Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
Z tego co wyczytałem to tak.
p.s. do pytania o zasady jest osobny dział na forum
p.s. do pytania o zasady jest osobny dział na forum
Posiadam kuku na muniu, poszukuje wspólnika z fiksum dyrdum ;)
- Christoforos
- Posty: 437
- Rejestracja: 22 lut 2009, 22:51
- Lokalizacja: Lublin / Czerniejów
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
A jak wygląda czas przygotowania rozgrywki i sam czas rozgrywki? Domyślam się, że to zależy od scenariusza więc prosiłbym o podanie jakiegoś średniego czasu albo też minimalnego i maksymalnego.
- lou
- Posty: 154
- Rejestracja: 28 sty 2010, 15:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 34 times
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
przygotowanie to ok 15-20 minut- jezeli masz posegregowane wojska, zetony to szybciej (zwlaszcza jak dwie osoby ukladaja )
natomiast sama gra zalezy od scenariusza-trwa 1-1.5h
scenariusze sa dosc krotkie , trwaja 4-6 tur, kazda strona ma swoje taktyczne cele do osiagniecia, a nie jest to proste wyżynanie wojsk przeciwnika (choc i takie scenariusze sie zdażają)
gra (tak samo zreszta jak Tide of Iron, a w odróżnieniu od Memoira) preferuje agresywna strategię ze wzgledu na limit tur
natomiast sama gra zalezy od scenariusza-trwa 1-1.5h
scenariusze sa dosc krotkie , trwaja 4-6 tur, kazda strona ma swoje taktyczne cele do osiagniecia, a nie jest to proste wyżynanie wojsk przeciwnika (choc i takie scenariusze sie zdażają)
gra (tak samo zreszta jak Tide of Iron, a w odróżnieniu od Memoira) preferuje agresywna strategię ze wzgledu na limit tur
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
Kopiuję z wątku o grze marca:
Bitwy Westeros - niby w marcu tylko jedna rozgrywka z małżonką (w zeszły weekend druga), ale już po niej byłem pod wrażeniem. Niby mechanika podobna do BattleLore, ale jednak zupełnie inna. Już pierwszy scenariusz pokazuje inne podejście do gry - zamiast wytłuc n jednostek przeciwnika Lannisterowie muszą tylko kontrolować na koniec (tj. po 5 rundach) dwa pola, a Starkowie do tego nie dopuścić. I zaczyna się ostre kombinowanie i walka do końca (widać świetne zaprojektowanie i wyliczenie czasu trwania scenariusza). Na co mechanika pozwala, bo przykładowo:
- nie mamy podziału na strefy, więc odpada problem z pechowymi kartami,
- każdy ma swoją talię, więc znowu nie ma problemu, że ktoś ma szczęście do dociągania lepszych kart, co powoduje, że te gorsze dostaje drugi,
- nigdy nie czułem, że dostaję złe karty - wszystkie są fajne, pozostaje dylemat, które kiedy użyć i jaką (bo jedną można) zostawić na przyszłą turę,
- dowódcy ich strefa zasięgu to kolejny świetny pomysł - dowódcy są dużo silniejsi, mają specjalne zdolności i aż kusi, żeby czasem nimi szybciej nacierać (tak robiłem w drugiej grze Karstarkiem). Ale z drugiej strony samotne ich wypuszczanie powoduje, że jednostki są poza ich zasięgiem (powyżej dwóch pól), przez co karty dowodzenia możemy zagrywać tylko na jednostkę z dowódcą,
- użycie ośmiościennych kostek sprawia, że jednostki zielone są dużo bardziej podatne na obrażenia, niż jednostki niebieskie, o czerwonych już nie wspominając
- aktywowanie jednostek raz lub dwa na turę - (po pierwszym aktywowaniu trzeba przegrupować - jeśli się ma taką możliwość - co zajmuje akcję) - znów fajny pomysł, odpada możliwość atakowania tymi samymi jednostkami kilka razy pod rząd, co było w BL. Zamiast tego trzeba mądrze manewrować całym wojskiem.
Ogólnie trochę się obawiałem, że gra będzie zbyt podobna do BattleLore, ale niesłusznie. Jest zdecydowanie mniej losowa (w zasadzie tylko rzuty kostkami przy ataku i przy losowaniu żetonów na turę dają poczucie jakiejś losowości) niż BL i mam odczucie, że gram w całkiem poważną (oczywiście bez przesady) grę bitewną, której autor zdecydowanie wie, co to znaczy porządna mechanika. No i wszystko jakoś dużo szybciej się rozkłada i po za kończeniu mam poczucie dobrej, solidnej rozgrywki, bez cienia frustracji.
Bitwy Westeros - niby w marcu tylko jedna rozgrywka z małżonką (w zeszły weekend druga), ale już po niej byłem pod wrażeniem. Niby mechanika podobna do BattleLore, ale jednak zupełnie inna. Już pierwszy scenariusz pokazuje inne podejście do gry - zamiast wytłuc n jednostek przeciwnika Lannisterowie muszą tylko kontrolować na koniec (tj. po 5 rundach) dwa pola, a Starkowie do tego nie dopuścić. I zaczyna się ostre kombinowanie i walka do końca (widać świetne zaprojektowanie i wyliczenie czasu trwania scenariusza). Na co mechanika pozwala, bo przykładowo:
- nie mamy podziału na strefy, więc odpada problem z pechowymi kartami,
- każdy ma swoją talię, więc znowu nie ma problemu, że ktoś ma szczęście do dociągania lepszych kart, co powoduje, że te gorsze dostaje drugi,
- nigdy nie czułem, że dostaję złe karty - wszystkie są fajne, pozostaje dylemat, które kiedy użyć i jaką (bo jedną można) zostawić na przyszłą turę,
- dowódcy ich strefa zasięgu to kolejny świetny pomysł - dowódcy są dużo silniejsi, mają specjalne zdolności i aż kusi, żeby czasem nimi szybciej nacierać (tak robiłem w drugiej grze Karstarkiem). Ale z drugiej strony samotne ich wypuszczanie powoduje, że jednostki są poza ich zasięgiem (powyżej dwóch pól), przez co karty dowodzenia możemy zagrywać tylko na jednostkę z dowódcą,
- użycie ośmiościennych kostek sprawia, że jednostki zielone są dużo bardziej podatne na obrażenia, niż jednostki niebieskie, o czerwonych już nie wspominając
- aktywowanie jednostek raz lub dwa na turę - (po pierwszym aktywowaniu trzeba przegrupować - jeśli się ma taką możliwość - co zajmuje akcję) - znów fajny pomysł, odpada możliwość atakowania tymi samymi jednostkami kilka razy pod rząd, co było w BL. Zamiast tego trzeba mądrze manewrować całym wojskiem.
Ogólnie trochę się obawiałem, że gra będzie zbyt podobna do BattleLore, ale niesłusznie. Jest zdecydowanie mniej losowa (w zasadzie tylko rzuty kostkami przy ataku i przy losowaniu żetonów na turę dają poczucie jakiejś losowości) niż BL i mam odczucie, że gram w całkiem poważną (oczywiście bez przesady) grę bitewną, której autor zdecydowanie wie, co to znaczy porządna mechanika. No i wszystko jakoś dużo szybciej się rozkłada i po za kończeniu mam poczucie dobrej, solidnej rozgrywki, bez cienia frustracji.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
No to teraz mogę napisać, że to bardzo ciekawy i zachęcający opis. (w tamtym wątku nie mogłem)
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
zainteresowałeś mnie grą, Geko, swoje dołożył również Wookie swoją recką. Od jakiegoś czasu rozglądam się za jakąś grą taktyczną do grania w 2 osoby z żoną (bo Starcraft chyba jednak mi tu nie wypali), ale Memoir się nie nadaje (IIWŚ to nie nasze klimaty), ToI na dodatek jest za bardzo rozbudowany, a Battlelore jakoś mi nie podszedł - nie grałem, ale z oglądanych i czytanych recenzji trochę mi było za losowo. Dodatkowo - bardzo lubię Martina i Westeros, ale Gra o Tron ze swoimi wymaganiami dot. liczby graczy i specyfiką rozgrywki nie trafiałaby na stół, a na LCG nie mam czasu ani ochoty.Geko pisze:Kopiuję z wątku o grze marca:
Bitwy Westeros - niby w marcu tylko jedna rozgrywka z małżonką (w zeszły weekend druga), ale już po niej byłem pod wrażeniem. (...)
Ogólnie trochę się obawiałem, że gra będzie zbyt podobna do BattleLore, ale niesłusznie. Jest zdecydowanie mniej losowa (w zasadzie tylko rzuty kostkami przy ataku i przy losowaniu żetonów na turę dają poczucie jakiejś losowości) niż BL i mam odczucie, że gram w całkiem poważną (oczywiście bez przesady) grę bitewną, której autor zdecydowanie wie, co to znaczy porządna mechanika. No i wszystko jakoś dużo szybciej się rozkłada i po za kończeniu mam poczucie dobrej, solidnej rozgrywki, bez cienia frustracji.
Jeszcze chętnie się zorientuję, jak wygląda sprawa dodatków - zwłaszcza skłonności Galakty do ich wydawania w rodzimej wersji.
_________
Moje gry
Moje gry
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
Jeśli chodzi o dodatki, to ja się specjalnie nie nastawiam. Gram nie za często, te 10 scenariuszy powinno no trochę wystarczyć, do tego jest jeszcze jakaś tam możliwość własnego rozstawienia. No i dodatki są zdecydowanie za drogie (ten sam problem był z BL, gdzie kupiłem dwa dodatki okazyjnie). Oczywiście jak już dużo pogram i poczuję konieczność jakiegoś dodatku, to pewnie kupię. Ale raczej na to się nie zanosi.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
słyszałem od kogoś związanego z Galaktą, że dodatek (nie wiem który, nie wiem ile) jest gotowy i czeka na druk
ale nie wiem ile w tym prawdy:)
ale nie wiem ile w tym prawdy:)
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
Rozważam ostatnio coś Borga i po twoim opisie chyba skuszę się na BoWGeko pisze:
Bitwy Westeros - niby w marcu tylko jedna rozgrywka ....... po za kończeniu mam poczucie dobrej, solidnej rozgrywki, bez cienia frustracji.
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2011, 23:36 przez blazej, łącznie zmieniany 1 raz.
- kaimada
- Posty: 1135
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 131 times
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
Bitwy Westeros to bardzo dobra gra. Ma jeden zepsuty scenariusz (1. w którym jest żelazna taktyka Starków na zwycięstwo) ale generalnie jest genialna.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
Tylko to nie Borg, a Robert A. Kouba. Jak dobrze rozumiem, wziął Borga na warsztat i przerobił. Moim zdaniem, wyszło mu to bardzo dobrze.blazej pisze:Rozważam ostatnio coś Borga po i twoim opisie chyba skuszę się na BoWGeko pisze:
Bitwy Westeros - niby w marcu tylko jedna rozgrywka ....... po za kończeniu mam poczucie dobrej, solidnej rozgrywki, bez cienia frustracji.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
Rzeczywiście masz rację, ale jakoś przyjęło się ją porównywać do gier Borga.
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
A jak wygląda niezależność językowa gry? różnica w cenie między edycją polską i anglojęzyczną jest spora i zastanawiam się czy to się opłaci. Niestety, moich niektórych współgraczy angielskie napisy nieco odstraszają...
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
Prawie każda karta (dowodzenia lub dowódcy) ma jakiś opis, czasem to nawet kilka wierszy z wyjaśnieniem, jak działa. Teoretycznie można to sobie przetłumaczyć na jakieś wspólnej kartce (nie będziesz zaglądał przecież przeciwnikowi w karty, żeby mu wytłumaczyć), ale pewna niewygoda jest.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
Daymos pisze:W lipcu ma wyjść pierwszy dodatek do "Bitwy Westeros" w języku polskim. Następny w sierpniu.... a dalej razem z dodatkami angielskimi. Tutaj link gdzie można dowiedzieć się więcej: http://www.forum.galakta.pl/viewtopic.php?t=3001
Szczerze mówiąc mam nieco mieszane uczucia wobec informacji podanych przez Galaktę. Z jednej strony bardzo długo czekałem na jakąś informację o wydaniu, bardzo się cieszę i na pewno wszystkie kupię bo uwielbiam Bitwy. Z drugiej strony - w tej samej cenie dostaniemy gorsze jakościowo karty i pudełko z wersji angielskiej. Dla niektórych może to nieistotny szczegół ale ja lubię żeby mi się wszystko na półce językowo zgadzało Zastanawia mnie tylko czy naprawdę tak duża jest różnica kosztów, że bardziej opłaca się Galakcie dorobić same karty i "własnoręcznie" dopakować je do angielskich pudełek, niż po prostu zamówić pełną polską wersję... No i druga sprawa. Czy wydawca jakkolwiek poinformuje nabywców, że dostają karty odbiegające wykonaniem od kart z wersji angielskiej. W końcu nie każdy musi czytać forum.
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
Przeciętny nabywca kupuje i tyle. Nie interesuje go, jak było w oryginale i czy karty są z tego samego tworzywa. Raczej wątpię, by na opakowaniu było napisane "uwaga, karty NIE są takie jak w wersji amerykańskiej" - toż to bez sensu ;].
Sprzedam nic
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 381 times
- Been thanked: 94 times
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
Odnośnie polskiej wersji kart, to może czegoś nie doczytałem, ale nigdzie nie było mowy o "gorszej" jakości polskich kartach, a jedynie o kartach odbiegających wykonaniem od oryginalnych.
Każdy nabywca dodatku, mając 2 komplety kart (polskie i oryginalne) będzie mógł sobie zresztą łatwo porównać ich jakość.
W świetle ostatnio czytanych narzekań na jakość kart w produkcjach FFG (bodaj w wątku o dodatku do Chaosa, gdzie płakano, iż karty są z papieru toaletowego) "obawiam się", że nasze karty mogą być lepsze .
pozdr,
farm
Każdy nabywca dodatku, mając 2 komplety kart (polskie i oryginalne) będzie mógł sobie zresztą łatwo porównać ich jakość.
W świetle ostatnio czytanych narzekań na jakość kart w produkcjach FFG (bodaj w wątku o dodatku do Chaosa, gdzie płakano, iż karty są z papieru toaletowego) "obawiam się", że nasze karty mogą być lepsze .
pozdr,
farm
- Wehr
- Posty: 333
- Rejestracja: 27 maja 2008, 19:10
- Lokalizacja: C.K.S.M.K.Kraków/Zakopane
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 15 times
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
Wiadomo cokolwiek w sprawie dodatku w wersji polskiej? Galakta zamierza iść chronologicznie? Pytam się, bo zaczynam się przymierzać do uzbrajania się w dodatki (na razie dokupiłem te diabelnie drogie sztandary, a zbliża się sesja poprawkowa, rozpoczęcie roku akademickiego, więc wzmożone granie) - a wersja PL byłaby oczywiście ciekawsza, bo mógłbym z moim młodszym bratem pograć, który z angielskim jest niestety na bakier...
- vaski
- Posty: 670
- Rejestracja: 13 kwie 2009, 13:34
- Lokalizacja: Rawicz
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
Jakiś czas temu stałem się posiadaczem BW. Wczoraj wieczorem dostałem zapału do poskładania figurek z podstawkami, jako że nie znalazłem w domu żadnego kleju skorzystałem z Green Stuff'u.
Powiem tak, odradzam takiego rozwiązania, wygląda to źle, z racji iż GS jest konsystencji plasteliny i nie da się głęboko wcisnąć figurek w podstawki. Dodatkowo miejscami wyłazi ponad podstawki, ale trudno nie będę go wydłubywał teraz (choć denerwuje mnie to strasznie).
Tak czy inaczej ostrzegam i odradzam tego typu praktyk.
Powiem tak, odradzam takiego rozwiązania, wygląda to źle, z racji iż GS jest konsystencji plasteliny i nie da się głęboko wcisnąć figurek w podstawki. Dodatkowo miejscami wyłazi ponad podstawki, ale trudno nie będę go wydłubywał teraz (choć denerwuje mnie to strasznie).
Tak czy inaczej ostrzegam i odradzam tego typu praktyk.
Re: Battles of Westeros [Bitwy Westeros]
ja do sklejenia wszystkiego uzylem kropelki. oczywiscie przedtem wyprostowalem wszystkie firurki metoda wrzątek - zimna woda.
robi swoje i wyglada dobrze.
niestety sprzedaje cala kolekcje, dziecko w drodze, za duzo malych figurek w domu
robi swoje i wyglada dobrze.
niestety sprzedaje cala kolekcje, dziecko w drodze, za duzo malych figurek w domu