zagralam az w dwie gry;-D oczywiscie w Tichu, bylo emocjonujaco dzieki Janowi i Paulinie. I w 51.
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
MIAŻDŻY!
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Wydaje mi się, że widziałem ją też przy Qubixie ;pskanna pisze:Merry, nie kłam, w Dixita też grałaś - nówka urodzinowa przecież
Muszę przyznać, że Twój Skarb mnie zaskoczył, kiedy podszedł do mnie i poprosił o wytłumaczenie Claustrophobii, ale w końcu po coś czytałem intsrukcję do niej jeszcze w piątek wieczorek przed Pionkiem, żeby móc ją tłumaczyć, więc nie mogłem odmówić. I później Twój Skarb zaskoczył mnie po raz drugi, bo okazał się bardzo pojętnym młodym graczemWRS pisze:mój najmłodszy Skarb sam zorganizował Piechu do objaśniania Claustrophobii
To chyba ciężkie jak nie masz z czego odzyskać?sheva pisze:Ciężko się przyznać ja robiłem zdjęcia... ale okazało się, że bez karty pamięci... walczę o odzyskanie choć kilku...
Dla mnie ważne jest to, że nauczył się tego, iż na Pionku nikt nie jest ignorowany. Nawet, jeśli wygląda niepozornie.piechu pisze:Muszę przyznać, że Twój Skarb mnie zaskoczył, kiedy podszedł do mnie i poprosił o wytłumaczenie Claustrophobii, ale w końcu po coś czytałem intsrukcję do niej jeszcze w piątek wieczorek przed Pionkiem, żeby móc ją tłumaczyć, więc nie mogłem odmówić. I później Twój Skarb zaskoczył mnie po raz drugi, bo okazał się bardzo pojętnym młodym graczemWRS pisze:mój najmłodszy Skarb sam zorganizował Piechu do objaśniania Claustrophobii
Jeśli nadal robisz Nikonem, to muszę Cię zmartwić - nie wydostaniesz nic z bufora, bo nie ma do niego dostępu. Zresztą chyba zdjęcia nie są w nim przechowywane dłużej niż do puszczenia spustu.sheva pisze:Mój aparat ma wbudowana pamieć podręczna szukam sposobu na odzyskanie czegoś z tego :/
WRS pisze:Dla mnie ważne jest to, że nauczył się tego, iż na Pionku nikt nie jest ignorowany. Nawet, jeśli wygląda niepozornie.piechu pisze:Muszę przyznać, że Twój Skarb mnie zaskoczył, kiedy podszedł do mnie i poprosił o wytłumaczenie Claustrophobii, ale w końcu po coś czytałem intsrukcję do niej jeszcze w piątek wieczorek przed Pionkiem, żeby móc ją tłumaczyć, więc nie mogłem odmówić. I później Twój Skarb zaskoczył mnie po raz drugi, bo okazał się bardzo pojętnym młodym graczemWRS pisze:mój najmłodszy Skarb sam zorganizował Piechu do objaśniania Claustrophobii
Cieszy mnie oczywiście to, że dzięki planszówkom moje Skarby uczą się także kontaktów międzyludzkich i nabywają pewności siebie.
W MaNiKi grały...asiok pisze:Jak skarby Wrsa grały obok nas w Qubixa to Tatuś musiał latać po bandaże i jodynę - tyle się działo!