Portal Games - dyskusja o wydawnictwie

[brutusss]

Primal tez ma polska instrukcje

[Misiek1977]

Ciekawe, czy wszystko Portalowi zeszło z palet na tej wyprzedaży garażowej?
Jak nie - mogliby to co zostało wrzucić w jakąś dogrywkę na sklep, nawet z cenami powiększonymi o koszt wysyłki. I tak chyba fajne ceny by były.

[samuraj1369]

Ciekawe, czy wszystko Portalowi zeszło z palet na tej wyprzedaży garażowej?
Jak nie - mogliby to co zostało wrzucić w jakąś dogrywkę na sklep, nawet z cenami powiększonymi o koszt wysyłki. I tak chyba fajne ceny by były.

Ze zdjęć dziś wynika, że jeszcze masa gier została.
Rafał Szyma wielokrotnie potwierdzał, że gry NIE trafią do sprzedaży online.

[Misiek1977]

Rafał Szyma wielokrotnie potwierdzał, że gry NIE trafią do sprzedaży online.

Nie odnotowałem tego, ale nie śledzę takich informacji dokładnie. Zresztą jak pisałem - luźne przemyślenie. Jeżeli i tak czyszczą stany (bo na to wyglądało) - to nic chyba nie stoi na przeszkodzie pozbyć się ile się da (o ile coś zostało). I rozumiem, że był to ukłon dla tych, którzy się pofatygowali na miejsce. I dlatego napisałem, że nie w tych samych cenach co w garażu.
A co do słów Rafała - zdanie zawsze można zmienić, prawda?

Ale powtórzę - jest to tylko i wyłącznie MOJE zdanie (gracza raczej niedzielnego).

[psia.kostka]

Z jednej strony w sklepiku pojawilo sie 18produktow w promocji (6dni x 3sztuki), co lekko zaprzecza ponizszej teorii, ale...

Moim zdaniem to nie przypadek, ze gry wyprzedazowe byly tylko lokalnie, w "konwentowych cenach", a te ceny nawet nie byly jawnie opublikowane przez Portal. Stawiam, ze chodzi o relacje wydawca-sklepy i niezbyt wskazane jest, by towar trafial jawnie do klienta koncowego w takiej cenie (ktora tez nigdy w internetach nie zagubi sie )

Oficjalnie padla deklaracja, ze chodzi o "lokalny feeling" tego garazowego party. Moze tak, moze nie.

Chyba tez kazdy, ktory w tygodniu zorganizowal sie i podjechal do Knurowa, poswiecajac x godzin na to, poczulby teraz grubego faka, gdyby ten sam towar trafil do sprzedazy internetowej, nawet podbity +20zl za dostawe.

Co stanie sie (lub co powinno stac sie) z reszta kartonow Suburbii z dodatkiem, ktore zostana w Knurowie, to nie wiem. Ale zazdro i gratulacje dla tych, ktorym sie chcialo, mogli i podjechali po tanioszke.

PS ceny w promocji online jednak nie scinaly az tak mocno scd, jak te garazowe. Ale tez wybor tytulow byl diametralnie inny. W garazu glownie starsze lezaki. Bez flagowcow.

[samuraj1369]

Myślę, że też może chodzić o to, że jakby gry z takimi cenami trafiły do sklepu online. To każdy miałby czas sobie posprawdzać, poczytać, pooglądać i wziąć 1-2 gry.

Jak jedziesz X czasu na miejsce, widzisz ludzi, zamieszanie, ludzie zabierają pudełka sprzed nosa, to nie ma czasu i bierzesz co się da. Dokładnie tak samo jak na konwentach z palet wyprzedażowych.

Serce i Mózg działają wspólnie,
Serce: "Weź przecież kochasz planszówki"
Mózg: "Bierz, to tylko kolejne 50-100 zł a zobacz jakie duże pudło! Przecież to niebywała okazja!"
No i wychodzisz z połową samochodu za tysiaka. Przeliczasz złotówki na objętość gier i wychodzi, że jeszcze zarobiłeś xD

Na szczęście mnie tam nie było, bo pewnie wyjechałbym z całym bagażnikiem gier, w które zagrałbym raz albo w ogóle (No i bardzo kusił Marvel United, ale wiem, ze to studnia bez dna, a Sentinelsie są super ).

[Azel]

Miały być jeszcze jakieś promki online dzisiaj?

[rogal]