Kiedy pierwszy raz usłyszałem o Agricoli, uznałem, że ta gra musi być nudna, skoro opowiada o czymś tak nieciekawym jak gospodarstwo chłopskie. Z góry skreśliłem tą grę z kręgu moich zainteresowań.
Jak się później okazało, w zasadzie słusznie - gra mi faktycznie nie podeszła, choć (żeby być uczciwym) z innego powodu, niż temat. Przyznaję, że może być fajna, ale jakoś ja nie potrafię czerpać z niej frajdy.
Kiedy pierwszy raz, dłuższy czas temu zobaczyłem temat (o powstającej grze) o tytule K2, nawet nie chciało mi się do niego zajrzeć. Wszak co ciekawego może być w grze o wchodzeniu na górę?
Po jakimś czasie, w okolicach Essen, zacząłem już tu zaglądać - ale bardziej z ciekawości, jak sobie gra radzi na rynku. Ot, kibicowanie rodzimym produkcjom.
Sporo się od tego czasu o grze naczytałem tu i na BGG - w zdecydowanej większości pozytywnie.
Do tego stopnia, że mimo, iż tematyka nadal mnie nie pociąga, z ciekawości grę zakupiłem...
Wczoraj przyszła.
Wczoraj odbyła się też pierwsza, inauguracyjna rozgrywka, 3 osoby, plansza letnia, pogoda łatwa.
No i scenariusz z Agricoli się nie powtórzył
.
Zaprawdę fajna gra Panu wyszła, Panie Adamie
. Gratuluję. Zasady proste, do wytłumaczenia w kilka minut, a rozgrywka ciekawa, emocjonująca chwilami i dająca dużą frajdę
.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony (ku uldze mojego portfela).
Na BGG oceniłem grę na około 8/10, co wg mnie jest baaardzo wysoką oceną jak na grę, którą klasyfikuję jako średnie ku lekkiemu euro (poziom oceny El Grande i Puerto Rico - czyli starych szlagierów).
Dziękuję i gratuluję.
pozdr,
farm
