Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Brass jest tylko jeden!
to optymalizacyjne euro to ma tytuł jak nazwa miasta Birmingham.
Że wam się chce grac w taki upał, masakra. Właśnie wracam z basenu i zatrybilem, że jest środa i granie, no ale moczyłem pupę i zapomniałem o planszy. Co kto lubi.
Trzymajcie się cieplutko i dozo
W dużej pełnej nowoczesnych technologii klimatyzowanej sali daliśmy radę. Wielkie dzięki Staszku za wsparcie w potrzebie. W tamtej sali nie dalibyśmy rady bez filtraków.
Brasik w 4-kę znów się ciągnął, ale bez przypominania zasad i z szybszym setapem skończylismy 20 minut przed czasem. Narzekania na karty tylko trochę mniejsze niż tydzień temu. Wyniki na podium bardzo zbliżone. Podejrzewam, że jest zgoda w dzisiejszym gronie, że na jakiś czas brassowania dosyć. Wygrał Czarek jednym punktem, pomimo tego, że po 1-ej erze był w niezłym kanale. Pod koniec piwo lało się strumieniami, nie szło przerobić.
Djunowcy skończyli trochę szybciej. Paweł o włos przed Marcinem, z tego co kojarzę. Staszku, jakiś piasek w szprychach? Jestem zaniepokojony.
Pozdrówka na nadchodzący tydzień.
PS. Klima wyłączona, pilot zostawiony, stoliki zaniesione, światła pogaszone, klucze i maty oddane. Dziękujemy.