Thurn und Taxis + dodatki

[pan_satyros]

Tak się jakoś złożyło, ze ww gry nie posiadam, recenzje ma raczej pochlebne, a z racji że pójdzie zamówienie na gry od Ystari pomyślałem, że warto zorientować się i w tym temacie.
Moje podstawowe pytanie to - Jak w tej grze z regrywalnością, czy zabawa nie jest w swych założeniach po prostu nudna, oraz czy warto brać ją z dodatkami ? (lubię oszczędzić na wysyłce więc, jeśli gra okazała by się warta uwagi zapewne wziąłbym również ciekawsze rozszerzenie lub nawet oba)
[Jednakże przyznaję, że dodatek "All roads lead to Rome" odpycha mnie nieco w samych założeniach (wożenie kleryków do papieża ... ;p)]

[nikozja_dg]

zakupiłam tę grę również dzięki pochlebnym opiniom i opłacało się. Gra naprawdę ciekawa, taki mały wyścig z czasem, trzeba zastanowić się nad strategią, czy jeden region, czy inwestujemy jednak w różnych, a może tylko w te sąsiadujące. Gra wciąga i łatwo nauczyć się jej zasad (szczególnie wartościowe to przy nowych graczach, mających niewiele wspólnego z grami). Gra godna polecenia, podobna do Ticketa.

[Tommy]

Nie wiem jak z dodatkami, wiem, że jeden z nich był mocno "zjechany" w ocenach.

natomiast sam TuT - REWELACYJNA gra. Ja bym je nazwał naturalnym rozwinięciem Ticketa. U nas jeden z największych hitów ever.

[pan_satyros]

Nie wiem jak z dodatkami, wiem, że jeden z nich był mocno "zjechany" w ocenach.

natomiast sam TuT - REWELACYJNA gra. Ja bym je nazwał naturalnym rozwinięciem Ticketa. U nas jeden z największych hitów ever.

Sądząc po ocenach zjechany to właśnie ten "papa driver", gdyż ten 2 to po prostu dodatkowa plansza

[piechotak]

Nie będę oryginalny i powtórzę za przedmówcami: TuT świetną grą jest. Swego czasu grałem w TuT prawie codziennie, czego skutkiem są mocno już zjechane karty. Kupiłem nawet dodatek Glanz und Gloria, ale jakoś mnie i mojemu planszówkowemu towarzystwu (czyt. żonie) nie podszedł. TuT jest fajny właśnie dzięki swojej prostocie, dodatki jak dla mnie wprowadzają niepotrzebne udziwnienia.

[garg]

Grę bierz! Nie będziesz żałował Doskonały tytuł rodzinny, z niewielkim poziomem komplikacji reguł i szybką rozgrywką. I do tego piękny

Co do dodatków. Pierwszy (Glanz und Gloria czy też Power and Glory) to po prostu alternatywna mapa i jedna drobna zmiana reguł. Jeśli znudzi Ci się stara - bierz, ale na początek to nie jest żaden must-have.

Drugi dodatek trochę komplikuje rozgrywkę i dodaje drugą planszę kładzioną obok (właśnie tę od Papa Driverów). Tę planszę możesz sobie spokojnie darować, bo dodaje chaosu i nieprzewidywalności dalece przekraczając wszelkie normy właściwe dla najlżejszych nawet tytułów rodzinnych. To już lepiej pograć w Polowanie na robale

Ale jest też druga strona medalu. Właśnie w drugim dodatku jest bardzo fajny moduł, którego używa się niezależnie od tej dziwacznej mapy - In Amt und Wuerden. Wprowadza dodatkową fazę do gry w postaci zdobywania punktów, domków lub kart w zamian za żetony postaci.

Jest też jeszcze minidodatek dorzucany do niemieckiego wydania Spielboxa - Kurier der Fuerstin. Pozwala osobie stawiającej pierwszy domek w każdym mieście wziąć list księżniczki. W późniejszych rundach można te listy oddać, żeby móc skorzystać kilkakrotnie w jednej turze z pomocy postaci.

Oba te minidodatki działają bardzo dobrze i świetnie się komponują z podstawową wersją gry. Graliśmy kiedyś nawet na jednym z naszych spotkań planszówkowych partię ze wszystkimi dodatkami (oczywiście poza alternatywną mapą z pierwszego) i wszystko poza Papa Driverami hulało jak ta lala.

Tak więc minidodatki polecam, alternatywną planszę warto dokupić później, a planszę z wożeniem do Rzymu raczej sobie darować.

[bartek_mi]

mam BigBox i moim zdaniem podstawka sama w sobie jest doskonala. spokojnie mozna z dodatkow zrezygnowac.

[pan_satyros]

Ten z dodatkową planszą wezmę pod uwagę, jednakże za 10 żetonów (czy tam 20) 80 zł nie dam (cena Rome), najwyżej machnę sobie jakąś samoróbkę testową "In Amt und Wuerden" jak i "szpilboxowego" dodatku

[skoti]

TuT jest dobrą grą, czasem żałuję że się jej pozbyłem.
Prosta, dająca naprawdę masę frajdy. Generalnie podobała się wszystkim.

Co do dodatków to miałem tylko Glanz und Gloria. Był naprawdę fajny, po za nową planszą dawał kilka nowych zasad, nieco zmieniając mechanikę gry. Jego plusem jest to, że w zasadzie można grać bez podstawki, wystarczy wziąć sobie 4 kolory jakiś klocków (po 20 szt) np. domków z caylusa czy znaczników chorób z padnemi, i można w niego bez problemu grać.

[BloodyBaron]

Polecam TuT i w sposób szczególny dodatek Power and Glory (GuG). Mapa jest ciekawa dzięki podziałowi terytorialnemu jednego z landów, który czyni go trudniejszym do zapunktowania oraz miastami-państwami. Dobrze działa również zmiana w mechanice polegająca na wyeliminowaniu jednego z pomocników - mało/słabo używanego i wprowadzeniu konieczności zebrania poza trasą również koni do zaprzęgu. Dzięki tej zmianie (mowa o koniach) gra jest mniej losowa, bo nawet jeżeli żadna z 6 kart nie pasuje ani trochę, to można wziąć wartościową trójkę do zaprzęgu. Wprowadzenie tego elementu zwiększa też interakcję, bo teraz opłaca się zabrać kartę potrzebną innemu graczowi z miastem dla nas zupełnie nie przydatnym. W podstawce karta taka blokowała rękę i zagranie było nieopłacalne. W GuG jest bardzo sensowne i w związku z tym dużo uważniej śledzi się rozwijane na bieżąco trasy przeciwników. Gracze ograni w TuT na pewno docenią odświeżenie, które niosą zmiany z GuG.