Dropfleet Commander (David J. Lewis, Scott Burns, Robin Gillie)

[Mr_Fisq]

Dropfleet Commander

O grze:
Bitwy na orbitach planet w odległej przyszłości (2679 rok). W tym samym uniwersum osadzony jest:
- Dropzone Commander => bitewniak w skali 10mm
- Striketeam Commander => skirmish w skali 32mm
- Battlezone Commander => bitewniak w skali 32mm

Obecnie (2025) Dropfleet doczekał się 2 edycji i 6 grywalnych frakcji (ludzkich, obcych i SI). Zasady gry i statystyki statków są dostępne za darmo tutaj:
https://ttcombat.com/pages/dropfleet-co ... -downloads


Za oficjalnym sklepem:

The year is 2679. 160 years ago humanity was evicted from their home, invaded by the terrifying Scourge. A parasitic race determined to capture or kill every living being, they overwhelmed mankind’s defences.
Humanity escaped to the Colonies, abandoning Earth and the Cradle Worlds to their attackers. Now the United Colonies of Mankind have come back, fighting a bitter war for their home known as the Reconquest. They are beset on all sides not just from the Scourge, but the ancient alien Shaltari, the abandonists of the Post-Human Republic, and even on occupied worlds by the embittered Resistance.

Dropfleet Commander is a game of planet-bound fleet combat in the far future. Command fleets of colossal warships, unleash strike craft and deploy your ground forces in strategic naval battles above a war-torn planet.

Seizing ground and space objectives wins games, but a fierce tactical acumen is needed to act and react to your opponents moves. Predicting the flow of battle and directing your ships to counter your opponents and ensure the safe deployment of ground assets is key.

Written by David J Lewis, Scott Burns and Robin Gillie, this 64 page rulebook contains the 2.0 version rules. With everything you need to deploy your forces, including scenarios to play and help building your fleet for games. Take your battles into the atmosphere and help (or stop) the Reconquest!

Liczba graczy: 2-4
Ciekawe linki 2ed:
- Strona gry: BGG - głównie 1 edycja.
- Recenzja 2ed (ENG, Tekst)
- Taktyka frakcji na wiki (Tekst, ENG)
- Fluff - historia świata, opisy frakcji (PDF, ENG)
- Zaproszenie na discord DFC Homebase - link

Ciekawe linki 1ed:

Spoiler:

- Recenzja 1ed na blogu Bitewniakowe Pogranicza (PL, Tekst)

Tagi: #ScienceFiction

[Mr_Fisq]

Ktoś grał i może podzielić się wrażeniami?

Edit1:
Dorzuciłem recenzję 2ed do pierwszego posta. Raczej mało zachęcająca. Dobrze, że publikują PDF'y więc można jeszcze odgrzebać z odmętów internetu 1ed.

Edit2:
Porównując do mojej krótkiej przygody z (SW) Armadą, to Dropfleet wydaje się "bajecznie" tani.
Podstawka dwuosobowa to 360PLN, czyli podobnie do Armady (X lat temu), tylko pudło jakieś takie bogatsze - 24 statki vs 3 O.o
Niby statki trzeba złożyć, skleić, przydałoby się też pomalować, ale dalej mamy na dzień dobry 8 razy więcej statków na stole. Dla każdej frakcji można kupić zestaw 7-10 podstawowych statków za ~190PLN. Jak uwolnię trochę środków z innych gier to kupuję starter.

[Mr_Fisq]

Im więcej czytam o nowej edycji, tym gorzej się ona przedstawia. Zarówno pod kątem balansu jak i klimatyczności mechanik. Grał w to pewnie i tak nie będę, tylko kanibalizował modele do systemów solo ( ) więc mnie niespecjalnie to boli, ale przestrzegam.

Do eksperymentowania i nauki malowania statków wpadły u mnie na początek Starter na dwóch graczy i pudełko lekkich statków PHR.
Z tego co na szybko wpadło mi w oko - jakość wykonania żetonów w starterze zakrawa na jakiś prototyp. Za to modele (na razie wycinałem PHR), od strony szczegółowości wypadają raczej bardzo pozytywnie. "Raczej", bo zdarzają się IMHO za mało uwypuklone, pierwszoplanowe szczegóły np. w PHR Echo wloty są bardzo płaskie:

Spoiler:

postaram się wrzucić zdjęcie modelu w wolnej chwili. Dorzucone.

Przy okazji na ostatnim zdjęciu widać fakturę na dużych płaskich powierzchniach. Na żywo nie rzuca się to specjalnie w oczy - zobaczymy jak wyjdzie przy malowaniu.

[Gracz7627]

mnie nie urzekła

[Mr_Fisq]

mnie nie urzekła

Ale 1ed czy 2ed?

[psborsuk]

Patrząc na Twoje zdjęcia stwierdzam, że poziom tego modelu jest w najlepszym razie średni. Gdyby były to modele do planszówki, to jako nieco urozmaicone pionki byłyby ok. Jako modele do bitewniaka odpadają. Gra musiałaby mieć bardzo dobre zasady, bym się zainteresował.

[Mr_Fisq]

Patrząc na Twoje zdjęcia stwierdzam, że poziom tego modelu jest w najlepszym razie średni. Gdyby były to modele do planszówki, to jako nieco urozmaicone pionki byłyby ok. Jako modele do bitewniaka odpadają. Gra musiałaby mieć bardzo dobre zasady, bym się zainteresował.

Kto robi obecnie lepsze modele statków?

Patrząc na fakt, że to najmniejszy i najbardziej biedny jednoczęściowy model, to nie narzekam. Jak zmontuję coś większego, to też wrzucę - niestety bez porównania, bo na maluchach przypominam sobie i rozwijam obsługę pędzla.

[psborsuk]

Na szybko - Ground Zero Games do swojego systemu Full Thrust. Tyle, że to metale, więc i cena inna niż za plastik.
Tu masz fotkę jednego z moich superpancerników (ale drobnica również cieszy oczy).

[psborsuk]

A tu masz stronkę jeśli nie ze wszystkimi, to z generalną większością systemów i modeli kosmicznych. Jakość różna, od crapu do cudeniek. Może coś Ci podpasuje

https://www.star-ranger.com/Minis.htm

[Mr_Fisq]

Na razie bez zachwytu. Strona też chyba średnio aktualna, patrząc na fakt, że Battlefleet Gothic, nie jest w sekcji Out of Print (chyba, że coś mnie ominęło).

Pewnie będę miał niedługo kolejne statki, ale musi się trochę pogoda pogorszyć, żebym nie mógł na działce pracować

PS. I żeby nie było, że moim zdaniem w Dropfleet same piękności - Frakcja Bioficer ze startera na razie zupełnie mnie nie przekonuje.

[karawanken]

Ja grałem trochę w pierwszą edycję i mam zasady do drugiej ale jeszcze nie grałem. Na pewno sporo uproszczone w 2.0 zwłaszcza bezsensowna walka na lądzie, która powodowała tylko tone rzutów kostka. Mam trochę okrętów do UCM i Scurge tylko z kim grać nie ma. Jak znajdę to wrzucę zdjęcia

Spoiler:

Starter do 1 ed i po jednym pudełku starterów frakcyjnych

Spoiler:

Zeszłoroczny zakup. Paczki małych okrętów. Kupione bo przeszli na plastik