rozegrałem po 5 rozgrywkach wieloosobowych, więc grę znałem bardzo dobrze już. Ale też grałem w otoczeniu rodziny, więc jakbym pewnie był sam, to było by większe skupienie na grze i krótszy czas. Ale myślę że do 1,5h da się zejść solo.

Pierwsza rozgrywka (ucząca solo):
Poziom: 3/5, Czas: 2h 48m, Ja: 234, AI: 137

Druga rozgrywka:
Poziom: 4/5, Czas: 2h 34m, Ja: 221, AI: 141

Trzecia rozgrywka:
Poziom: 5/5, Czas: 2h 06m, Ja: 239, AI: 158

Gry na 4 graczy:
Średnio 2h 28m na 10 rozgrywek, ale w ogóle nie czuć tego podczas gry, wciąga tak że się na to nie zwraca uwagi. A nawet powiem, że zawsze mam wrażenie że za szybko się gra kończy

[kci83]

Pierwsza rozgrywka (ucząca solo):
Poziom: 3/5, Czas: 2h 48m, Ja: 234, AI: 137

Druga rozgrywka:
Poziom: 4/5, Czas: 2h 34m, Ja: 221, AI: 141

Trzecia rozgrywka:
Poziom: 5/5, Czas: 2h 06m, Ja: 239, AI: 158

Chyba za mało rozgrywek za mną, bo nie potrafię zbliżyć się do 200 punktów. Jaką masz strategie, bo u mnie bot potrafi dosyć szybko zająć księżyce czy planety i przyblokować miejsca z dużą ilością punktów.

[itsthisguyagain]

Hej a czy u was też się ukształtowała taka meta, że wszyscy gracze skupiają się na satelitach zupełnie olewając skanowanie (i w efekcie również komputer).

Grałem dotychczas 3 razy 1x2 osoby i 2x3 osoby. W pierwszej grze na 3 osoby 2 graczy skupiło się 100% na satelitach i ani razu przez całą grę nie skanowali. Ja myślałem, że sam skanując zbiorę wysokie punkty skąd oni nie będą w stanie (z czerwonych i niebieskich śladów życia) ale samemu skanując nie byłem w stanie nadrobić tych punktów, które oni zebrali z lądowania na księżycach i planetach. Plus jeszcze za planety i księżyce są duże punkty szybko więc oni zajęli najlepsze miejsca na złotych kafelkach punktowania.

Niebieskie i czerwone ślady życia nawet są niepotrzebne bo bot zapełnia automatycznie 2 a jeszcze można dostać z kart albo z lądowania na tytanie + jeszcze z księżyców i planet można dostać tyle danych, że komuś uda się odpalić komputer dla niebieskich śladów życia.

Gra skończyła się tak, że sateliciaże mieli przewagę 40-50 punktów.

Kolejna gra 3 osobowa w tym samym składzie i teraz już wszyscy skupili się na satelitach zupełnie olewając skanowanie i punkty były zbliżone.

Czy ta gra jest zepsuta na 2/3 graczy?

[PytonZCatanu]

Grałem raz na 2 graczy. Ja byłem tym który intensywnie skanował. Przegrałem, ale wynik był bliski: 183 - 187

Nie czułem, że przegrałem przez skanowanie, zdecydowały detale (i Pluton zasiedlony przez mojego kolege).

[HorribleNick]

U mnie meta to w większości skanowanie i w zasadzie nie umiem odwidziec tego. Mam poczucie, że skanowanie oferuje znacznie więcej niż ot pojedyncza sonda, nawet nie tyle w punktach co przez dodatkowe niebieskie dropsy i przez to akcje/zasoby.
Może przyszłe gry mi zweryfikują pogląd.

[detrytusek]

Najwyższy wynik osiągnąłem strategią skanowania ale ją trzeba połączyć z różowymi i niebieskmi technologiami. Powtarzam do znudzenia...w skanowaniu nie chodzi o wygrywanie sektorów tylko o niebieskie pastylki.

[autopaga]

Mam z 20 partii solo online z kartami z dodatku na platformie cge ostatnio sobie eksperymentowałem z graniem tylko na skanowanie (11 dominacji ani jednej sondy) oraz tylko na sondy (10 sond i może 3 sygnały z efektów orbit) do tego wiadomo analiza danych i wyniki są wyszły mi podobne 220-240PZ w tych widełkach. Natomiast najlepsze dwa wyniki 271 i 274PZ miałem przy miksie, bo można więcej i łatwiej wycisnąć z kamieni milowych oraz mamy szerszy wachlarz kart jaki nas interesuje. Uważam że gra z botem zaniża wyniki, bo on strasznie szybko zajmuje kamienie i ślady obcych wymagane do odkrycia.

Generalnie gra pod tym kątem bardzo przypomina mi Arnaka, czyli można grać tylko na odkrywanie stanowisk albo na rush na świątyni a nawet na kupowanie kart, natomiast najlepszy rezultat daje miks tego wszystkiego. Sama długość kołderki i wykorzystanie kart też daje mi podobne odczucia. Dla mnie odkrycie tego roku, idealnie mi siedzi, czekam aż będzie możliwość testowania całego dodatku w solo.

[Pan_K]

Ostatnio zagrałem na trzy osoby i poszedłem ostro w skanowanie, które wcześniej jakoś tak ignorowałem, szczególnie w rozgrywkach solo.

Dla mnie teraz skanowanie, to będzie jeden z pierwszych wyborów. Daje na dzień dobry dwa kluczowe profity: i pastylki, i czerwone ślady. Nie wspominam o drobnych punktach i mikrofonach. A z pastylek są już niebieskie ślady. A w kombinacjach z kartami można pozyskać znaczenie więcej.

Nie należy, rzecz jasna zaniedbywać planet, ale samo skanowanie robi robotę niemal za dwie aktywności, więc się bardzo IMO opłaca.

[Sheade]

Chyba za mało rozgrywek za mną, bo nie potrafię zbliżyć się do 200 punktów. Jaką masz strategie, bo u mnie bot potrafi dosyć szybko zająć księżyce czy planety i przyblokować miejsca z dużą ilością punktów.

Nie skupiać się na punktach, a w 1-2 rundzie skupić się na budowaniu potencjału ekonomicznego jak Income, czy technologie. Nie iść, we wszyszysko - przedewszysykim patrzyć na to jakie są cele milowe. Jeżeli uda Ci się rozbudować dobrze ekonomię przez 1-2 rundy, to później mając dużo zasobów i kart jesteś w stanie zrobic porzadne combosy w ostatnich rundach.

Dla mnie odkrycie tego roku, idealnie mi siedzi, czekam aż będzie możliwość testowania całego dodatku w solo.

Dla mnie ta gra jest diamentem. Nie dość, że idelanie wstrzela się w moje upodobania do tematu, robi to iście profesjonalnie (sam jestem fanem Astronomii), to jeszcze mechanicznie jest kozacka. Nie pozbawiona wad, ale one nie sa na tyle duże by psuły rozgrywkę.
A ja czekam, aż mnie łaskawie dodadzą do betatestów dodatków - zgłosiłem się, narazie bez odzewu. Jestem cholernie ciekawy co jest w dodatku

[PytonZCatanu]

Za mną trzecia partia. Podbijam ocenę z 8 na 9/10. Gra na razie nie walczy z Podwodnymi Miastami, ale jest poważnym rywalem dla Ark Nova w mojej topce (mam nowe planszetki do Ark Nova i ciągle gram w SETI zamiast je wypróbować ).

Czas gry spada wraz z kolejnymi partiami. Na 3 graczy było to 2:40 minuty, więc już całkiem blisko do mojego ideału 45 min/gracza.

Mam z 20 partii solo online z kartami z dodatku na platformie cge ostatnio sobie eksperymentowałem z graniem.

Zdradź coś więcej o dodatku

[Atk]

Co SETI takiego w sobie ma, ze czytam tutaj o tym, ze trzeba koniecznie robic to (prawie meta ) i gra sie to praktycznie co gre, Planszowy Kolektyw (a przynajmniej jego czesc) jak mnie pamiec nie myli, twierdzi ze karty sa niezbalansowane, a mimo to ludzie daja tej grze 9/10 hmmm

[PytonZCatanu]

Widziałem gdzieś komentarze o braku balansu w kartach, ale przyznam szczerze, że ja tego nie dostrzegam.

Mam uwagę do jednej karty - Plutona. To karta promo, więc można grać bez niej ale jak już gramy z nią to mamy kartę za 0 złota, z potencjalnymi 22 punktami. Wprawdzie oczywiście trzeba dostać się na skraj Układu, ale nadal wydaje mi się, że to są zbyt łatwe punkty.

Poza tym to nie wiem. Czy ktoś podał jakieś konkretne przykłady?

[Wisimito]

Fajny kanał:

- zasady gry
https://www.youtube.com/watch?v=bbvkpKIFMYs
- wkrótce rozgrywka
https://www.youtube.com/watch?v=QgmJSLybo4U

[Nilis]

Co SETI takiego w sobie ma, ze czytam tutaj o tym, ze trzeba koniecznie robic to (prawie meta ) i gra sie to praktycznie co gre, Planszowy Kolektyw (a przynajmniej jego czesc) jak mnie pamiec nie myli, twierdzi ze karty sa niezbalansowane, a mimo to ludzie daja tej grze 9/10 hmmm

Ma to że jest NOWE Kolejne takie samo Euro jak Nucleum, Bialy Zamek, Podwodne Miasta czy setka innych euro gdzie mielimy zasoby, zagramy karty, robimy kontrakty, przeuwamy jakiś znacznik na wspólnej planszy i kto ma więcej znaczków w sektorze C ten ma bonusik +1 itd. każdy czeka na swoją turę aby pokazać innym jakie to Combo ma i brawa brawa uhuhu + 20 punktów i następna gra i znowu robimy to samo tak samo i..... To wciąż cieszy i sprawia frajdę ludziom i bardzo dobrze poza tym ta gra nie ma nic czego nie było wcześniej

[PytonZCatanu]

Kolega ma chyba jakiś planszówkowy kryzys

Ta gra ma przede wszystkim to, że poważnie podeszła do tematu i to czuć. To nie jest wymyślona gra i przyklejony temat, to jest podjęty temat i do niego wymyślona gra. Bardzo mi się podoba ten kierunek myślenie autora.

To wyróżnia tą grę.

Natomiast jest to gra euro i spełnia sporo checkboxów istotnych dla tego typu gier. Natomiast nie rozumiem, dlaczego miałaby tego nie robić.

[Nilis]

Wprost przeciwnie. Ostatnio każda gra w jaką gram sprawia mi masę przyjemności

Pisałem tak pół żartem pół serio. Sam może nawet kupię to Seti i wypróbuję. Na dwie osoby i solo się nada. Ja w ciemno wierzę wam że ta gra to kawał dobrego eurasa z ogromną satysfakacją jak w końcówce odpali się comba. Cena dobra chociaż nikt chyba nie lubi formuły że zaraz wyjdzie 5 dodatków a część z nich to elementy wycięte z podstawki. Ale co zrobić? Taki biznes:)
Natomiast podejrzewam że ta gra nic nowego nie odkrywa. Coś jak Ark Nova, dobry miks lubianych i znanych mechanik, dobrze zbalansowany. Grę napewno wyróżnia temat

[PytonZCatanu]

1. Tak, porównanie do Ark Nova trafne

2. Wiem, że zapowiadany jest dodatek, ale gra nie daje żadnego poczucia, że czegoś brakuje. Nic nie zostało wycięte. Myślę, że autor tutaj gra uczciwie i ten dodatek będzie dodawał jakieś nowe rzeczy, nie uzupełniał podstawkę (bo nie ma czego).

[tomp]

Uśmiałem się z porównaniem do Ark nova, ale zaskakująco trafne.
Seti to gra marca, za miesiąc, no może dwa, trafi do czeluści zapomnienia razem z Ark novą. Kolejne nowości przykryją obecny zachwyt grą.

PS. Ktoś jeszcze pamięta Ark Nove?

[Zet]

A ja jednak chciałbym już nowe cele i nowe rasy obcych. Ale takie czasy: nie ma sensu robić za dużo w podstawce, bo gra może zniknąć w zalewie innych nowości, a jak się okaże hitem, to i tak będzie dodatek.

[MataDor]

PS. Ktoś jeszcze pamięta Ark Nove?

W zeszłym roku 42 rozgrywki live w Ark Nove, w tym już 14 live, wersje na steam kupiłem z 3 tygodnie temu wykręciłem w niej ponad 40h.
Tą grą nie jestem w stanie sie znudzić, każda rozgrywka inna.

[GapcioMaluszek]

A propos dodatku, strzelam, że dojdzie kolejny fragment planszy kształtem taki jak ten z planetami, bo idealnie jest miejsce na jeszcze jeden.

[PytonZCatanu]

Uśmiałem się z porównaniem do Ark nova, ale zaskakująco trafne.
Seti to gra marca, za miesiąc, no może dwa, trafi do czeluści zapomnienia razem z Ark novą. Kolejne nowości przykryją obecny zachwyt grą.

PS. Ktoś jeszcze pamięta Ark Nove?

Wątek o Ark Nova na forum żyje, w necie ludzie chwalą się partyjakami, liczba rejestrowanych partii rośnie, wychodzą nowe mini dodatki, gra trzyma wysokie miejsce na BGG.

Trochę nie łapie, czy pytanie jest żartem, bo Ark Nova ma się bardzo dobrze.

Edit: według Bgg w 2024 Ark Nova była najczęściej grana grą z 108 851 zarejestrowanymi partiami (drugi azul 79 247).

[Pan_K]

Widziałem gdzieś komentarze o braku balansu w kartach, ale przyznam szczerze, że ja tego nie dostrzegam.

Mam uwagę do jednej karty - Plutona. To karta promo, więc można grać bez niej ale jak już gramy z nią to mamy kartę za 0 złota, z potencjalnymi 22 punktami. Wprawdzie oczywiście trzeba dostać się na skraj Układu, ale nadal wydaje mi się, że to są zbyt łatwe punkty.

Poza tym to nie wiem. Czy ktoś podał jakieś konkretne przykłady?

Ale bez karty Plutona i tak masz do dyspozycji wysokopunktowane miejsca na obrzeżach układu. Jedyna przewagą Plutona jest to, że nie musisz się do niego ścigać z innymi graczami. Choć to może być duży bonus.

[Atk]

Uśmiałem się z porównaniem do Ark nova, ale zaskakująco trafne.
Seti to gra marca, za miesiąc, no może dwa, trafi do czeluści zapomnienia razem z Ark novą. Kolejne nowości przykryją obecny zachwyt grą.

PS. Ktoś jeszcze pamięta Ark Nove?

Na bga podchodzę pod 100 rozgrywek pewnie, ale nie dlatego, że to moja topka tylko dlatego, że często się spotykam z ziomkiem po 22, a doszliśmy do takiej wprawy że we dwóch zoo zamykamy w około godzinę
No i ma chyba jeden z najlepszych interfejsów na bga.