Kontrowersyjne gry

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Irka
Posty: 927
Rejestracja: 23 wrz 2022, 01:27
Has thanked: 1139 times
Been thanked: 447 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: Irka »

Sheade pisze: 20 cze 2025, 10:05
Irka pisze: 20 cze 2025, 02:07 Polecam lekturę, jeśli chcesz naprawdę spróbować zrozumieć np. o co mi chodzi, a nie tylko się wyżalić.
Czyli kobieta wytykająca, że Agrikoli brak tej samej ilości kobiet na ilustracjach - wyraża swoje zdanie, ale facet, który przedstawia problem dotyczący nadmiernej politycznej poprawności to już się "żali". Dzięki :P Idealnie to obrazuje całe sendo dzisiejszych sporów - jedni mogą się "żalić" a inni to już szowinizm, rasizm, homofobia itp :P
Nie rozumiem, ale https://wsjp.pl/haslo/podglad/2477/zalic-sie
"żalić się - mówić o swoich kłopotach lub doznanych przykrościach, licząc na współczucie lub pomoc"
Wydawało mi się, że to właśnie robisz. Mogę przestać używać tego słowa, jeśli źle się z tym czujesz.

Jednocześnie zauważam, że część Twoich wypowiedzi jest mocno kontrowersyjna. Ale sądzę, że wątek, w którym jesteśmy, może być dobrym miejscem do wyrażania takich frustracji. Ja je chętnie czytam, mimo że nie brzmią dla mnie dobrze, bo chcę lepiej zrozumieć o co tu chodzi. Czemu pojawiają się aż tak negatywne reakcje na proste prośby/sugestie.

Zrozumiałam już, że zwiększenie reprezentacji kobiet akurat w Agricoli miałoby dla Ciebie sens (ze względu na kontekst historyczny) lub nie miałbyś nic przeciwko, ale się zirytowałeś, bo to była po prostu któraś z kolei gra z takim wnioskiem (a w pewnych grach te wnioski nie miały wg Ciebie sensu). Czy tak?

edit: poprawiłam ostatni akapit.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4827
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1803 times
Been thanked: 1296 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: garg »

Pomnik pisze: 20 cze 2025, 03:48
Sheade pisze: 20 cze 2025, 01:33 Dla mnie osobiście wszelkie tego typu wątki są najzwyczajniej niepoważne. Niech sobie każda kobieta zada pytanie, czy umieszczenie nieco mniejszej ilości kobiet w grze sprawia, że będzie się czuć mniej dowartościowana jako kobieta? Czy zwiększenie ilustracji kobiet w grach planszowych zmieni coś na tle równoiprawnien kobiet w świecie?
Odwróćmy to - czy zwiększenie ilustracji kobiet w grach planszowych sprawi że będziesz czuć się mniej dowartościowany jako mężczyzna? Można mieć przecież, jako grupa społeczna, dystans do siebie i nawet nie zwrócić uwagi że wszystkie postacie w grze to emerytowane Mongołki. Grupa społeczna z dystansem do siebie nie stawałaby okoniem w tak małostkowej sprawie jak wygląd postaci w jakiejś grze planszowej, prawda? No bo ostatecznie to co to za różnica :D
Było już o tym na forum - każdy zabieg tego typu (liczba osób konkretnej płci, narodowości itp.) powinien czemuś służyć. Może służyć opowiadanej historii. Może służyć wykorzystywanej mechanice. Może wreszcie służyć przekazaniu jakiejś idei/ideologii.

Dlatego za każdym razem warto pamiętać, że działanie jest funkcją celu. Po co wprowadzam nowe postaci kobiece? Po co wprowadzam nowe postaci męskie? Po co wprowadzam zmiany w pierwowzorze? Jeśli potrafisz odpowiedzieć na takie pytanie bez odwoływania się do ideologii, to dla mnie jest OK. Jeśli nie, to też OK, tylko nie będę chciał grać w Twoją grę, bo nie robisz gry, tylko narzędzie propagandowe.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 9200
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 3094 times
Been thanked: 2703 times
Kontakt:

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: Curiosity »

viewtopic.php?t=85188
Offtop przeniesiony do nowego pilotażowego tematu.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4827
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1803 times
Been thanked: 1296 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: garg »

Curiosity pisze: 20 cze 2025, 15:00 viewtopic.php?t=85188
Offtop przeniesiony do nowego pilotażowego tematu.
Zastanawiałem się, dlaczego mój post tam poleciał - przecież był dokładnie na temat kontrowersyjnych gier.

I od razu zastrzegam - nie awanturuję się. Po prostu pytam, bo nie rozumiem :)

Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Przywrócony - Curiosity
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 609
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 157 times
Been thanked: 382 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: Poochacz »

To może wracając do tematu gier: jeśli ktoś szuka kontrowersji to je znajdzie niemal w każdej grze. Nie bardzo rozumiem pewną część głosów - może jestem naiwny - ale skupiając się na grze... to skupiam się na grze. Czy w grze będzie więcej bohaterek niż bohaterów, czy jedną z osób będzie osoba niebinarna, czy gra będzie polegać na ekonomii domu pogrzebowego - ma mi sprawiać radochę.

Nie widzę żadnego problemu żeby sobie zagrać czarodziejką, Rosjaninem w grze wojennej czy bohaterem homoseksualnym jeśli ma dobrze poprowadzoną fabułę i np. strata partnera z jakiegoś powodu przełoży się na dalszą historię. Vanguard nie był dla mnie słaby bo jedna z postaci miała na końcu -u w zaimku tylko mechanika była dla mnie do zadu. Nie są dla mnie problemem zaimki w Mass Effect tylko taka trochę bida jeśli chodzi o czas rozgrywki. Jakby było tam z 15 misji a Shepard biegał w pantoflach na szpilkach i w welonie to też bym grał. W Arkham LCG w grupie kilkudziesięciu bohaterów jest jeden bohater niebinarny. Czemu mam nim nie zagrać? Nie ma dla mnie znaczenia czy to Kymani, Ojciec Mateo czy Jenny Barnes.

Była taka książka pod tytułem "Miraż" gdzie to Amerykanie byli tymi złymi i planowali zamachy na Arabów. W coś takiego też bym zagrał (bronię Dubaju przed hordami MacBurgerów 😉) bo w połączeniu z arabską kulturą mogłoby wyjść coś niepowtarzalnego ale kwik amerykańskich graczy słychać by było nawet w Katowicach. Za mało dystansu do świata i do siebie samego...
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4827
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1803 times
Been thanked: 1296 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: garg »

Zgadzam się - jeśli gra dostarcza ciekawą opowieść albo wyzwanie, a elementy postrzegane jako kontrowersyjne służą po prostu opowiedzeniu historii, to też chętnie zagram.

Mogę się potem zgodzić z wydźwiękiem, mogę nie zgodzić, mogę wreszcie pozostać obojętnym. Wszystko jedno - byle gra miała elementy tak dobrane, że stanowią spójną całość i każdy z nich można uzasadnić z powodu innego niż ideologia.

Bo wtedy czuję, że autor gry traktuje mnie jak myślącego człowieka, a nie próbuje mnie nawracać lub mną manipulować.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4772
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Rumia
Has thanked: 400 times
Been thanked: 951 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: BartP »

Bohater homoseksualny (wiesz o tym, bo z tyłu planszetki albo w otwierającym demku jest np. powiedziane, że zostawił chorego męża w domu) ma sens tylko wtedy, "jeśli ma dobrze poprowadzoną fabułę"? Czyli pokazywanie mniejszości ma sens tylko wtedy, gdy jakoś udowodnisz, uwiarygodnisz ich obecność? No to ja się nie zgadzam. Jak dla mnie w grze mniejszości niech będą dodane właśnie "bez powodu", ot, bo takie się w świecie gry urodziły. Albo w świecie gry miały wypadek i jeżdżą na wózku. Jaki wypadek? Ano jakiś, na ulicy też ludzi nie pytasz, co im się stało. Cholera wie, może nie chodzą od urodzenia. Chcą zdobyć jak najwięcej punktów zwycięstwa, jak i ty, a ich niepełnosprawność czy orientacja płciowa nie ma nic do rzeczy.

Nie wiem, może inny jestem, ale mi to w ogóle nie robi różnicy. Główny bohater gry komputerowej jest rudym Grekiem. Rudym? Czemu kurde rudym? Jaki mieli powód? Mam nadzieję, że jakoś to będzie miało wpływ na fabułę. No i Grekiem? Pewnie potem będzie coś z sałatką grecką czy coś, no pogramy zobaczymy. NIGDY sobie takich pytań nie zadaję. Siadam, gram i nie dorabiam myślenia, co kogo musi lub musiało motywować.
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 1121
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 80 times
Been thanked: 205 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: Koshiash »

Przecież nie chodzi o to, czy homoseksualność takiego bohatera jest uwiarygodniona w jego życiorysie, tylko czy ta informacja ma jakikolwiek sens dla rozgrywki. Jeżeli wyobrazimy sobie przygodówkę, gdzie z tyłu planszetki znajduje się krótkie bio każdej postaci, wraz z ich życiem zawodowym i rodzinnym, spoko. Jeżeli taka informacja będzie tylko u jednego bohatera, to nie na miejscu. Jeżeli wyobrazimy sobie przygodówkę, w której wiele figurek ma widoczne atrybuty ideologicznych preferencji, w tym sztandar LGBTQWERTY, spoko. Jeżeli to będzie jedna jedyna figurka, będzie to zabieg niezrozumiały. Podobnie ma się sprawa z kobietami, czy czarnoskórymi. Obecność takich postaci w wielu settingach jest naturalna i niezauważalna, jednak nie zawsze. Czarnoskóry Łokietek byłby żenujący (podobnie jak filmowa Anna Boleyn), tak samo kobieta w roli profesora Akademii Krakowskiej A.D. 1380.

Przez dobrze poprowadzoną fabułę rozumiałbym zatem zgodność opowiadanej historii z występującymi w niej bohaterami oraz uwidocznionymi aspektami ich życia (Zawisza Czarny był rycerzem i to jest istotne dla opowieści, a nie jego preferencje kulinarne).

Ps. Gdybyś zainteresował się rudym Grekiem to może przestałbyś misgenderyzować postać, którą grałeś :mrgreen:.
Barbarzyńca
Posty: 936
Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
Has thanked: 533 times
Been thanked: 342 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: Barbarzyńca »

Ale przecież kwiatki na oknach i obrazki na ścianie na ogół nie mają żadnego znaczenia dla rozgrywki, a jednak się je umieszcza w grach.
A z prywatnych wspomnień. W którejś iteracji Cywilizacji budowało się pałac z różnych puzzli choć to nie miało żadnego znaczenia, ale i tak wszystkich kręciło, a na pewno mnie.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7580
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 515 times
Been thanked: 1239 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: detrytusek »

Koshiash pisze: 21 cze 2025, 08:53 Przecież nie chodzi o to, czy homoseksualność takiego bohatera jest uwiarygodniona w jego życiorysie, tylko czy ta informacja ma jakikolwiek sens dla rozgrywki.
Jak orientacja może nie mieć sensu? O ile czarny Zawisza Czarny nie miałby sensu w grze historycznej (bo w jakiejś luźnej wariacji czemu nie) to czyjakolwiek orientacja nie powinna wymagać jakichkolwiek uzasadnień. Heteroseksualne postacie też wymagają wskazania sensu ich istnienia?
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Comancheria, Rats of Wistar, D-day dice
Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 1121
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 80 times
Been thanked: 205 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: Koshiash »

Kwiatki w oknach spoko, jako ozdoba, tło. Ale to jak z ekspozycją w kryminałach, jeżeli jakiś element (w tym przypadku np. jedna konkretna chryzantema) zostaje podkreślony, to w jakimś celu. Gdy celu wyodrębnienia obiektu z tła brak, pojawia się dysonans.
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 609
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 157 times
Been thanked: 382 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: Poochacz »

BartP pisze: 21 cze 2025, 08:21 Bohater homoseksualny (wiesz o tym, bo z tyłu planszetki albo w otwierającym demku jest np. powiedziane, że zostawił chorego męża w domu) ma sens tylko wtedy, "jeśli ma dobrze poprowadzoną fabułę"? Czyli pokazywanie mniejszości ma sens tylko wtedy, gdy jakoś udowodnisz, uwiarygodnisz ich obecność?
No, wyrwałeś teraz moją wypowiedź z kontekstu. Jeśli gra będzie miała skopaną mechanikę czy fabułę to w nią nie zagram niezależnie od tego czy bohater jest homo, hetero czy słoniem. Jeśli reszta będzie super to dla mnie wszystko jedno jakiej rasy/gatunku/orientacji/narodu będzie bohater. Może poza kilkoma przypadkami: gdyby wyszła gra polegająca np. na zarządzaniu obozem koncentracyjnym - nie chciałbym mieć z taką grą do czynienia.

EDIT: co ciekawe dokładnie zero kontrowersji wzbudza Czarna Orkiestra. Bo przecież spiskowcy próbują zabić Hitlera. Tylko nikt nie wspomina że dopóki wojna szła dobrze i armia Hitlera zajmowała kolejne terytoria to nikomu nie przeszkadzały zbrodnie wojenne. Dziwnym trafem sprzeciw pojawiał się dopiero wtedy gdy wszystko zaczął trafiać szlag.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4827
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1803 times
Been thanked: 1296 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: garg »

BartP pisze: 21 cze 2025, 08:21 Bohater homoseksualny (wiesz o tym, bo z tyłu planszetki albo w otwierającym demku jest np. powiedziane, że zostawił chorego męża w domu) ma sens tylko wtedy, "jeśli ma dobrze poprowadzoną fabułę"? Czyli pokazywanie mniejszości ma sens tylko wtedy, gdy jakoś udowodnisz, uwiarygodnisz ich obecność? No to ja się nie zgadzam. Jak dla mnie w grze mniejszości niech będą dodane właśnie "bez powodu", ot, bo takie się w świecie gry urodziły. Albo w świecie gry miały wypadek i jeżdżą na wózku. Jaki wypadek? Ano jakiś, na ulicy też ludzi nie pytasz, co im się stało. Cholera wie, może nie chodzą od urodzenia. Chcą zdobyć jak najwięcej punktów zwycięstwa, jak i ty, a ich niepełnosprawność czy orientacja płciowa nie ma nic do rzeczy.

Nie wiem, może inny jestem, ale mi to w ogóle nie robi różnicy. Główny bohater gry komputerowej jest rudym Grekiem. Rudym? Czemu kurde rudym? Jaki mieli powód? Mam nadzieję, że jakoś to będzie miało wpływ na fabułę. No i Grekiem? Pewnie potem będzie coś z sałatką grecką czy coś, no pogramy zobaczymy. NIGDY sobie takich pytań nie zadaję. Siadam, gram i nie dorabiam myślenia, co kogo musi lub musiało motywować.
@Koshiash dobrze to ujął, a ja dodam od siebie trochę rozszerzony komentarz.

Jak wspomniałem wcześniej, wprowadzenie jakiegoś szczegółowego opisu postaci (rudy Grek, osoba transpłciowa, człowiek z blizną po wyrostku robaczkowym itp.) powinno czemuś służyć. Może służyć historii, np. ta rudość jest istotna dla opowieści, bo przez całe życie ludzie mu nie ufali i to uczyniło z niego odludka, a pochodzenie greckie pozwoliło mu zrozumieć jakieś odniesienia kulturowe szybciej niż inni i osiągnąć jakiś cel jako pierwszy. Może służyć mechanice, np. w ostatnich filmach Jumanji są żartobliwie wprowadzone statystyki postaci, którą mają realny wpływ na akcje, które może wykonać dana osoba. A w grze planszowej oznacza to, że np. osoba silniejsza może nieść więcej ekwipunku.

Jeśli element nie służy niczemu związanemu z rozgrywką (czy to fabule, czy mechanice), to po co jest? Wtedy autor pokazuje, że nie umie w tworzenie. Bo takie szczegóły zaśmiecają dzieło i powinny zostać w procesie twórczym lub redakcyjnym usunięte.

Jeśli opowiadam historię, to umieszczam w niej rzeczy potrzebne do posunięcia fabuły lub rozgrywki do przodu. Jeśli umieszczam rzeczy, które temu nie służą, to nie umiem tworzyć. Działa to w przypadku filmów, działa to w przypadku książek, działa to także w przypadku gier.

I z Twojego posta wnoszę, że mniej więcej zgadzasz się z tym tokiem rozumowania, tylko Twój sprzeciw wzbudza ideologizacja odbioru różnych elementów gier lub innych dzieł - nieważne, czy idąca w prawo, czy w lewo. Czy dobrze rozumiem?
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
ArnhemHorror
Posty: 530
Rejestracja: 01 maja 2013, 23:09
Lokalizacja: NibyLandia
Has thanked: 378 times
Been thanked: 174 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: ArnhemHorror »

Poochacz pisze: 21 cze 2025, 10:50 (…)
EDIT: co ciekawe dokładnie zero kontrowersji wzbudza Czarna Orkiestra. Bo przecież spiskowcy próbują zabić Hitlera. Tylko nikt nie wspomina że dopóki wojna szła dobrze i armia Hitlera zajmowała kolejne terytoria to nikomu nie przeszkadzały zbrodnie wojenne. Dziwnym trafem sprzeciw pojawiał się dopiero wtedy gdy wszystko zaczął trafiać szlag.
To nie do końca prawda. Spiskowano jeszcze przed wojną (głównie polityczni przeciwnicy), a pierwsza poważna próba zamachu nastąpiła jeszcze w 1939, a zaplanował i przeprowadził ją Niemiec Georg Elser, chociaż możliwe, że nie działał sam.
W życiu jest miejsce na jedynie 3 2 1 LCGi.
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 609
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 157 times
Been thanked: 382 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: Poochacz »

ArnhemHorror pisze: 21 cze 2025, 12:23 To nie do końca prawda. Spiskowano jeszcze przed wojną (głównie polityczni przeciwnicy), a pierwsza poważna próba zamachu nastąpiła jeszcze w 1939, a zaplanował i przeprowadził ją Niemiec Georg Elser, chociaż możliwe, że nie działał sam.
Zgadza się i gdybyśmy to nimi kierowali to spoko. Ale Stauffenberg i reszta chcieli by Zachód po zabiciu Hitlera i zakończeniu wojny pozwolił im na zachowanie kontrolowanych ziem. Nie miało to zatem nic wspólnego z jakimiś gołębimi odruchami bo i tak żylibyśmy dziś w Rzeszy. Po prostu paliło im się pod kuprami bo wojna była nie do wygrania. To co wydarzyło się po powrocie Stauffenberga do Niemiec to już w ogóle zakrawa na komedię bo nikt nie chciał wystawić głowy wyżej niż sięga daszek czapki.
Awatar użytkownika
Zaan84
Posty: 687
Rejestracja: 16 wrz 2015, 15:14
Has thanked: 43 times
Been thanked: 292 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: Zaan84 »

detrytusek pisze: 21 cze 2025, 10:43 Jak orientacja może nie mieć sensu? O ile czarny Zawisza Czarny nie miałby sensu w grze historycznej (bo w jakiejś luźnej wariacji czemu nie) to czyjakolwiek orientacja nie powinna wymagać jakichkolwiek uzasadnień. Heteroseksualne postacie też wymagają wskazania sensu ich istnienia?
Chyba bardziej rozchodzi się nie tyle o sens a o istotność orientacji dla danej gry. Ja mogę odnieść się do dramy jaka miała miejsce przy kampanii Wiedźmina od Wookiego. Wtedy był straszny raban podniesiony, że nie ma w grze reprezentacji kobiet i pojawiły się głosy, że nie ma też postaci transpłciowych. W grze gdzie na karcie masz właściwie tylko suche statystyki miało być dopisane jakiej orientacji jest dana postać. Czy to ma sens? Żadnego. Nie ważne jaka ta orientacja jest nie ma ona najmniejszego wpływu na sama grę.
PS. Napisałem to samo na BGG w tej sprawie, w podobnym tonie i dostałem bana.
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4772
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Rumia
Has thanked: 400 times
Been thanked: 951 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: BartP »

garg pisze: 21 cze 2025, 11:28 [...]
Jeśli opowiadam historię, to umieszczam w niej rzeczy potrzebne do posunięcia fabuły lub rozgrywki do przodu. Jeśli umieszczam rzeczy, które temu nie służą, to nie umiem tworzyć. Działa to w przypadku filmów, działa to w przypadku książek, działa to także w przypadku gier.

I z Twojego posta wnoszę, że mniej więcej zgadzasz się z tym tokiem rozumowania, tylko Twój sprzeciw wzbudza ideologizacja odbioru różnych elementów gier lub innych dzieł - nieważne, czy idąca w prawo, czy w lewo. Czy dobrze rozumiem?
Nie, niestety jestem zgoła odmiennego zdania. Nie mam nic przeciwko temu, by rudy Grek był w filmie bez sensu. Żeby strzelba Czechowa nie wystrzeliła, żeby lesbijka miała swoją żonę nie po to, by posunąć fabułę do przodu, tylko dlatego że wcześniej ten ślub wzięła. Takie "smaczki" sprawiają, że świat jest dla mnie prawdziwszy, bliżej rzeczywistego.

Oczywiście rozumiem, że rzeczywistość to nie fabuła. W rzeczywistości rzeczy lub zdarzenia nie dzieją się po to, by uwiarogodnić wydarzenia wokół mnie. Statyści na ulicy mają swoje bogate historie, które mnie nie interesują, a ziomek, który kiedyś mi mówił na ulicy, że jeszcze popamiętam nie miał racji i to wydarzenie w moim życiu to była strata czasu. Nie mam nic przeciwko, by podobne absurdy, upiększacze znalazły się w fabule, klimacie, opowieści. Dla mnie nie musi być wszystko "normalne". Paradoksalnie czasami im więcej "dziwactw" (odstępstw od "normy" do pewnego stopnia), tym prawdziwiej.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8141
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 97 times
Been thanked: 258 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: jax »

Ktoś tu groteskę uwielbia :D
Tylko nie mylmy jej z innymi gatunkami.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4827
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1803 times
Been thanked: 1296 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: garg »

BartP pisze: 21 cze 2025, 19:59
garg pisze: 21 cze 2025, 11:28 [...]
Jeśli opowiadam historię, to umieszczam w niej rzeczy potrzebne do posunięcia fabuły lub rozgrywki do przodu. Jeśli umieszczam rzeczy, które temu nie służą, to nie umiem tworzyć. Działa to w przypadku filmów, działa to w przypadku książek, działa to także w przypadku gier.

I z Twojego posta wnoszę, że mniej więcej zgadzasz się z tym tokiem rozumowania, tylko Twój sprzeciw wzbudza ideologizacja odbioru różnych elementów gier lub innych dzieł - nieważne, czy idąca w prawo, czy w lewo. Czy dobrze rozumiem?
Nie, niestety jestem zgoła odmiennego zdania. Nie mam nic przeciwko temu, by rudy Grek był w filmie bez sensu. Żeby strzelba Czechowa nie wystrzeliła, żeby lesbijka miała swoją żonę nie po to, by posunąć fabułę do przodu, tylko dlatego że wcześniej ten ślub wzięła. Takie "smaczki" sprawiają, że świat jest dla mnie prawdziwszy, bliżej rzeczywistego.

Oczywiście rozumiem, że rzeczywistość to nie fabuła. W rzeczywistości rzeczy lub zdarzenia nie dzieją się po to, by uwiarogodnić wydarzenia wokół mnie. Statyści na ulicy mają swoje bogate historie, które mnie nie interesują, a ziomek, który kiedyś mi mówił na ulicy, że jeszcze popamiętam nie miał racji i to wydarzenie w moim życiu to była strata czasu. Nie mam nic przeciwko, by podobne absurdy, upiększacze znalazły się w fabule, klimacie, opowieści. Dla mnie nie musi być wszystko "normalne". Paradoksalnie czasami im więcej "dziwactw" (odstępstw od "normy" do pewnego stopnia), tym prawdziwiej.
Wydaje mi się zbyt swobodnie mieszasz rzeczywistość i dzieła literackie.

W życiu wiele rzeczy dzieje się bez związku, bez sensu czy bez konsekwencji. Jeśli natomiast bez związku, bez sensu czy bez konsekwencji wydarza się coś w dziele literackim czy jakiejkolwiek innej fikcji, to znaczy, że autor po prostu nie umie w pisanie.

I rozumiem, że możesz to lubić, Tylko to jest po prostu kiepskie rzemiosło. Albo - jak napisał Jax - groteska. A chyba nie o grotesce tutaj rozmawiamy, lecz o szeroko rozumianym mainstreamie.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4772
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Rumia
Has thanked: 400 times
Been thanked: 951 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: BartP »

Zbyt dosłownie odbieracie te fragmenty, w których sobie popłynąłem. To może krócej: dla mnie postać geja w grze wymaga takiego samego usprawiedliwienia fabularnego jak postać na wózku, rudowłosego lub kobiety w zielonym swetrze. Żadnego. Jest sobie.

A trochę w innym temacie: nie zgadzam się, że kiepskim rzemiosłem jest choćby pisanie powieści, w których nie wszystko jest motywowane fabułą. Możliwe, że lubimy inny rodzaj literatury. Dla mnie nie wszystko musi być podporządkowane opowieści. Skończyłem czytać teraz choćby Utopia Avenue (David Mitchell) i było tam sporo wydarzeń "z dupy". Nie miały najmniejszego wpływu na przyszłą akcję, ale jakoś sprawiały, że całość zdawała się prawdziwsza, bardziej naturalna. Postacie nabrały życia. Na imprezie spotkali kogoś, pogadali, padło parę śmiesznych tekstów. Nic z tego nie wynikało, ot, epizod. A wcześniej sobie trochę odpłynąłem, bo miałem właśnie rozkminę, że dobra literatura jest wtedy, kiedy dajesz się porwać i zawieszasz niewiarę. Każdy autor stara się to osiągnąć na swój sposób. Wg mnie nie ma jedynego. Zdaje mi się, że wyznaczniki, o których piszesz garg, mogą się tyczyć jakiegoś podejścia gatunkowego, które ma pewne założenia, a czytelnicy oczekiwania. Ale nie wydaje mi się, by to była jakaś odgórna zasada. Czym innym zgoła byłby ciągnięty przez jakiś czas wątek, który nie doczekał się sensownego rozwiązania lub choćby sugestii rozwiązania.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4827
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1803 times
Been thanked: 1296 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: garg »

Wydarzenia "z dupy" mogą mieć znaczenie, więc tutaj też się zgadzamy. Mogą mieć znaczenie np. w budowaniu świata.

Różnimy się pewnie w oczekiwanej proporcji pomiędzy tymi rzeczami, które bezpośrednio pchają fabułę, a tymi, które tylko budują klimat. Przy czym - jeśli tak spojrzeć na to trochę z boku - nawet te rzeczy "z dupy" moga popychać fabułę do przodu, bo na przykład wyjaśniają jakieś zachowania bohatera, które inaczej byłyby dla nas niezrozumiałe.

No i jeszcze na temat Mitchella - jego książki są zwykle dość nietypowe i to jest jego znak rozpoznawczy. A jeśli jakiś pisarz świadomie popełnia błąd warsztatowy, bo ma to służyć jakiemuś elementowi opowieści, to jest wyjątek potwierdzający ogólną regułę.

Jest to taka trochę szara strefa, ale chyba obaj rozumiemy, że dobra historia będzie częściej zbudowana zgodnie z regułami dobrego pisarstwa, niż wbrew nim? :)
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
siepu
Posty: 1327
Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
Lokalizacja: Olecko / Warszawa
Has thanked: 448 times
Been thanked: 427 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: siepu »

Nie ma problemu mieć inne progi/ odczucia póki wciąż jesteśmy w stanie ze sobą rozmawiać. Wiadomo że się różnimy, ale fajnie że wciąż możemy szanować się nawzajem. Przepraszam, picie do komputera.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7580
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 515 times
Been thanked: 1239 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: detrytusek »

garg pisze: 21 cze 2025, 11:28
Jeśli element nie służy niczemu związanemu z rozgrywką (czy to fabule, czy mechanice), to po co jest? Wtedy autor pokazuje, że nie umie w tworzenie. Bo takie szczegóły zaśmiecają dzieło i powinny zostać w procesie twórczym lub redakcyjnym usunięte.

Jeśli opowiadam historię, to umieszczam w niej rzeczy potrzebne do posunięcia fabuły lub rozgrywki do przodu. Jeśli umieszczam rzeczy, które temu nie służą, to nie umiem tworzyć. Działa to w przypadku filmów, działa to w przypadku książek, działa to także w przypadku gier.
Nie zgadzam się, że wszystko w książce czy filmie powinno pchać główny wątek do przodu. Wręcz bym powiedział, że jeśli np. pisarz nie umie trochę polać wody to nie umie w pisanie. Co z opisami przyrody, otoczenia itp? One najczęściej nie są do niczego potrzebne oprócz budowy świata, o którym to piszesz dopiero teraz. Czyli to co zacytowałem jest niekompletnym opisem Twoich oczekiwań i tak właściwie to Twoje i BartP podejście jest niemal identyczne i wydarzenia "z dupy" mają swoje miejsce w literaturze. Takim równie dobrze może być informacja o orientacji.

Tak samo może się zdarzyć w grach "literackich" typu paragrafówki itp. W grach euro nie ma czasu na kreację świata.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Comancheria, Rats of Wistar, D-day dice
Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 1121
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 80 times
Been thanked: 205 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: Koshiash »

A ja nie zgadzam się z Twoim niezgadzaniem... :wink:

Wracając do gier, pozostaje jeszcze kwestia dopasowania sposobu ekspozycji do konkretnego tytułu. Wyobraźmy sobie przykładowe gry, w których bio wspomina o orientacji seksualnej:
A. Taktyczna naparzanka w klimatach cyberpunkowego gore. Wybierz wojownika: a) Klaus, uciekinier ze szpitala psychiatrycznego, w którym osadzono go po serii gwałtów na nieletnich, b) Olga, właścicielka ekskluzywnego burdelu i paskudnego liszaja, c) Hans, miłośnik homoseksualnych orgii.
B. Przygoda w stylu Lovecrafta. Wybierz badacza: a) John, dziennikarz doświadczony przez mroczne wizje, b) Wiktoria, tancerka poszukująca zabójcy swojej siostry, c) Henry, adwokat pragnący wyjaśnić tajemnicze zniknięcie swojego męża.
C. Przygoda kolorowa. Wybierz poszukiwacza: a) Katon, mistrz miecza i następca tronu, b) Miriana, mistrzyni lutni i walki sztyletem, c) Jasper, łucznik i homoseksualista.
D. Przygoda jeszcze bardziej kolorowa. Wybierz bohatera: a) krasnolud Grimm, z zawodu kowal, b) półogrzyca Grrr, z zawodu strażniczka, c) półelf Buuu, homoseksualista.
E. Przygoda rodzinna. Wybierz bohatera: a) Adaś, miłośnik pokemonów i piłki nożnej, b) Zosia, miłośniczka komiksów i koszykówki, c) Kuba, miłośnik eurogier i seksu analnego z innymi chłopcami.
Przykłady są oczywiście lekko wydumane, uważam jednak, że sprawa nie jest wcale czarno-biała, a kontrowersje pojawiają się tam, gdzie zawodzi spójność w kreacji świata.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7580
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 515 times
Been thanked: 1239 times

Re: Kontrowersyjne gry

Post autor: detrytusek »

Ależ to piękne nadużycie z Twojej strony! Mieszasz homoseksualność z łamaniem prawa. A jeśli nie prawa to Twoje przykłady są mocno tendencyjne.

Ale np nie mam żadnego problemu z Twoim przykładem B. Normalne informacje.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Comancheria, Rats of Wistar, D-day dice
Wątek sprzedażowy
ODPOWIEDZ