planszaki. porada w podjęciu decyzji

[settokaiba]

Witajcie.
ostatnio naszła mnie ochota na jakiegoś planszaka. kumpel ze sklepu polecił 4 tytuły. potrzebuję jakichś opinii i porady co do tych gierek.
<<<<WIELKA PROŚBA - proszę nie odsyłajcie mnie do tematów(jeżeli były takie) o tych grach. mam bardzo ograniczony dostęp do netu więc nie mam czasu i zbytniej możliwości do przeglądania forum. prośba o krótką interpretację i wyrozumienie. nie każdy ma net w końcu>>>>

oto tytuły:
-Claustrophobia
-Ghost Stories
-Arkham horror
-oraz jakiś Warhammer. 40k to pewne, ale pełnej nazwy nie pamiętam. planszak, nowa - może będziecie wiedzieć

I jak, którą mi polecicie? prośba jak wspomnialem o zinterpretowanie dlaczego akurat TĄ itp.
z góry wielkie dzięki.

[to tylko ja]

Ten Warhammer to pewnie Chaos in the Old World

Tak się składa, że wszystkie tytuły wymienione przez Ciebie mam i...
wybór zależy od tego z kim będziesz grał. W GS i AH można grać solo, w Claustro od biedy też... CitOW niestety odpada.
Każda z tych gier ma swoje wady i zalety... -> wiem truizm

W grupie znajomych z którymi gram GS cieszy się największym powodzeniem z w/w tytułów. Szybko się rozstawia, dobrze się skaluje, gra jest dynamiczna, gorące dyskusje towarzyszą każdej turze... nie jest przesadnie losowa... choć kolejność duchów z niefortunnego potasowania może nam dać się we znaki.
Jak GS to polecam dokupić dodatek... Z nim gra jest jeszcze bardziej miodna i baaaaaaardzo trudna.

AH to kobyła... Ze znajomymi nie zagrałem w nią zbyt wiele razy. W dodatku niektórym nie odpowiada mechanika... Czas, czas, czas... rozgrywka w AH pochłania go bardzo wiele, a wiadomo jak w XXI wieku często go brak. Mimo wszystko jak masz gromadę ludzi do grania to polecam. Zabawa jest, i to jaka

Claustro - fajna mechanika - mimo że oparta na kostkach aż tak bardzo losowa nie jest jak mogłoby się to wydawać, gra szybka, pełna zwrotów akcji - jak w filmach. I tylko na 2 osoby... Balans? Demony w większości scenariuszy mają lepiej. Niestety... jak to w życiu... jako ludzie dostajemy w kość

CitOW - kupiłem i gierka się niestety kurzy Brak ludzi do gry niestety. Także więcej nic nie napiszę na jej temat. No poza tym, że pochwalę świetne wykonanie

[Odi]

Nie napisałeś z kim będziesz grał i w ile osób. We dwie z kumplem? We dwie z dziewczyną?

Claustrophobia - świetna gra dwuosobowa. Klimat fantasy, eksplorowanie podziemi, jeden gracz kieruje ludźmi starającymi się uciec z lochów albo wykonać w nich jakąś misję, drugi gra demonem i stara się pozabijać ludzi. 60-90 min bardzo fajnej rozgrywki, w miarę proste zasady. POLECAM

Ghost Stories - gra kooperacyjna, czyli można grać solo, można i w 2-4 osób. Gracze współpracują celem 'pokonania gry' i odesłania z powrotem do piekieł demonicznego Wu-Fenga. Klimat chińskich filmów z duchami Dość abstrakcyjna, ale podobno emocjonująca gierka. Jeśli lubisz kooperacyjne...

Arkham Horror - również gra kooperacyjna, ale osadzona w mitologii Cthulhu. Wielka kobyła z mnóstwem kart i niezbyt intuicyjnych zasad. Wielu osobom podoba się klimat i obfitość przygód, przedmiotów itp.

Warhammer to raczej Inwazja niż Chaos in the Old World...
WH:I to karciana gra dwuosobowa. Można bawić się już samą podstawką, ale pełnię możliwości gra rozwija dopiero po zakupie licznych dodatków. Ja się zakochałem w tej grze, ale też wydałem na nią spore pieniądze, więc uważaj

CitOW to gra dla czterech osób, które dodatkowo nieźle muszą znać angielski (pozostałe wymienione tutaj gry są po polsku). Świetna, ale jeśli nie zbierzesz stałego składu czterech kumpli, to nie ma co do niej siadać

[RasTafari]

-oraz jakiś Warhammer. 40k to pewne, ale pełnej nazwy nie pamiętam.

to jest 40k więc i Inwazja i CitOW odpadają, stawiałbym na Anioła Śmierci raczej.

[surmik]

Ghost Stories - gra kooperacyjna, czyli można grać solo, można i w 2-4 osób. Gracze współpracują celem 'pokonania gry' i odesłania z powrotem do piekieł demonicznego Wu-Fenga. Klimat chińskich filmów z duchami Dość abstrakcyjna, ale podobno emocjonująca gierka. Jeśli lubisz kooperacyjne...

Rozgrywka emocjonująca ale po pierwszym pokonaniu gry (co nie jest takie łatwe...) troszkę spada motywacja do dalszych rozgrywek

[kisio]

Ghost Stories - gra kooperacyjna, czyli można grać solo, można i w 2-4 osób. Gracze współpracują celem 'pokonania gry' i odesłania z powrotem do piekieł demonicznego Wu-Fenga. Klimat chińskich filmów z duchami Dość abstrakcyjna, ale podobno emocjonująca gierka. Jeśli lubisz kooperacyjne...

Rozgrywka emocjonująca ale po pierwszym pokonaniu gry (co nie jest takie łatwe...) troszkę spada motywacja do dalszych rozgrywek

Jeśli dotrwacie do pierwszego zwycięstwa
W mojej grupie został sprzedany przed pierwszą wygraną
Nie polecam.

[settokaiba]

Ten Warhammer to pewnie Chaos in the Old World

AH to kobyła... Ze znajomymi nie zagrałem w nią zbyt wiele razy. W dodatku niektórym nie odpowiada mechanika... Czas, czas, czas... rozgrywka w AH pochłania go bardzo wiele, a wiadomo jak w XXI wieku często go brak. Mimo wszystko jak masz gromadę ludzi do grania to polecam. Zabawa jest, i to jaka

nad AH zastanawiałem się, gdyż jestem fanem Lovecrafta



Co do gry. przeważnie będę grać Sam. z powodu braku zainteresowania tego typu grami przez moich kumpli. no może załatwię sobie jeszcze max. 1 osobę. czyli gra dla 1, 2 osób.
ten Warhammer to na pewno nie "Citow" - to akurat wiem co to jest i nie mam zamiaru się do tego zabierać tamten to była jakaś 40k. w obszernym jasnym pudełku - tyle pamiętam

Dzięks za wyrozumiałość i opis gierek.

ps. korci mnie GS i Claustro. chyba prędzej wybiorę to drugie

[Odi]

Jeśli będziesz grać SAM lub ewentualnie w dwie osoby to tylko Arkham Horror lub Space Hulk: Anioł Śmierci

[Terk]

Jeśli będziesz grać SAM lub ewentualnie w dwie osoby to tylko Arkham Horror lub Space Hulk: Anioł Śmierci

Zdecydowanie się nie zgodzę z tym stwierdzeniem. Ghost Stories bardzo dobrze się skaluje dla 1-4 graczy, jest ładnie wydany, z dużym repleyability, jest co prawda dość trudny, ale dzięki temu nie nudzi się za szybko, ponieważ Arkham bez dodatków dość prędko staje się za prosty i już otwierając pudełko jesteśmy prawie pewni, że wygraliśmy. Ghost Stories ma mniej zasad niż Arkham, więc jest też bardzo dobre jako pierwsza gra dla ludzi, którzy nas odwiedzają i chcielibyśmy im coś pokazać, gdy oni nigdy nie grali. Rozgrywka jest krótsza, ale w gronie moich znajomych zazwyczaj nie kończyło się na jednej partii. Dodatkowymi plusami są: stopniowanie trudności rozgrywki (mamy 4 poziomy) i losowa plansza, a także możliwość w przyszłości kupna dodatku, który znacząco zmienia, a nie urozmaica jak w innych, grę, więc de facto musimy wymyślać strategie gry od nowa. Krótko mówiąc posiadałem Arkham Horror, Ghost Stories dalej leży na półce i w każdą z gier grałem z naprawdę sporą liczbą osób i opinie po kilku rozgrywkach na temat Ghost Stories były zazwyczaj lepsze niż o Arkham Horror. Więc polecam Ghost Stories, uważam, że się nie zawiedziesz.

[surmik]

Moim zdaniem planszówki to hobby zdecydowanie stadne więc granie samemu na dłuższą metę to całkowite nieporozumienie chyba, że ogrywasz je sam przed rozgrywką w większą ilość osób lub jesteś maniakiem np. amerykańskich łodzi podwodnych na Pacyfiku podczas II Wojny Światowej (np. Silent War) Nie lepiej kupić sobie jakąś grę na PC albo konsole?

[settokaiba]

Nie lepiej kupić sobie jakąś grę na PC albo konsole?

na pc zawsze można ściągnąć, ale i tak mam w co grać.
co do planszówek, od dawna już miałem zamiar zakupić jakiś tytuł.
polecacie GS - kumpel też polecał, że dobre, tylko jak wspomniał to taka groza na śmieszno.
co do claustro, zapowiada się fajnie, jako, że grałem w dungeooneer i nawet fajnie to wypadlo, składanie planszy w trakcie gry - bo chyba tak jest, nie? to fajna sprawa, podziemia, lochy, krypty, fajny klimacik, nawet jak na papierze.
cena troszkę zbyt wysoka, więc jeszcze się zastanawiam, korci mnie jak wspomniałem w kierunku tego claustro. mam nadzieję, że żałować nie będę.
claustro - jak czytałem, dla 2 osób, tak? nie jest jakaś taka prosta, że tylko ja ciągle prę do przodu a kumpel zasypuje mnie demonami utrudniając mi cel. ??

[sirafin]

Tyle że z tego co się orientuję, to z gier które wymieniłeś, akurat właśnie Claustrophobia jako jedyna nie ma trybu rozgrywki solo

[settokaiba]

Tyle że z tego co się orientuję, to z gier które wymieniłeś, akurat właśnie Claustrophobia jako jedyna nie ma trybu rozgrywki solo

no racja, ale ja się już przyzwyczaiłem do grania sam ze sobą w różne gry.
W MiM'a też sam ze sobą gram, nawet 4 postaciami
Myślę, że i w tym dam sobie radę xD