Nie tylko testowa grupa będzie zagrożona przez ew. zamknięcie MC, ale i kwitnące i prężnie rozwijające się (
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
) spotkania poniedziałkowe.
W związku z tym mam propozycję: może powtórzyć manewr z zeszłego roku pt. całodzienne granie w Herba Thea? Herba-Thea już nie istnieje, ale może wparujemy teraz masowo do Da Club? W zeszłym roku był to poświąteczny poniedziałek - teraz też można by wytypować poniedziałek 27.12 (niektórzy mogą mieć wolny w związku z tym, że w sobotę wypada święto). Allbo jakiś inny dzień z 27.12-31.12 ? (wiele osób może mieć urlopy).
Oczywiście trzeba by skontaktować się wcześniej z klubem co oni na to, ale pewnie nie będą wybrzydzać skoro sami rzucili tu planszókowe hasło. Trzeba by wybrać też jakiś dzień bez koncertów.
Jakby było ok (i NC faktycznie zwinął interes) można by tam przychodzić regularnie.
Pytanie tylko: czy są chętni na taki cały dzień grania? (nie musi to być oczywiście cały dzień - każdy wpada i wychodzi kiedy mu pasuje
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
). Powiem tylko że w zeszłym roku wypadło to w Herba Thea rewelacyjnie - był świetny klimat, co chwila zmieniała się ekipa, bo w ciągu dnia dochodzili nowi gracze, wszyscy świetnie się bawili. Łezka w oku się kręci
Aha, i jeszcze jedno sprostowanie (bo Mustafa pisał że to 'zadupie'). Otóż - żadne zadupie. To jest centrum. Tuż przy osi Al. Solidarności i osi Jana Pawła II. Jeden przystanek od pl. Bankowego i 2 przystanki od ronda ONZ. Autobusy i tramwaje do wyboru do koloru, jeżdżą stamtąd we wszystkie strony. Moim zdaniem świetny punkt. Może nie aż tak uniwersalny jak MC, ale nadal świetny - to jednak wciąż centrum i blisko szlaków komunikacyjnych rozchodzących się na 4 strony świata.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw