![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Informacji na razie mało, ale coś już wiadomo
Jestem ciekaw jak szybko będą dodatki do tej "standalone" gry. Sporo miejsca na nie tu widzę, choćby nowe rasy.
Jeżeli będzie to to sensowne, pewnie kupię.
Brzmi jak Dominion, ale z racji tematyki pewnie będzie więcej interakcji: w najprostszej wersji dociągam rękę i liczę sumę swojego ataku przeciw sumie obrony któremuś z przeciwników na przykład. Jeszcze jest pytanie o "skalę" - może będzie np jak w Thunderstone że masz turę "managerską" dobierania kart (stadiony, zawodnicy, trenerzy, cheerleaderki...) albo "meczową" - wybierasz przeciwnika i z nim grasz. Albo skala "meczu" - wtedy nie wiem co symuluje dobór kart (ale cóż on symuluje w Dominionie?), ale może będzie bogatsza taktyka - posiadanie piłki, podania...a standalone game of deck-building action
boje sie, ze FFG oznacza, ze BB:TM jednak bedzie LCG... pomyslmy logicznie - kazdy bedzie chcial grac ulubiona rasa, a w podstawce bedzie ich pewnie 4... wyobrazasz sobie co by bylo, gdyby poza imperium, orkami, chaosem i kraskami nie bylo innych teamow? toz skaveni, elfy jedne, drugi i trzecie, undeadzi i inne armie z WFB pewnie tez maja tylu fanow, ze nie wierze w format bezdodatkowy...Dabi pisze:Osobiście od pewnego czasu mam ochotę na jakąś karciankę (nie LCG) z pewną istotną dozą interakcji.
Wykosztować???Vincent pisze:Sam również jestem fanem klasycznego BB, ale żeby grać trzeba się po pierwsze wykosztować, po drugie znaleźć z 6 osób chętnych by pograć ligę i tu są problemy... Bo takich chętnych u mnie brakGłównie poprzez koszty chyba.
Akurat w przypadku Blood Bowla granie modelami innymi niż modele GW to podnoszenie walorów gryVincent pisze:Równie dobrze w WFB nie musisz się wykosztować, bo wystarczy Ci paczka żołnierzyków z kiosku..
Teoretycznie nie trzeba kupować żadnej gry która ma instrukcje on-line, bo każdy element można zastąpić. Nie zmienia to faktu, że gra elementami nie przeznaczonymi do tej gry zabiera mnóstwo zabawy. Szukałem plastikowych figurek do BB jakie miałem kiedyś, jednak znalazłem tylko metalowe, które są jak już mówiłem niestety drogie.
Nie zalecam grania kasztanami czy wyciętymi z kartony postaciami, a figurkami GW pochodzącymi z tego samego świata, które do tego są znacznie ładniejsze i tym samym podnoszą estetykę gry. Poza tym różne firmy wypuszczają figurki specjalnie do Blood Bowla i nadal można je kupić taniej niż archiwa z GW, jak chociażby drużyna zakonnic czy króliczków z Playboya. Nadal uważam, że nie jest to droga gra.Vincent pisze:Równie dobrze w WFB nie musisz się wykosztować, bo wystarczy Ci paczka żołnierzyków z kiosku..
Teoretycznie nie trzeba kupować żadnej gry która ma instrukcje on-line, bo każdy element można zastąpić. Nie zmienia to faktu, że gra elementami nie przeznaczonymi do tej gry zabiera mnóstwo zabawy. Szukałem plastikowych figurek do BB jakie miałem kiedyś, jednak znalazłem tylko metalowe, które są jak już mówiłem niestety drogie.