Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Giermek pisze: ↑23 sie 2024, 16:02
A przy okazji zapytam też o jedną rzecz, której nie mogę znaleźć w zasadach: Gdy trzeba wystawić posiłki, ponieważ karta wydarzenia nie miała żadnego efektu, to na którym polu z gwiazdką należy wystawić nowy żeton? Dowolny?
Wrogowie nie mogą atakować sami z siebie? O ile umiejętność wroga, albo karta misji nie nakaże ich ataku, to nic nie robią. Jeżeli kilka rund obejdzie się bez misji, to mogą stać z nami na jednym polu i nic się nie dzieje, tak?
Nie ma żadnej kary za spokojną grę, tj nie przekraczanie limitu na akcjach? Jeżeli chcemy trochę zwolnić, przetasować karty na ręce i nie przekraczamy bariery 5 punktów zagrywając 2 karty w rundzie, to nie ma z tego powodu żadnej kary, zgadza się? Jedyna kara to jeżeli misja nie będzie miała efektu, to automatycznie pojawiają się posiłki
szczudel pisze: ↑23 sie 2024, 17:39
Po pierwszej rozgrywce mam kilka wątpliwości:
2 razy tak: Można unikać aktywacji wrogów, ponieważ aktywują się tylko z kart misji.
Natomiast mam pytanie:
Jak wybierać wrogów, którzy zostaną aktywowani? Czy trzeba aktywować tych, którzy są najbliżej postaci, która właśnie rozgrywa turę, czy jest dowolność i mogę wybrać tych, których chcę (spośród tych, którzy mogą się ruszyć lub zaatakować)?
Wydaje mi się, że gdzieś wyczytałem w instrukcji, że funkcjonuje tu "grimm rule". Czyli wybierasz to co ma wykonać maksymalny efekt.
Jeśli chodzi o wybór, to za punkt odniesienia wybieram postać, która właśnie kończy turę. Jeżeli tego nie da się zrobić to dopiero inną.
szczudel pisze: ↑23 sie 2024, 17:39
Po pierwszej rozgrywce mam kilka wątpliwości:
2 razy tak: Można unikać aktywacji wrogów, ponieważ aktywują się tylko z kart misji.
Natomiast mam pytanie:
Jak wybierać wrogów, którzy zostaną aktywowani? Czy trzeba aktywować tych, którzy są najbliżej postaci, która właśnie rozgrywa turę, czy jest dowolność i mogę wybrać tych, których chcę (spośród tych, którzy mogą się ruszyć lub zaatakować)?
W instrukcji jest napisane, że wroga do ruchu wybieramy dowolnie ale takiego, który ruszy się co najmniej o jedno pole. Czyli ruch odbywa się w stronę najbliższej postaci, ale nie musi to być najbliższy wróg. Przy ataku jest prościej bo wybieramy po prostu z tych, którzy mają zasięg.
szczudel pisze: ↑23 sie 2024, 17:39
Po pierwszej rozgrywce mam kilka wątpliwości:
2 razy tak: Można unikać aktywacji wrogów, ponieważ aktywują się tylko z kart misji.
Natomiast mam pytanie:
Jak wybierać wrogów, którzy zostaną aktywowani? Czy trzeba aktywować tych, którzy są najbliżej postaci, która właśnie rozgrywa turę, czy jest dowolność i mogę wybrać tych, których chcę (spośród tych, którzy mogą się ruszyć lub zaatakować)?
W instrukcji jest napisane, że wroga do ruchu wybieramy dowolnie ale takiego, który ruszy się co najmniej o jedno pole. Czyli ruch odbywa się w stronę najbliższej postaci, ale nie musi to być najbliższy wróg. Przy ataku jest prościej bo wybieramy po prostu z tych, którzy mają zasięg.
No ja też tak właśnie gram. Czyli przy ataku, jeśli ma zaatakować jeden strzelający, a dwóch ma zasięg, to sami wybieramy, który wróg strzeli - nie musi to być ten, który jest bliżej jakiejś postaci, czy to aktualnie grającej swoją turę, czy nie. Koniec końców sprowadza się to do tego, że wybieramy, którą postać chcemy zranić.
Mam pytanie co do zasięgu ataku wrogów z kart wydarzeń. Jeżeli np. wróg z blasterem ma zasięg ataku 2 to może on atakować tylko w zasięgu 2 czy od 0 do 2 ? Niby domyślam się jak to powinno wyglądać, ale jednak pewności nie mam. Jak uważacie ?
Jak jednostka ma zsięg ataku 2 to znaczy że może atakować każdą wrogą jednostkę w zasięgu 0-2. Czasem masz karty gdzie jest wyraźnie napisane że działa na przeciwnika który jest konkretnie o X pól. Natomiast są to karty bohaterow.