(Warszawa) Poniedziałkowe granie - Miejsce Chwila
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 09 maja 2011, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 21 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Bardzo chetnie zagrałbym w wysoskie napięcie, czy jest opcja cobyście zaczeli od innego tytulu i przygarneli mnie później (bo ja dopiero mogę na 18 sie pojawić). (tylko mi z drobnym tłumaczeniem zasad by się przydało). Ze swoich gier najchętniejchętniej wezme i zagram w Glen More i Puerto Rico.
- gigi
- Posty: 823
- Rejestracja: 24 lip 2006, 16:19
- Lokalizacja: warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Dobrze poczekamy;)dizzit pisze:Bardzo chetnie zagrałbym w wysoskie napięcie, czy jest opcja cobyście zaczeli od innego tytulu i przygarneli mnie później (bo ja dopiero mogę na 18 sie pojawić). (tylko mi z drobnym tłumaczeniem zasad by się przydało). Ze swoich gier najchętniejchętniej wezme i zagram w Glen More i Puerto Rico.
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Na początek czekanie, chciałem je sobie umilić Gosu - tak, ta gra jest losowa, ale kombinowania ze zdolnościami kart też jest sporo. Niestety współgraczowi średnio się spodobało, a czas rozgrywki (zwłaszcza pierwsze partie) bywa dłuższy niż by się chciało.
Dziś odświeżyłem planszowe Age of Empires - faktycznie gra nie jest tak zła jak myślałem, ale losowość jest dla mnie z kategorii tych irytujących i dalej nie wiem dlaczego miałbym zagrać w AoE mając do wyboru Caylusa, który ma podobną ilość zasad i czas rozgrywki. Wynik też wyszedł dziwnie rozstrzelony, aż sam się nie spodziewałem... z wrażenia zostawiłem parasol, może się znajdzie.
Dziś odświeżyłem planszowe Age of Empires - faktycznie gra nie jest tak zła jak myślałem, ale losowość jest dla mnie z kategorii tych irytujących i dalej nie wiem dlaczego miałbym zagrać w AoE mając do wyboru Caylusa, który ma podobną ilość zasad i czas rozgrywki. Wynik też wyszedł dziwnie rozstrzelony, aż sam się nie spodziewałem... z wrażenia zostawiłem parasol, może się znajdzie.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- Atamán
- Posty: 1349
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 565 times
- Been thanked: 284 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
I ja dziękuję za Age of Empires i gratuluję Zephyrowi wygranej. Zagrałem zupełnie inaczej niż zazwyczaj i nie powiem, by dobrze mi poszło. Nie powinienem był olewać budynków na początku, zabiło mnie też trochę dziwnych pojedynków na mapie i o statek. Mimo słabego wyniku gra mi się podobała i gdy tylko będę miał okazję jeszcze zagrać, to chętnie zasiądę do gry.
Oczywiście gra nie jest bez wad. Wolałbym, żeby gra była mniej losowa, a już na pewno mogłaby być bardziej czytelna i wygodna, gdyby inaczej rozplanowano planszę a zamiast niewygodnych plastikowych figurek zastosowano bardziej symboliczne drewniane meeple albo nawet płaskie żetony.
Oczywiście gra nie jest bez wad. Wolałbym, żeby gra była mniej losowa, a już na pewno mogłaby być bardziej czytelna i wygodna, gdyby inaczej rozplanowano planszę a zamiast niewygodnych plastikowych figurek zastosowano bardziej symboliczne drewniane meeple albo nawet płaskie żetony.
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Tak, dziękuję za Age of Empires - to miło, że wszyscy przynajmniej trawili, a niektórym się podobało
Ja należę do tej drugiej grupy. W tej grze element szczęścia występuje, ale np. w naszej partii nikt chyba nie był jakoś szczególnie pokrzywdzony (tzn. dużo bardziej niż pozostali). Również potężny element losowości jest w wielu innych grach, cieszących się znacznie większym szacunkiem. Zresztą czasem "więcej znaczy lepiej" - bo wolę rozsądnie wazyć losowość w szeregu decyzji, niż bardzo móżdżyć całą grę, a na koniec mieć 10% wyniku zależne od rzutu kostki. W tym pierwszym wypadku mogę przynajmniej liczyć na uśrednienie, no i pojedyncza "niesprawiedliwość" kostki nie boli tak bardzo.
Natomiast porównywanie tej gry do Caylusa uważam, sorki, za nieporozumienie. Caylus to ciężka (?) matematyczna optymalizacja, zaś tutaj mamy radosne zarządzanie szczęściem. Różnimy się też z Zephyrem podejściem do elementu "bij lidera". Ja uważam to za sprawiedliwe, w sensie ostatecznie potwierdzające owego lidera klasę - nie tylko złapał ze stołu połeć szynki, ale jeszcze potrafił z nim uciec
Poza tym mam skłonności polityko- i historyczno- lubne, a takie sytuacje są w historii nagminne. Życie nie jest jednak sprawiedliwe... Zephyr woli by ten o 10 % lepszy miał też pewny wynik podobnie lepszy. Zresztą nie twierdzę przecież, że Caylus to zła gra. Następnym razem chętnie weń przytnę
Ataman, mało się przyglądałem Twej grze, ale "dziwne pojedynki o statki" to bardziej wynik nieuwagi ludzi, którzy nie widzieli, że wszystko ustawiłem pod ich zdobywanie. Ciebie było dużo więcej na mapie, czyli nie mogłeś być równie skuteczny w walce o flotę. Co do mnie, też zaskoczyło mnie tak miażdżące zwycięstwo Zephyra (acz zasłużone - gratulacje!). Tu chyba zdecydowała mapa - po pierwsze, on się tam rozstawiał zdecydowanie najbardziej, a po drugie, pozostali dwaj gracze realnie na mapie obecni, bardzo długo walczyli tylko o jedną prowincję
Ja czułem się dobrze, bo przez całą grę osiągałem swoje cele - ale niestety, starczyło "tylko" na drugie miejsce. Płynie stąd dla mnie nauka - mapa jest dla AoEIII tym, czym rurki dla LeHavre (no,może w nieco mniejszym stopniu). Czyli rzeczy spoza mapy mogą rozstrzygać, ale "wtedy i tylko wtedy", jeśli dużą część punktów ma się jednak z niej, i o ile trwa na niej w miarę wyrównana rywalizacja...
Nadmieńmy, że grał też PBN (Paweł-bez-Nicka
) Naturalne dla debiutanta, że na początku gry nie docenił finansów i potem się męczył biedak. Ale i tak zdołał wywalczyć trzecie miejsce
Aha - przepraszam, ale akurat w tej grze figurki (szkoda tylko, że nie drewniane lub, zgoła teoretycznie, np. ołowiane) są moim zdaniem przeurocze. Układanie zamiast tego jakichś krążków odbrałoby mi całą radość z tłoczenia się w prowincjach. Nudnym stetryczałym zwolenikom prosektoryjnej sterylności mówimy stanowcze nie
Zephyr, gratuluję nowego radosnego logo
I tak, nie-anonimowo przyznam, że Gosu mi nie podeszło. To dla mnie się przedstawia jako nauka składania komb wynikająca ze stopnia znajomości kart plus farta. Ale dzięki za pokazanie - faktycznie, Twój poziom pokazywał, że nie tylko fart się liczy
Jeśli nie w poniedziałek, to może we wt. po południu? Mam zresztą mocne wątpliwości, czy będę mógł w poniedziałek (zwł. po południu)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Natomiast porównywanie tej gry do Caylusa uważam, sorki, za nieporozumienie. Caylus to ciężka (?) matematyczna optymalizacja, zaś tutaj mamy radosne zarządzanie szczęściem. Różnimy się też z Zephyrem podejściem do elementu "bij lidera". Ja uważam to za sprawiedliwe, w sensie ostatecznie potwierdzające owego lidera klasę - nie tylko złapał ze stołu połeć szynki, ale jeszcze potrafił z nim uciec
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ataman, mało się przyglądałem Twej grze, ale "dziwne pojedynki o statki" to bardziej wynik nieuwagi ludzi, którzy nie widzieli, że wszystko ustawiłem pod ich zdobywanie. Ciebie było dużo więcej na mapie, czyli nie mogłeś być równie skuteczny w walce o flotę. Co do mnie, też zaskoczyło mnie tak miażdżące zwycięstwo Zephyra (acz zasłużone - gratulacje!). Tu chyba zdecydowała mapa - po pierwsze, on się tam rozstawiał zdecydowanie najbardziej, a po drugie, pozostali dwaj gracze realnie na mapie obecni, bardzo długo walczyli tylko o jedną prowincję
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Nadmieńmy, że grał też PBN (Paweł-bez-Nicka
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Aha - przepraszam, ale akurat w tej grze figurki (szkoda tylko, że nie drewniane lub, zgoła teoretycznie, np. ołowiane) są moim zdaniem przeurocze. Układanie zamiast tego jakichś krążków odbrałoby mi całą radość z tłoczenia się w prowincjach. Nudnym stetryczałym zwolenikom prosektoryjnej sterylności mówimy stanowcze nie
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Zephyr, gratuluję nowego radosnego logo
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Jeśli nie w poniedziałek, to może we wt. po południu? Mam zresztą mocne wątpliwości, czy będę mógł w poniedziałek (zwł. po południu)
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
- tytus
- Posty: 157
- Rejestracja: 12 sty 2010, 21:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 21 times
- Kontakt:
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Jak coś to jesteśmy jutro otwarci
Od 15:00 na bank.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
WinyloKINO - najpiękniejsza muzyka filmowa spod igły!
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Wysłałeś post po północy czyli pisząc "jutro po 15" miałeś na myśli dzisiejszy dzień poniedziałkowy czy wtorek ? Bo jeśli dziś jesteście to całkiem możliwe że bym wpadł.
imię: ŁUKASZ
MOJA KOLEKCJA:
http://www.boardgamegeek.com/collection ... dgame&ff=1
KUPIĘ W ROZSĄDNEJ CENIE:
http://boardgamegeek.com/wishlist/ziomaki
MOJA KOLEKCJA:
http://www.boardgamegeek.com/collection ... dgame&ff=1
KUPIĘ W ROZSĄDNEJ CENIE:
http://boardgamegeek.com/wishlist/ziomaki
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Zamierzam się pojawić w poniedziałek ok. 17.00. Mam ochotę na coś wojennego. Jakby ktoś miał, przyniósł i zagrał ze mną w Kilka Akrów Śniegu to byłoby pięknie. A jak nie, to może ktoś chętny na Konflikt Bohaterów: Budzenie Miśka? Daawno nie grałem i naszła mnie ochota na pełne emocji starcie.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Jakby było z tłumaczeniem to ja bym zagrał w Konflikta.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
No to jesteśmy umówienibart8111 pisze:Jakby było z tłumaczeniem to ja bym zagrał w Konflikta.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
http://academy-games.com/games/conflict ... -downloads
- poszłoby nam sprawniej.
Gramy na zasadach ze Storm of Steel (są drobne różnice w stosunku do AtB), zapisz plik spod linka Click here for Storms of Steel v2 rules - March 2010
. Jak przeczytasz do Section 3 (strona 9.), to już będzie idealnie. Ale jak mówiłem, to nie jest konieczność, a ułatwienie.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Ok, postaram się przeczytać (zobaczymy jak wyjdzie) ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Bardzo możliwe że i ja się jutro pojawię
Żeby tylko frekwencja dopisała, bo na razie coś mało osób się wybiera... ![Crying or Very sad :cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Crying or Very sad :cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
ja wróciłem dziś z bieszczadkonu i mam zamiar się jutro pojawić (~ godz.17)
Przyniosę Union Pacific oraz Industria
Przyniosę Union Pacific oraz Industria
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 09 maja 2011, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 21 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Ma może ktoś jakąś grę z tych, w które bardzo bym chiał zagrać : ) (link poniżej) ?
Ze swojej strony proponuje na dzisiaj jak zawsze Puerto Rico i odmianę w postaci Osadników z dodatkiem Miasta i Rycerze (Tak wiem że czysta losowość ale przyjemnie sie w to gra : ) )
Jak coś to będę o 18 (lub chwile po)
Ze swojej strony proponuje na dzisiaj jak zawsze Puerto Rico i odmianę w postaci Osadników z dodatkiem Miasta i Rycerze (Tak wiem że czysta losowość ale przyjemnie sie w to gra : ) )
Jak coś to będę o 18 (lub chwile po)
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Dzisiaj
Civilization The Boardame FFG
Ggodz. 18.00
Dwa miejsca wolne
Zapraszam.
pozdr,
tito
Civilization The Boardame FFG
Ggodz. 18.00
Dwa miejsca wolne
Zapraszam.
pozdr,
tito
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Mam prawie wszystkie, napisz w co chcesz zagrać to przyniosę następnym razem. Dziś już nie dam rady nic zabrać.dizzit pisze:Ma może ktoś jakąś grę z tych, w które bardzo bym chiał zagrać : ) (link poniżej) ?
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 09 maja 2011, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 21 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
I tak chce przynajmniej raz w każdą przyłoić, także odpowiada mi układ że przyniesiesz w którą akurat będziesz miał ochote zagrać : )adikom5777 pisze:Mam prawie wszystkie, napisz w co chcesz zagrać to przyniosę następnym razem. Dziś już nie dam rady nic zabrać.dizzit pisze:Ma może ktoś jakąś grę z tych, w które bardzo bym chiał zagrać : ) (link poniżej) ?
I proponuje sie dogadać w takim razie w przyszłym tygodniu na coś. dzięki za odpowiedź.
(Szancun z ilościa pozycji w kolekcji - trzeba chyba oddzielny pokój na gry mieć : /)
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
I wylądowałem w Paradoksie zamiast Chwili. Może za dwa tygodnie się uda :)
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Wezmę na poniedziałek Keythedral i rezerwowo Key Harvest
Vester, weź Railways of the World. Keythedral uda się rozkminić, ale nie wiem czy zdążymy z Key Harvest, a ja i Paweł chętnie zasmakujemy RotW, które tak zachwalasz
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Vester, weź Railways of the World. Keythedral uda się rozkminić, ale nie wiem czy zdążymy z Key Harvest, a ja i Paweł chętnie zasmakujemy RotW, które tak zachwalasz
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Czarne serce mam i czarną w żyłach krew!
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Planujemy z jaxem TTA od 17. Szukamy trzeciego do podbijania świata. Chętni?
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Ja w poniedziałek planuję się pojawić koło 17 z A Few Acres od Snow.