wpływ ceł USA na rynek planszówek

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12762
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3724 times
Been thanked: 3920 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: japanczyk »

Nie rozumiesz - tamta sytuacja miala miejsce w czasie kryzysu kontenerowego, to po pierwsze
Po drugie, uzytkownik wpsomnial "Łatwo więc możemy określić jakie są koszty produkcji różnych gier i porównać z cenami, które przychodzi nam płacić w sklepach."
i jestem po prostu ciekaw kto i gdzie podal te koszty produkcji, bo poza ogolnikami w stylu "za kazde 10$ kosztow placimy teraz 14,5$" i kwoty np. cla ktore beda mieli do zaplaty, przy braku znajomosci nakladow ciezko jest okreslic takie rzeczy

A ciekaw jestem tego konkretnie, bo konrektny koszt produkcji okreslonej gry dalby pojecie nt. tego ile kosztuje zawartosc (np. Origins ma sporo tekturowych kafelkow itd.) i pozwalaloby tez obalac glupie argumenty, ze wyprodukowanie Gloomhaven to koszt 10$ ;)
Awatar użytkownika
Propi
Administrator
Posty: 1326
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 570 times
Been thanked: 421 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: Propi »

Obawiam się, że dopóki unijna dyrektywa nie rozkaże wydawców ujawniać części składowych swoich kosztów to nie dostaniemy tyle danych, byś miał informacje wystarczające na każdy przypadek, mały i duży nakład, mała i duża gra, z figurkami lub standeesami, z 50 monetami albo 200 banknotami ;)

Mi chyba wystarczy świadomość, że fizyczne wytworzenie gry kosztuje niewiele w stosunku do jej końcowej ceny, czyli gdzieś pomiędzy magazynowaniem jej bezterminowo a moim kupnem w dobrej cenie jest miejsce na negocjacje i zniżki ;)
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9766
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 548 times
Been thanked: 1610 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: MichalStajszczak »

Nie sądzę, by ktoś chciał podać rzeczywistą cenę wyprodukowania gry, bo nie leży to w interesie ani wydawcy ani producenta. Po co podawać takie informacje konkurencji i kontrahentom?
Kiedyś przyjmowało się orientacyjnie, że bezpośrednie koszty wykonania tzn. materiały i robocizna stanowią mniej więcej 1/7 ceny gry.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12762
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3724 times
Been thanked: 3920 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: japanczyk »

MichalStajszczak pisze: 30 kwie 2025, 10:38 Nie sądzę, by ktoś chciał podać rzeczywistą cenę wyprodukowania gry, bo nie leży to w interesie ani wydawcy ani producenta. Po co podawać takie informacje konkurencji i kontrahentom?
Kiedyś przyjmowało się orientacyjnie, że bezpośrednie koszty wykonania tzn. materiały i robocizna stanowią mniej więcej 1/7 ceny gry.
Co mniej wiecej odpowiada cenom podanym przez Andreia z B&D ;)
Propi pisze: 30 kwie 2025, 10:15 Mi chyba wystarczy świadomość, że fizyczne wytworzenie gry kosztuje niewiele w stosunku do jej końcowej ceny, czyli gdzieś pomiędzy magazynowaniem jej bezterminowo a moim kupnem w dobrej cenie jest miejsce na negocjacje i zniżki ;)
Wiesz, z tych danych co podawal Andrei z B&D wynika, ze sam producent niewiele zarabia, a spora czesc zjada lancuch dystrybucyjni i retailer na koncu
Swoja droga zawsze zastanawialo mnie dlaczego Kickstartery nie potrafia dla wspierajacych zejsc bardziej z ceny ;)
Awatar użytkownika
The Fifth Horseman
Posty: 227
Rejestracja: 09 sie 2021, 12:35
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 236 times
Been thanked: 84 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: The Fifth Horseman »

MichalStajszczak pisze: 30 kwie 2025, 10:38 Nie sądzę, by ktoś chciał podać rzeczywistą cenę wyprodukowania gry, bo nie leży to w interesie ani wydawcy ani producenta. Po co podawać takie informacje konkurencji i kontrahentom?
Kiedyś przyjmowało się orientacyjnie, że bezpośrednie koszty wykonania tzn. materiały i robocizna stanowią mniej więcej 1/7 ceny gry.
Mniej więcej tak podaje też Catalyst Games: https://www.catalystgamelabs.com/news/t ... publishers
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9766
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 548 times
Been thanked: 1610 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: MichalStajszczak »

MichalStajszczak pisze: 30 kwie 2025, 10:38 Kiedyś przyjmowało się orientacyjnie, że bezpośrednie koszty wykonania tzn. materiały i robocizna stanowią mniej więcej 1/7 ceny gry.
japanczyk pisze: 30 kwie 2025, 11:02 Co mniej wiecej odpowiada cenom podanym przez Andreia z B&D
The Fifth Horseman pisze: 30 kwie 2025, 11:18 Mniej więcej tak podaje też Catalyst Games
Napisałem asekuracyjnie "kiedyś przyjmowało się", bo opierałem się na wydanej ponad 20 lat temu książce, z której wyciąg przedstawiłem zresztą na Games Fanatic. Polscy wydawcy potwierdzali wówczas tę proporcję ceny do kosztu produkcji. Jak widać, obowiązuje ona nadal, czyli można ją uważać za "prawo ekonomiczne" :D
Jdn
Posty: 439
Rejestracja: 21 lut 2022, 22:27
Has thanked: 76 times
Been thanked: 63 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: Jdn »

1/7 to koszt zlecenia komuś wyprodukowania jak mamy ogarnięty cały tytuł, dobrze rozumiem? Nie licząc samego stworzenia i honorarium dla twórców?
Awatar użytkownika
Propi
Administrator
Posty: 1326
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 570 times
Been thanked: 421 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: Propi »

Przyjmijmy nawet dla uproszczenia, że to jest 20%. Albo między 15 a 45%. W końcu zmiennych jest dużo, Dutrait i O'Toole wezmą inne honoraria od Franza, a 100 figurek 30mm nie przelicza się na 30 figurek 100mm. Pomysł Lacerdy jest wart tyle, co dwa pomysły Przemka Wojtkowiaka, czy może trzy?

Co my z tymi informacjami mamy zrobić? :) Jakiś zbiorczy bojkot pod fabrykami czy magazynami?

Mamy jedynie wpływ na cenę końcową - możemy ją zaakceptować albo nie zgodzić się z nią, kupując produkt lub ignorując jego istnienie (i czekając na wyprzedaże, sese). Poza uczestnictwem w kampanii lub zakupem w sklepie my nie jesteśmy częścią równania. Koszt wyprodukowania bochenka chleba czy pary sneakersów też jest raczej nieproporcjonalny do ceny sprzedaży, a jednak i jedno i drugie zdarza mi się kupować, bez negocjacji ze sprzedawcą czy piekarzem.

Szukamy tej kwoty jakby to miało zmienić nasze spojrzenie na hobby, na zakupy czy na wybór tego wydawcy lub innego. Ja nie wiem, ile zarabia producent, ile fabryka, ile ilustrator, a ile pani od markietingu, która rozsyła egzemplarze recenzentom. Mogę nabyć produkt lub nie, ale moja świadomość cen składowych mi w tym nie pomaga - wybieram to, co lubię, co mnie kręci, co chcę mieć na półce, a przede wszystkim to, co wydaje mi się za daną cenę akceptowalne.

Czy ta dyskusja ma na celu sprawdzenie, czy przy naliczeniu 145% taryfy wydawca się nie jorgnął i przypadkiem nie doliczył sobie dwóch dolarów na pokrycie strat moralnych? :)
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 4878
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 561 times
Been thanked: 1293 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: psia.kostka »

Przyszla koza do woza...
2.05.2025, Pekin (PAP) - Stany Zjednoczone skontaktowały się z Chinami w sprawie ewentualnych negocjacji dotyczących spornych ceł - przekazał w piątek rzecznik ministerstwa handlu w Pekinie. Władze ChRL obecnie oceniają propozycje Waszyngtonu i oczekują od USA szczerości i gotowości do wycofania się z nałożonych taryf.
https://stooq.pl/n/?f=1677501&c=0&p=4+22
Sprzedam (importowane, nowe): Harmony, Courtisans, Sea Salt & Paper, Rivages, Solstis, Tikal, Furnace, Knarr, Eddie z Iron Maiden (zestaw PL pod konkretna gre) +inne
gregoff
Posty: 882
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 658 times
Been thanked: 218 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: gregoff »

psia.kostka pisze: 02 maja 2025, 09:25 Przyszla koza do woza...
2.05.2025, Pekin (PAP) - Stany Zjednoczone skontaktowały się z Chinami w sprawie ewentualnych negocjacji dotyczących spornych ceł - przekazał w piątek rzecznik ministerstwa handlu w Pekinie. Władze ChRL obecnie oceniają propozycje Waszyngtonu i oczekują od USA szczerości i gotowości do wycofania się z nałożonych taryf.
https://stooq.pl/n/?f=1677501&c=0&p=4+22
Już od jakiegoś czasu jest tajemnicą poliszynela, że są nieoficjalne rozmowy na ten temat. Ciekawe jak się to potoczy dalej...
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5707
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 344 times
Been thanked: 1007 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: raj »

Heh... oczywiście, że są negocjacje. Zasadniczo już w chwili nałożenia ceł Trump mówił o gotowości do negocjacji i potencjalnym zdejmowaniu ich jeżeli efekty będą satysfakcjonujące. Te taryfy nie są przewidziane na lata, ja bym się nie zdziwił jakby większość z nich została zawieszona/zniesiona w najbliższych miesiącach.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9766
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 548 times
Been thanked: 1610 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: MichalStajszczak »

raj pisze: 02 maja 2025, 14:25 ja bym się nie zdziwił jakby większość z nich została zawieszona/zniesiona w najbliższych miesiącach.
I wszyscy się będą cieszyć, jak w tej historii o rabinie i kozie.
Jdn
Posty: 439
Rejestracja: 21 lut 2022, 22:27
Has thanked: 76 times
Been thanked: 63 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: Jdn »

Trump już ponad tydzień temu mówił oficjalnie że zdaje sobie sprawę że większość tych cel nie przetrwa do końca roku ale nadal uważa że ma to sens.
Awatar użytkownika
siepu
Posty: 1320
Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
Lokalizacja: Olecko / Warszawa
Has thanked: 439 times
Been thanked: 423 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: siepu »

Jdn pisze: 02 maja 2025, 19:34 Trump już ponad tydzień temu mówił oficjalnie że zdaje sobie sprawę że większość tych cel nie przetrwa do końca roku ale nadal uważa że ma to sens.
Trump mowi bardzo dużo rzeczy :lol:
Awatar użytkownika
The Fifth Horseman
Posty: 227
Rejestracja: 09 sie 2021, 12:35
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 236 times
Been thanked: 84 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: The Fifth Horseman »

gregoff pisze: 02 maja 2025, 12:37 Już od jakiegoś czasu jest tajemnicą poliszynela, że są nieoficjalne rozmowy na ten temat. Ciekawe jak się to potoczy dalej...
USA twierdziło że były, Pekin dementował: https://www.nytimes.com/2025/04/25/us/p ... nping.html

Generalnie to wygląda że USA poszło klamkować do Chin - raczej nie z pozycji siły.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5707
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 344 times
Been thanked: 1007 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: raj »

CCP kłamie, no niemożliwe.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Piskal
Posty: 164
Rejestracja: 11 lis 2015, 22:35
Has thanked: 23 times
Been thanked: 41 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: Piskal »

Wygląda na to, że będzie co najmniej dziewięćdziesięciodniowe okno na niższe taryfy z Chin, więc pewnie wszystkie przygotowane rzeczy ruszą z buta :)
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6420
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1324 times
Been thanked: 2014 times
Kontakt:

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: BOLLO »

Piskal pisze: 12 maja 2025, 10:08 Wygląda na to, że będzie co najmniej dziewięćdziesięciodniowe okno na niższe taryfy z Chin, więc pewnie wszystkie przygotowane rzeczy ruszą z buta :)
Czyli jakie? 90dni to nie tak dużo. Z Chin do Polski ściągam kontenery w przedziale czasowym ok 40-60dni. Może się coś tam pozapychać jak wszyscy ruszą z kopyta. Ale dobre i to żeby kolejne firmy nie padały.
Awatar użytkownika
The Fifth Horseman
Posty: 227
Rejestracja: 09 sie 2021, 12:35
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 236 times
Been thanked: 84 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: The Fifth Horseman »

raj pisze: 03 maja 2025, 18:42CCP kłamie, no niemożliwe.
Politycy kłamią (pamiętamy, jak to Chiny miały płacić taryfy a nie importerzy i konsumenci? :lol: ), więc dednostronne deklaracje o rozmowach mało znaczyły dopóki druga strona ich nie potwierdziła.
Awatar użytkownika
Piskal
Posty: 164
Rejestracja: 11 lis 2015, 22:35
Has thanked: 23 times
Been thanked: 41 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: Piskal »

BOLLO pisze: 12 maja 2025, 13:25
Piskal pisze: 12 maja 2025, 10:08 Wygląda na to, że będzie co najmniej dziewięćdziesięciodniowe okno na niższe taryfy z Chin, więc pewnie wszystkie przygotowane rzeczy ruszą z buta :)
Czyli jakie? 90dni to nie tak dużo. Z Chin do Polski ściągam kontenery w przedziale czasowym ok 40-60dni. Może się coś tam pozapychać jak wszyscy ruszą z kopyta. Ale dobre i to żeby kolejne firmy nie padały.
Podejrzewam, że taki np. Kickstarter jak Company of Heroes, który już podobno jest gotowy, wszędzie indziej ma być wysyłany (czyli europa i inne kraje świata) a do USA czekali na rozwój sytuacji... to pewnie teraz ruszy.

Podejrzewam, że w podobnej sytuacji będzie więcej firm, więc jeśli mają coś już przygotowane i te 30% ich nie straszy za bardzo to ściągną jak najszybciej się da.
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!
Awatar użytkownika
Irr3versible
Posty: 1101
Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
Has thanked: 728 times
Been thanked: 704 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: Irr3versible »

Podejrzewam, że wiele firm może nie stać na cenę kontenera w tym krótkim 90 dniowym okienku czasowym. Wiele chińskich fabryk magazynowało towary, nie tylko planszówki.
Statków czy kontenerów magicznie nie przybędzie, ceny mogą skoczyć jak szalone i te 90 dni może nie wystarczyć na rozładowanie portów.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4811
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1780 times
Been thanked: 1279 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: garg »

Kolejny przykład zamieszania z powodu ceł - właśnie dostałem mailing po zakończonej kampanii na KS, od Steve'a Finna (Biblios, Niezłe ziółka, Pachnący ogród, Miasta marzeń, Moje skarby, Nanga Parbat), że kończy biznes i robi wyprzedaż:
Closeout Sale

As this Kickstarter shows, Dr. Finn's Games is essentially closing down operations in publishing board games, so I am trying to sell off all my remaining stock. For those interested in trying some of my board games, I am having a closeout sale that increases in discounts as time goes on. However, I am getting very low in Biblios: Quill and Parchment and The Butterfly Garden. I've already sold out of Mining Colony. Once I sell these games, they'll be gone.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
gregoff
Posty: 882
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 658 times
Been thanked: 218 times

Re: wpływ ceł USA na rynek planszówek

Post autor: gregoff »

za kilka dni będę mądrzejszy trochę to wam dać znać jak to jest z wysyłką i stawkami w porównaniu z tym kiedy taryfy były na 145%...
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
ODPOWIEDZ