Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1806
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 278 times
Been thanked: 913 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ayaram »

I bardzo dobrze. Marvel ma ten problem, że wydają go strasznie "bezpiecznie". Nie ma czegoś takiego jak mechanika dodatku jak często w pozostałych LCGach. Postacie są wydawane na jedno kopyto - pamiętam moment zapowiedzi Marvel Champions i pierwszych gameplayi był Iron Man kompletnie wywracający zasady, był Black Panther ze swoimi wakanda forever, była She-hulk która miała więcej akcji w alter-ego itp. I wtedy pamiętam byłem pod wrażeniem różnorodności postaci. A potem zaczęli wszystko wydawać w tej samej formie. Mamy jakąś główną mechanikę wrzucamy event pod atak, thwart, defense powiązane z nią, sojusznika z synergią do tego, 2 resource/generatory, 1 karta pod alter-ego wspomagającą ekonomię z 2 unikalne dodatki i lecimy next. Przez co dodatki w MC rzadko zaliczają wtopy i są po prostu ok, ale też i ciężko o hype przy dodatkach, o efekt "wow" przy jakimś scenariuszu czy postaci. Po prostu wszystko jest "w miarę ok".

Z chęcią zobaczę bardziej odważnego MC, biorąc na klatę że raz wyjdzie, raz gorzej.
Awatar użytkownika
Scamander
Posty: 794
Rejestracja: 05 gru 2018, 14:20
Has thanked: 306 times
Been thanked: 335 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Scamander »

Najlepsza faza Marvel Champions jest za nami albo dopiero przed nami. To się okaże najprawdopodobniej w przyszłym roku. Mam wrażenie, że Fanchi chce więcej namieszać w tym systemie, ale też jest obawa, że przesadzi (Maria Hill).
Awatar użytkownika
ArnhemHorror
Posty: 537
Rejestracja: 01 maja 2013, 23:09
Lokalizacja: NibyLandia
Has thanked: 382 times
Been thanked: 175 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: ArnhemHorror »

Moje dwa grosze:
1) Tony to nie jest człowiek znikąd (SW: Outer Rim), a w MC jest już od X-menów. Zrobił chwalone Mojomanię, Deadpoola, bodajże Next Evolution i pewnie jeszcze kilka innych packów. Niestety jeszcze nie grałem w fale X-menów, więc się nie wypowiem. Natomiast fala S.H.I.E.L.D. pod jego wodzą straszenie mi się podoba. Z tego co wnoszę, to zdecydowanie nie boi się on eksperymentować. Wziął się też na poważnie za zasady, czego wynikiem są zmiany w 1.5 i nowszych wersjach i z tego punkt widzenia żałuję, że nie było go od początku, bo to mogło dużo lepiej wyglądać.
2) Nie wszystko od Caleba, to złoto. Kaszel, Valkyrie, kaszel ;)
W życiu jest miejsce na jedynie 3 2 1 LCGi.
Muadib
Posty: 91
Rejestracja: 06 lut 2020, 09:03
Has thanked: 46 times
Been thanked: 17 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Muadib »

Przyznam szczerze ze pomyslalem , ze ta gra sie rozrasta do tego stopnia ze naturalne jest wprowadzanie zmian powoli...balance itp, itd.
a potem pogralem troche w Magic the Gathering ( bez szalu, casual commander decks).

Moim skromnym zdaniem pod wzgledem mechanik ,zlozonosci nic nie jest nawet blisko MTG- defacto od niej wszystko sie zaczelo.
Dlatego tez mysle ze Marvel ma jeszcze mnostwo miejsca na rozwoj.
I wierze albo mam nadzieje ze Fanchi zrobi mala rewolucje.
Ostatnio zmieniony 09 lip 2025, 11:58 przez Muadib, łącznie zmieniany 1 raz.
Muadib
Posty: 91
Rejestracja: 06 lut 2020, 09:03
Has thanked: 46 times
Been thanked: 17 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Muadib »

ArnhemHorror pisze: 09 lip 2025, 11:42 2) Nie wszystko od Caleba, to złoto. Kaszel, Valkyrie, kaszel ;)
plus jest powtarzalny, co nie znaczy od razu zle( tu mam na mysli podobienstwo kart takich jak sneack attack/ czy gandalf-->nick fury), ..troche wyglada to tak ze przez lata projektowania LCG ma utoworzony w glowie jakis schemat i troche juz po torach idzie z tymi projektami.
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1806
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 278 times
Been thanked: 913 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ayaram »

Muadib pisze: 09 lip 2025, 11:47
ArnhemHorror pisze: 09 lip 2025, 11:42 2) Nie wszystko od Caleba, to złoto. Kaszel, Valkyrie, kaszel ;)
plus jest powtarzalny, co nie znaczy od razu zle( tu mam na mysli podobienstwo kart takich jak sneack attack/ czy gandalf-->nick fury), ..troche wyglada to tak ze przez lata projektowania LCG ma utoworzony w glowie jakis schemat i troche juz po torach idzie z tymi projektami.
Zdecydowanie to ma plusy i minusy. Te coopy FFG to w ogóle ciekawa sprawa - bo z jednej stronie są totalnie odmiennymi grami pod kątem mechaniki z drugiej strony jak mówisz jadą schematami - jak choćby przy zapowiedzianym scenariuszu z Lokim. W większości przypadków jest to dla mnie neutralne z jednym wyjątkiem. Strasznie nie lubię podejścia FFG do klas/aspektów - czyli że klasa oznacza rolę w drużynie. Czyli jedna bardziej odpowiada za atak, druga za obronę itp. Dużo wolałbym bardziej podejście jak w innych grach. Czyli np. w MC jeden aspekt by się skupiał na magikach i trochę mocniej bazował na eventach, drugi aspekt na technologi i miał silniejsze upgrady itp. A tak to jest trochę meh szczególnie w MC - jak wychodzi nowa karta justice zdejmująca zagrożenie i od razu leci w zapomnienie, bo konkuruje z 20toma innymi żółtymi kartami od zdejmowania zagrożenia.
ODPOWIEDZ