Grę bardzo pokochałem. Wraz z moją miłością do gry, rośnie moja nienawiść do nieprofesjonalnego, niestarannego zespołu GF9, który grę rozszerza jawnie na kolanie. Wiem, że nie przebieram w słowach, no ale każdy kolejny dodatek, który kupuje to coraz głębsze spadanie w otchłań niejasności, niejednoznaczności i zwykłej głupoty twórców. Od 4X oczekuje się jednak pewnego poziomu, jeśli chodzi o zasady. Nie będę listował głupot, ci co grają je znają, tym co nie grają, nic to nie da.
Jeśli ktoś by mnie pytał, czy kupować ST:A to naprawdę, nie wiem co bym odpowiedział. Masa systemów w grze mi się mega podoba, ale jeśli ktoś jest dokładny, precyzyjny, lubi grać zgodnie z zasadami to, to jest dla niego koszmar. Cała masa siedzenia na forach, pytań, czasem nadal znajduję coś nowego i naprawdę nie wiem, co odpowiedzieć graczom. Wiem, że dla niektórych to nie problem, coś strzelą z biodra, ustalą przy stole i grają. Ja tego nie lubię, jestem jednak zmuszony.
Ostatnio zafrapował mnie np. fakt, że karta pomocy Vulcan jako jedyna w grze przy commit research w fazie budowanie ma "commit resources to projects", co więcej, ma ikony każdego typu zasobu obok (a nie jak reszta frakcji jedynie Research). Sugerowałoby to zdolność, nigdzie nie wspomnianą, z wszech miar sensowną dla tej frakcji, jakoby mogli oni wydawać dowolny typ surowca na Projects (lub wręcz także na Shields oraz Weapons). Przeczyłaby jednak temu technologia Vulcan "Obelisk of Acient Vulcan". Spytałem na Discordzie i ludzie twierdzą, że nie... ale czemu? Bo to "tylko" karta pomocy. Nie rozumiem też czemu grafik miałby sobie dodać roboty po nic. I jasne, zgoda Rulebook > karta pomocy. Ale jest to po prostu nieprzetestowany nieporządek.
GF9 to niesolidna firma. Nie zaufałbym im w przypadku nowej edycji ani żadnej innej gry. Nie warto. Jest tyle firm, która robi to dobrze, z małym potknięciami. Tylko Star Treka szkoda.
Swoją drogą czytaliście zmiany w zasadach w The Final Frontier? Dla mnie na razie dramat za dramatem, powodujący zupełny brak kompatybilności wstecznej. W związku z tym, albo nowych frakcji nie zagramy z grą którą mamy, albo będą z dwie wersje każdej frakcji? Big Box nie będzie miał sensu dla nikogo ze starą edycją, bo np. zmieniają się przecież długości spacelane's i w ogóle działanie eksploracji i ruchu.
Wyszło negatywnie, no ale nie czuje by była w tym odrobina przesady. Przykro trochę, że zamiast naprawić, to co mają i rozszerzyć wymyślają koło na nowo. Nie umieli zrobić Borga, a mam uwierzyć, że system NPC'ów będzie działać dobrze?
Star Trek: Ascendancy (Aaron Dill, John Kovaleski, Sean Sweigart)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- SetkiofRaptors
- Posty: 481
- Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
- Has thanked: 251 times
- Been thanked: 388 times
Re: Star Trek: Ascendancy (Aaron Dill, John Kovaleski, Sean Sweigart)
Ostatnio zmieniony 02 lut 2025, 18:57 przez SetkiofRaptors, łącznie zmieniany 1 raz.
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
- Bludgeon
- Posty: 633
- Rejestracja: 05 kwie 2013, 10:29
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 100 times
Re: Star Trek: Ascendancy (Aaron Dill, John Kovaleski, Sean Sweigart)
No niestety. Podobnie było z Spartakusem, choć w mniejszym stopniu no ale to też gra z dużo mniejszą instrukcją. W ogóle mam wrażenie że gf9 pisze instrukcje "żeby się dało zagrać" a nie żeby były kompletne. Mogliby się uczyć od FFG.SetkiofRaptors pisze: ↑30 sty 2025, 10:40 Grę bardzo pokochałem. Wraz z moją miłością do gry, rośnie moja nienawiść do nieprofesjonalnego, niestarannego zespołu GF9, który grę rozszerza jawnie na kolanie.
Tutaj największym winowajcą była chyba instrukcja Wolkan. Śmiech na sali.SetkiofRaptors pisze: ↑30 sty 2025, 10:40Wiem, że nie przebieram w słowach, no ale każdy kolejny dodatek, który kupuje to coraz głębsze spadanie w otchłań niejasności, niejednoznaczności i zwykłej głupoty twórców.
Ja bym powiedział kupuj, ale miej świadomość co kupujesz. Dla mnie zalety gry znacząco przewyższają jej wady.SetkiofRaptors pisze: ↑30 sty 2025, 10:40Jeśli ktoś by mnie pytał, czy kupować ST:A to naprawdę, nie wiem co bym odpowiedział.
Czytałem, i jestem bardzo ciekawy jak to wszystko będzie się razem spinać. Jest szansa że 18 lutego dostaniemy całą instrukcję do analizy.SetkiofRaptors pisze: ↑30 sty 2025, 10:40Swoją drogą czytaliście zmiany w zasadach w The Final Frontier?
Nie licz na to, kto by za to zapłacił.
Najwyraźniej twórcy uważają inaczej skoro na każdym kroku podkreślają że będzie opcja ugradowania dla ludzi ze starą edycją.
Chyba to przegapiłem. Co się zmieni?
Everything you do, think, or say
is in the pill you took today
is in the pill you took today
- SetkiofRaptors
- Posty: 481
- Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
- Has thanked: 251 times
- Been thanked: 388 times
Re: Star Trek: Ascendancy (Aaron Dill, John Kovaleski, Sean Sweigart)
O, to chyba ja pokręciłem... ale to kwestia ich wordingu. Słynnego. Jeśli dobrze to teraz rozumiem, to Space Lane będzie mógł się skrócić, aby uniknąć wiecznego rzucania na konkretną długość na impulsie. Ale w sumie to ja nie wiem co oni mają na myśli...
Mnie martwią zmiany w ruchu w związku z wsteczną kompatybilnością, w ogóle jestem ciekawy jak oni to zamierzają dokładnie zrobić. Liczba techów które trzeba zmienić jest spora. Będzie ryzyko rozjazdu całości na dwa równoległe zestawy zasad.Exploring New Systems: Accommodations for smaller playing areas.
The recommended playing area (and any dining table, even though it is bigger) can make it hard to fit a new system, so we allowed space lanes to shrink to fit a system that otherwise wouldn't. Players could previously achieve this effect by keeping exploring until they rolled low enough on the space lane dice, but that's just painful.
Techy robione w całości za commanda - bardzo mi sie nie podoba pomysł.
Rozbicie na normalne kółeczko po jednej akcji Command Phase - jestem bardzo sceptyczny. Wiem że ludzie nie lubią downtime'u w tej grze. Ale jak się już umie grać zaczyna to sprawnie działać, a wielkim plusem jest to, że dostaje "board state" i robie swoje i oddaje innemu graczowi "board state". I to też ogranicza downtime, tj ciągłe zmienianie planów, wsadzanie szprych itd. W wielu grach przychodzi runda gracza i on mi mówi "ale teraz to ja muszę wszystko wymyślić od nowa"... No i "szybkie" frakcje mogły lecieć coś zrobić i wrócić statkami bronić granic.
Trade Agreement za commanda - nie czaje trochę po co? Tj ich wytłumaczenie nie ma sensu w poście, nie rozumiem problemu. Ale tak czy inaczej, moim pierwszym problemem jest asymetryczność w koszcie zawarcia porozumienia (ktoś tego commanda musi wydać a oboje mamy Trade Agreement). Ten system obecny działa.
Dziwi mnie trochę skupienie się na moim zdaniem niepotrzebnych rzeczach, NPC'e i Kampanie to raczej nie dla mnie. Wymiana kart Vulcanom na jednoznaczne? Ujednolicenie zasad Borg?
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
- Bludgeon
- Posty: 633
- Rejestracja: 05 kwie 2013, 10:29
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 100 times
Re: Star Trek: Ascendancy (Aaron Dill, John Kovaleski, Sean Sweigart)
Z tego co rozumiem to tak jak piszesz, ale tylko wtedy kiedy inaczej nie byłbyś w stanie zmieścić na planszy nowego systemu. I mam nadzieję że to będzie działać też wtedy kiedy próbujesz połączyć istniejące systemy. Dobra zmiana, wcześniej trzeba było przepalać commandy.SetkiofRaptors pisze: ↑31 sty 2025, 13:30 O, to chyba ja pokręciłem... ale to kwestia ich wordingu. Słynnego. Jeśli dobrze to teraz rozumiem, to Space Lane będzie mógł się skrócić, aby uniknąć wiecznego rzucania na konkretną długość na impulsie. Ale w sumie to ja nie wiem co oni mają na myśli...
Które trzeba będzie zmienić? Tak z głowy to kojarzę tylko ten federacyjny który zwiększa impulse speed o 1. Chyba że mówisz o wszystkich zmianach w zasadach, nie tylko odnośnie ruchu.SetkiofRaptors pisze: ↑31 sty 2025, 13:30 Mnie martwią zmiany w ruchu w związku z wsteczną kompatybilnością
Liczba techów które trzeba zmienić jest spora. Będzie ryzyko rozjazdu całości na dwa równoległe zestawy zasad.
Co Ci się w nim nie podoba? My testowaliśmy i wszystkim się podobało.SetkiofRaptors pisze: ↑31 sty 2025, 13:30 Techy robione w całości za commanda - bardzo mi sie nie podoba pomysł.
Gram regularnie z ludźmi którzy mają po setki partii na koncie i regularnie czeka się na swoją turę 10-20 minut. Może to i jest sprawnie w kontekście STA albo nawet klasycznych 4xów, ale większość ludzi jak ma czekać 20-30 minut na swoją turę (bo nie mają setek partii) to się odbije.SetkiofRaptors pisze: ↑31 sty 2025, 13:30Rozbicie na normalne kółeczko po jednej akcji Command Phase - jestem bardzo sceptyczny. Wiem że ludzie nie lubią downtime'u w tej grze. Ale jak się już umie grać zaczyna to sprawnie działać.
Gra i tak jest niezła, bo potrafi oczarować ludzi mimo swoich problemów. To już jest godne pochwały.
To prawda, ale mam wrażenie że to jest mały plus do dużego minusa.SetkiofRaptors pisze: ↑31 sty 2025, 13:30 a wielkim plusem jest to, że dostaje "board state" i robie swoje i oddaje innemu graczowi "board state". I to też ogranicza downtime
Czytałem że ludzie testowali nowe zasady (tyle ile byli w stanie na dzień dzisiejszy) i grało się znacznie szybciej. Więc jestem optymistyczny że nowy ruleset będzie, po uwzględnieniu wszystkich + i -, lepszy.
Ja chyba rozumiem. Nie chcą żeby w command phase były darmowe akcje. Bo jeśli są to albo A) gracz może wykonać 1 command akcję w swojej kolejce plus dowolną ilość darmowych, i wtedy prostota i elegancja jest zaburzona, albo B) gracz może wykonać 1 command akcję albo 1 darmową akcję, i wtedy jest ryzyko że gracze będą robić tylko darmowe akcje i pasować tury żeby przeciągać. Podejrzewam że z tego powodu disbandowanie flot też bedzie teraz kosztowało rozkaz - a to mi się za bardzo nie podoba.SetkiofRaptors pisze: ↑31 sty 2025, 13:30Trade Agreement za commanda - nie czaje trochę po co? Tj ich wytłumaczenie nie ma sensu w poście, nie rozumiem problemu.
To jest właśnie piękne - obaj gracze chcą mieć trade ale żaden nie chce wydać rozkazu. To czyni grę nad stołem ciekawszą a w STA mogłoby być więcej okazji do negocjowania.SetkiofRaptors pisze: ↑31 sty 2025, 13:30Ale tak czy inaczej, moim pierwszym problemem jest asymetryczność w koszcie zawarcia porozumienia (ktoś tego commanda musi wydać a oboje mamy Trade Agreement). Ten system obecny działa.
Nie wiem jak wyjdą kampanie ale z NPC chyba jesteś w mniejszości. Mnóstwo ludzi prosiło o możliwość gry solo albo we 2 bez borgów.
Jakieś zmiany w borgach chyba będą bo dostaną swoich NPCów.
Mają być jeszcze 2 updaty przed startem fundingu, może 1 będzie o borg? Druga to pewnie reveal terran.
Everything you do, think, or say
is in the pill you took today
is in the pill you took today
-
- Posty: 1093
- Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
- Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
- Has thanked: 184 times
- Been thanked: 312 times
Re: Star Trek: Ascendancy (Aaron Dill, John Kovaleski, Sean Sweigart)
Najlepiej zagrać u kogoś kto ma i samemu sobie wyrobić zdanie. Ta gra ma swoje wady, które mogą być dla niektórych czynnikami eliminującymi ten tytuł.Yuri pisze: ↑19 lut 2025, 15:41 Wita....bądźcie pozdrowieni !
Tak się zastanawiałem nad tą grą, bo nie mam nic w tym segmencie, ale... no może by mnie - zatwardziałego ameritrashowca, grającego w COINy - przekonał ktoś finalnie do wejścia w ten tytuł ? Oczywiście interesuje mnie tylko ten pledge za 500$ jeżeli już.
Przebrnąłem przez cały wątek, ale brakuje mi tej "ostatniej słomki", która przeważy
P.s. nie jestem wielkim fanem uniwersum, ale oczywiście oglądałem całą serię i wiem kim jest Picard, Khan, itd.
Na pewno jeśli się lubi gry typu Twilight Imperium a nie ma się zarezerwowanych 10 - 12 godzin to Star Trek jest naprawdę godnym zamiennikiem.
Najważniejsze wady według mnie:
- Downtime może być dla niektórych zabójczy ale w sumie w TI też występuje. Jak jest dobra ekipa to jest mniej odczuwalny. Najoptymalniej się IMO gra na 4 osoby.
- Losowość w dociągu planet czy kart wydarzeń może ustawić rozgrywkę. Dlatego też ja traktuję tę grę trochę bardziej jak przygodę z dreszczykiem co mnie spotka.
- Podstawka tylko na 3 osoby.
- Mata bardzo rekomendowana. Bardzo pomaga w określaniu wielkości wszechświata i początkowym ustawieniu.
- Bitwy ograniczają się do rzutów kostkami i modyfikowania wyników technologiami. Nie ma efektu zaskoczenia w postaci nagle zagranej kitranej przez pół rozgrywki karty

- Stołożerna
Plusy:
- Czas rozgrywki o wiele bardziej przystępny niż w TI. Na 4 osoby jest się w stanie zamknąć rozgrywkę w około 4 godziny.
- Asymetryczne rasy. Asymetryzm pogłębia się w ciągu rozgrywki dzięki indywidualnym taliom z technologiami.
- Star Trek

- Brak irytującej fazy polityki jak w TI a i tak można grać nad stołem i się dogadywać między sobą.
- Kosmiczne bitwy potrafią być epickie gdy ściera się z sobą 20 statków.
- Dużo dodatków w postaci nowych ras
- Wszechświat za każdym razem będzie wyglądał inaczej. To gracze w trakcie rozgrywki decydują gdzie ułożą nowo odkryte planety.
- Wygrać można albo przez dominację militarną albo kulturową.
- Czuć to napięcie tętniące w galaktyce

- Bludgeon
- Posty: 633
- Rejestracja: 05 kwie 2013, 10:29
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 100 times
Re: Star Trek: Ascendancy (Aaron Dill, John Kovaleski, Sean Sweigart)
GF9 dropnęło najnowsze wersje podręczników do Final Frontier.
https://gamefound.com/en/projects/gf9/s ... updates/28
Jeszcze się nie wczytywałem, ale wyglądają dużo ładniej.
https://gamefound.com/en/projects/gf9/s ... updates/28
Jeszcze się nie wczytywałem, ale wyglądają dużo ładniej.
Everything you do, think, or say
is in the pill you took today
is in the pill you took today