Dzisiaj środa, a nie ma nic ustalonego

.
Albo robimy głosowanie i teraz każdy do końca dnia może oddać jeden głos na:
ALIBI albo
KFC (obojętnie który) albo umawiamy sie tym razem w Alibi i na miejscu robimy głosowanie.
Niech każdy napisze pogrubionym tekstem swój głos.
Proponuję następujący sposób głosowania:
miejsce (KFC lub Alibi): +1 / 0 / -1
gdzie:
"+1" - oznacza miejsce preferowane
"0" - miejsce mniej preferowane, ale od biedy przyjdziesz, jesli taka bedzie wola wiekszosci
"-1" - miejsce zdecydowanie nie chciane (tzn. ze tam nie przyjdziesz, nawet jak tam wypadnie)
Powiedzmy, że wygrywa większość przy minimum 10 głosach obliczana poprzez zsumowanie wszystkich głosów(dodatnich i ujemnych). Dzieki temu nie bedzie sytuacji, ze wygra jedno miejsce, ale kosztem tego, ze wszyscy glosujacy odmiennie nie przyjda.
Nie chcialbym, by inicjatywa zmiany miejsca dzielila nasze srodowisko. Poki co nie bardzo mamy inne miejsce alternatywne oprocz KFC, wiec na razie zrobmy glosowanie miedzy Alibi i KFC i zwyciesca bedzie sie mierzyl z ewentualnymi kolejnymi propozycjami w przyszlosci, a przegrany przynajmniej do wiosny bedzie...przegrany

.
Mój głos:
KFC +1
ALIBI 0
Głosowanie zamykamy jutro o 12?
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.