Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 1106
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 79 times
Been thanked: 202 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: Koshiash »

Nie uznaję terminu "wzorcowej realizacji starć". Mechanika walki albo jest dopasowana do gry i działa, albo nie. Podtrzymuję twierdzenie, że w ATO walka nie tylko nie przynosi satysfakcji (dużo losu, mało istotnych decyzji), ale też zazwyczaj nie prowadzi do niczego innego niż możliwy do oszacowania zysk surowców i strata tytanów (więc równie dobrze można zastąpić ją prostą tabelką jak automatycznym rozstrzygnięciem w serii Total War). Fajnie jest powalczyć raz lub dwa z danym Primodrialem, żeby zobaczyć co nowego w mechanice, jednak na dłuższą metę stosunek czasu poświęconego na walki do płynącej z nich frajdy jest niekorzystny dla ATO.

Ps. Kusiło mnie strasznie Enormity, jednak myśl o tym, że będzie tam więcej mechaniki starć ATO i mniej genialnej fabuły ostudziła mój zapał.
tommyray
Posty: 2150
Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Has thanked: 571 times
Been thanked: 949 times
Kontakt:

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: tommyray »

Czyli co, nie potrafisz wskazać gry gdzie walki są bardzo dobrze zrobione? Albo masz punkty referencyjne albo nie masz doświadczenia i twoja opinia jest nie poparta niczym wartym uwagi.
To jest bardzo proste - podaj gry planszowe ze świetnie w twoim mniemaniu rozwiązanym systemem walki.
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 1106
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 79 times
Been thanked: 202 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: Koshiash »

Pierwsze z brzegu: Too Many Bones. Starcia szybkie, emocjonujące i pozwalające wpływać na losowość. Zarazem to kompletnie inna gra, więc absurdem byłoby doszukiwanie się w niej jakiejkolwiek wzorcowości dla tytułów, które nie są TMB. Świetną mechanikę starć ma Maria, ale znów, to inna bajka. Być może w innej grze, w której wyniki potyczek mają większe znaczenie dla kampanii, doceniłbym nawet rozwiązania z ATO. Twoje poszukiwanie wzorcowej mechaniki do niczego nie prowadzi.

Na marginiesie: Sun Descendant jest zdecydowanie najciekawszym primordialem w C3 - przy nim wreszcie widzę pole do planowania dłużej niż do najbliższego rzutu kością lub dociągnięcia karty.

Pytanie ogólne: jak często wykorzystujecie w potyczkach sprzęty pozwalające na manipulowanie taliami BP i AI? Zasadniczo uznałem, że bardziej przydatne są dodatkowe opcje ruchu jako reakcje, więc może omija mnie coś istotnego, bo bez tych działań zamiast eskalacji wystarczyłoby typowe dla wielu gier (przy tym szybsze, prostsze i mniej przypadkowe) budowanie talii III->II->I.
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2025, 13:26 przez Koshiash, łącznie zmieniany 1 raz.
Dhel
Posty: 927
Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 623 times
Been thanked: 566 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: Dhel »

Koshiash pisze: 19 kwie 2025, 12:55 Nie uznaję terminu "wzorcowej realizacji starć". Mechanika walki albo jest dopasowana do gry i działa, albo nie. Podtrzymuję twierdzenie, że w ATO walka nie tylko nie przynosi satysfakcji (dużo losu, mało istotnych decyzji), ale też zazwyczaj nie prowadzi do niczego innego niż możliwy do oszacowania zysk surowców i strata tytanów (więc równie dobrze można zastąpić ją prostą tabelką jak automatycznym rozstrzygnięciem w serii Total War). Fajnie jest powalczyć raz lub dwa z danym Primodrialem, żeby zobaczyć co nowego w mechanice, jednak na dłuższą metę stosunek czasu poświęconego na walki do płynącej z nich frajdy jest niekorzystny dla ATO.

Ps. Kusiło mnie strasznie Enormity, jednak myśl o tym, że będzie tam więcej mechaniki starć ATO i mniej genialnej fabuły ostudziła mój zapał.
A mógłbyś powiedzieć, w których grach dla Ciebie ta walka przynosi satysfakcję? Z chęcią inne tytuły sprawdzę.

Ode mnie Primal, kapitalny taniec z potworem, polecam!
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 1106
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 79 times
Been thanked: 202 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: Koshiash »

Dhel pisze: 19 kwie 2025, 13:25 A mógłbyś powiedzieć, w których grach dla Ciebie ta walka przynosi satysfakcję? Z chęcią inne tytuły sprawdzę.
Ode mnie Primal, kapitalny taniec z potworem, polecam!
Wspomniałem powyżej TMB, podkreślając, że porównania mechaniki starć z pominięciem całokształtu gry są od czapy. Primal bardzo mnie kusi, jednak nie kupię ze względu na rozmiar pudła (tym bardziej, że gra wygląda w zasadzie na karciankę). Jeżeli ktoś ma ochotę pozbyć się całości bez figurek, to chętnie rozważę :P

Edit: skoro od czapy, to od czapy: X-Wing ma świetną mechanikę walki!
Dhel
Posty: 927
Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 623 times
Been thanked: 566 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: Dhel »

Koshiash pisze: 19 kwie 2025, 13:29
Dhel pisze: 19 kwie 2025, 13:25 A mógłbyś powiedzieć, w których grach dla Ciebie ta walka przynosi satysfakcję? Z chęcią inne tytuły sprawdzę.
Ode mnie Primal, kapitalny taniec z potworem, polecam!
Wspomniałem powyżej TMB, podkreślając, że porównania mechaniki starć z pominięciem całokształtu gry są od czapy. Primal bardzo mnie kusi, jednak nie kupię ze względu na rozmiar pudła (tym bardziej, że gra wygląda w zasadzie na karciankę). Jeżeli ktoś ma ochotę pozbyć się całości bez figurek, to chętnie rozważę :P

Edit: skoro od czapy, to od czapy: X-Wing ma świetną mechanikę walki!
Aaa, TMB to sztos i moje top 1 evah :)

Ja akurat mam ochotę części Primal się pozbyć, ale tylko tych cholernych figurek, szkoda że nie wypuścili tego jako wersję standee, cena przez pół pewnie by była, nie mówiąc o miejscu.
Awatar użytkownika
Zmij
Posty: 726
Rejestracja: 29 gru 2016, 11:00
Has thanked: 163 times
Been thanked: 296 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: Zmij »

Koshiash pisze: 19 kwie 2025, 10:41
Sixshot pisze: 04 kwie 2025, 15:34 ...pod koniec olewalem już walkę tylko zdejmowałem sobie 3 fate Argo i jednego dreamwalkera..w ekipie Skyseer , logic , mazerunner i dreamwalkera na poswiecenie
Wróciłem do C3 i zaliczyłem już trzy spotkania z Burdenem, wszystkie w ten sam sposób :lol: W miare możliwości podobnie przeskakuję pozostałe starcia (skoro raz wygrałem z Icarian Harpy uzyskując określony łup i stratę tytana, to przy drugim spotkaniu na tym samym lvl zakładam identyczny wynik). Taka fajna fabuła, a tak wyprute z emocji walki z bossami...
Burden faktycznie jest mocno powtarzalny i do tego nie ma poziomów wiec rozumiem że można sobie odpuścić jak kogoś ta walka nie kreci bo generalnie wiadomo czego się spodziewać, z tym ze rozumiem ze jak zakładaliście stratę jednego tytana to od 4 spotkania z Burdenem rozpatrujecie warunek porażki ponieważ wygrywa się tylko jak 4 tytanów dotrze na szczyt. To samo tyczy się walk podczas cyklu z bossami ale każdy inny primodial który co 1-2 walki wychodzi na kolejny poziom to już szczerze mówiąc wszelkie tego typu założenia sa błędne bo walki dość mocno sie zmieniają a na lvl 4 to już bardzo łatwo o party wipe nawet przy prostym przeciwniku i to powinno się w sumie na 4+ lvl zakładać przy pomijaniu walki. Taka chimera np. pierwsze trzy poziomy bardzo łatwy przeciwnik a na czwartym zrobiła się z niej maszyna do zabijania

Szczerze mówiąc nie rozumiem twojego stwierdzenia że walki sa wyprute z emocji bo mi np. dostarczają ich tonę, zwłaszcza te na wyższych poziomach czy finałowe - niezapomniane i epickie starcia!We wspomnianym TMB system walki jest fajny i grałem wiele razy ale wiem tyle że żadne starcie mi w pamięć jakoś szczególnie nie zapadło a w ATO co najmniej kilka tak. Może po prostu nie lubisz tego systemu walki, wiadomo, nie każdy musi go lubić ale póki co w boss battlerach to chyba najlepsze co wymyślono. Zauważyłem tez na swoim przypadku ze problemem może być tez zbyt intensywne ogrywanie do którego mam tendencje i jak gra sie wiele dni z rzedu to kolejne starcie z tym samym przeciwnikiem nie jest juz tak ekscytujące i wtedy warto zrobic kilka dni odpoczynku żeby z nowym zapałem wrócić do gry

Dodam jeszcze że pomijanie walk jest też bardzo niekorzystne dla gracza bo pozbawiamy się szansy na zdobycie core lub sprzętu (niekiedy bardzo mocnego) z krytycznie zranionych części ciała
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 1106
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 79 times
Been thanked: 202 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: Koshiash »

Zmij pisze: 19 kwie 2025, 14:09 Zauważyłem tez na swoim przypadku ze problemem może być tez zbyt intensywne ogrywanie do którego mam tendencje i jak gra sie wiele dni z rzedu to kolejne starcie z tym samym przeciwnikiem nie jest juz tak ekscytujące i wtedy warto zrobic kilka dni odpoczynku żeby z nowym zapałem wrócić do gry
W pewnym sensie się zgodzę, miałem przerwę między C2 a C3 i rozstawienie Hekatona na początku C3 nie było tak bolesne jak wcześniej. Sęk w tym, że kampania mocno oparta na fabule zachęca do tego, by dłuższych przerw nie robić. Czytam paragraf, przemieszczam Argo, wyczekuję kolejnych wydarzeń, a tu bum: rozstaw planszę i stocz walkę z primordialem, zanim będziesz mógł grać dalej. Zdecydowanie, tabelka pozwalająca na automatyczne rozstrzygnięcie bitwy zależnie od poziomu primordiala i rzutu K10 to jest element, którego mi w ATO brakuje.

Co do wzrostu poziomu primordiali - zmiany są zauważalne, ale też wyposażenie tytanów z każdym starciem jest lepsze, poziom potyczek pozostaje więc względnie stały. Bitwy z Burdenem w C2 kończyły się u mnie bez strat (bo nawet nie podejmowałem walki), więc utrata 1 tytana to rozsądne uśrednienie. Systemu walki rzeczywiście nie polubiłem, nie mam nawet pomysłu ani woli by wprowadzać jakieś homerule dla uatrakcyjnienia potyczek, zbyt odległy jest od tego, co uznawałbym za emocjonujące starcia (losowość > decyzyjność).
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12767
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3724 times
Been thanked: 3920 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: japanczyk »

Koshiash pisze: 19 kwie 2025, 13:22 Pierwsze z brzegu: Too Many Bones. Starcia szybkie
Co jak co... ale starcia w TMB nie sa szybkie. Moze nie sa tak dlugie jak w ATO, no ale do najkrotszych to one tez nie naleza

Dziwi mnie zapis o ustandaryzowniu rozgrywek - przeciez starcia w ATO potrafia sie potoczyc diametralnie roznie na tych samych poziomach primordiala nie mowiac juz o tym jak zmieniaja sie pomiedyz poszczegolnymi poziomami
A do tego masz rezultaty walk rozne, mnemnosy, wplywa to nie tylko na straty w tytanach przeciez

Planowanie ogolnie jest wazne, przekonalismy sie nie raz idac na walke z podejsciem jakos to bedzie czy bez odpowiednio dobranego wyposazenia.
Koshiash pisze: 19 kwie 2025, 13:22 Pytanie ogólne: jak często wykorzystujecie w potyczkach sprzęty pozwalające na manipulowanie taliami BP i AI? Zasadniczo uznałem, że bardziej przydatne są dodatkowe opcje ruchu jako reakcje
To ejst w sumie moj duzy zarzut do gry, ze jeden slot gear praktycznie zawsze chcesz miec zajety rpzez sprzet z reflexem.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4671
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 312 times
Been thanked: 1122 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: brazylianwisnia »

Dhel pisze: 19 kwie 2025, 13:36 Ja akurat mam ochotę części Primal się pozbyć, ale tylko tych cholernych figurek, szkoda że nie wypuścili tego jako wersję standee, cena przez pół pewnie by była, nie mówiąc o miejscu.
Ten mit wieczne żywy. Gry z dużą ilością figurek są tak popularne na crowdfundingu nie dlatego, że tak jest efekciarsko a to, że dają świetne złudzenie wartości podczas gdy są bardzo tanie. Stworzenie wersji Primal standee nie obniżyłoby znacząco ceny produkcji gry. Skoro formy istnieją dla wersji figurowej to większość kosztu został już poniesiony.

Co do dysputy o walkach ATO to zwyczajnie system ten nie jest dla @Koshiash. Konsensus jest taki, że są świetne. Widać to po ocenach gry na bgg, po opniach graczy ale jak zwykle każdy lubi coś innego i ich wymarzony Boss batller wyglądałby inaczej. Różnica zdań między genialny a totalnie losowy jest za duża. Walki są tu miesem gry a fabuła, nawet świetna, jest sosem więc jak ktos wolałby tabelkę do szybkiego rozstrzygania wyników to nie takiej gry chyba szuka a książki. Bo o ile rozumiem chęć pomijania fabuły by skupić się na czystym gameplayu w grze(szczególnie przy drugim przejsciu) tak w drugą stronę mówimy już o książce. Nie wydaje mi się by istniała droga do przekonania którejś ze stron w tym wypadku :P
Sprzedam:Ostatnia Wola+Utrata posady, Arnak, insert Folded Space dla Everdell, Marvel Zombies
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
tommyray
Posty: 2150
Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Has thanked: 571 times
Been thanked: 949 times
Kontakt:

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: tommyray »

Koshiash pisze: 19 kwie 2025, 13:22 Pierwsze z brzegu: Too Many Bones. Starcia szybkie, emocjonujące i pozwalające wpływać na losowość. Zarazem to kompletnie inna gra, więc absurdem byłoby doszukiwanie się w niej jakiejkolwiek wzorcowości dla tytułów, które nie są TMB. Świetną mechanikę starć ma Maria, ale znów, to inna bajka. Być może w innej grze, w której wyniki potyczek mają większe znaczenie dla kampanii, doceniłbym nawet rozwiązania z ATO. Twoje poszukiwanie wzorcowej mechaniki do niczego nie prowadzi.
W moim odczuciu TMB jest poprawne ale zbyt ciasne, zbyt statyczne. Absolutnie nie dla mnie chociaż samą grę doceniam.
Jeżeli uważasz, że wyniki potyczek w ATO nie mają znaczenia… mogę tylko wyrazić niezgodę:
a) aspekt surowcowy, wczesna ucieczka z walk skutkuje solidnymi brakami w możliwościach sprzętowych,
b) aspekt możliwych unikatów,
c) i rdzeni.

To „poszukiwanie wzorcowej mechaniki” o którym wspominasz jest jakimś nieporozumieniem, ja chciałem wiedzieć jedynie jakie są twoje jakościowe punkty referencyjne a nie „moje szukanie wzorcowej mechaniki”. Po prostu - jeżeli coś oceniasz to tą swoją ocenę raczej nie bierzesz z powietrza, z jednej gry, a więc relacyjność gra (nomen omen) tu ogromną rolę w kontekście oceny kompetencji czy po prostu zgodności.
Podałeś TMB, ale czy cos więcej? Co z Oathswornem, KDM, innymi mniejszymi boss battlerami lub DC?
Awatar użytkownika
Otorek
Posty: 926
Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 312 times
Been thanked: 523 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: Otorek »

Gdyby chciał recenzować ten tytuł to owszem, porównania bylyby na miejscu. Jednak zwykła ocena użytkownika forum tego nie wymaga. Skoro rozwiązanie walki mu nie odpowiada i uważa je za kiepskie to na jakiej podstawie ma coś udowadniać? To ani sąd ani praca naukowa.
Możesz jego osąd zignorować tak samo jak on Twój, ale dlaczego po raz kolejny, na tym forum, użytkownicy mający przeciwne zdanie muszą coś udowadniać? Najlepiej podać ile czasu spędził z grą, udowadniać, że przeczytał instrukcje i grał również w każdą gre w tym gatunku. Zupełny absurd i brak powagi i to od użytkownika lubującego się w wyrafinowanych słowach, filozofii i pseudo wyższości swoich sądów bo ATO jest ftw.
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2025, 21:23 przez Otorek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 1106
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 79 times
Been thanked: 202 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: Koshiash »

tommyray pisze: 19 kwie 2025, 18:43 Podałeś TMB, ale czy cos więcej? Co z Oathswornem, KDM, innymi mniejszymi boss battlerami lub DC?
Nie, nie mam większego doświadczenia z Boss Battlerami, nie do końca zresztą rozumiem specyfikę stojącą za wyodrębnieniem takiego podgatunku gier. Mam za to dość doświadczenia z grami planszowymi, aby o większości ogranych tytułów już zapomnieć oraz dość doświadczenia z publikacjami akademickimi, by wyrafinowane słowa i mniej wyrafinowane przytyki traktować z przymrużeniem oka ;-).

@brazylianwisnia Lubię książki :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2025, 06:56 przez Koshiash, łącznie zmieniany 1 raz.
tommyray
Posty: 2150
Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Has thanked: 571 times
Been thanked: 949 times
Kontakt:

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: tommyray »

Otorek pisze: 19 kwie 2025, 19:24 Gdyby chciał recenzować ten tytuł to owszem, porównania bylyby na miejscu. Jednak zwykła ocena użytkownika forum tego nie wymaga. Skoro rozwiązanie walki mu nie odpowiada i uważa je za kiepskie to na jakiej podstawie ma coś udowadniać? To ani sąd ani praca naukowa.
Możesz jego osąd zignorować tak samo jak on Twój, ale dlaczego poraz kolejny, na tym forum, użytkownicy mający przeciwne zdanie muszą coś udowadniać? Najlepiej podać ile czasu spędził z grą, udowadniać, że przeczytał instrukcje i grał również w każdą gre w tym gatunku. Zupełny absurd i brak powagi i to od użytkownika lubującego się w wyrafinowanych słowach, filozofii i pseudo wyższości swoich sądów bo ATO jest ftw.
Powiedz mi, dlaczego nie można sie dopytać jak użytkownik forum ocenia inne tytuły? I w związku z tym zdobyć jakąś dla siebie istotną informację? Czy to jest forum dyskusyjne czy nie? I gdzie prosiłem o udowadnianie czegokolwiek?
Mnie takie informacje po prostu interesują.
Czy np. osoba wydająca sądy jest osobą zaawansowaną i obznajomioną z podobnymi tytułami czy może jest początkującym w danym gatunku. Inaczej patrzę na ocenę np Ardela (choć przecież nie we wszystkim się z nim muszę zgadzać) a inaczej osoby o mniejszym doświadczeniu. Jeżeli czyjaś opinia, mniej lub bardziej szczegółowa, pomoże mi lepiej analitycznie rozłożyć daną rzecz - to nawet przy niezgodzie względem oceny jest to zysk.

Miłych świąt życzę, mniej ad personam i mniej pochopności w ocenach.
Awatar użytkownika
Otorek
Posty: 926
Rejestracja: 25 maja 2020, 18:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 312 times
Been thanked: 523 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: Otorek »

Jeśli taka była intencja, a nie zwykła deprecjacja negatywnej opinii to przepraszam. Następnym razem przydałaby się po prostu preambuła dlaczego dana osoba jest przesłuchiwana bo ma odmienne zdanie, co się nie zdarza w przypadku pozytywnych opinii.

Wesołych Świąt.
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 877
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 110 times
Been thanked: 134 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: pavel »

Koshiash pisze: 19 kwie 2025, 19:57
tommyray pisze: 19 kwie 2025, 18:43 Podałeś TMB, ale czy cos więcej? Co z Oathswornem, KDM, innymi mniejszymi boss battlerami lub DC?
Nie, nie mam większego doświadczenia z Boss Battlerami, nie do końca zresztą rozumiem specyfikę stojącą za wyodrębnieniem takiego podgatunku gier. Mam za to dość doświadczenia z grami planszowymi, aby o większości ogranych tytułów już zapomnieć oraz dość doświadczenia z publikacjami akademickimi, by wyrafinowane słowa i mniej wyrafinowane przytyki traktować z przymróżeniem oka ;-).

@brazylianwisnia Lubię książki :mrgreen:
No KDM przeniósł ten rodzaj na wyższy level, bo wcześniej zdarzały się tytuły o m/w takim stylu, gdzie walka taktyczna wiodła prym.
AT:O to nic innego jak skopiowanie KDM pod kątem mechaniki walki dodanie czegoś więcej, ale to wszystko co ma teraz AT:O, czego nie miało KDM, jest ciężarem, ze względu na skomplikowanie. Dostrzegam teraz, jak Gambler może obciążyć grę planszową, chociaż obydwie z tymi cyklami i takim Gamblerem, nie powinny być grami planszowymi. Myślę, że to jest granica, którą mało kto przekracza w grach.

Trzeba jednak postawić tezę, która jest wyznacznikiem różnicy między boss battlerem, a grą kampanijną z walką z bossami. KDM jest bardziej szczegółowo lepszy taktycznie pod względem walki i doboru sprzętu od AT:O, nie posiadając całej reszty, którą AT:O ma. Kocham dwie gry, ale KDM jest bardziej naturalnie regrywalne. Nie można mieć wszystkiego i tak wychodzi z czasem, że główną wadą stają się początkowe główne zalety :D
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4671
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 312 times
Been thanked: 1122 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: brazylianwisnia »

pavel pisze: 19 kwie 2025, 21:54
Spoiler:
Boss battler to gra gdzie gramy kampanie w której walczymy z bossami na osobnych arenach nie mając przy tym walki połączonej z eksploracja. Inaczej to dunegeon crawler. Jeśli są tu jakieś wątpliwości.

KDM ma większą regrywalnosc ale za to ATO sporo rzeczy zrobiło lepiej. Do tego stopnia, że brak tych rozwiązań w KDM boli. Trauma deck > tabela, eskalacja, widoczność poziomu BP i AI wpływającą na decyzje, Kratos table, wzrost mocy w trakcie walki no i poczycie siły gdy rzucamy 6cioma porządnymi kośćmi na damage.
Dla mnie KDM bez Gamblera jest trochę wybrakowane. Nie mam poczucia by w ATO czy KDM z gamblerem to było za dużo. Rozbudowanie po bandzie to właśnie to co wyróżnia tę wybitne tytuły a gdyby były grami wideo to byłyby zbyt mało interesujące jak na to medium. Mimo wszystko i tak jest mniej skomplikowanych przypadków z zasadami niż w MTG czy choćby Arkham LCG.
Sprzedam:Ostatnia Wola+Utrata posady, Arnak, insert Folded Space dla Everdell, Marvel Zombies
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
HorribleNick
Posty: 192
Rejestracja: 12 mar 2022, 18:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 72 times
Been thanked: 39 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: HorribleNick »

W moim odczuciu satysfakcja/emocje z walki są w detalach. Finalnie jasne, tytan w te, czy w tamtą. Zasób w te, czy w tamtą, ale po drodze możesz doświadczyć:
Rzut pojedynczą kością - > crit -> rana na BP z bonus attackiem -> kolejny crit z pojedynczej kości
Z traumy wypada mnemos node, który maksuje Ci najlepszego argonaute i zostajesz z przeciętniakami.
Hekaton na starcie obraca się w kierunku najmniej pożądanym, a nastepnie wykopuje tytana w kosmos i biegnie za nim żeby ładować sygnaturę, a reszta tytanów może tylko gonić.
No i jasne, jest w tym dużo losowości, ale mi refleksja wpadła, że może jednak warto było zabrać Ares Aulos żeby primordiala obrócić.

Ja bym chciał z innej beczki temat - Tytani dodatkowi (i w sumie nie tylko) od ITU. Część z Was chyba zamawiała na BF, może ktoś doradzi/poprawi mnie. Figurki mnie nie obchodzą, tylko treść do gry.
Jeśli dobrze zrozumiałem, część z nich to pojedynczy gear/traumy?
Spartan Solon i reszta to po prostu startowe tytany ze Spartan patternem + gear?
Z Primordiali wszystkie to karty/modyfikatory, nie zaś faktyczni wrogoeiwe. Blackbeak Pursuer jako jedyny modyfikuje istniejąca walkę.
Jest też cała tona titanów i primordiali w kampanii Heraklesa (ale chyba nie podali, czy będzie to wave 2 z Summer, czy wave 3?).

Te które zaś faktycznie są nowym tytanem możliwym do grania teraz to Skyseer, Talespinner i ???? Titan. Dwa pierwsze widziałem, ale o ???? praktycznie nic nie jestem w stanie znaleźć na jego temat. Ktoś ma, poleca? Lub poleca coś innego.
tommyray
Posty: 2150
Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Has thanked: 571 times
Been thanked: 949 times
Kontakt:

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: tommyray »

Co do ???? to discordowi mędrcy jeszcze nie ogłosili jak go odblokowujemy. Plotka, głosi że c5.

Spartańskich tytanów polecam dla wizualiów - pięknie pasują do C2 i w C3 też lepiej wyglądają niż bazowe tytaniątka z C1. Teraz czekam na tytanów do c3 i biorę gromadkę baseline’owych jak tylko się pojawią.
Awatar użytkownika
skiba
Posty: 411
Rejestracja: 13 kwie 2018, 07:17
Has thanked: 35 times
Been thanked: 277 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: skiba »

Oddaję niedługo Expansions Box do malowania. Robiłem właśnie zdjęcia figurek z grafikami referencyjnymi dla Pani Malarki i siłą rzeczy otworzyłem 2 sekretne pudełka. I tutaj pytanie do ludzi, którzy już je otworzyli:
Spoiler:
Boîte à Jeux: ilu2112
BGA: mskiba
BoardGameGeek: mskiba
TTA: ilu2112
HorribleNick
Posty: 192
Rejestracja: 12 mar 2022, 18:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 72 times
Been thanked: 39 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: HorribleNick »

Spoiler:
Sixshot
Posty: 418
Rejestracja: 16 lis 2022, 20:37
Has thanked: 78 times
Been thanked: 63 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: Sixshot »

Spoiler:
Mazerunner to może czyścić buty skyseer'ce
HorribleNick
Posty: 192
Rejestracja: 12 mar 2022, 18:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 72 times
Been thanked: 39 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: HorribleNick »

Z cyklem II zacząłem używać apki oficjalnej do kampanii zamiast kartek. Jakie macie odczucia?
Jak na razie zmiana na lekki plus. Nie mamy już żadnej kartki, pozbyliśmy się portretów argonautów i innych zbędnych kart. Stół odetchnął trochę bardziej.
Tyle plusów, bo UX jest toporny. Dodawanie technologii spoza drzewa (np jakiś Inward Odyssey) robi się przez ID, więc i tak trzeba znaleźć fizyczną kartę, wklepać numerek i ją dodać. Dodanie jej pozwala dodać następujące technologie do talii projektów, ale nie rozumiem dlaczego tak to zostało zrobione. Do tego faktycznie mogli zrobić drzewko technologiczne do wizualizacji tego. W praktyce mamy dalej karty technologii w koszulce, bo jak już wyciągnąłem po ID, to wsadze w koszulke...
W apce jest mapa, ale bez ikon... Nie wiem po co taka mapa XD Więc mapa i tak musi wisieć.
W trakcie story gdy dostajemy zasoby albo coś, fajnie gdyby była opcja dodawania ich przyciskiem po prostu, a nie latania po całej apce. Ale no przeżyje.
Na bgg widziałem dużo poleceń apki Scribe która część rzeczy eliminuje. Ktoś używał?
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12767
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3724 times
Been thanked: 3920 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: japanczyk »

HorribleNick pisze: 02 maja 2025, 08:52 W apce jest mapa, ale bez ikon... Nie wiem po co taka mapa XD Więc mapa i tak musi wisieć.
bO mOzNaBy GrAc BeZ fIzYcZnEgO eGzEmPlArZa niedajboze
Paranoje Marcina i tyle :/
HorribleNick
Posty: 192
Rejestracja: 12 mar 2022, 18:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 72 times
Been thanked: 39 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: HorribleNick »

japanczyk pisze: 02 maja 2025, 09:31
HorribleNick pisze: 02 maja 2025, 08:52 W apce jest mapa, ale bez ikon... Nie wiem po co taka mapa XD Więc mapa i tak musi wisieć.
bO mOzNaBy GrAc BeZ fIzYcZnEgO eGzEmPlArZa niedajboze
Paranoje Marcina i tyle :/
Zabawne to jest dla mnie o tyle, że na discordzie ziomek zbiera dane o wszystkich kartach. I na to Marcin powiedział "nie widzę, nie słysze".
Jak to uzupełni, to wytrwali mogliby grać bez fizycznej kopii (kampania w apce, mapa ze scribe ma ikony podobno, BP, eksploracje z kart). W prowadzonej kampanii w apce nawet w story są te fragmenty tekstu dotyczące decyzji do podjęcia, setup potworów itd. Chyba jedyne czego brakuje do gameplaya to obrazków jak ma setup walki wyglądać.
ODPOWIEDZ