Szukam mózgożernej strategii
Szukam mózgożernej strategii
Ostatnio doszedłem do wniosku, że chętnie pograłbym sobie w jakąś dłuższą strategię, przy której można by się naprawdę napocić podczas planowania. Rozglądam się za jakimś tytułem, gdzie rozgrywka by trwała 2h+. Gra może być losowa, ale w granicach rozsądku. Dużym plusem byłby klimat i ładne wykonanie. Grywam raczej z ludźmi obytymi wśród planszówek w dosłownie dowolną liczbę osób, więc nie musi być super elastyczna pod względem liczby graczy. Osobiście aktualnie przychylam się do Chaos in the Old World, czekam na wasze opinie, o tym, co jest godne polecenia. Chętnie zapoznam się z plusami i minusami wymienianych przez Was gier.
- garg
- Posty: 4801
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1774 times
- Been thanked: 1272 times
Re: Szukam mózgożernej strategii
Zdecydowanie mózgożerny i długi jest Shogun.
Z kolei gatunku ekonomicznych masz klasykę - Brassa lub Steama.
Czymś pomiędzy jest Imperial lub Imperial 2030.
No i oczywiście nieśmiertelne: Caylus, El Grande, Eufrat i Tygrys, Le Havre, Agricola, Cywilizacja, Tikal. A z mniej znanych Tribune.
Masz teraz z czego wybierać
Z kolei gatunku ekonomicznych masz klasykę - Brassa lub Steama.
Czymś pomiędzy jest Imperial lub Imperial 2030.
No i oczywiście nieśmiertelne: Caylus, El Grande, Eufrat i Tygrys, Le Havre, Agricola, Cywilizacja, Tikal. A z mniej znanych Tribune.
Masz teraz z czego wybierać

Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Szukam mózgożernej strategii
Cy-wi-li-za-cja
Kilka godzin grania, dla graczy, świetny klimat, interakcja na wielu polach (również bezpośrednia - agresywna), wykonanie (trwałość) nie powala na kolana, ale graficznie jest moim zdaniem w porządku - na pewno bardzo przejrzyście i z klimatem (chyba, że się jest fanem FFG, figurek itp.) A grywalność zapewni wiele ciekawych rozgrywek. Wada - trzeba zagrać ze trzy razy, żeby w miarę poczuć o co chodzi; przy pierwszej partii może przytłaczać (w efekcie wiele osób nie chce zagrać ponownie), ale po kilku nie wydaje się wcale taka strasznie skomplikowana, znacznie skraca się czas gry i chce się grać.

Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Szukam mózgożernej strategii
Boże, gość przecież pisze że interesują go gry "ładnie wykonane i z klimatem", a wy i tak próbujecie mu wepchnąć te swoje suszaki 
Cóż, jeśli chodzi o mózgożerne strategie z klimatem, to wtedy (oprócz świetnego moim zdaniem Chaosa) warto jeszcze rozważyć:
-Gra o Tron - nieco matematyczna (w wiekszości wypadków wszystko można policzyć, losowości generalnie brak), ale to już klasyka. Ja osobiście traktuję tę grę jako ubogi substytut Warrior Knights, gdyż dla wielu osób WK jest po prostu zbyt trudny. Niestety, GoT kiepsko się skaluje i trzeba albo grać w 5 osób, albo w cztery z dodatkiem. Co do wykonania to jednostki są w drewnie, ale ogólnie jest ok (na szczęście nie są to kolorowe kosteczki
)
-Starcraft - wydobycie, rozwój technologiczny i walka - ciekawy system, ładne wykonanie, skaluje się bardzo dobrze. Ciężko coś zarzucić tej grze imho. No, może poza faktem że przy więcej niż czterech osobach trzeba się trochę naczekać...
-Warrior Knights - tutaj rozważ sobie, czy chcesz coś naprawdę rozbudowanego. Większość ludzi tej gry autentycznie nie kuma i wynajduje w niej masę fikcyjnych problemów. Dla mnie osobiście jest to najlepsza planszówka wszechczasów - wielowarstwowa, bogata w opcje na każdym poziomie gry i pełna niuansów których próżno szukać w innych strategiach. A z dodatkiem to już po prostu masakrator. Jednak szczerze wątpię czy to godny polecenia zakup, ponieważ przekonałem się już niejednokrotnie że jest to gra dla wąskiego grona zawodników - tak więc bez kompletu kumających graczy ani rusz. Paradoksalnie (ze względu na system rozkazów) jest to gra "chodząca" najszybciej z wymienionych, skaluje się też bardzo dobrze. Podsumowując, powtórzyłbym to co Geko napisał o cywilizacji: po pierwszej rozgrywce mało kto wie co i jak, za to większość bardzo się garnie do wystawiania ocen (mimo że tak naprawdę nie trybią w ogóle gry). Ale ogółem po kilku partiach wszystko się zazębia w logiczną całość i gra wymiata - przynajmniej mojej ekipie bardzo podeszła i od tego czasu na inne strategie niektórzy reagują "Po co Starcraft / GoT / cokolwiek innego skoro jest Warrior?"

Cóż, jeśli chodzi o mózgożerne strategie z klimatem, to wtedy (oprócz świetnego moim zdaniem Chaosa) warto jeszcze rozważyć:
-Gra o Tron - nieco matematyczna (w wiekszości wypadków wszystko można policzyć, losowości generalnie brak), ale to już klasyka. Ja osobiście traktuję tę grę jako ubogi substytut Warrior Knights, gdyż dla wielu osób WK jest po prostu zbyt trudny. Niestety, GoT kiepsko się skaluje i trzeba albo grać w 5 osób, albo w cztery z dodatkiem. Co do wykonania to jednostki są w drewnie, ale ogólnie jest ok (na szczęście nie są to kolorowe kosteczki

-Starcraft - wydobycie, rozwój technologiczny i walka - ciekawy system, ładne wykonanie, skaluje się bardzo dobrze. Ciężko coś zarzucić tej grze imho. No, może poza faktem że przy więcej niż czterech osobach trzeba się trochę naczekać...
-Warrior Knights - tutaj rozważ sobie, czy chcesz coś naprawdę rozbudowanego. Większość ludzi tej gry autentycznie nie kuma i wynajduje w niej masę fikcyjnych problemów. Dla mnie osobiście jest to najlepsza planszówka wszechczasów - wielowarstwowa, bogata w opcje na każdym poziomie gry i pełna niuansów których próżno szukać w innych strategiach. A z dodatkiem to już po prostu masakrator. Jednak szczerze wątpię czy to godny polecenia zakup, ponieważ przekonałem się już niejednokrotnie że jest to gra dla wąskiego grona zawodników - tak więc bez kompletu kumających graczy ani rusz. Paradoksalnie (ze względu na system rozkazów) jest to gra "chodząca" najszybciej z wymienionych, skaluje się też bardzo dobrze. Podsumowując, powtórzyłbym to co Geko napisał o cywilizacji: po pierwszej rozgrywce mało kto wie co i jak, za to większość bardzo się garnie do wystawiania ocen (mimo że tak naprawdę nie trybią w ogóle gry). Ale ogółem po kilku partiach wszystko się zazębia w logiczną całość i gra wymiata - przynajmniej mojej ekipie bardzo podeszła i od tego czasu na inne strategie niektórzy reagują "Po co Starcraft / GoT / cokolwiek innego skoro jest Warrior?"
Re: Szukam mózgożernej strategii
Gra o Tron osobiście przypadła mi już kiedyś do gustu, ale kumpel, z którym często grywam zanosi się z zakupem tego, więc odpada.
Brass, Steam, Imperial, Caylus, Agricola itp. to nie są pozycje na które aktualnie mam ochotę.
Szogun, mimo iż wyglądem nie powala, dość mi się podoba. Nie przepadam za klimatami Starcrafta, więc najpierw postaram się gdzieś w niego zagrać, ponieważ jeśli mnie przekona grywalnością, to i do klimatu będę potrafił się przekonać. Hmm... Warrior Knights wydaje się też całkiem dobrą propozycją, ale jeśli mówisz, że nie jest to dla każdego, to zostaje tak, jak ze Starcraftem, może uda mi się to gdzieś obejrzeć z bliska.
Zastanawiałem się też nad War of the Ring, ale niestety nie znalazłem w żadnym sklepie dostępnych egzemplarzy. Z założeń podoba mi się także Runewars, ale to również niedawno kupili znajomi i czekam, aż wrócą z wyjazdu, żeby przetestować.
Brass, Steam, Imperial, Caylus, Agricola itp. to nie są pozycje na które aktualnie mam ochotę.
Szogun, mimo iż wyglądem nie powala, dość mi się podoba. Nie przepadam za klimatami Starcrafta, więc najpierw postaram się gdzieś w niego zagrać, ponieważ jeśli mnie przekona grywalnością, to i do klimatu będę potrafił się przekonać. Hmm... Warrior Knights wydaje się też całkiem dobrą propozycją, ale jeśli mówisz, że nie jest to dla każdego, to zostaje tak, jak ze Starcraftem, może uda mi się to gdzieś obejrzeć z bliska.
Zastanawiałem się też nad War of the Ring, ale niestety nie znalazłem w żadnym sklepie dostępnych egzemplarzy. Z założeń podoba mi się także Runewars, ale to również niedawno kupili znajomi i czekam, aż wrócą z wyjazdu, żeby przetestować.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Szukam mózgożernej strategii
Z Warrior Knights jest ten problem, że jest przeciętnie dużo gorzej (7/10) oceniana niż Starcraft i GoT (ok. 7.5/10) na BGG. I mam wrażenie, że to nie wynika z powietrza. Grałem raz, wykonanie faktycznie bardzo klimatyczne, ale gra się strasznie dłużyła a wielkiego planowania i strategii zupełnie nie czułem. Po tych paru godzinach byliśmy chyba połowie i trzeba było kończyć.
Wiele osób narzeka na bunkrowanie. Dość często widuję tę grę jako do sprzedaży lub wymiany (często z dodatkiem, który podobno miał naprawiać podstawkę). Podsumowując, wydaje mi się, że dobrze by było, żebyś sprawdził przed zakupem, albo przynajmniej poczytał na BGG, bo jest zbyt dużo złych opinii o tej grze, żeby można było brać ją za pewny hit.
Wiele osób narzeka na bunkrowanie. Dość często widuję tę grę jako do sprzedaży lub wymiany (często z dodatkiem, który podobno miał naprawiać podstawkę). Podsumowując, wydaje mi się, że dobrze by było, żebyś sprawdził przed zakupem, albo przynajmniej poczytał na BGG, bo jest zbyt dużo złych opinii o tej grze, żeby można było brać ją za pewny hit.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- herman
- Posty: 688
- Rejestracja: 12 paź 2009, 12:24
- Lokalizacja: ukochana Warszawa
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 52 times
Re: Szukam mózgożernej strategii
Napisałeś w pierwszym poście, że przymierzałeś się do CitOW. Jak dla mnie gra jest genialna. Bardzo podoba mi się asymetryczność sił, gra każdą ze stron oferuje coś innego. Do tego przy doświadczonych 4 graczach (jedyny minus tej gry to to , że działa w zasadzie tylko na 4 osoby) jest genialna, w większości przypadków zwycięzca wyłaniany jest w ostatniej chwili. Grałem dużo w CitOW i w Szoguna - obie gry mogę zdecydowanie polecić.