Kolderek, dzięki za info! Kapitana Morgana sprawdzę przy najbliższej okazji. Ale przyznam szczerze, że nie liczę za bardzo aby to jeszcze funkcjonowało (tzn. nie Morgan, ale spotkania przy planszówkach), bo zerknąłem na forum Gnoma (sklepo-klub z bitewniakami, karciankami, rpg'ami itp.), który zajmuje piętro tego samego budynku co Morgan) i jest tam niewielki dział poświęcony grom planszowym, ale ostatni wpis dotyczący spotkań w Morganie jest z 20 września 2007.... Ale przeglądając stronkę Gnoma zawuważyłem, że i tam pojawiły się planszówki. Wybór na razie mizerny, ale jak są w sklepie planszówki, to i gracze muszą być, więc może mój pesymizm jest nieco przerysowany. No i na tamtejszym forum oczywiście zamieściłem podobne w treści ogłoszenie. Na razie zgłosiła się jedna osoba, ale myślę, że znajdzie się więcej, tym bardziej, że z tego co wczoraj zauważyłem tamtejsi forumowicze żyli jakimś arcyważnym turniejem M:tG (eliminacje mistrzostw Polski czy coś takiego) i pewnie nie zwracali uwagi na inne tematy
Do Tych chętnie byśmy się kiedyś wybrali, w końcu to nie daleko, ale w najbliższych tygodniach piątkowy termin zupełnie nam nie leży. Ale oczywiście nie mówimy nie. Jak nam się uda wyrwać to się odezwę w odpowiednim temacie, żeby omówić szczegóły.
zara2stra, bytność w BB już jak najbardziej stała (mieszkam zaraz obok w Czechowicach, a w Krakowie to obecnie raczej bywam niż mieszkam). Planów na wakacje jeszcze nie mam, ale jeżeli w tym terminie będę w domu to jak najbardziej możemy się umówić. W każdym razie już odnotowałem Twój pobyt w Szczyrku w swoim terminarzu
Więc z mojej strony wyjazd "integracyjno-rozrywkowy" do Tychów musi zostać odłożony na czas nieokreślony 
). Nawet jeśli granie w B-B upadło, to należy podejmować kolejne próby. Nie wierzę, by w mieście tej wielkości nie znalazł się ktoś, kto by rzucił wskrzeszenie. To ledwo czar 7. poziomu. 
