Boże Igrzysko
Boże Igrzysko
Wraz z pierwszym postem witam wszystkich forumowiczów!
Czytam forum od dłuższego czasu. Po kupnie Bożego Igrzyska i przeczytaniu o nim wątku przyszła mi do głowy mała modyfikacja zasady Liberum Veto. Zgodna może co nieco z tłem historycznym. Co myślicie o czymś takim:
1. tura - zrywający sejm odejmuje sobie 3 pkt prestiżu.
2. tura - zrywający sejm odejmuje sobie 1 pkt prestiżu.
3. tura - zrywamy sejm jak chcemy.
4. tura - można zawiązać konfederację. Czyli robimy coś w rodzaju licytacji. Przeciwnicy/przeciwnik zerwania sejmu wykłada kasę. Zwolennicy/zwolennik muszą wyłożyć przynajmniej połowę tej kasy aby przepchnąć veto. Przeciwnicy mogą stawkę podbijać. Licytacja kończy się gdy ktoś zrezygnuje z przekupstwa szlachty. Zwycięzcy licytacji stawiają na swoim i wpłacają kasę do skarbu.
Może dzięki temu Liberum Veto będzie używane z większą rozwagą?
Czytam forum od dłuższego czasu. Po kupnie Bożego Igrzyska i przeczytaniu o nim wątku przyszła mi do głowy mała modyfikacja zasady Liberum Veto. Zgodna może co nieco z tłem historycznym. Co myślicie o czymś takim:
1. tura - zrywający sejm odejmuje sobie 3 pkt prestiżu.
2. tura - zrywający sejm odejmuje sobie 1 pkt prestiżu.
3. tura - zrywamy sejm jak chcemy.
4. tura - można zawiązać konfederację. Czyli robimy coś w rodzaju licytacji. Przeciwnicy/przeciwnik zerwania sejmu wykłada kasę. Zwolennicy/zwolennik muszą wyłożyć przynajmniej połowę tej kasy aby przepchnąć veto. Przeciwnicy mogą stawkę podbijać. Licytacja kończy się gdy ktoś zrezygnuje z przekupstwa szlachty. Zwycięzcy licytacji stawiają na swoim i wpłacają kasę do skarbu.
Może dzięki temu Liberum Veto będzie używane z większą rozwagą?
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Boże Igrzysko
Witaj. W naszych partiach używaliśmy weta bardzo oszczędnie, więc jak na razie nie widzimy potrzeby jakiegoś ograniczania możliwości zrywania Sejmu. Wg mnie największą karą są po prostu hordy wroga w granicach Rzeczpospolitej, spalone posiadłości i zredukowane dochody.
Ale może w przyszłości zmienię zdanie.
Ale może w przyszłości zmienię zdanie.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 12 times
Re: Boże Igrzysko
Ale tu chodzi o pokazanie mechanizmu LV jako łatwego do przeprowadzenia i jednocześnie brutalnego w efekcie, co miało swoje historyczne uzasadnienie. Licytacje i kary nie mają sensu. Gołe LV jest jedynym słusznym rozwiązaniem i moim zdaniem nie potrzeba żadnych zmian w tej kwestii.Może dzięki temu Liberum Veto będzie używane z większą rozwagą?
Zresztą właśnie przy LV wychodzą z graczy prawdziwe cechy ich charakteru - czy zerwiemy Sejm, bo nam się to będzie opłacać, czy zerwiemy go tylko dlatego, by pozostałym graczom zepsuć grę, w której nie możemy wygrać
Ja bardzo lubię ten mechanizm w obecnej postaci, bo wyzwala on dodatkowe emocje wśród graczy. Te charakterystyczne spojrzenia, wymowne gesty, jęki zawodu i przeklinanie gracza, który Sejm zerwał. Cud, miód i orzeszki
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Re: Boże Igrzysko
Rozumiem to, dlatego zaproponowałem niewielkie kary. Dotyczące właściwie pierwszej dość istotnej tury (w epoce Jagiellonów), co sugerował Wallace. Nie chodzi o karanie ale stratę prestiżu, co niektórych może mało wzruszać . Z drugiej strony, Liberum Veto pozostawione jakie jest ma pewien wymiar dydaktyczny...clown pisze:Ale tu chodzi o pokazanie mechanizmu LV jako łatwego do przeprowadzenia i jednocześnie brutalnego w efekcie, co miało swoje historyczne uzasadnienie. Licytacje i kary nie mają sensu.Może dzięki temu Liberum Veto będzie używane z większą rozwagą?
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 12 times
Re: Boże Igrzysko
O właśnieZ drugiej strony, Liberum Veto pozostawione jakie jest ma pewien wymiar dydaktyczny...
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Boże Igrzysko
Walor dydaktyczny jest niewątpliwy: w pierwszej naszej partii córka starała się jak mogła, dużo łożyła na obronę Rzeczpospolitej, zawierała traktaty pokojowe - i zajęła ostatnie miejsce. W drugiej grze łożyła malutko, zerwała Sejm i oczywiście wygrała.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 12 times
Re: Boże Igrzysko
Za to teraz w szkole na lekcji historii, na zadane przez nauczyciela pytanie o przyczyny upadku Rzeczpospolitej szlacheckiej, odpowie bezbłędnie: "bo magnatom nie opłacało się jej bronic ze względów prestiżowych"
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Boże Igrzysko
Zrobiłaby to niechybnie, gdyby jeszcze uczęszczała do szkoły. W jej wieku byłby to jednak objaw niepokojący.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Re: Boże Igrzysko
Jedno wynika z drugiego - i dobry gracz LV powinien zawsze zagrac, kiedy mu sie to oplaca. To moze byc tez istotnym elementem taktyki.clown pisze: Zresztą właśnie przy LV wychodzą z graczy prawdziwe cechy ich charakteru - czy zerwiemy Sejm, bo nam się to będzie opłacać, czy zerwiemy go tylko dlatego, by pozostałym graczom zepsuć grę, w której nie możemy wygrać
W moim gronie trzeba bedzie zastosowac ww ogranicznik choc proponowana punktacja bedzie chyba zbyt lagodna
Mi taka zmiana sie podoba
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 12 times
Re: Boże Igrzysko
no odmłodziłem dziewczynę no jeszcze kiedyś będzie mi za to wdzięcznaZrobiłaby to niechybnie, gdyby jeszcze uczęszczała do szkoły. W jej wieku byłby to jednak objaw niepokojący.
Bezwzględnie Liberum Veto JEST niezbędnym elementem taktyki, ale tylko w postaci "czystej" - ograniczniki spowodują, że nie będzie to tak ciekawa (historycznie uzasadniona) akcja - gracz musi mieć świadomość swojej bezkarności w momencie zrywania Sejmu. Ograniczniki spowodują, że zaraz zaczną się pytania, jak duże to mają być ograniczenia, bo łatwo jest sprowadzić LV do roli nic nie znaczącego straszaka.Jedno wynika z drugiego - i dobry gracz LV powinien zawsze zagrac, kiedy mu sie to oplaca. To moze byc tez istotnym elementem taktyki.
Innymi słowy - Liberum Veto dla ograniczników Liberum Veto
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 12 times
Re: Boże Igrzysko
Komu konfederację, no komu?
"Ach, bracia, wszak to dawniej szlachcic na zagrodzie...
Tak, tak, krzyknęli wszyscy: równy wojewodzie!"
"Ach, bracia, wszak to dawniej szlachcic na zagrodzie...
Tak, tak, krzyknęli wszyscy: równy wojewodzie!"
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Re: Boże Igrzysko
Ha - dla mnie to juz norma, ale nadmienie - tor kolejnosci graczy wg licytacji bulawy, a nie tylko wg hetmana wg zegara
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Re: Boże Igrzysko
nie myli - bo niby czemu? Kolejnosc zaznaczasz dyskami (na 4 osoby, bo na 3 to nawet takiej potrzeby nie ma - ten drugi odpowiednio pilnuje )
Swoja droga, dziwi mnie ze autor tak pieknego mechanizmu w Brassie zaniedbal go w tej pozycji
Swoja droga, dziwi mnie ze autor tak pieknego mechanizmu w Brassie zaniedbal go w tej pozycji
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- clown
- Posty: 1226
- Rejestracja: 13 sty 2009, 12:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 12 times
Re: Boże Igrzysko
To dobre rozwiązanie dla wersji czteroosobowej, która jest niestety zbyt sztuczna w swoim obecnym kształcie. Przy trzech osobach tor kolejności "zegarowy" jest moim zdaniem wystarczający, aczkolwiek nie mówię "nie"tor kolejnosci graczy wg licytacji bulawy, a nie tylko wg hetmana wg zegara
Przyłączam się do pytania Andy'ego o rozstrzyganie remisów - chętnie to rozwiązanie przetestuję.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Re: Boże Igrzysko
remisy rozstrzyga wynalazek o genialnosci kola - czyli kolejnosc poprzednia. Nazywa sie to w skrocie Caylusowa kolejnoscia Rozwiazanie banalnie proste, wymaga tylko toru kolejnosci. Szkoda ze w polskiej edycji tego nie dodano
Clown - imho nie jest wystarczajacy aktualny - co pokazala moja ostatnia partia. Gracz przegrywajacy bulawe w dogrywce bylby 3, i nie moglby przez to zainstalowac sie w 2 prowincjach. Ta gra ma juz wystarczajacy element chaosu w kostkach ...
Clown - imho nie jest wystarczajacy aktualny - co pokazala moja ostatnia partia. Gracz przegrywajacy bulawe w dogrywce bylby 3, i nie moglby przez to zainstalowac sie w 2 prowincjach. Ta gra ma juz wystarczajacy element chaosu w kostkach ...
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Re: Boże Igrzysko
Co do pomysłów na obwarowanie LV podanymi ograniczeniami podchodzę bardzo sceptycznie. Tak jak napisali przedmówcy - przepis jest prosty, bolesny dla wszystkich i w miarę historyczny. W miarę... no właśnie, dlatego gramy w klubie z najprostszą z możliwych zasadą opcjonalną czyli bez LV w 1 turze. Rzeczpospolitej czyli naszym posiadłościom pozwala to okrzepnąć, mamy pewność, że rozgrywka nie będzie w żaden sposób "nadpsuta" oraz jesteśmy dużo bliżsi realiom historycznym. Myślę również, że jest to zgodne z sugestią Wallaca zawartą we wstępie.
Pomysł odnośnie zmiany warunków licytacji w pierwszej chwili wydał mi się interesujący. Po głębszym zastanowieniu myślę jednak, że jest nie zgodny z duchem gry. Wallace wyraźnie określił sposób licytacji - przegrany traci wszystko, chyba nawet więcej traci niż mógłby zyskać wygrywając licytację, no i te mordercze remisy. Walka o wpływy w Warszawie kosztuje dużo - albo jesteśmy na piedestale, albo idziemy w niebyt. Z drugiej strony, jak sam kolega Ragozd napisał na Strategiach, dopakowujemy wtedy sztucznie armię koroną. Tak więc, przedstawiona zmiana zniekształcalaby istotny element gry. Autor chyba miał to na uwadze.
Pomysł odnośnie zmiany warunków licytacji w pierwszej chwili wydał mi się interesujący. Po głębszym zastanowieniu myślę jednak, że jest nie zgodny z duchem gry. Wallace wyraźnie określił sposób licytacji - przegrany traci wszystko, chyba nawet więcej traci niż mógłby zyskać wygrywając licytację, no i te mordercze remisy. Walka o wpływy w Warszawie kosztuje dużo - albo jesteśmy na piedestale, albo idziemy w niebyt. Z drugiej strony, jak sam kolega Ragozd napisał na Strategiach, dopakowujemy wtedy sztucznie armię koroną. Tak więc, przedstawiona zmiana zniekształcalaby istotny element gry. Autor chyba miał to na uwadze.
Re: Boże Igrzysko
Tak, strasznie napakujemy Zycze wiec grania w 4 przed graczem ktory lubi byc hetmanem
Zas zakaz LV w 1 rundzie jest wieksza zmiana niz kara 3 pkt w ww propozycji. To raczej lekki balans, zolta anie czerwona kartka dla takiej mysli
Zas zakaz LV w 1 rundzie jest wieksza zmiana niz kara 3 pkt w ww propozycji. To raczej lekki balans, zolta anie czerwona kartka dla takiej mysli
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Re: Boże Igrzysko
??? Nie wiem jak może być większą zmianą od ingerencji w mechanikę coś do czego i tak najczesciej w praktyce dochodzi w tej grze...ragozd pisze: Zas zakaz LV w 1 rundzie jest wieksza zmiana niz kara 3 pkt w ww propozycji.
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 381 times
- Been thanked: 94 times
Re: Boże Igrzysko
Gdyż karając punktami ujemnymi za wykonanie LV, dopuszczasz jednak możliwość, ze to LV mimo wszystko się w pierwszej turze zdarzy (mimo, że z małym prawdopodobieństwem).
Zakazując LV, wykluczasz całkowicie taką możliwość - co defacto bardziej zmienia zasady podstawowe.
pozdr,
farm
Zakazując LV, wykluczasz całkowicie taką możliwość - co defacto bardziej zmienia zasady podstawowe.
pozdr,
farm
Re: Boże Igrzysko
bo majac pewnosc, ze w 1 turze LV nie bedzie, mozna zupelnie inaczej zaplanowac posuniecia - powiedzialbym, ze drastycznie inaczej
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- ozy
- Posty: 3283
- Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 74 times
Re: Boże Igrzysko
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
- garrecisko
- Posty: 30
- Rejestracja: 31 sie 2008, 10:59
- Lokalizacja: Poznań [New Caprica]
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Boże Igrzysko
Szybkie pytanko - czy ktoś wynalazł już wariant gry dwuosobowej w Boże Igrzysko?
- What do you hear Starbuck?
- Nothing but the rain, sir.
- Nothing but the rain, sir.