[Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

[chemman]

Właśnie rozpakowałem pudełko z wielkimi przedwiecznymi. Ilustracje w grze są bardzo ładne. Zaraz biorę się za czytanie instrukcji. Przeczytajcie ją do wtorku, jest na stronach galakty.

"la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi
fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi"

[DanCo]

Ja raczej nie zdążę przeczytać instrukcji - zbyt obszerna.
Jest ryzyko, że może mnie nie być we wtorek - samochód dziś miał mały problem z odpaleniem.

[Darth Misiekh]

Jak już wcześniej wspominałem mnie dzisiaj raczej nie będzie ( wpadnę może na chwilę w drodze powrotnej z kursu zobaczyć jak wam walka z Mitami Cthulhu idzie )

Dajcie znać jak wam poszła dzisiejsza rozrywka?? I sorry, że przybiłem i w zasady zaczełem się wam mieszać

[DanCo]

Pod koniec zaczęło wszystko fajnie chodzić. Ostatnie pół godziny wręcz podręcznikowe (czasowo na pewno a z zasadami to do końca były dyskusje).
Gra zakończyła się moją śmiercią - mój głupi błąd. Miałem w ręce oba potworki, poczytałem je ale nie przeczytałem nagłówków no i źle wybrałem siłę fizyczną i magiczną. Koniec końców magia miała iść na postać która magią nie mogła być atakowana. Zginąłem ot tyle. No i czas się skończył :/

Pod koniec gry okazało się, że Marek ma super postać, która może przerzucać swoje i współgraczy rzuty. Niestety cecha ta została tylko raz użyta i to przez Marka. Wszyscy stwierdzili, że miał super postać.

Gra to nie mój klimat. Ale jest ale. Na pewno długo będę o niej myślał, zresztą podobnie jak o Magii. Gra ma coś w sobie. Szkoda, że ja tą namiastkę klimatu poczułem pod sam koniec gry. W momencie jak zrobiła się ona płynna, jak potworki pokazywały swoje prawdziwe oblicze. Nie jest to "moja gra" ale nie mógłbym jej nisko ocenić. Na pewno obecna pozycja na BGG jest zasłużona patrząc na ogół/populacje braci planszowej. RPG'owcom powinna się podobać co było widać po Marku i Maćku, no i po Krzyśku.

No i najważniejsze jest to, że sam Marek jest zadowolony. Fajnie, że gra którą posiada tak bardzo mu się podoba.

Z pewnością za jakiś czas z chęcią wróciłbym do tej gry po to by tak naprawdę ją przetestować

[Darth Misiekh]

Mnie raczej jutro znowu nie będzie . . .

[DanCo]

Mnie we wtorek nie będzie.

[grondo]

6go bedzie spotkanie?

[DanCo]

jeżeli kino jest czynne to możliwe, że tak ale ja osobiście nie podejmuję się jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie

[Ubik]

Ja jestem Tomek, mało kto z was zna mnie z tej ksywki więc się przedstawiam.

Przed ostatnim spotkaniem na chwilę przed okazało się że prawdopodobnie będę na nim tylko ja z Danielem. Daniel z początku zrezygnował z przyjazdu na spotkanie, ale zmienił zdanie i przyjechał. Pograliśmy w gry dwuosobowe, i nikt więcej nie przyszedł.

Sytuacja taka nie jest miła ani dla mnie ani dla Daniela, gdyż Daniel pakuje gry wcześniej, pewnie wraca z pracy, je obiad i jedzie do Kędzierzyna.

Natomiast dla mnie jest to o tyle nie wygodne, gdyż mimo wszystko wypadało by iść do Chemika i sprawdzić czy przypadkiem nie ma kogoś innego od nas.

Zostało nas nie wielu, nie licząc Pawła i Ani to będzie jakieś 5-6 osób, których ostatnio w większości nie ma – więc myślę że trzeba by się jakoś zorganizować i pisać na forum przynajmniej dzień przed że kogoś nie będzie.

Więc co do tego wtorku, przychodzi ktoś ?

[DanCo]

Ja w ten wtorek nie będę. Mógłbym przyjechać na 16:00 ale o 17:20-17:25 musiałbym wracać. Nie wiem czy jest sens przyjeżdżać na 1h 20min (czasowo na granie mało, a dojazd jakby nie patrzeć na kasę taki sam, 8-12zł nie moje) dlatego piszę, że mnie nie będzie.

Co do następnego wtorku (po świętach) to jak kino jest otwarte to na 99% będę. Znaczy się jak nikt nic nie napisze to będę bo z góry zakładam, że będzie otwarte. Zawsze możemy z miłymi paniami pogadać i raczej problemu nie powinno być.

Ubik - ja i Bożenka znaliśmy Cię z tej ksywy - Paweł z parę razy tak do Ciebie powiedział

[Rewer]

Witam - Igor z tej strony.

Gdyby jutro zjawiło się parę konkretnych osób to i ja bym wpadł, oczywiście najlepiej na partyjkę GoT'a.
Niestety jak na razie widzę że Daniela nie będzie, a po za tym to tylko Tomek napisał jeszcze coś w kwestii obecności.
Do GoT'a trzeba 5 graczy więc jak ma być nas mniej to raczej bez sensu przyjeżdżać

pozdrawiam wszystkich których znam i którzy mnie znają, oraz tych nieznanych też

[grondo]

Ubik napisal posta na forum, nie wierze ;p

Wtorek to jest taki dzien ze nam prawie nigdy nie pasuje. My na pewno mozemy grac miedzy 1-7.04. W inne dni nie daje gwarancji

[Darth Misiekh]

Mnie napewno zabraknie na jutrzejszym spotkaniu ( za dużo nauki za mało czasu niestety )

[czmielon]

mnie tez nie bedzie

[Rewer]

Kurczę, czyli nikogo nie będzie, szkoda ;(

[Darth Misiekh]

Nastapiła jednak zmiana planów. Jestem w stanie przybić na spotkanie . . .
Rozumiem, że ono jest dzisiaj nie??

[Rewer]

jak ma być tylko Ubik i Dearth to we trzech nie za bardzo jest w co grać, więc niestety nie będzie i mnie. Mam nadzieję że za tydzień frekwencja lepiej dopisze, bo wypadało by w coś zagrać razem z wami po półrocznej przerwie

[Ubik]

Planowo jest - ale chyba nikogo nie będzie – najwyżej Ty i ja.
Bo jak na razie każdy napisał że go nie będzie.
Jak by co to Krzysiek masz do mnie nr to możesz dzwonić.

[Darth Misiekh]

Aha czyli jednym słowek kicha. Czyli mnie niebędzie bo nie mam żadnych gierek które na dwóch mogłby pasować . . .

[Rewer]

hej ho! jak wygląda kwestia jutrzejszego spotkania? Będzie ktoś, kino otwarte chyba jest, nie?

[grondo]

Ja i Ania bedziemy.

[Darth Misiekh]

No mi się wydawało, że jednak jest zamknięte. Chyba, że posiadacie lepsze informacje odemnie Więc jeżeli jest otwarte to i ja się pojawie.

[Rewer]

no nie wiem, to było pytanie bardziej niż stwierdzenie, no ale skoro filmy puszczają to chyba otwarte jest. A o której się pojawicie, o 16 czy 17? I jakie gry ze sobą zabrać? Może GoT'a? No chyba że wy coś macie ciekawego, to dajcie znać żebym jeszcze zdążył instrukcje przeczytać.

[Darth Misiekh]

No jeżeli spotkanie jest normalnie to ja będę na 16.

[grondo]

Ja nie bede gral w GoTa na pewno, Ania tez nie. Jak chcecie cos konkretnego zebym wzial, to zerknijcie do podpisu.