kooperacja dla sześciolatki

[agt]

Jak w tytule.
Poszukuję kooperacyjnej gry dla sześciolatki.
Najlepiej coś na spostrzegawczość.
Ma Spy Guy i bardzo lubi.

Ale może też być jakiegoś innego rodzaju jeśli fajna
Będzie grała głównie z Mamą, czasem ze starszymi siostrami.

Moim głównym typem fajnej kooperacji na ten wiek jest Kto to był? Choć spostrzegawczość tam niekoniecznie.

A Wy macie jakieś pomysły?

[Barbarzyńca]

Lisek Urwisek

[Irka]

Dorfromantik - podstawowa wersja.
Wygodna kooperacja, bo bardzo naturalna - mnóstwo małych sukcesów, dyskusje, ale i powaga wynikająca z ostatecznej decyzji, która należy do dziecka A jak się ktoś zmęczy to może zrobić sobie przerwę i znów dołączyć w każdej chwili.
Widziałam ośmiolatki, które w to grają zadowolone, a wg BGG to już od 6+

No i chyba istotne - dorośli się tu nie nudzą, a nawet grają jeszcze sami po nocach, bo ta kampania niesamowicie wciąga...

[azazelmo]

Kto to był (z gadającą skrzynką) jest bardzo spoko. Mój sześciolatek gra sam, jak nie uda mus się nikogo namówić. Jest też: Zakazana Pustynia, Ghost Fightin Treasure Hunters, Kroniki Zamku Avel i Marvel United. Za dwoma ostatnimi nie przepadam, ale mały chętnie gra.

[agt]

Ja po poszukiwaniach chciałam sama sobie (i potomnym czytelnikom tego wątku) jeszcze polecić:

Spy Guy w którejś innej wersji, szczególnie Piramida
Mikromakro Kids - ale polska wersja będzie dopiero we wrześniu
Zaginiona Księga Baśni - zawiera mechanikę memory, a do tego kilka innych smaczków
Świetlni detektywi - nowość z marca. Jest spostrzegawczość, jest kooperacja i jest bajer: "magiczne latarki"

Jest też: Zakazana Pustynia, Ghost Fightin Treasure Hunters, Kroniki Zamku Avel i Marvel United. Za dwoma ostatnimi nie przepadam, ale mały chętnie gra.

Dzięki. Wydaje mi się, że te gry będą za trudne dla tej dziewczynki. I że ogólnie nie są tym, czego szuka.
Myślałam nawet o Andorze, który jest łatwiejszy i bardziej dzieciowy od powyższych i też odrzuciłam.

Natomiast podtrzymuję, że Kto to był? bardzo spoko

[samuraj1369]

[azazelmo]

Ja po

Jest też: Zakazana Pustynia, Ghost Fightin Treasure Hunters, Kroniki Zamku Avel i Marvel United. Za dwoma ostatnimi nie przepadam, ale mały chętnie gra.

Dzięki. Wydaje mi się, że te gry będą za trudne dla tej dziewczynki. I że ogólnie nie są tym, czego szuka.
Myślałam nawet o Andorze, który jest łatwiejszy i bardziej dzieciowy od powyższych i też odrzuciłam.

Natomiast podtrzymuję, że Kto to był? bardzo spoko :)

Hej, jak uważasz, to zależy pd dziecka.
Avel jest trudniejszy moim zdaniem i od Marvela i Zakazanej Pustyni. Ghost Fightign.. jest dużo prostsze od nich wszystkich.
Samemu myślałem o SpyGuy, ale wizualnie jest odrzucająca. Ten zielony pies przyprawia mnie o dreszcze.

Edit: a sorry, widzę, że piszesz o Andorze, a nie Avelu. Andora nie znam.

[Koshiash]

Polecam Opowieści z Pryncypii

[agt]

Samemu myślałem o SpyGuy, ale wizualnie jest odrzucająca. Ten zielony pies przyprawia mnie o dreszcze.

To nie jest zielony pies, tylko Treflik.
Ale rozumiem, że komuś może źle wyglądać.
To może rzuć okiem na to Mikromakro i Świetlnych detektywów, o których pisałam wyżej.

Polecam Opowieści z Pryncypii

Za duży kaliber.
Szybciej bym już chyba wybrała Toriki. Ale to też nie to.
Za to znów obudziłeś we mnie chętke kupienia Opowieści z Pryncypii dla moich dzieci i zagrania z nimi..

[rozzie]

The Game: Nic prostszego

Obecnie kosztuje grosze.

[rozzie]

Aha, jeszcze dodam, że z moja (dość ograną) siedmioletnią (miała 7 i pół roku) córką grałem z powodzeniem w Halo Wieża, bardzo się jej podoba. Warto mieć na uwadze w niedługiej przyszłości, bo ta gra sprawia nam obojgu przyjemność:)

[marcindlubacz]

Ja ze swoją córką (od 6 lat) grałem właśnie w dorfromantik, spy guya, oraz ostry dyżur ta ostatnia bez presji czasu podobało jej się leczenie pacjentów trochę trybu zręcznościowego. Ostatnio Toriki też zrobiło furorę ale to gra z aplikacją. Avel też ja wciągnęło na kilka rozgrywek. W planach jest coraquest albo Andora junior.