Degohl pisze: ↑16 maja 2025, 21:59
Wiem że już się to pytanie przewijało ale biorąc pod uwagę aktualną (zaskakująco sporą

) dostępność - co polecacie po ograniu dunwich i carcosy? Najbardziej kusi Innsmouth bo to jedno z moich ulubionych opowiadań ale opis kampanii średnio mi podszedł (mogę brać stare wydanie, nie przeszkadza mi to). Z drugiej strony po opisie kampanii Hemlock i Krąg brzmią ciekawie. Co byście wybrali biorąc pod uwagę że jednak ważniejsze są dla mnie ciekawe mechaniki scenariuszy niż fabuła? (klimat musi być choć trochę wyczuwalny).
Druga sprawa - rozszerzenia badaczy, mam revised core, dunwich oraz carcose. Czy któreś z rozszerzeń wyróżnia się na tle pozostałych użytecznością kart w założeniu, że nie planuję kupić wszystkich rozszerzeń?
Budżet i czas pozwala na 2 kampanie i 2 rozszerzenia badaczy, nie muszą być z tego samego cyklu.
Jeśli interesują cię mechaniki to wydaje mi się, że najlepszym wyborem były by Innsmouth oraz Hemlock z jednym zastrzeżeniem - kupujesz zarówno kampanie jak i pudełka z pasującymi do nich badaczami. I już tłumaczę dlaczego:
1. Hemlock zawiera bardzo ciekawe scenariusze, jest bardzo regrywalny i ogłoszono go najlepszym co się zdarzyło po Carcosie - zarówno mechanicznie jak i fabularnie
2. Innsmouth ma ciekawą mechanikę kluczy oraz żetonów zalania - jest bardzo klimatyczny, pierwsza połowa jest wymagającą bo
3. Zarówno Innsmouth jak i Hemlock wykorzystują mechanikę żetonów klątw i błogosławieństw - w żadnej innej kampanii ta nie występuje
Co do innych wyborów:
Zapomniana - bardzo chwalona, ale trudna, raczej dobrze mieć więcej kart niż te kilka cykli by mieć lepsze szanse
Krąg - niestety oceniana dość słabo, nie byłby to mój pierwszy wybór gdybym miała twoją kolekcję
Pożeracze - liniowa, choć bardzo ciekawa, raczej dla fanów chcących mieć wszystko, choć karty badaczy są świetne, ale znowu nie na wczesny zakup
Klucze - bardzo mieszane opinie (choć ja uwielbiam), mechanicznie proste i (dla mnie) bardziej pod fabułę i tematyczne do podpinania scenariuszy pobocznych (tzw. standalone), zakup dla ciebie raczej pomijalny
Zatopione - zbyt świeże by coś powiedzieć o opiniach, raczej wtórne podejście do mechanik, w moim odczuciu (po obejrzeniu kilku rozgrywek) nic odkrywczego, takie Dunwich 2.0 z żetonami podtopień