To ja zaproponuję kultową w niektórych kręgach grę "Czoko kości"

(która pewnie pod wieloma postaciami jest grywana wszędzie

)
Potrzeba 5 kostek sześciościennych na każdego gracza. Każdy ma na początku jedną kostkę, którą rzuca w tajemnicy przed innymi (ale tak, żeby później można było pokazać swój wynik, wszyscy rzucają w tym samym momencie). W grze chodzi o to, że gracze po kolei zgadują/kombinują jakie padły wyniki na całym stole licytując coraz wyżej. Wybiera się pierwszego gracza, który znając wynik tylko swojego rzutu mówi jakiś wynik np. jedna szóstka, jedna dwójka, trzy piątki itp. (najczęściej będzie to jego wynik, ale może przecież blefować

). Następny gracz (kolejka idzie zgodnie z ruchem wskazówek zegara) ma dwie możliwości. Może licytować wyżej - albo podać tę samą ilość kostek tylko o wyższej liczbie oczek (jak było np. jedna jedynka to może podać jedną dwójkę, trójkę itd.) albo może (lub musi, jeżeli ostatnio były szóstki) podać większą liczbę kostek o innym wyniku (jeżeli były dwie piątki to może podać dwie szóstki albo trzy jedynki, trzy szóstki albo i nawet siedem czwórek, jeżeli uważa, że tyle jest na stole lub też blefuje). Drugą możliwością jest sprawdzenie poprzedniego gracza. Na hasło sprawdzam wszyscy odsłaniają swoje rzuty. Jeżeli na stole jest co najmniej tyle kostek o określonej wartości, które podał gracz sprawdzany to sprawdzający musi dobrać jedną kostkę. Wtedy grę rozpoczyna gracz sprawdzany i leci gra dalej, aż do kolejnego sprawdzenia. Jeżeli sprawdzany przelicytował i na stole nie ma aż tylu kostek o takiej wartości jaką wskazał, to on dobiera kostkę, a grę wznawia sprawdzający. Gdyby gracz musiał dobrać szóstą kostkę, odpada. Gramy do momentu, gdy zostanie tylko jeden gracz - zwycięzca.
Mam nadzieję, że w miarę jasno to opisałem

Ta gra ma wszystko czego oczekujesz:
a) proste zasady - tłumaczenie zabiera minutę, nie ma haczyków, errat, faq
b) w miarę możliwości niewiele elementów, taka bardziej kieszonkowa - pudełko kostek i nic więcej, można nosić w kieszeni
c) dobrze działająca na 2 osoby i więcej - grałem i na dwie i na 10 osób, zawsze się sprawdza
d) z elementem blefu, hazardu i licytacji - jest blef, jest hazard i jest licytacja, w ilościach przekraczający dopuszczalne stężenia
Przetestowane wiele razy (kilkaset), gra się szybko, jest mnóstwo śmiechu i zabawy bo blefowanie jest niezbędne, ale też sporo kalkulacji, statystyka staje się nagle fascynująca, a stopniowe wkręcanie się graczy potęguje niepewność gdy np. w poprzedniej kolejce na sześć osób pięć z nich rzuciło na jednej kostce ten sam wynik (potem już nigdy nikt nie mówi, że coś jest mało prawdopodobne

) albo na 12 kostkach pada osiem jedynek

Polecam przetestować!