Dzięki
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Na wstępie: gra wyśmienita - wspaniała zabawa w rozgrywce na 4 graczy jest za mną. Przegrałem a i tak się bawiłem wybornie. Ocaliłem dwóch himalaistów z aklimatyzacją po 1Andy pisze:U nas: gładki i kostropaty.
Tu raczej chodzi o drugiego himalaistę. Pierwszy wszedł wcześniej (ew. wycofał się ze względu na pogodę), a drugi wchodzi na ostatnią chwilę. Trzymanie pierwszego w namiocie pod szczytem wcale też nie musi być takie fatalne, on tam przeszkadza innym w swobodnym planowaniu, trochę blokuje pole. To jedna z uprawnionych strategii zakładając, że warunki są na tyle ciężkie, że mało prawdopodobne jest wejście dwoma himalaistami.Nataniel pisze:Skoro w przypadku remisu decyduje kto dotarł na szczyt pierwszy, to trzymanie swojego człowieka "w cuglach" do końca gry jest słabe, bo co z tego, że wejdę - jeżeli i tak nie wygram.
a) Nikt na atak szczytowy nie zabiera ze sobą namiotu, bo to dodatkowe kilogramy, a i tak jest ciężko się poruszać w rozrzedzonym powietrzu, żeby zabierać zbędny sprzęt. Jedyny sens byłby, gdyby się robiło trawers góry, tj. schodziło inną drogą niż się wchodzi, ale na 8-tysięcznikach takich rzeczy się nie robi.Tycjan pisze: pytałem się ogólnie, czy na szczycie rozbija się (tak na prawdę) namioty atakując szczyty. Chodzi mi o klimat.
RobiValmont pisze:Jedyny sens byłby, gdyby się robiło trawers góry, tj. schodziło inną drogą niż się wchodzi, ale na 8-tysięcznikach takich rzeczy się nie robi.
Tu trochę nie rozumiem. W innym miejscu była mowa, że działo się to powyżej 7 tys. Powyżej 7 tys. pola mają -1 do aklimatyzacji. Postawienie namiotu nie pomoże, wstrzyma umieranie, ale himalaista nie dojdzie do siebie... chyba że przy użyciu kart aklimatyzacji...zephyr pisze:miałem sporo farta, pierwszy zdobywca mało nie zginął - w pewnym momencie zostało mu 1 życia, zszedł niżej i rozbił namiot dochodząc do siebie na tyle żeby nie zginąć; grę kończył też na 1 HPku...
Jaki Naby? Bo że ktoś pisał, to pamiętam, ale Naby?ragozd pisze:Jak Naby pisal - oznaczenia wysokosci na czerwono
E, nie! Naokoło jest sexy, byle na czerwono!ragozd pisze:najlepiej podobne do planszy a nie naookolo
Rzeczywiście, sympatyczny, familijny i łagodny wariancik!folko pisze:To taki OT na temat rodzinnej gry