Cywilizacja: Poprzez wieki (Vlaada Chvatil)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: Browarion »

BloodyBaron pisze:Wypróbowałem opcję z koszulkami Ultra-Pro Silver (te po 4 zł za 100 szt.) i wyszło bardzo dobrze. Karty idealnie wchodzą poprzecznie do koszulki, tak że do jednej spokojnie mieszczą się dwie, a potem tylko cięcie nożyczkami i obie zabezpieczone tanio i skutecznie. Według mnie nie ma problemu z tymi kartami, których koszulki nie mają boków: karta siedzi stabilnie i nie będzie się wysuwać.
:shock:
a jak z tasowaniem?
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
bartek_mi
Posty: 655
Rejestracja: 13 sie 2008, 20:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: bartek_mi »

Browarion pisze: :shock:
a jak z tasowaniem?
ja w ten sposob zakoszulkowalem talie A ciemna na rozgrzewke. niestety mam tylko koszulki "lepsze" czyli wezsze.
w zwiazku z tym karty sa ciut wygiete i nie da sie tego normalnie tasowac. karty podczas tasowania wchodza pod koszulki innych kart :(
Dice Hate Me :(
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: Browarion »

bartek_mi pisze:
Browarion pisze: :shock:
a jak z tasowaniem?
ja w ten sposob zakoszulkowalem talie A ciemna na rozgrzewke. niestety mam tylko koszulki "lepsze" czyli wezsze.
w zwiazku z tym karty sa ciut wygiete i nie da sie tego normalnie tasowac. karty podczas tasowania wchodza pod koszulki innych kart :(
No właśnie, tak się spodziewałem...
Ale nie ma rozwiązań idealnych - jednak chyba te "para-koszulki" to sporo utrudniają
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
macike
Posty: 2308
Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: macike »

Nataniel pisze:Z mnozenia 2x2 wychodzi 4.
Z samym 2x2=4 nie będę polemizował (mimo, że w swej interpretacji nie uważam tego działania za właściwe), z autorem też nie będę wykłócał się o to, co miał na myśli.
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Awatar użytkownika
zath
Posty: 514
Rejestracja: 13 lis 2009, 09:55
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: zath »

Browarion pisze:
BloodyBaron pisze:Wypróbowałem opcję z koszulkami Ultra-Pro Silver (te po 4 zł za 100 szt.) i wyszło bardzo dobrze. Karty idealnie wchodzą poprzecznie do koszulki, tak że do jednej spokojnie mieszczą się dwie, a potem tylko cięcie nożyczkami i obie zabezpieczone tanio i skutecznie. Według mnie nie ma problemu z tymi kartami, których koszulki nie mają boków: karta siedzi stabilnie i nie będzie się wysuwać.
:shock:
a jak z tasowaniem?
Tasować trzeba krótszymi bokami, działa wtedy dobrze, bo karty nie wchodzą sobie do koszulek. Nie jest to zbyt wygodne, ale działa. Druga metoda jest taka: http://www.youtube.com/watch?v=uh8iMZY4Nb4 (nie umiem tego opisać słowami), ale nie sprawdza się to dobrze przy małych deckach typu militarny A, no i wyginane są karty, czego część osób nie lubi.
Wishlist: Mission: Red Planet (2005), Steam (2009)
Personal Fav: Dungeon Lords (2009), Once Upon a Time (1993)
Muttah
Posty: 1197
Rejestracja: 11 wrz 2005, 15:36
Lokalizacja: Katowice
Been thanked: 2 times

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: Muttah »

Tak zerkam sobie czasem do tego wątku, gdyż interesuje mnie stricte kwestia polskiego wydania tej gry, oraz stosunku jakości do ceny. Jeśli nic nie przeoczyłem, to generalnie Rebel krzyczy blisko 170 za karciankę wydaną na kiepskiej jakości papierze... Czyli albo magia tytułu jest aż tak wielka, albo wydawca ostro pojechał po bandzie (starając się wydusić ile wlezie z osób nie znających angielskiego), bo z tego co czytam to w porównaniu z wersją ang. jakość znacznie spadła :shock:

Aha, z tego co widzę wersja ang. stoi powyżej 200 pln... Nie jest to trochę dużo, jak na karciankę i to w dodatku z bardzo skromną (na mój gust) grafiką?
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: zephyr »

Gry generalnie są drogie.

Tu może cena/jakość jeśli chodzi o komponenty nie jest najwyższa
ale cena/jakość jeśli chodzi o jakość rozgrywki to najwyższy światowy poziom (TOP 10 BGG)

Większe gry generalnie rzadko schodzą poniżej pułapu sto-parę-dziesiąt zł
Biorąc pod uwagę fakt że Cywilizacja zapewni naprawdę wiele kilkugodzinnych partii cena nie wydaje się aż tak absurdalna
(a biorąc pod uwagę rozmiar rynku - gra tylko na polski rynek i dla graczy którzy nie boją się skomplikowanych gier - wąski target, cena wydaje się nawet atrakcyjna)

[edit]
I angielska wersja jest chyba mało dostępna na rynku...
Ostatnio zmieniony 23 sty 2010, 15:02 przez zephyr, łącznie zmieniany 1 raz.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: Tycjan »

Muttah pisze:...karciankę wydaną na kiepskiej jakości papierze... Czyli albo magia tytułu jest aż tak wielka, albo wydawca ostro pojechał po bandzie...
Sam na początku narzekałem na jakość/cenę, ale potem jak już zagrałem to wykonanie przestało się liczyć. To nie jest "magia" tytułu, ale "magia" mechaniki i klimatu.
Jakość jaka jest taka pozostanie. Po prostu jak lubisz takie gry MUSISZ kupić, jak nie wiesz jak to gra - zagraj gdzieś i sam oceń. Nie ma co się już rozpisywać o jakości (wszyscy już wylali żale) w przypadku takiej gry ;)

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Awatar użytkownika
koksik111
Posty: 192
Rejestracja: 03 gru 2007, 20:51
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: koksik111 »

Muttah polecam sięgnąć po Cywilizację na PC, grafikę będziesz miał lepszą i cenę pewnie poniżej 100zł, a gra również miodna :D
zephyr ośmielę się wątpić czy polska jakość wydania bez własnego wkładu w zabezpieczenie kart zapewni "wiele kilkugodzinnych partii".
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: zephyr »

Ja mam wersję EN i do wersji PL jakoś mi się nie śpieszy, więc jakość kart nie jest moim problemem.

Patrząc "z boku" i porównując do innych gier, a nie do edycji Freda, jakość nie jest aż tak beznadziejna.
Choć faktycznie w przypadku tej gry chciałoby się mieć karty wzmocnione tytanem :P
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: BloodyBaron »

zath pisze:
Browarion pisze:
BloodyBaron pisze:Wypróbowałem opcję z koszulkami Ultra-Pro Silver (te po 4 zł za 100 szt.) i wyszło bardzo dobrze. Karty idealnie wchodzą poprzecznie do koszulki, tak że do jednej spokojnie mieszczą się dwie, a potem tylko cięcie nożyczkami i obie zabezpieczone tanio i skutecznie. Według mnie nie ma problemu z tymi kartami, których koszulki nie mają boków: karta siedzi stabilnie i nie będzie się wysuwać.
:shock:
a jak z tasowaniem?
Tasować trzeba krótszymi bokami, działa wtedy dobrze, bo karty nie wchodzą sobie do koszulek. Nie jest to zbyt wygodne, ale działa.
tak jak pisze zath - tasować trzeba krótszymi bokami, co dla mnie jest wygodne - tak samo tasuję inne talie z małych kart, np. z BSG czy TuT. Nie wyślizgują się tak z dłoni i łatwiej je przytrzymać. Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.
bartek_mi pisze: ja w ten sposob zakoszulkowalem talie A ciemna na rozgrzewke. niestety mam tylko koszulki "lepsze" czyli wezsze.
w zwiazku z tym karty sa ciut wygiete i nie da sie tego normalnie tasowac. karty podczas tasowania wchodza pod koszulki innych kart :(
nie polecałbym tych koszulek do wsadzania w nie kart poprzecznie - karty najpewniej odkształcą się i zniszczą.
_________
Moje gry
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: ragozd »

W koncu wlasnorecznie zobaczylem polskie wydanie. Czyja decyzja byly plansze gracza na papierze a nie na kartonie takim jak plansza glowna pewnie sie nie dowiemy. Zysk moze 1 zl na planszy, a moze polowe tego - strata na "odbieralnej" jakosci - olbrzymia ... Karty - majac w palcach standardy wersji angielskiej o malo co ... nie zlamalem karty polskiej na 2 - a niestety nie narzekam na nadmiar sily w rekach ... Ale karty nie sa zle - dla mnie plansze graczy krzycza po oczach "niepotrzebna oszczednosc".
To raczej wesja fred zasluguje na "de luxe" niz polska odstaje od sredniej.
Nataniel pisze:Errata i FAQ - pierwsza wersja, pewnie docelowo bedzie ladniej wygladala a zawartosc bedzie aktualizowala w miare pojawiania sie kolejnych pytan:
http://www.rebel.pl/repository/files/in ... %20FAQ.pdf
ja bym dodal, ze dodatkowe karty w niektorych przypadkach moga przedluzyc I i III ere
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
M&T
Posty: 137
Rejestracja: 02 sty 2010, 20:11
Has thanked: 2 times

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: M&T »

Nie miałem jeszcze okazji do rozgrywki zaawansowanej czy pełnej ale zapoznałem się z ich zasadami. I mam pytanie dotyczące Kart Militarnych, a dokładnie czy dobrze zrozumiałem podrozdział PRZYSZŁE WYDARZENIA (ZIELONE KARTY) [instrukcja, str. 12], bo nie chciałbym powtórzyć błędu z rozgrywki uproszczonej, gdzie jak się okazało graliśmy wg. własnych zasad :wink:

Czyli np. gdy kończy się epoka I a zaczyna epoka II to karty militarne I, które dobieraliśmy z talii na rękę odkładamy (ale nie te, które mamy na ręce) i już nie liczą się one w grze. Od tej pory dobieramy karty militarne II aż do końca epoki II. Natomiast karty na polu PRZYSZŁYCH i AKTUALNYCH WYDAŻEŃ będą wymieszane z różnych epok i tak ma być. I wreszcie, karty na polu MINIONYCH WYDAŻEŃ również powinny być tylko z danej epoki, która aktualnie trwa (jeśli ich w ogóle użyjemy, w momencie gdy epoka się jeszcze nie skończyła a talia kart militarnych już tak).

Mam nadzieję, że to co napisałem nie jest zbyt chaotyczne.
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: ragozd »

za jednym wyjatkiem - kladac karty na aktulane wydarzenia nie mieszyamy epok - kladziemy np dwie z I epoki na gorze a 3 z II na dole
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: ragozd »

Po prawie roku i kilkudziesięciu partiach, odświeżam temat, tym razem będę starał się go dogłębniej przedstawić, zwłaszcza że zamierzam troszkę teraz poteoretyzować na sucho nad kartami. No i jest nowy narybek, niech się uczy ;) bo raczej nie trafił do tego tekstu sądząc po zadawanych w tym watku pytaniach :P
Dla przypomnienia cały czas aktualne uwagi Victora :) którę będę cytował jeśi są zgodne z moimi, bo i pierwsze a i pióro bardziej sprawne ;)
Victor Strogow pisze:Mój (zdecydowanie subiektywny) przegląd liderów i cudów, skala ocen 0-5.
Uwaga nr 1: To będzie długi post. Osobom zmęczonym teoretycznymi rozważaniami o taktyce i strategii w Through the Ages polecam ominięcie tych wynurzeń.

Uwaga nr 2: Wiele kart w Through the Ages jest bardzo sytuacyjnych, w pewnych sytuacjach się sprawdzają, w innych nie. Wynika to z natury tej gry, gdzie element strategiczny (związany z planowaniem długofalowym) delikatnie ustępuje elementowi taktycznemu, co oznacza, że w każdej turze gry trzeba tak naprawdę przeanalizować całą swoją sytuację na nowo, patrząc jakie karty cywilne są obecnie dostępne, jakie nowe karty polityczne dostaliśmy na rękę i w jakiej sytuacji są nasi przeciwnicy. Dlatego wiele moich ocen z pewnością można zanegować pisząc: "ależ nie, przecież ten lider/cud może być świetnie wykorzystany gdy..." Osoba stawiająca taki zarzut z pewnością będzie miała rację... w pewnych wypadkach. Wszystko rozbija się o szanse, że dana karta będzie mogła być efektywnie wykorzystana, które mogą być mniejsze lub większe. Staram się oceniać karty w takim właśnie kontekście, choć oczywiście są to oceny subiektywne.
kompletna wypowiedz tu:
Na razie cz I, czyli
Era A
Liderzy
Juliusz Cezar 5
Awansował na pierwsze miejsce. Największą wadą gry jest jej losowość w doborze ciemnych kart. Julek pozwala ją trochę ograniczyć. Sporym błędem jest jednak zaprzestanie na tych 3 akcjach - trzeba dodać czwartą, by wymuszała ona agresywne zadania. Dlaczego - mogąc ciągnąć 3 karty, ma się na ręce przeważnie jakieś wydarzenie i agresję, i czeka się na coś fajniejszego. Wtedy raczej zagra się wydarzenie, bo agresja automatycznie oznacza 1-2 karty do ciągnięcia mniej. No i tylko 3 akcje często kończą się tak, że nie można w pełni wykorzystać potencjału bojowego Julka i kończymy jak armia sowiecka w NRD ;)
Mając Julka, miłą opcją jest gra nim całą pierwszą epokę, by zakończyć ją wysłaniem pewnego Włocha do jakiejś miłej kolonii - ale o tym później :)
Victor Strogow pisze: Julius Caesar (4) – bardzo dobry lider. Dostajemy bardzo ważną trzecią akcję militarną. Punkt siły nie jest już tak istotny, choć czasem pozwoli na szybką agresję zaraz po wystawieniu lidera w nadziei, że przeciwnikowi nie przyszła jeszcze żadna karta defensywna. Te 6-7 kart bojowych, które dzięki Caesarowi dostaniemy, pozwala rozwinąć skrzydła politycznie i taktycznie. Tak jak w przypadku każdej karty, która jest powiązana ze strategią militarną, efektywność Caesara jest niestety w dużej mierze losowa: błogosławię Juliusa gdy dostanę dobrą kartę taktyczną, kilka kolonii i po drodze uda mi się złapać Cartography. Przeklinam go, gdy dostaję kilka razy tę samą słabą taktykę i karty polityczne, które nie pasują do mojego kierunku rozwoju.
Postanowiłem nie unikać tu dygresji, więc słówko komentarza - opisana szybka agresja niesie wielkie ryzyko, że przeciwnik jednak poświęci jednostkę, lub dobrał Obronę i stracimy sporo. Przy grze na 3-4 osoby przysłowie "gdzie dwóch się bije ..." jest wtedy aktualne. Nie lubię tak grać też dlatego, że może od samego początku drastycznie zróżnicować szanse graczy (czytaj - ktoś zacznie marudzić). Przy grze trwającej i 5 godzin jakoś nie przystoi ;)
Wady - można wyczyścić rywalom talie ze złych kart, zostawiając im same dobre ;)

Arystoteles 5
Jeśli Juliusz sprzedał się komuś innemu lub ceni się na więcej akcji, wybór jest oczywisty (i vice versa). Tutaj też niesie niebezpieczeństwo, że gracz zadowoli się dodatkowymi żarówkami od A, i zaniedba rozwój nauki - a to podstawowy błąd w grze. Dobrze jest szybko zwiększyć liczbę białych akcji by spotęgować działanie i budować efekt śnieżnej kuli. Spis praw (swoją drogą czemu nie kodeks lub prawodawstwo?), którego unikam jako ognia, dla niego staje się kartą dobrą :)
A jeśli uda się nam poznać sztukę wojenną - to wystrychnęliśmy Julka na Dudka ;) ale też i vice-versa :)
Victor Strogow pisze: Aristotle (4) – znakomity. Jest wart zazwyczaj koło sześciu żarówek, pozwala szybciej wymyślić kilka kluczowych technologii (Alchemy, Iron) i uzyskać przewagę nad wolniej rozwijającymi się przeciwnikami.
Tu się nie zgodzę - kluczowe technologie to Rycerze i Ciężka Piechota ;) Drugi podstawowy błąd gry, to nie umieć obronić swojej przewgi w nauce ;)
Wady - grałem raz tak, że poprzednik czyścił mi karty technologii tak masakrycznie, że sam bym takiego scenariusza nie wymyślił.

Aleksander 1 lub 4
W tej grze to Aleksander Niewidoczny. Dlaczego więc o nim teraz? Gram, i namawiam wszystkich by grali z Aleksandrem Wielkim, czyli z dodatkową zasadą dla Olka - wchodzi do gry z taktyką Falangi (płacąc za nią czerwoną akcję i nie mogąc stosować żadnej innej). I wtedy nabiera jaj, a gra kolorytu, zwłaszcza czerwonego po dorzuceniu Olkowi czerwonej akcji :)
Na standardowych zasadach nie jest warty nawet tej opinii którą zamieścił Victor. Choć ostatnio otworzyły mi się oczy - to niezły lider na zasady zaawansowane ;P. Ale z grą na zasadach zaawansowanych jest jak z Yeti - każdy słyszał, ale nikt nie widział ;)
Victor Strogow pisze: Alexander (1) – dostajemy kilka punktów siły (raczej nie więcej niż 4), ale ten bonus znika pod koniec I ery i nic z niego nie mamy. Caesar jest o niebo lepszy, karty które dzięki dostaliśmy, możemy efektywnie wykorzystać z długofalowym skutkiem.
Wady - nie każdy lubi zasady opcjonalne. Bez nich same wady ;) Przy polskich kartach wzmacniających naukowo-gospodarczy rozwój, wg mnie wzmocnienie militarnego aspektu jest niezbędne.

Mojżesz 3
Dwa razy pomyślę, zanim wezmę Mojżesza. A potem jeszcze raz ;) Teoretycznie jest niezły, ale wydarzenia dające ludzi czy jedzenie dla niego są podwójnie niekorzystne - robią problem korupcji a przeciwnicy mają podobne działanie za free. No i szybko do wymiany na lepszego. Nie pamiętam, kiedy nim grałem ostatni raz - może 30 gier temu? Ale to że nie pasuje mi do stylu gry nie oznacza, że jest tak zły :)
Victor Strogow pisze: Moses (3.5) – w pierwszej erze ludność zazwyczaj nie jest problemem, ale efektywnie wykorzystany Moses pozwala rozwiązać problem jedzenia na połowę gry. Zdarzało mi się, że gdy Moses rozsypywał się ze starości pod koniec I ery, miałem już 14 ludzi, mimo posiadania tylko dwóch, najprostszych farm.
Homer 3
Jeśli wspominamy o Homerze, oznacza to grę na 4 graczy ;) Z drugiej strony jest bardziej neutralny dla gospodarki (mniej wpływa na przebieg gry) niż Mojżesz, a jego działanie jest milsze niż jego brak.
Victor Strogow pisze: Homer (2) – wart kilka surowców (gdy inwestujemy w zbrojenia) i maksymalnie kilkanaście lir (punktów zwycięstwa), mało istotnych na tym etapie gry. Żeby go wykorzystać efektywnie, muszę posiadać dwie jednostki piechoty z ery A (Warriors), co często nie jest mi na rękę, gdy np. dostanę Medieval Army i wystarczy mi jedna taka formacja.

Armia średniowieczna na ręku oznacza że czasy Homera się skończyły - a do tego czasu wyśpiewał kilka(naście) punktów. A drugiego Wojownika przeważnie i tak się ma - dlatego jest taki neutralny w rozgrywce.
Wady - oznacza że Julek i Arek pracują dla kogoś innego :(

Hammurabi 1 Jeśli mamy dużo rozegranych partii, potrzebujemy odmiany - to właśnie jest wyzwanie ;) Ww. przeciwnik jest mało doświadczony a chcemy poeksperymentować - voila ;) Resztę napisał Victor.
Victor Strogow pisze: Hammurabi (1) – bardzo ryzykowny, zwłaszcza przy większej liczbie przeciwników. Dostajemy max. 6-7 akcji cywilnych więcej, ale 2 z nich marnujemy na wystawienie tego lidera. Gracz z Hammurabim aż się prosi o atak: ma bardzo małe szanse na dobrą kartę taktyczną i prawie zerowe szanse na posiadanie dwóch kart defensywnych. Oczywiście, możliwe są sytuacje, gdy Hammurabi bardzo się przyda, można z nim również rozwijać wojsko, można wymyślić Warfare (jeżeli szybko się pojawi), ale wciąż ryzyko jest duże. Można wystawić Hammurabiego po zbudowaniu jednostki bojowej (zyskamy jednorazowo akcję militarną), ale to oznacza opóźnienie w wystawieniu lidera lub zbyt wczesną rozbudowę militarną (moje osobiste priorytety na początek to kopalnia i laboratorium).


c.d.n.
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Awatar użytkownika
pabula
Posty: 2111
Rejestracja: 10 cze 2008, 14:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 70 times

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: pabula »

zath pisze:...Druga metoda jest taka: http://www.youtube.com/watch?v=uh8iMZY4Nb4 (nie umiem tego opisać słowami),...no i wyginane są karty, czego część osób nie lubi.
Karty się nie wyginają jak się umie tak tasować. Bardzo ważny jest tu ten drugi ruch łączący oba decki w jeden. Bez niego wyginanie kart murowane...
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: costi »

zephyr pisze:Kwestia FAQ czy podwójnie znaczy +1 czy x2
W DnD bonus z różnych źródeł x2 i x2 dawał x3
ale 2x2 to 4
Ale to bylo D&D, a romawiamy o TtA ;)

Ponownie polecam pochylic sie nad combo Napoleon + Samoloty, ktore dziala dokladnie tak samo (dwa podwojenia). A co do tekstu na TR - coz, za czasow jak ta karta powstawala to Wieliczki nie bylo.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
zath
Posty: 514
Rejestracja: 13 lis 2009, 09:55
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: zath »

Niczego nowego do tematu nie dodam, ale podzielę się swoimi wrażeniami, bo mnie naszła na to ochota :-)

Wczoraj miałem okazję pierwszy raz zagrać w wersję angielską TtA.

- Polska wersja ma rewelacyjny tor punktowy i trójkątne znaczniki. Kobyły w angielskiej nie mieszczą się w kratkach, do tego nie podoba mi się to, że punkty kultury są na obwodzie. Na plus za to jest kondensacja, jedna plansza jest dużo wygodniejsza niż dwie z polskiej wersji.
- Jakościowo angielska wersja bije polską na głowę, zazdroszczę niektórym wypraski…
- Polska wersja ma lepsze rewersy kart. W angielskiej jest ciemny szary i jasny szary i trzeba odrobinę skupienia, żeby nie pomylić kolorów. Są one odróżnialne, da się grać, ale jednak wymaga to chwili koncentracji na rewersie, czego strasznie nie lubię. Są pewne rzeczy które nie powinny na sobie skupiać uwagi. Polska wersja ma bardzo ciemne i bardzo jasne rewersy i ogromny plus za to.
- Walce vs. kostki. Gdyby te walce były nieco większe, to nie byłoby problemu. A tak… Kolejny plus dla polskiej wersji.
- Zamiana niektórych liderów. Nie wiem co przeszkadzał Nikola Tesla, człowiek który praktycznie stworzył XXI wiek. Dla mnie to jest największy geniusz jaki żył.

Ogółem, nie żałuję, że kupiłem polską wersję zamiast łasić się na wielką wyprzedaż angielskiej. Karty można ubrać w koszulki, zadaniem planszy jest leżenie na stole, więc jej grubość mi nie przeszkadza. Jedyne czego mi bardzo brakuje to wypraska (którą na szczęście można zrobić samemu z tekturek, co planuję zrobić :>) i ten nieszczęsny Nikola Tesla którego brak mnie osobiście bardzo boli.

Szkoda jeszcze, że nie ma kilkunastu pustych kart, coby można było sobie przyszłe dodatki z innych języków podrukować. Ale nie można mieć wszystkiego :-)
Wishlist: Mission: Red Planet (2005), Steam (2009)
Personal Fav: Dungeon Lords (2009), Once Upon a Time (1993)
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: staszek »

powiem tak:co do jakości wykonania-ci którzy nie widzieli angielskiej wersji mogą trochę narzekać,ci którzy widzieli muszą...
rhcorvin
Posty: 249
Rejestracja: 10 mar 2008, 09:33
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1 time

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: rhcorvin »

Tylko jak włożysz karty w koszulki to wypraskę i tak wyrzucisz bo nie zmieszczą się karty. Tak więc nie masz czego żałować
rh
Grać czy nie grać oto jest pytanie. OCZYWIŚCIE GRAĆ!!!
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: Geko »

Dla mnie jest, bo nigdy nie bawię się we wrzucanie kilkuset małych kart w koszulki.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: ragozd »

rhcorvin pisze:Tylko jak włożysz karty w koszulki to wypraskę i tak wyrzucisz bo nie zmieszczą się karty. Tak więc nie masz czego żałować
rh
Nikt o zdrowych zmyslach nie wpadnie na pomysl wkladania kart z edycji angielskiej w koszulki ;)
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
rhcorvin
Posty: 249
Rejestracja: 10 mar 2008, 09:33
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1 time

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: rhcorvin »

możesz mi wierzyć że ja na to wpadłem a jestem zdrowy przynajmniej jak prawdziwy maniak może być.
A argument za tym jest prosty już po 60 grach w tta karty zaczęły się wycierać na rewersach szczególnie te najczęściej używane kopalnie i farmy. I z tego prostego względu musiałem kupić do nich koszulki, za bardzo mi się ta gra podoba aby ją zniszczyć za szybko. I wiem że dobrze zrobiłem bo sądzę że po ponad 100 grach które mam za sobą karty nie miałyby szans na przetrwanie. Zresztą grunt to dobre zabezpieczenie ;)
A tak apropo wypraski jak ktoś ją chce to mogę oddać bo gdzieś u mnie leży, a mnie się już nie przyda.
rh
Grać czy nie grać oto jest pytanie. OCZYWIŚCIE GRAĆ!!!
Awatar użytkownika
skanna
Posty: 1337
Rejestracja: 22 lis 2007, 20:43
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 3 times
Been thanked: 22 times

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: skanna »

rhcorvin pisze: A tak apropo wypraski jak ktoś ją chce to mogę oddać bo gdzieś u mnie leży, a mnie się już nie przyda.
rh
Jak faktycznie nie potrzebujesz, to ja bym się chętnie zaopiekowała :)
offtopikowa specjalistka - z góry przepraszam, to niezależne ode mnie i moich palców ;-)
rhcorvin
Posty: 249
Rejestracja: 10 mar 2008, 09:33
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1 time

Re: Cywilizacja: Poprzez wieki

Post autor: rhcorvin »

Ja jestem z Poznania więc jakby co to wyślij pw z adresem lub poprostu napisz jak chcesz to odebrać. Oczywiście wysyłka na twój koszt.
rh
Grać czy nie grać oto jest pytanie. OCZYWIŚCIE GRAĆ!!!
ODPOWIEDZ